Agata  Rakfalska-Vallic elli

Agata
Rakfalska-Vallic
elli
Psycholog,
Psychoterapeuta
Strategiczny, Coach,
Trener

Temat: Jak odstawić leki antydepresyjne, psychotropowe,...

Ostatnio napisałam o tym post na blogu:

http://terapiastrategiczna.com/2013/02/26/jak-odstawic...

a mój kolega Michał Stolarczyk, podsunął mi ten artykuł o innym działaniu leków
http://wiedza.newsweek.pl/jak-leczyc-depresje--miliony...

Co o tym myślicie?
Agata  Rakfalska-Vallic elli

Agata
Rakfalska-Vallic
elli
Psycholog,
Psychoterapeuta
Strategiczny, Coach,
Trener

Temat: Jak odstawić leki antydepresyjne, psychotropowe,...

Dobrze przyjrzałam sie temu artykułowi w Newsweeku i z wieloma teoriami się nie zgadzam.
Wynika z niego, że teraz aby wyjść z depresji, która nie była dokładnie zdefiniowana, to należy:
- oprócz brania antydepresjantów
- brać katemina, która po 10 dniach powoduje psychozy i halucynacje (kto przestanie brać po 10 dniach!!!, a jeśli sie pojawią halucynacje, to tylko POTWIERDZĄ, że MUSISZ BRAĆ LEKI!!)
CO ZA ABSURD!!
- możesz wybrać elektrowstrząsy - a co tam utrata pamięci. Nikt nie mówi o tym, że rzeczywiście poprawia się funksjonowanie mózgu, ale często jeśli nie jest stymulowane, a osoba nie zmienia stylu życia, nie reaguje inaczej na sytuacje stresujące, to mózg wraca do poprzedniego funkcjonowania, tego, które już zna (przypadek osoby po elektrowstrząsach ospisuje w moim ostatnim poście!, zmiana zachowania była, ale trwałą tylko ok. 1 mies),
- wprowadzenie elektod do mózgu- tak, to na pewno poprawi mój humor i po przejściu takiej operacji na otwartym mózgu!!, będę szczęśliwa

Nie jestem przeciwna lekom, ale jestem PRZECIWNA NADUŻYWANIU WŁADZY PRZEZ FIRMY FARMACEUTYCZNE, KTÓRE TWORZĄ BADANIA POTWIERDZAJĄCE KONIECZNOŚĆ BRANIA LEKÓW!!

Dlaczego w tym artykule nie pisze się, o tym jak dana osoba wpada w depresję (bo rzadko się widzi osoby, które z dnia na dzień wpadają w depresję totalną; wyjątek trauma,)
Dlaczego się nie piszę, że depresja i ZMIANY W MÓZGU są efektem pewnego rodzaju zachowania, myślenia i reagowania na rzeczywistość (które trzeba zmienić),a nie przyczyna ZMIAN W MÓZGU.

Co wy na to??
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Jak odstawić leki antydepresyjne, psychotropowe,...

Uważam, że na ten temat powinni się wypowiadać lekarze psychiatrzy - tylko i wyłącznie.
Ryszard N.

Ryszard N. właściciel,
terapeuta, Gabinet
Wsparcia Zdrowia
Psychicznego

Temat: Jak odstawić leki antydepresyjne, psychotropowe,...

Nie wiem czy "tylko i wyłącznie" ale rozumiem intencję wypowiedzi Marzeny w taki sposób , że badanie własnej omnipotencji w pomaganiu innym jest istotnym elementem pracy psychoterapeuty i że w pomaganiu innym warto współpracować z róznymi specjalistami.
Agata  Rakfalska-Vallic elli

Agata
Rakfalska-Vallic
elli
Psycholog,
Psychoterapeuta
Strategiczny, Coach,
Trener

Temat: Jak odstawić leki antydepresyjne, psychotropowe,...

