Patrycja Miśkowiec

Patrycja Miśkowiec RADCA
PRAWNY/szkoleniowiec

Temat: koniec umowy o pracę na czas określony

Witam,

Kończy mi się umowa na czas okreslony, dokladnie dnia 31 grudnia 2009 roku.

Szef nic się nie odzywa. Nie wiem co dalej.

Kto powinien w takiej sytuacji rozpocząć rozmowę??? Jeżeli ja to w jaki sposób, żeby wyszło elegancko i z klasą???

Z pozdrowieniami,
Katarzyna Kajzar

Katarzyna Kajzar PHP developer

Temat: koniec umowy o pracę na czas określony

Jeśli jest dla Ciebie ważne wiedzieć co będzie dalej, to oczywiście możesz spytać.

Jestem zwolenniczką mówienia prosto i jasno tego, co się chce przekazać, więc na Twoim miejscu pewnie powiedziałabym szefowi dokładnie to samo, co tutaj napisałaś - że kończy Ci się umowa na czas nieokreślony i chciałabyś zapytać co Twój szef planuje co do Twojego zatrudnienia. To chyba nie jest skomplikowana rozmowa...

Może się mylę, nie mam doświadczenia w tych kwestiach.Katarzyna Idczak edytował(a) ten post dnia 21.12.09 o godzinie 13:55
Arek R.

Arek R. Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...

Temat: koniec umowy o pracę na czas określony

Jeżeli nie chcesz zacząć nowego roku bez pracy to idź do szefa.

konto usunięte

Temat: koniec umowy o pracę na czas określony

Patrycja Miśkowiec-Janicka:
Jeżeli ja
to w jaki sposób, żeby wyszło elegancko i z klasą???

Rozmowy z szefem nie należą do najłatwiejszych ale są nieuniknione. Tak więc do dzieła i grunt to spokój :)
Najważniejszą kwestią jest okazanie szacunku dla stanowiska szefa. Mów spokojnie, rzeczowo i na temat.

Powodzenia! :)

Temat: koniec umowy o pracę na czas określony

juz po czasie, ale wtrace swoje trzy grosze.

mnie zawsze uczono, ze papier jest cierpliwy, to po pierwsze, a po drugie, jak chcesz byc dobrze obsluzony, obsluz sie sam, czyli:

na kilka tygodni przed wygasnieciem umowy pisze eleganckie pismo do dyrekcji z prosba o przedluzenie tejze umowy, motywujac prosbe swa w najlaskawszych slowach i tyle. Kazde pismo musi byc ewidencjowane, wiec wiem, ze temat zostanie podjety i tu juz ruch nalezy do szefa.

konto usunięte

Temat: koniec umowy o pracę na czas określony

Katarzyna K.:
przed wygasnieciem umowy pisze eleganckie pismo do dyrekcji z prosba o przedluzenie tejze umowy, motywujac prosbe

Tym bardziej, ze skąd szef ma wiedzieć, ze chcesz mieć tę umowę przedłużoną? Może zakładać, ze skoro nie pytasz to musi szukać kogoś na Twoje stanowisko :)
Mirosław Batorski

Mirosław Batorski kierownik, krzak

Temat: koniec umowy o pracę na czas określony

Witam
Podłącze się do tematu. 31.03.2014 kończy mi się umowa na czas określony, nie zamierzam jej przedłużać.
Czy są jakieś formalności z mojej strony z tym związane?
W jaki sposób poinformować o tym pracodawcę (szefowa jest dość wybuchowa, więc wolałbym zrobić to jak najpóźniej, czy może 31 marca oddać po prostu telefon, klucze do firmy i podziękować za współpracę)?
Jakie dokumenty powinienem otrzymać od pracodawcy oprócz oczywiście świadectwa pracy?
Z góry wielkie dzięki za odpowiedzi.
Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: koniec umowy o pracę na czas określony

Mirosław B.:
Witam
Podłącze się do tematu. 31.03.2014 kończy mi się umowa na czas określony, nie zamierzam jej przedłużać.
Czy są jakieś formalności z mojej strony z tym związane?
W jaki sposób poinformować o tym pracodawcę (szefowa jest dość wybuchowa, więc wolałbym zrobić to jak najpóźniej, czy może 31 marca oddać po prostu telefon, klucze do firmy i podziękować za współpracę)?
Jakie dokumenty powinienem otrzymać od pracodawcy oprócz oczywiście świadectwa pracy?
Z góry wielkie dzięki za odpowiedzi.

