konto usunięte

Temat: Samolot + bus/koleje czy wlasny samochod?

Czesc,

wlasnie zestawiam sobie trase na ostatnie 2 - 2,5 tygodni sierpnia. Z tego co tu widze najwiecej ciekawych miejsc jest na polnocy/ polnocnym wschodzie, i tam najlatwiej sie chyba poruszac wlasnym autem.

Klopot w tym ze a. jade bez kierowcy na zmiane (=sam z kobieta), i b. w ramach jazdy z kobieta musze kompromisowo ostatnie 2-3 dni spedzic na byczeniu sie nad jakas woda na sloncu. Pierwotny plan przewidywal lot do Cluj, skakanie busami / pociagami po okolicy, a pod koniec wyskok nad morze i znow dlugim skokiem do Cluj na samolot powrotny. Z tego co widze wiekszosc ludzi tutaj jezdzila raczej samopas samochodami, ale obawiam sie sie po takim urlopie za kolkiem bede musial zaraz wziac drugi urlop.

Wiec pytanie 1: czy jest szansa obejrzec co ciekawsze rzeczy bez samochodu, czy tez jednak koniecznie autem i pytanie 2: czy jest na polnocy jakas alternatywa do rzeczonego byczenia sie nad woda. Na przyklad byczenie sie nad jakims ladnym jeziorem.

z gory dzieki za info

konto usunięte

Temat: Samolot + bus/koleje czy wlasny samochod?

Michał Wirkus:
Wiec pytanie 1: czy jest szansa obejrzec co ciekawsze rzeczy bez samochodu, czy tez jednak koniecznie autem i pytanie 2: czy jest na polnocy jakas alternatywa do rzeczonego byczenia sie nad woda. Na przyklad byczenie sie nad jakims ladnym jeziorem.

z gory dzieki za info
Samochód jest znacznie wygodniejszy, ale nie jest konieczny. Wszędzie dostaniesz się busami/pociągami, kwestia tego na ile uciążliwe to będzie i czasochłonne. Co do jeziorka, to nie kojarzę nic konkretnego, ale z pewnością coś znajdziesz. Ja byczyłem się nad jeziorkiem koło Sibiu, ale to raczej nic wielce godnego polecenia.
Jacek M Kowalski

Jacek M Kowalski wlasciciel, JMK
Project

Temat: Samolot + bus/koleje czy wlasny samochod?

Witam,

po kilku miesiacach spedzonych w Rumunii, odradzalbym jezdzenie po kraju pociagami i autobusami. :(

wlasny samochod, nawet za cene zmeczenia, ale tez uwazaj na lokalnych kierowcow, potrafia skreci w lewo, w prawo lub stanac w najmniej spodziewanym momencie i miejscu :) :)

pozdr

Michał Wirkus:
Czesc,

wlasnie zestawiam sobie trase na ostatnie 2 - 2,5 tygodni sierpnia. Z tego co tu widze najwiecej ciekawych miejsc jest na polnocy/ polnocnym wschodzie, i tam najlatwiej sie chyba poruszac wlasnym autem.

Klopot w tym ze a. jade bez kierowcy na zmiane (=sam z kobieta), i b. w ramach jazdy z kobieta musze kompromisowo ostatnie 2-3 dni spedzic na byczeniu sie nad jakas woda na sloncu. Pierwotny plan przewidywal lot do Cluj, skakanie busami / pociagami po okolicy, a pod koniec wyskok nad morze i znow dlugim skokiem do Cluj na samolot powrotny. Z tego co widze wiekszosc ludzi tutaj jezdzila raczej samopas samochodami, ale obawiam sie sie po takim urlopie za kolkiem bede musial zaraz wziac drugi urlop.

Wiec pytanie 1: czy jest szansa obejrzec co ciekawsze rzeczy bez samochodu, czy tez jednak koniecznie autem i pytanie 2: czy jest na polnocy jakas alternatywa do rzeczonego byczenia sie nad woda. Na przyklad byczenie sie nad jakims ladnym jeziorem.

z gory dzieki za info

konto usunięte

Temat: Samolot + bus/koleje czy wlasny samochod?

Jacek M Kowalski:
Witam,

po kilku miesiacach spedzonych w Rumunii, odradzalbym jezdzenie po kraju pociagami i autobusami. :(

wlasny samochod, nawet za cene zmeczenia, ale tez uwazaj na lokalnych kierowcow, potrafia skreci w lewo, w prawo lub stanac w najmniej spodziewanym momencie i miejscu :) :)
Przy czym nie rzadko stanac = zaparkowac (np. na prawym pasie).
I to tylko drobna probka umiejetnosci lokalnych kierowcow.
A do tego musisz uwazac na psy, pieszych (nieobliczalni i nietykalni) oraz wszelkie niespodzianki w postacie (z reguly nieoznaczonych) wykopow, dziur, zdartego asfaltu itd.

