Magdalena R.

Magdalena R. Specjalista ds.
logistyki

Temat: Czy ktoś z Was schodził w dół Grand Canyon?

Wybieram się w kwietniu do Utah i Arizony.
GC już kiedyś widziałam, jak 90% turystów, tylko z góry podczas wypadu do Vegas. Teraz chciałabym zejść w dół. Wg przewodników najlepiej poświecić 3 dni (1 zejście, 2 na dole, 3 powrót).
Kto z Was był i ma jakieś ważne rady?
Spodziewam się problemów z noclegiem... Co jeszcze?

Temat: Czy ktoś z Was schodził w dół Grand Canyon?

Ja nie schodziłem, natomiast mogę polecić inne miejsce gdzie byłem. http://www.havasupaitribe.com/waterfalls.html
Na prawdę warto i można spokojnie nocować we własnym namiocie (tylko trzeba wcześniej miejsce zarezerwować). Do tego dostaniesz się tam na 3 sposoby: na piechotę (długi marsz chyba coś ok 10 mil od parkingu-weź dużo wody), na koniu (też trzeba wcześniej zamówić) oraz helikopterem (też zamawiasz wcześniej).
Miejsce jak z bajki - polecam.

konto usunięte

Temat: Czy ktoś z Was schodził w dół Grand Canyon?

Magdalena R.:
Wybieram się w kwietniu do Utah i Arizony.
GC już kiedyś widziałam, jak 90% turystów, tylko z góry podczas wypadu do Vegas. Teraz chciałabym zejść w dół. Wg przewodników najlepiej poświecić 3 dni (1 zejście, 2 na dole, 3 powrót).
Kto z Was był i ma jakieś ważne rady?
Spodziewam się problemów z noclegiem... Co jeszcze?

Sprobuj http://couchsurfing.com - jezeli taka forma nie jest dla Ciebie przeszkoda.

Z kanionow polecam taki jeden okolo 90 minut jazdy od nas z domu (Hells Canyon - http://www.fs.fed.us/hellscanyon/). Najglebszy w USA.
Powodzenia!a n d r z e j C. edytował(a) ten post dnia 20.01.10 o godzinie 17:29

Temat: Czy ktoś z Was schodził w dół Grand Canyon?

Jeśli chodzi o problemy z noclegiem na dole GC to, z tego co słyszałam, musisz mieć na to pozwolenie. Poza tym, w kwietniu chyba zimno może tam być... Więcej raczej nie pomogę, bo niestety jeszcze zaliczam się do tej części w/w 90% turystów, którzy Grand Canyon wiedzieli tylko z góry.
Edyta Monika Molenda

Edyta Monika Molenda HR, Skanska S.A.

Temat: Czy ktoś z Was schodził w dół Grand Canyon?

Polecam zejście do wioski Havasupai (wodospady), jak wspominał Krzysztof:)
Nam taka wyprawa zajęła jeden dzień, z tym, że zaczęliśmy schodzić bardzo wcześnie rano i wróciliśmy na parking jak było już ciemno:)
Rano jest dość zimno, w ciągu dnia za to - prawdziwe piekło (byliśmy pod koniec sierpnia).
Pozdrawiam
Anna Chodkiewicz

Anna Chodkiewicz multitasking by
choice

Temat: Czy ktoś z Was schodził w dół Grand Canyon?

Ja zbiegłam i weszłam z powrotem na górę tego samego dnia, więc o noclegu na dole nic nie wiem. Ale na pewno pomoże ta strona (jeżeli jej jeszcze nie znasz): http://www.nps.gov/grca/planyourvisit/backcountry.htm
Najważniejsza jest woda. Sprawdź dokładnie, gdzie są ujęcia, albo weź duuuużo do plecaka :) Wędrowałam w pierwszej połowie października i na dole było gorąco, a woda niosła mnóstwo piasku ;)

PS Uwaga na wiewiórki! Same wchodzą do plecaka w poszukiwaniu smakołyków ;)Anna Chodkiewicz edytował(a) ten post dnia 21.01.10 o godzinie 19:01
Magdalena R.

Magdalena R. Specjalista ds.
logistyki

Temat: Czy ktoś z Was schodził w dół Grand Canyon?