Umowa wygaśnie automatycznie 31.03.2014 r. i szefowa o tym wie, więc nie musisz jej o tym informować. Jeśli któraś ze stron jest zainteresowana wznowieniem (zawarciem) nowej umowy, to komunikuje to drugiej stronie i jeśli druga strona okaże taka wolę, to negocjuje się warunki nowej umowy. Jeśli strony nic sobie nie komunikują w tej sprawie, to znaczy, że nie są zainteresowane nową umową.

Jeśli miałeś przekazany formalnie (na piśmie) jakikolwiek sprzęt (np. samochód), to powinieneś otrzymać potwierdzony protokół zdania sprzętu. Jeśli klucze, pieczątki i inne przedmioty były przekazane protokołem, to ich zwrot też powinien być potwierdzony na piśmie.
Mirosław Batorski

Mirosław Batorski kierownik, krzak

Temat: koniec umowy o pracę na czas określony

Dziękuje za odpowiedź.
Jeśli chodzi o klucze żadnego protokołu nie było, natomiast przekazanie telefonu kwitowałem podpisem na kserze jednego z boków pudełka zawierającego nr identyfikacyjny telefon, oraz kod pin i puk, czy to również można uznać jako protokół?
Jakie dokumenty powinienem otrzymać z zakładu pracy?
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: koniec umowy o pracę na czas określony

Mirosław B.:
Jakie dokumenty powinienem otrzymać z zakładu pracy?

Świadectwo pracy, PIT roczny przyślą za rok, chyba, że kadrowa będzie bardzo rychliwa to wystawi od razu.
Mirosław Batorski

Mirosław Batorski kierownik, krzak

Temat: koniec umowy o pracę na czas określony

Słyszałem jeszcze o czymś takim jak ZUS-Rp7,czy coś takiego, ale ten dokument jedni pracodawcy wystawiają sami, a innych trzeba poprosić o to. Będzie mi to w przyszłości potrzebne?
Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: koniec umowy o pracę na czas określony

O ZUS-Rp7 możesz poprosić - nie zaszkodzi. Telefon zdaj za pokwitowaniem.
Mirosław Batorski

Mirosław Batorski kierownik, krzak

Temat: koniec umowy o pracę na czas określony

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: koniec umowy o pracę na czas określony

Witam wszystkich,
mam nadzieję, że ktoś rozwieje moje wątpliwości bo nie wiem co mam robić. Na początku października usłyszałam od szefowej, że do końca miesiąca mam wykorzystać urlop, który mi się należy (umowę miałam do 31 października). Po tych słowach było dla mnie jasne, że nie przedłuży ze mną umowy. Po kilku dniach zadzwoniła zmusiła mnie do wzięcia kilku dni wolnego. Przyszedł 29 miesiąca i na koniec pracy kazała oddać klucze do firmy i zastanowić się do poniedziałku co mam jej do powiedzenia, cokolwiek miało by to znaczyć. Czy jest jeszcze jakiś sens rozmawiać o przedłużeniu umowy, czy to z góry przesądzone, że nie ma co liczyć. Mi się wydaje to drugie, ale są osoby, które twierdzą inaczej. Proszę o opinię.Ten post został edytowany przez Autora dnia 02.11.14 o godzinie 09:23
Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: koniec umowy o pracę na czas określony