Marzena J.:
Uważam, że na ten temat powinni się wypowiadać lekarze psychiatrzy - tylko i wyłącznie.
Oczywiście, jeśli psychiatrzy przepisują leki, to także oni powinni pomagać pacjentowi je odstawić.
Nie wiem, czy wy współpracujecie z psychiatrami i jak ta współpraca wam się układa.

Moje doświadczenia są różne.
Wyobraźmy sobie, że psychiatra przepisuje Zoloft na zaburzenie obsesyjno/kompulsywne. Na ulotce, jeśli się jej przyjrzycie nie ma podanego maksymalnego czasu przyjmowania. Jest napisane, że dawka powinna być zminimalizowana do takiej, która przynosi efekty i utrzymana w czasie. Jak długo taki lek można przyjmować? Jakie efekty uboczne, mogą się pojawić (oprócz tego, że metabolizm odbywa się przede wszystkim w wątrobie, więc w oczywisty sposób wpływa też na jej funkcjonowanie).
Po ilu LATACH osoba ma przestać je brać? Ale problem nie jest tutaj. Problem widzę w tym, iż wiele osób BOI SIĘ ODSTAWIĆ LEKI, gdyż boi sie, że obsesje i kompulsje znowu się nasilą, NIE WIE, CO MA ROBIĆ INACZEJ, aby pozbyć się tego problemu. Więc wybiera mniejsze zło.

POza tym, nigdzie nie twierdzą, że pacjenci powinni chodzić tylko na terapię i nie brać leków psychotropowych. Utrzymuję, że współpraca między psychoterapeutą a psychiatrą jest niezbędna.

Pytam cię Marzeno, jak mamy o tym nie rozmawiać, jeśli przychodzą do nas pacjenci, którzy przyjmują leki, niedawno je odstawili (pod kontrolą lekarza), ale objawy się ponownie pojawiły, albo nie chcą ich przyjmować, bo nie mogą, albo boją się reakcji ubocznych.
JA NIE PRZEPISUJĘ LEKÓW, ale muszę znać leki, ich efekty uboczne i wiedzieć, jaką dawkę przyjmuje pacjent. Wielu z nich bierze leki nieregularnie, samodzielnie zwiększa, zmniejsza dawki, albo je odstawia.
Agata  Rakfalska-Vallic elli

Agata
Rakfalska-Vallic
elli
Psycholog,
Psychoterapeuta
Strategiczny, Coach,
Trener

Temat: Jak odstawić leki antydepresyjne, psychotropowe,...

Ryszard N.:
Nie wiem czy "tylko i wyłącznie" ale rozumiem intencję wypowiedzi Marzeny w taki sposób , że badanie własnej omnipotencji w pomaganiu innym jest istotnym elementem pracy psychoterapeuty i że w pomaganiu innym warto współpracować z róznymi specjalistami.
Zgadzam się z tym, że jako psycholodzy, czy psychoterapeuci powinniśmy współpracować z psychiatrami, ginekologami, pediatrami, neurologami, czy innymi specjalistami.Agata Rakfalska-Vallicelli edytował(a) ten post dnia 28.02.13 o godzinie 11:33

Temat: Jak odstawić leki antydepresyjne, psychotropowe,...

Agata Rakfalska-Vallicelli:
Zgadzam się z tym, że jako psycholodzy, czy psychiatrzy
niezła pomyłka ;-D jakaś intencja?

na poważnie, wydaje się że w przypadku pracy nad człowiekiem potrzebna jest interdyscyplina - aby nawet wiedzieć gdzie skierować
nie zawsze się to jednak zdarza i jak to powiedział Einstein
tylko dureń robi to samo oczekując innych rezultatów - a tak niestety bywa (zamiast skierować do kogoś innego)Jarek K. edytował(a) ten post dnia 28.02.13 o godzinie 11:08
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Jak odstawić leki antydepresyjne, psychotropowe,...