Anna Chodkiewicz:
Ja zbiegłam i weszłam z powrotem na górę tego samego dnia, więc o noclegu na dole nic nie wiem.

Ania, a ile czasu zajęło Ci wejście i zejście?
Anna Chodkiewicz

Anna Chodkiewicz multitasking by
choice

Temat: Czy ktoś z Was schodził w dół Grand Canyon?

Zaczęliśmy schodzić ok 11-stej, a wróciliśmy ok 21-szej.
Niestety nie pamiętam, którymi szlakami dokładnie i o której zaczęliśmy powrót. Na dół schodziliśmy takim bardzo popularnym szlakiem, mnóstwo ludzi (i osiołków) i kilka ujęć wody; a na górę mniej uczęszczanym (pamiętam że przechodziliśmy przez most na drugą stronę na chwilę) i nie było tam żadnego ujęcia wody.
Gdybyś decydowała się na jednodniową wycieczkę, to warto zacząć wcześnie rano i zrobić sobie dłuższą przerwę na obiad i regenerację. Warto też mieć ze sobą latarkę, gdyby powrót się opóźnił ;)Anna Chodkiewicz edytował(a) ten post dnia 22.01.10 o godzinie 12:11
Małgorzata B.

Małgorzata B. specjalista ds.
rekrutacji, ocen i
rozwoju

Temat: Czy ktoś z Was schodził w dół Grand Canyon?

Cześć :)

ja zeszłam na dno GC w tamtym roku (wrzesień 2009). Żeby spędzić noc na dole trzeba mieć rezerwację (pozwolenie). Śpi się albo we własnym namiocie, albo kabince.
Dzień wcześniej mieliśmy nocleg w Williams (miasteczko ok godziny drogi od GC). Nie mieliśmy żadnych rezerwacji jak dojechaliśmy do Grand Canyon Visitor Centre, ale tam dostaliśmy telefon, i okazało się, że miejsca były na nocleg na dole, więc się udało i postanowiliśmy zejść. Schodziliśmy 5 godzin. Nocleg (niezapomniane przeżycie :)) i następnego dnia pobudka o 5.00, i weszliśmy w ok. 7 h.
To pozwolenie na nocleg warto załatwić jednak wcześniej, my mieliśmy po prostu szczęście, że udało się tego samego dnia.

Może w kwietniu będzie chłodniej, i może masz dobrą kondycję, ale robienie trasy w 1 dzień to ogroooomny wysiłek :) zwłaszcza w temp jakie tam panują. Chociaż niektórym się udaje.

Pozdrawiam :)
Paweł G.

Paweł G. IT System
Integration
Specialist

Temat: Czy ktoś z Was schodził w dół Grand Canyon?

Schodziliśmy ze znajomymi w dół Grand Canyon z południowej strony we wrześniu kilka lat temu. Zejście na dół i powrót zajęło nam około 14 godzin (z godzinną przerwą na dole). Kończyliśmy naszą wycieczkę kilka godzin po zmroku i brak latarki dał się nam bardzo we znaki.

Schodziliśmy szlakiem South Kaibab Trail, a wracaliśmy Bright Angel Trail. Wybraliśmy taką trasę z uwagi na to, że South Kaibab nie ma ujęć wody i jest bardzo nasłoneczniony, także lepiej pokonać tą trasę schodząc w dół. Bright Angel jest stosunkowo łatwiejszą trasą. Po drodze jest też Indian Garden - bardzo ładne miejsce na odpoczynek i uzupełnienie zapasów wody. W kwietniu może nie będzie to problemem, ale we wrześniu termometr na dole kanionu pokazywał 38 stopni w cieniu, a nasze 5l wody na osobe okazało się dużym niedoszacowaniem ;)

Tutaj znajdziesz trochę więcej informacji o tych szlakach:
http://www.americansouthwest.net/arizona/grand_canyon/...
http://www.americansouthwest.net/arizona/grand_canyon/...

Jeśli nie uda Ci się zarezerwować noclegu na dole to taka trasa, przy odpowiedniej pogodzie i przygotowaniu (troche zaprawy w górach) tez jest możliwa. Aczkolwiek nie polecana przez Amerykanów ;)


Obrazek


Powodzenia!Paweł G. edytował(a) ten post dnia 22.01.10 o godzinie 22:53
Magdalena R.