Dobra nowina za to - do tego wszystkiego latwo i szybko sie mozna przyzwyczaic.
Simona Veronica C.

Simona Veronica C. Director General, GE

Temat: Samolot + bus/koleje czy wlasny samochod?

Witam,

Polecam rzeczywiscie poruszanie sie wlasnym samochodem (moze wynajecie w Rumunii?).Jesli nie musi to byc jezioro to moze plazowanie w felix? Sa tutaj wody termalne, dobra baza noclegowa, mysle, ze w miare rozsadne ceny...i uwaga, przy dobrych hotelach cena za dobe jest taka sama (20 RON) jak przy wykupieniu karnetu na ten glowny basen, te same wody termelne, ale wiekszy luksus i mniesze tlumy...

Pozdrawiam,
Simona
Jacek M Kowalski

Jacek M Kowalski wlasciciel, JMK
Project

Temat: Samolot + bus/koleje czy wlasny samochod?

Wynajmujac samochod na miejscu trzeba go bardzo dokladnie sprawdzic, i raczej nie polecalbym modeli rumunskich. drozszym, ale bardziej bezpiecznym rozwiazaniem jest wynajecie z renomowanej firmy zachodniej, w pelnym pakietem ubezpieczenia i serwisu.

Znajomi Francuzi wlasnie niemal na osiolkach wracami do Bukaresztu z przejazdzki jakims Loganem wynajetym tanio w rumunskim Rent Car
Katarzyna Kostrzyńska

Katarzyna Kostrzyńska sprzedaż & marketing

Temat: Samolot + bus/koleje czy wlasny samochod?

a dlaczego nie swoim?
my jedziemy w 4 osoby 2 sierpnia i też mamy tylko jednego czynnego kierowcę bo ja złamałam rękę.
będziemy robić dłuższe postoje i tyle :-))

konto usunięte

Temat: Samolot + bus/koleje czy wlasny samochod?

Zlamana reka nie jest przeszkoda.

Normalne w Rumunii jest prowadzenie i gadanie przez tel (przy uchu - hands free to dla mieczakow, nikt tu nie uzywa). Czasami druga reka mozna jeszcze palic papierosa.

Probujesz sie migac od ciezkiej roboty (prowadzenie w Rumunii nie jest latwe) i tyle ;)
Katarzyna Kostrzyńska

Katarzyna Kostrzyńska sprzedaż & marketing

Temat: Samolot + bus/koleje czy wlasny samochod?

no przyznaję że po przeczytaniu kilku relacji o wyczynach rumuńskich kierowców mam cykora :-)

konto usunięte

Temat: Samolot + bus/koleje czy wlasny samochod?

Nie miej cykora. Moja zona bardzo szybko sie dostosowala.
Ale musisz bardzo uwazac na:
- pieszych - oni sa nietykalni i petaja sie strasznie po drogach
- psy - sa tykalne, ale petaja sie niemniej
- innych kierowcow - sa nieprzewidywalni (uwazaj np. na rondach - potrafia jezdzic pod prad - ba! juz sam tak czasem robie)
- roboty drogowe - przewaznie sa nieoznakowane - dziura w ziemi - czasem postawia patyk albo wiekszy kamien kolo tego
- furmanki za miastem - troche ich tu jezdzi

I nie irytuj sie tym, ze na Ciebie trabia. Szkoda nerwow. ;)

konto usunięte

Temat: Samolot + bus/koleje czy wlasny samochod?

Rafal G.:
.......(prowadzenie w Rumunii nie jest latwe) i tyle ;)
ojj tak to wyzwanie porywnywalne niemalże do skoku bungee ;> ale po miesiacu juz sie ma oczy dookola glowy :D
Aleksandra M.

Aleksandra M. Supply Chain
Manager, APICS

Temat: Samolot + bus/koleje czy wlasny samochod?

Jacek P.:
Rafal G.:
.......(prowadzenie w Rumunii nie jest latwe) i tyle ;)
ojj tak to wyzwanie porywnywalne niemalże do skoku bungee ;> ale po miesiacu juz sie ma oczy dookola glowy :D

ba ... po dwóch tygodniach jeździ się tak, jak oni ;)

konto usunięte

Temat: Samolot + bus/koleje czy wlasny samochod?

...co rowniez znaczy, ze po wyjezdzie z Rumunii musisz na siebie uwazac, bo ten styl jest dosc specyficzny i moze byc "opacznie rozumiany" przez innych (np. policjantow) ;)

konto usunięte

Temat: Samolot + bus/koleje czy wlasny samochod?

Morze Czarne (Rumunia), przelot za 80 złotych

Dziś kierunek, który na fly4free.pl pojawił się do tej pory tylko raz. Rumunia, miejscowość Konstanca, wybrzeże Morza Czarnego. To propozycja dla osób szukających taniego sposobu na wyjazd w maju. Wiąże się jednak z niedogodnością w postaci doby postoju w mieście przesiadkowym w obie strony. Wyloty z Wrocławia.

http://www.fly4free.pl/morze-czarne-rumunia-przelot-za...

konto usunięte

Temat: Samolot + bus/koleje czy wlasny samochod?