Agata Rakfalska-Vallicelli:
Pytam cię Marzeno, jak mamy o tym nie rozmawiać, jeśli przychodzą do nas pacjenci, którzy przyjmują leki, niedawno je odstawili (pod kontrolą lekarza), ale objawy się ponownie pojawiły, albo nie chcą ich przyjmować, bo nie mogą, albo boją się reakcji ubocznych.
JA NIE PRZEPISUJĘ LEKÓW, ale muszę znać leki, ich efekty uboczne i wiedzieć, jaką dawkę przyjmuje pacjent. Wielu z nich bierze leki nieregularnie, samodzielnie zwiększa, zmniejsza dawki, albo je odstawia.

Znać i wiedzieć - owszem - wypada aby psycholog czy psychoterapeuta mieli pojęcie o lekach, które przyjmuje pacjent. Moim zdaniem psycholog i/lub psychoterapeuta nie powinni natomiast konsultować z pacjentem dawek, momentu odstawienia, efektów ubocznych, i tym podobne. Rolą psychologa będzie zachęcenie pacjenta do kontaktu z psychiatrą w celu kontynuacji leczenia, ewentualnie zmiany leku czy dawek. Psycholog rzecz jasna może wysłuchać pacjenta w tym zakresie, jeżeli pacjent zgłasza tego typu problemy, jednak absolutnie nie powinien się na te tematy wypowiadać, gdyż leczenie farmakologiczne prowadzi lekarz, on je nadzoruje i on w razie czego może zmienić lek, dawkę, czy zadecydować o momencie odstawienia leku.
Agata  Rakfalska-Vallic elli

Agata
Rakfalska-Vallic
elli
Psycholog,
Psychoterapeuta
Strategiczny, Coach,
Trener

Temat: Jak odstawić leki antydepresyjne, psychotropowe,...

Marzena J.:
Agata Rakfalska-Vallicelli:
Pytam cię Marzeno, jak mamy o tym nie rozmawiać, jeśli przychodzą do nas pacjenci, którzy przyjmują leki, niedawno je odstawili (pod kontrolą lekarza), ale objawy się ponownie pojawiły, albo nie chcą ich przyjmować, bo nie mogą, albo boją się reakcji ubocznych.
JA NIE PRZEPISUJĘ LEKÓW, ale muszę znać leki, ich efekty uboczne i wiedzieć, jaką dawkę przyjmuje pacjent. Wielu z nich bierze leki nieregularnie, samodzielnie zwiększa, zmniejsza dawki, albo je odstawia.

Znać i wiedzieć - owszem - wypada aby psycholog czy psychoterapeuta mieli pojęcie o lekach, które przyjmuje pacjent
Zgadzam się.
Moim zdaniem psycholog i/lub psychoterapeuta nie powinni natomiast konsultować z pacjentem dawek, momentu odstawienia, efektów ubocznych, i tym podobne.
Ok. Jeśli do Ciebie zgłasza się pacjent, który od 2 lat bierze leki na OCD (nerwica natręctw) i ty z nim pracujesz i zaczynacie widzieć poprawę, zmniejszyła się liczba rytuałów, w ciągu dnia ma mniej natrętnych myśli, itp. Jak rozpoznać, kiedy zmiana następuje dzięki działaniu leków, a kiedy dzięki zmianom zachowania, myślenia, percepcji sytuacji pacjenta. Jak pacjent ma rozróżnić, kiedy zmiana następuje dzięki niemu (ja coś robię, aby wyjść z problemu), a kiedy dzięki działaniu leków (ja nic nie robię, ja jestem bierny, to leki działają)?
Rolą psychologa będzie zachęcenie pacjenta do kontaktu z psychiatrą w celu kontynuacji leczenia, ewentualnie zmiany leku czy dawek. Psycholog rzecz jasna może wysłuchać pacjenta w tym zakresie, jeżeli pacjent zgłasza tego typu problemy, jednak absolutnie nie powinien się na te tematy wypowiadać, gdyż leczenie farmakologiczne prowadzi lekarz, on je nadzoruje i on w razie czego może zmienić lek, dawkę, czy zadecydować o momencie odstawienia leku.
Nie do końca się zgadzam. A co jeśli pacjent sam sobie zmienia dawki, zmniejsza, zwiększa, itp? Jak na to reagować
Seb S.