Magdalena R. Specjalista ds.
logistyki

Temat: Czy ktoś z Was schodził w dół Grand Canyon?

Bardzo dziękuję za wszystkie rady!
Magdalena R.

Magdalena R. Specjalista ds.
logistyki

Temat: Czy ktoś z Was schodził w dół Grand Canyon?

Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś doświadczenia, to proszę pisać, ponieważ w miarę regularnie tu zaglądam.Magdalena R. edytował(a) ten post dnia 26.01.10 o godzinie 15:39
Michał Woś

Michał Woś Project Manager,
Econocap Polska

Temat: Czy ktoś z Was schodził w dół Grand Canyon?

Magdalena R.:
Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś doświadczenia, to proszę pisać, ponieważ w miarę regularnie tu zaglądam.
Hey,

mogę tylko dodać iż faktycznie z noclegiem jest tak, że wymagane jest zezwolenie, które trzeba załatwić z wyprzedzeniem (sporym). W ubiegłym roku miałem okazje odwiedzić kanion i powiem, że schodząc na dół mijały mnie osoby z tym właśnie świstkiem, więc postanowiłem nie robić sobie dodatkowych problemów i zszedłem do połowy. (Strażnicy uprzedzili mnie, że bez zezwolenia mogę nie dostać miejsca na campingu). Nie ma tez co ukrywać, zejście i wejście w jeden dzień jest możliwe, ale moim zdaniem warto przenocować na dole. Mi się nie udało, ale jak będzie mi dane, to na pewno zrobię to następnym razem.

Polecam poświecić kilka godzin snu i zaatakować kanion z samego rana!
Jeżeli będziesz mila jakieś pytania, pisz śmiało.
Coś jeszcze pamiętam ;)Michał Woś edytował(a) ten post dnia 08.05.12 o godzinie 00:09
Kacper G.

Kacper G. Dr, WPiA UW

Temat: Czy ktoś z Was schodził w dół Grand Canyon?

We wrześniu nie zawracaliśmy sobie nawet głowy próbą rezerwacji czegokolwiek w czy obok Phantom Ranch. Ruszyliśmy w dół South Kaibab o szóstej rano, przy rzece byliśmy przed 10, zrobiliśmy postój przy Phantom Ranch do 15 i wyszliśmy na górę przez Bright Angel (na krawędzi byliśmy już po ciemku). Jeśli masz kondycję i rozchodzenie, to sobie poradzisz. Przy zejściu wzdłuż South Kaibab bierz pod uwagę, że aż do rzeki nie będziesz tam mieć wody. Woda jest w kilku miejscach wzdłuż Bright Angel. Moim zdaniem zejście Kaibab i wejście Angel jest optymalne (w drugą stronę będzie bardziej wyczerpująco, a jeśli wymiękniesz w drodze powrotnej, to zawsze możesz próbować dostać nocleg awaryjny w Indian Gardens. Idziesz w kwietniu, więc powinno Ci się bez problemu udać bez większego zmęczenia. Powodzenia :)
Renata Nicpoń

Renata Nicpoń Life Leadership
Coach

Temat: Czy ktoś z Was schodził w dół Grand Canyon?

zgadzam sie.. ja tez bylam i moge powiedziec ze to najlepsza przygoda z calej wyprawy po stanach.. szlam na nogach w upale czerwcowym, koniecznie trzeba zejsc do wodospadów.. szczegolnie tego schodząc po skałach/drabnie i łancuchów należy się trzymać..
Krzysztof B.:
Ja nie schodziłem, natomiast mogę polecić inne miejsce gdzie byłem. http://www.havasupaitribe.com/waterfalls.html
Na prawdę warto i można spokojnie nocować we własnym namiocie (tylko trzeba wcześniej miejsce zarezerwować). Do tego dostaniesz się tam na 3 sposoby: na piechotę (długi marsz chyba coś ok 10 mil od parkingu-weź dużo wody), na koniu (też trzeba wcześniej zamówić) oraz helikopterem (też zamawiasz wcześniej).
Miejsce jak z bajki - polecam.

Następna dyskusja:

Noclegi w okolicy Grand Can...




Wyślij zaproszenie do