Temat: Samochodem do Sankt Petersburga

Witam wszystkich,
Powiem tak: plany mamy piekne, mianowicie w maju wybieram sie z kilkoma osobami do Sankt Petersburga. Jedziemy tam samochodami zwiedzajac po drodze Ryge, Tallin. Mam pytanie do Was co warto by bylo zwiedzic na trasie Tallin - Sankt Petersburg i Sankt Petersburg - Rezekne (Lotwa)?
Moj wstepny plan wycieczki zaklada takie atrakcje:

1) Warszawa - Kowno - Ryga (660km) - posilek i krotkie zwiedzanie w Kownie. Nocleg w Rydze.
2) Zwiedzanie Rygi, obiad i wyjazd do Tallina
Ryga - Tallin (310km) - kolacja i nocleg + krotkie zwiedzanie.
3) Zwiedzanie Tallina, wczesny obiad i przed 16 wyjazd do Sankt Petersburga
Tallin - Sankt Petersburg (305km) - kolacja + krotkie zwiedzanie.
4) Zwiedzanie S.P. + nocleg
5) wyjazd rano do Polski (po drodze mozna sie zatrzymac na zwiedzanie Pskova, Rezekne, Daugavpilsa + obiad)
6) enentualny nocleg na terenie Lotwy, lub Litwy (polaczony ze zwiedzaniem)
Trasa S.P - Pskov - Rezekne (LV) - Daugavpils (LV) - Kowno (LT) - Warszawa = ok 1000km.

Temat: Samochodem do Sankt Petersburga

Hej.

Nie chcę Cie zasmucać, ale niestety w jeden dzień, czy półtora to nie wiele zobaczysz w Petersburgu, chyba głownie w korkach będziesz stać.

Temat: Samochodem do Sankt Petersburga

Samochodem chce tylko dojechac do Sankt Petersburga, absolutnie nie mysle podrozowac w ten sposob po miescie. Stawiam na metro i spacery, wiec mysle, ze cos tam sie uda zobaczyc. Samochod pomoze mi w zwiedzaniu miejsc lezacych blisko tras, jakimi sie bede poruszal i wlasnie o te miejsca pytam.

Temat: Samochodem do Sankt Petersburga

Czesc,
jesli planujesz byc w Pskowie, to polecam male miateczka w jego okolicy: Изборск i Печоры.....moim zdaniem godne zobaczenia...
no a jesli macie czas to moze z Petersburga przez Novgorod do Pskowa, chociaz nie wiem czy Nowgorod wam po drodze:-))
milej podrozy

Temat: Samochodem do Sankt Petersburga

Nie wiem jak Wam wyjdzie przekraczanie granicy z Rosją. Ja nie mam miłych wspomnień - minimum 4 godziny (a przejścia puste) - maksimum 20 godzin, zima jak nie wiem... bo nie chciało się zapłacić od razu "wjazdowego" ;)

Temat: Samochodem do Sankt Petersburga

Przekraczam granicę fińsko-rosyjską polskim samochodem codziennie (Imatra-Svetogorsk). Wygląda to mniej więcej tak.

1. Pokazuję paszport Finom - opuszczam EU (5 minut)
2. Pierwszy szlaban - pokazuję paszport żołnierzowi. Wpuszcza mnie na teren przejścia granicznego (3 minuty)
3. Zatrzymuję się do kontroli paszportowej: paszport + wiza + karta migracyjna (ok.10minut)
4. Żołnierz kontroluje mój bagażnik, kabinę i czasami zagląda pod fotele - gdyby ukrył się tam jakiś mały Chińczyk (2-4 minuty)
5. Przekraczam linię strefy celnej (to bardzo ważne, aby ją przekroczyć, inaczej celnik się denerwuje).
6. Staję w kolejce do celnika z gotowymi dokumentami: paszport + dowód rejestracyjny + polisa (zielona karta) + 2 zapełnione blanki deklaracji celnej (kolejka śr. ok 10 minut, zależy od ruchu na grnicy)
7. Celnik bierze moje dokumenty, drukuje "wriemienny wwoz" czyli taki papier pozwalający poruszać się po Rosji 2 tygodnie. Oddaje mi jedną deklarację opieczętowaną (10 minut). Podpisuję wremienny wwoz.
8. Czekam w samochodze aż zachce mu się wyjść i sprawdzić mój bagaznik oraz kabinę (różnie od 2 minut do 40 minut, średnio 15 minut).
9. Otwiera mi szlaban.
10. Zatrzymuję się przed ostatnim szlabanem, tutaj żołnierz sprawdza, czy mam pieczątkę w paszporcie.
11. Jestem w Bizancjum. Logikę, zdrowy rozsądek i poczucie estetyki pozostawiłem u Finów - odbiorę po południu, kiedy wrócę na noc od cywilizacji łacińskiej :)