Seb S. psychoterapeuta,
trener

Temat: Jak odstawić leki antydepresyjne, psychotropowe,...

Marzena J.:
Znać i wiedzieć - owszem - wypada aby psycholog czy psychoterapeuta mieli pojęcie o lekach, które przyjmuje pacjent. Moim zdaniem psycholog i/lub psychoterapeuta nie powinni natomiast konsultować z pacjentem dawek, momentu odstawienia, efektów ubocznych, i tym podobne.

To prawda. Ale dobrze byłoby by konsultował takie rzeczy z psychiatrą. Ja współpracuję z lekarzem i często rozmawiamy o swoim widzeniu problemu pacjenta i wzajemnej współpracy - farmakoterapii i psychoterapii. Znam wyniki badań potwierdzające takie zintegrowane podejście i coraz bardziej doświadczam dobrych efektów współpracy z psychiatrą.
Seb S.

Seb S. psychoterapeuta,
trener

Temat: Jak odstawić leki antydepresyjne, psychotropowe,...

Agata Rakfalska-Vallicelli:
Rolą psychologa będzie zachęcenie pacjenta do kontaktu z psychiatrą w celu kontynuacji leczenia, ewentualnie zmiany leku czy dawek. Psycholog rzecz jasna może wysłuchać pacjenta w tym zakresie, jeżeli pacjent zgłasza tego typu problemy, jednak absolutnie nie powinien się na te tematy wypowiadać, gdyż leczenie farmakologiczne prowadzi lekarz, on je nadzoruje i on w razie czego może zmienić lek, dawkę, czy zadecydować o momencie odstawienia leku.
Nie do końca się zgadzam. A co jeśli pacjent sam sobie zmienia dawki, zmniejsza, zwiększa, itp? Jak na to reagować

Omawiać i dowiedzieć się dlaczego. Ja umawiając się na psychoterapię uprzedzam, że jeśli będzie taka potrzeba, będę konsultował się z lekarzem prowadzącym pacjenta farmakologicznie. I nigdy tego nie robię bez wiedzy Pacjenta.
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Jak odstawić leki antydepresyjne, psychotropowe,...

Agata Rakfalska-Vallicelli:

Ok. Jeśli do Ciebie zgłasza się pacjent, który od 2 lat bierze leki na OCD (nerwica natręctw) i ty z nim pracujesz i zaczynacie widzieć poprawę, zmniejszyła się liczba rytuałów, w ciągu dnia ma mniej natrętnych myśli, itp. Jak rozpoznać, kiedy zmiana następuje dzięki działaniu leków, a kiedy dzięki zmianom zachowania, myślenia, percepcji sytuacji pacjenta. Jak pacjent ma rozróżnić, kiedy zmiana następuje dzięki niemu (ja coś robię, aby wyjść z problemu), a kiedy dzięki działaniu leków (ja nic nie robię, ja jestem bierny, to leki działają)?
Leki, jak i psychoterapia bezpośrednio oddziałują na mózg. Nigdy nie będziemy wiedzieć jak zachowałby się pacjent przy samej farmakoterapii, samej psychoterapii, a jeśli pacjent jest prowadzony interdyscyplinarnie - co jak działa, co bardziej, co skuteczniej. Dodatkowa komplikacja w leczeniu psychiatrycznym jest taka, że ten sam lek może działać w skrajnie różny sposób na różne osoby z tą samą diagnozą i rozpoznaniem. Jest to związane z faktem, że każdy człowiek ma inną ilość poszczególnych receptorów w mózgu oraz inne ich rozmieszczenie. To nie jest matematyka.