Pani Renato! Trudno doprawdy zająć stanowisko w kwestii postępowania Pani przełożonej. To co Pani opisała to jeden przypadek z tysięcy, które dzieją się w Polsce każdego dnia. To także ewidentny przykład lekceważenia i braku szacunku okazywanego pracownikom. To co się dzieje w Polsce od lat w tym zakresie to kompletna degrengolada obyczajów i totalne chamstwo wielu szefów firm. Generalnie nie są przestrzegane przepisy Kodeksu Pracy, lub są one sprytnie omijane. Nie rozumiem zatem po co w Polsce istnieją Inspekcje Pracy, które i tak nie mogą nic zrobić , aby pracodawcy przestrzegali prawa pracy. Jeśli już jakiemukolwiek pracodawcy udowodni się złamanie prawa pracy, to na ogół ponoszą symboliczną karę, np. grzywny. To jest zjawisko powszechne i bardzo niepokojące. Powiem Pani także i to, że ma Pani i tak wiele szczęścia, że pracodawca zamierza się rozstać z Panią w taki sposób jak Pani to opisała. Nie wiem czy Pani wie, ale w naszym pięknym kraju coraz powszechniejszy staje się obyczaj bardzo "nowoczesnego" rozstawania się z pracownikami różnego szczebla. Otóż w wielu firmach zatrudniani są specjalnie przygotowywani pracownicy, tzw. "czyściciele", którzy mają za zadanie zmusić do odejścia z pracy niewygodnych i niechcianych pracowników. Inna bardzo nowoczesna metoda rozstawania się z pracownikami bardzo mnie rozczula. Otóż np. rano do pracy jedzie menedżer lub nawet dyrektor generalny. Dzwoni telefon, a głos w słuchawce mówi: " Panie dyrektorze, proszę już do pracy nie przyjeżdżać, proszę tylko zdać klucze, laptopa itp. Nie jest Pan już naszym pracownikiem. Do widzenia! ". Fajnie, prawda? Ma Pani zatem farta! Życzę Pani dużo zdrowia! Powodzenia w następnej pracy. Polska to wspaniały kraj. Pełen jaj!
Marcin T.

Marcin T. Dyrektor
Zarządzający,
Reich-cK Sp. z o.o.,
dr n. ekon.

Temat: koniec umowy o pracę na czas określony

"Czyściciele"? Nigdy o kimś takim nie słyszałem. Z ekonomicznego punktu widzenia to by było zupełnie bezsensowne, ponieważ taki pracownik więcej by kosztował niż kosztowałaby odprawa...
Piotr M.

Piotr M. Lubię to, co robię.

Temat: koniec umowy o pracę na czas określony

Renata P.:
Witam wszystkim,

Jako ekonomista, widzę to tak:
1. utrata pracy = potężny kryzys finansowy - idź i błagaj
2. utrata pracy = zawirowanie finansowe, ale mam z czego żyć do znalezienia nowej lub otworzenia DG - idź, pogadaj, dowiedz się o co chodzi, nieporozumienia są najgorsze, zawsze też możesz wyjść.
3. utrata pracy = praktycznie bez konsekwencji, nasz inną pracę/DG/pomysł na życie - idź pogadaj, ale jeśli dla Twojego zdrowia psychicznego potrzebujesz pokazać babie gdzie jej miejsce, to możesz. (teraz pewnie poleca na mnie hejty od ortodoksow SV, choć ja prywatnie też uważam, że nie należy palić za sobą mostów).

konto usunięte

Temat: koniec umowy o pracę na czas określony

Nie zamierzam palić mostów poprostu nie wiem czy jest sens pytać. Kiedyś jak zapytałam czy podpisze ze mną umowę to mi tak odpowiedziała, że mi w pięty zaszło i miałam nauczkę na przyszłość. Potem przy byle okazji słyszałam, że powinnam ją po rękach całować za możliwość pracy jaką mi dała. Ogólnie nie zbyt fajna atmosfera. Boję się, że to będzie kolejny powód żeby się na mnie wyrzyć.

konto usunięte

Temat: koniec umowy o pracę na czas określony

Renata P.:
Witam wszystkich,
mam nadzieję, że ktoś rozwieje moje wątpliwości bo nie wiem co mam robić. Na początku października usłyszałam od szefowej, że do końca miesiąca mam wykorzystać urlop, który mi się należy (umowę miałam do 31 października). Po tych słowach było dla mnie jasne, że nie przedłuży ze mną umowy. Po kilku dniach zadzwoniła zmusiła mnie do wzięcia kilku dni wolnego. Przyszedł 29 miesiąca i na koniec pracy kazała oddać klucze do firmy i zastanowić się do poniedziałku co mam jej do powiedzenia, cokolwiek miało by to znaczyć. Czy jest jeszcze jakiś sens rozmawiać o przedłużeniu umowy, czy to z góry przesądzone, że nie ma co liczyć. Mi się wydaje to drugie, ale są osoby, które twierdzą inaczej. Proszę o opinię.


I naprawdę uważasz, że od takich problemów jest grupa S-V?
Ja bym raczej obstawiała bezpłatne porady prawne albo grupę Praca...

konto usunięte

Temat: koniec umowy o pracę na czas określony

ma Pani rację. Przepraszam



Wyślij zaproszenie do