Jacek P.:
Rafal G.:
.......(prowadzenie w Rumunii nie jest latwe) i tyle ;)
ojj tak to wyzwanie porywnywalne niemalże do skoku bungee ;> ale po miesiacu juz sie ma oczy dookola glowy :D

łeee, pojechałam samochodem do Rumunii w kilka tygodni po otrzymaniu prawa jazdy i przeżyłam :D

a serio, to nie jest tak źle, po pierwszym szoku w Baia Mare, gdzie na jeden pas na moście wjeżdżały samochody z każdej strony i znalazłam się nagle w środku tego wyścigu kto pierwszy, nic już później mnie nie zdziwiło. no, może osioł, którego spotkałam na środku trasy transfogaraskiej, ale zwierzę jak zwierzę :D

konto usunięte

Temat: Samolot + bus/koleje czy wlasny samochod?

Katarzyna Kozak:
łeee, pojechałam samochodem do Rumunii w kilka tygodni po otrzymaniu prawa jazdy i przeżyłam :D

a serio, to nie jest tak źle, po pierwszym szoku w Baia Mare, gdzie na jeden pas na moście wjeżdżały samochody z każdej strony i znalazłam się nagle w środku tego wyścigu kto pierwszy, nic już później mnie nie zdziwiło. no, może osioł, którego spotkałam na środku trasy transfogaraskiej, ale zwierzę jak zwierzę :D
Osiol, krowy, owce - to normalne.

A ja przyznam, ze po powrocie do Polski wcale nie jezdzi mi sie lepiej.
Przede wszystkim w Polsce trwa wyscig - kto pojedzie szybciej.
Jak jedziesz wolniej to stanowisz zagrozenie i jests zagrozony (przy jakichkolwiek manewrach). Irytujace jest to strasznie.
Agata Gusta

Agata Gusta Rzeczoznawca
majątkowy

Temat: Samolot + bus/koleje czy wlasny samochod?

Witam,

Wybieramy się ze znajomymi w wakacje pochodzić po górach w północnej Rumunii.
Myślimy, żeby pojechać samochodem i zostawić go najlepiej w Satu Mare (ewentualnie w Baia Mare) na jakimś parkingu strzeżonym.

Na razie jednak nie udało mi się znaleźć w Internecie informacji o żadnym parkingu strzeżonym w tych miastach. Czy ktoś może coś na ten temat wie? Czy jest parking strzeżony gdzie można by bez obaw zostawić samochód na jakieś dwa tygodnie i ile mniej więcej by to kosztowało?

Ewentualnie jakie są sensowne możliwości dostania się do Satu Mare (albo do Suceavy) samolotem/pociągiem/autobusem z Polski?
Norbert Z.

Norbert Z. mądrala naczelna w
njz

Temat: Samolot + bus/koleje czy wlasny samochod?

Jacek M Kowalski:
Wynajmujac samochod na miejscu trzeba go bardzo dokladnie sprawdzic, i raczej nie polecalbym modeli rumunskich. drozszym, ale bardziej bezpiecznym rozwiazaniem jest wynajecie z renomowanej firmy zachodniej, w pelnym pakietem ubezpieczenia i serwisu.

Znajomi Francuzi wlasnie niemal na osiolkach wracami do Bukaresztu z przejazdzki jakims Loganem wynajetym tanio w rumunskim Rent Car

Pan to sie tam chyba czuje, jakby za kare :)
Norbert Z.

Norbert Z. mądrala naczelna w
njz

Temat: Samolot + bus/koleje czy wlasny samochod?

wybralbym sie wlasnym samochodem, to pozwala na duza dowolnosc w wyborze tego kawalka R ktory w danym momencie bedzie dobry np.: deszcz w "tych" gorach, (to na ogol kilkudniowy brak "ladnej" pogody), po co sie kisic, jak mozna sobie pojechac w "inne" gory, albo w delte...
chcac polazic po gorach bez problemu mozna zostawic auto przy jakims pensjonacie za kilka groszy, lub za to, ze sie tam spalo.
Od 5 lat jezdze wakacyjnie po Rumunii, przez ca 1.5 - 2 miesiaca, robie tam kilkanscie tys km co roku, owszem jezdzi sie troche inaczej niz u nas, ale nie ma tragedii, szybko mozna zlapac rytm i te niepisane zasady ktorymi kieruja sie lokalni kierowcy.
Mysle, ze przecietny Niemiec przezywa na naszych polskich drogach duzo wiekszy horror niz przecietny Polak moze przezyc horrorow na rumunskich drogach.
Ze... furmanki, konie, krowy itp
Wszak urokiem podrozowania jest "spotkanie" z innoscia. Jak ktos potrzebuje "unifki" to niech "se" podrozuje po starej ujni.



Wyślij zaproszenie do