Rolą psychologa będzie zachęcenie pacjenta do kontaktu z psychiatrą w celu kontynuacji leczenia, ewentualnie zmiany leku czy dawek. Psycholog rzecz jasna może wysłuchać pacjenta w tym zakresie, jeżeli pacjent zgłasza tego typu problemy, jednak absolutnie nie powinien się na te tematy wypowiadać, gdyż leczenie farmakologiczne prowadzi lekarz, on je nadzoruje i on w razie czego może zmienić lek, dawkę, czy zadecydować o momencie odstawienia leku.
Nie do końca się zgadzam. A co jeśli pacjent sam sobie zmienia dawki, zmniejsza, zwiększa, itp? Jak na to reagować

W moim odczuciu pacjent może podzielić się z psychologiem swoimi odczuciami związanymi ze stosowaniem leków, jednak psycholog mając na uwadze dobro pacjenta powinien każdorazowo zachęcać go do zgłoszenia się do lekarza psychiatry i rozmowy na temat objawów ubocznych bądź efektów leczenia. Tak jak psycholog nie powinien korygować zaleceń lekarza psychiatry w zakresie stosowania leków, tak nie wyobrażam sobie aby lekarz psychiatra wypowiadał się i "doradzał" pacjentowi w zakresie spraw i problemów wynikających z relacji pacjenta z jego psychoterapeutą, stosowanych metod, zaleceń, itp.

konto usunięte

Temat: Jak odstawić leki antydepresyjne, psychotropowe,...

Agata Rakfalska-Vallicelli:
Dobrze przyjrzałam sie temu artykułowi w Newsweeku i z wieloma teoriami się nie zgadzam.
Wynika z niego, że teraz aby wyjść z depresji, która nie była dokładnie zdefiniowana, to należy:
- oprócz brania antydepresjantów
- brać katemina, która po 10 dniach powoduje psychozy i halucynacje (kto przestanie brać po 10 dniach!!!, a jeśli sie pojawią halucynacje, to tylko POTWIERDZĄ, że MUSISZ BRAĆ LEKI!!)
CO ZA ABSURD!!

Ja inaczej zinterpretowałem tą część artykułu.

Nie jestem przeciwna lekom, ale jestem PRZECIWNA NADUŻYWANIU WŁADZY PRZEZ FIRMY FARMACEUTYCZNE, KTÓRE TWORZĄ BADANIA POTWIERDZAJĄCE KONIECZNOŚĆ BRANIA LEKÓW!!

Mnie też to denerwuje ale dlatego tak ważna jest etyka zawodu lekarza.
Dla lekarza, który zachowuje się etycznie reklama konkretnego koncernu nie powinna mieć znaczenia.

Dlaczego w tym artykule nie pisze się, o tym jak dana osoba wpada w depresję (bo rzadko się widzi osoby, które z dnia na dzień wpadają w depresję totalną; wyjątek trauma,)
Dlaczego się nie piszę, że depresja i ZMIANY W MÓZGU są efektem pewnego rodzaju zachowania, myślenia i reagowania na rzeczywistość (które trzeba zmienić),a nie przyczyna ZMIAN W MÓZGU.

Co wy na to??

Dlatego, że przedstawiony artykuł po prostu nie porusza tych tematów z założenia

konto usunięte

Temat: Jak odstawić leki antydepresyjne, psychotropowe,...

Leki, jak i psychoterapia bezpośrednio oddziałują na mózg. Nigdy nie będziemy wiedzieć jak zachowałby się pacjent przy samej farmakoterapii, samej psychoterapii, a jeśli pacjent jest prowadzony interdyscyplinarnie - co jak działa, co bardziej, co skuteczniej. Dodatkowa komplikacja w leczeniu psychiatrycznym jest taka, że ten sam lek może działać w skrajnie różny sposób na różne osoby z tą samą diagnozą i rozpoznaniem. Jest to związane z faktem, że każdy człowiek ma inną ilość poszczególnych receptorów w mózgu oraz inne ich rozmieszczenie. To nie jest matematyka.

