Temat: Sandałki
A ja 2 lata temu kupiłem jakiś chamski model Campusa, który może ładnie nie wyglądał, ale miał dość dobrą podeszwę. Po pierwsze nie miałem żadnych problemów z odciskami (2 x Bliski Wschód w tych sandałach - temperatury znaczne), po drugie, podeszwa była bardzo przyczepna. Kosztowały ok. 100 zł i już się rozleciały, co pokazuje, ze są dość dobrym produktem, ale na 1, 2 sezony...
Teraz mam TNF kupione na Allegro, i jestem w pełni zadowolony... Iran też przeżyły... :-)
co do wkładki - to również odradzam zamsze i inne skórki... Chłoną wilgoć i narażają na odciski i grzybicę...
Arkadiusz J. edytował(a) ten post dnia 23.10.07 o godzinie 16:16