W moim odczuciu pacjent może podzielić się z psychologiem swoimi odczuciami związanymi ze stosowaniem leków, jednak psycholog mając na uwadze dobro pacjenta powinien każdorazowo zachęcać go do zgłoszenia się do lekarza psychiatry i rozmowy na temat objawów ubocznych bądź efektów leczenia. Tak jak psycholog nie powinien korygować zaleceń lekarza psychiatry w zakresie stosowania leków, tak nie wyobrażam sobie aby lekarz psychiatra wypowiadał się i "doradzał" pacjentowi w zakresie spraw i problemów wynikających z relacji pacjenta z jego psychoterapeutą, stosowanych metod, zaleceń, itp.

Wyjęła mi to Pani wszystko z ust :)

Temat: Jak odstawić leki antydepresyjne, psychotropowe,...

myślę że koleżance Agacie chodzi o coś innego,
odczytując artykuł można powiedzieć tak:

odkryto wspaniałą rzecz - nie tylko to że depresja powoduje degeneracje mózgu (skrót myślowy) ale oprócz tego to, że najnowsza generacja leków odwraca ten proces
== pytanie: a skąd wiadomo?
bo przetestowano to na myszach i wyniki podano kilka tygodni temu (słowa klucz: odrastanie komórek nerwowych macierzyste) (to kilka tygodni powoduje że nie ma jeszcze prac weryfikujących a tym samym nie wiemy czy to prawda, do końca prawda i zawsze prawda i nie można tego nigdzie znaleźć)
== a co z ketaminą bo były doniesienia?
powoduje szybko psychozy (czyli fuj)
== może inna metoda?
są elektrowstrząsy ale na razie inwazyjne i pieśnią przyszłości są nieinwazyjne (powodują utratę pamięci krótkotrwałej)

i taki jest wydźwięk i manipulacja w tym artykule (i to co pozostaje w pamięci typowego czytelnika jak ja - opieram sie na wczorajszym przeczytaniu)

-----

moją wątpliwość wzbudziło nadużycie słowa "obumierały"
ok - powiedzieli że się kurczą pewne obszary
ale czy to znaczy że ubywa neuronów?
"wypustek" nieużywanych ubywa - to fakt
ilość komórek glejowych w mało aktywnym obszarze - również
ukrwienie maleje - to fakt

ale żeby obumierały komórki i aby to białko stymulowało powstawanie nowych własnie w tym rejonie?
dziwaczne (w moim odczuciu naciągane)

jako przykład podam mózg Einsteina
miał powiększony płat skroniowy (jak sie nie mylę który to był obszar - gdzieś koło ucha) ale nie miał większej ilości komórek nerwowych (miał dokładnie taką ilość jak średnia przeciętnych ludzi) miał za to więcej "wypustek", komórek glejowych i zwiększone ukrwienie

oczywiście to co napisałem (a jestem zwykłym czytelnikiem) może być błędne - ale może również nie

w moim osobistym odczuciu artykuł w newsweeku jest tendencyjny i manipulujący poprzez dawanie wiary pacjentom że znaleziono nowe wspaniałe leki powiększające mózgJarek K. edytował(a) ten post dnia 28.02.13 o godzinie 19:06
Agata  Rakfalska-Vallic elli

Agata
Rakfalska-Vallic
elli
Psycholog,
Psychoterapeuta
Strategiczny, Coach,
Trener

Temat: Jak odstawić leki antydepresyjne, psychotropowe,...

Marzena J.:
Agata Rakfalska-Vallicelli:

Ok. Jeśli do Ciebie zgłasza się pacjent, który od 2 lat bierze leki na OCD (nerwica natręctw) i ty z nim pracujesz i zaczynacie widzieć poprawę, zmniejszyła się liczba rytuałów, w ciągu dnia ma mniej natrętnych myśli, itp. Jak rozpoznać, kiedy zmiana następuje dzięki działaniu leków, a kiedy dzięki zmianom zachowania, myślenia, percepcji sytuacji pacjenta. Jak pacjent ma rozróżnić, kiedy zmiana następuje dzięki niemu (ja coś robię, aby wyjść z problemu), a kiedy dzięki działaniu leków (ja nic nie robię, ja jestem bierny, to leki działają)?
Leki, jak i psychoterapia bezpośrednio oddziałują na mózg. Nigdy nie będziemy wiedzieć jak zachowałby się pacjent przy samej farmakoterapii, samej psychoterapii, a jeśli pacjent jest prowadzony interdyscyplinarnie - co jak działa, co bardziej, co skuteczniej. Dodatkowa komplikacja w leczeniu psychiatrycznym jest taka, że ten sam lek może działać w skrajnie różny sposób na różne osoby z tą samą diagnozą i rozpoznaniem. Jest to związane z faktem, że każdy człowiek ma inną ilość poszczególnych receptorów w mózgu oraz inne ich rozmieszczenie. To nie jest matematyka.
Nie wiem, czy do końca zrozumiałam. Jak rozpoznajecie, w jakim procencie zmiana zachowania, myślenia wynika z przyjmowanych leków, a w jakim z efektów psychoterapii.
Przypadek opisany wyżej.
Seb S.

Seb S. psychoterapeuta,
trener

Temat: Jak odstawić leki antydepresyjne, psychotropowe,...

Agata Rakfalska-Vallicelli:
Nie wiem, czy do końca zrozumiałam. Jak rozpoznajecie, w jakim procencie zmiana zachowania, myślenia wynika z przyjmowanych leków, a w jakim z efektów psychoterapii.
Przypadek opisany wyżej.

A czy to ma jakieś większe znaczenie? I dla kogo? Zawsze niepokoją mnie pytania terapeuty o jego własną skuteczność ;)
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Jak odstawić leki antydepresyjne, psychotropowe,...

Agata Rakfalska-Vallicelli:
Nie wiem, czy do końca zrozumiałam. Jak rozpoznajecie, w jakim procencie zmiana zachowania, myślenia wynika z przyjmowanych leków, a w jakim z efektów psychoterapii.
Przypadek opisany wyżej.

Znowu matematyka. Naprawdę uważasz, że w zakresie Twoich kompetencji jest umiejętność oszacowania postępów pacjenta wg formuły 48% leki a 52% psychoterapia? Chyba za dużo od siebie wymagasz :)

Wyobrażam sobie, że to raczej lekarz psychiatra w porozumieniu z pacjentem wprowadza systematyczne zmiany w leczeniu uwzględniając czas brania leków, czas bycia pacjenta w psychoterapii, jego subiektywne odczucie zmian, moment ustąpienia objawów, czas pozostawania bez objawów, ogólne samopoczucie, stabilizacja nastroju, jakość życia, itp.

Pytanie też jest takie, czy to pacjenta nurtuje kwestia poprawy - dzięki czemu ją osiąga, czy Ciebie jako terapeuty. Jeżeli problem wychodzi od pacjenta - rozumiem, że będzie to temat wymagający omówienia w terapii, a jeżeli jest to problem, który wychodzi od Ciebie, to może jest to niezły temat na superwizję?
Agnieszka W.

Agnieszka W. Psychoterapeuta,
Specjalista
Psychoterapii
Uzależnień

Temat: Jak odstawić leki antydepresyjne, psychotropowe,...

Marzena J.:
Agata Rakfalska-Vallicelli:
Leki, jak i psychoterapia bezpośrednio oddziałują na mózg.


Podobno psychoterapia zostawia trwałe ślady w mózgu, leki działają doraźnie... Taka tylko różnica.

konto usunięte

Temat: Jak odstawić leki antydepresyjne, psychotropowe,...

Agnieszka W.:

Podobno psychoterapia zostawia trwałe ślady w mózgu, leki działają doraźnie... Taka tylko różnica.

Na jakiej podstawie Pani tak twierdzi ?
Może przytoczy Pani jakieś wiarygodne źródło ?
Ja posiadłem zupełnie inną wiedzę na temat działania leków na mózg.
Przytoczę tylko jedno źródło - "Piękno neurobiologii" Jerzego Vetulaniego.



Wyślij zaproszenie do