Igor Janicki

Igor Janicki Software maker.
Java, Perl ...

Temat: mocny tekst w Nowym Ekranie o HR w IT


Obrazek

http://pirx.nowyekran.pl/post/13060,co-sie-dzieje-z-tw...

co Wy na to ?
Adam Pawliczek

Adam Pawliczek Usability expert, UX
designer,
Interaction
specialist

Temat: mocny tekst w Nowym Ekranie o HR w IT

1. Nie mocny, a po prostu prawdziwy?
2. Ogłoszenia firm HR się po prostu omija.
3. Być może rynek sam zweryfikuje sens istnienia agencji HR.
4. Nie widziałem jeszcze brzydkiej albo starej pani od hr ;) Młode, ładne i... niekompetentne?

Temat: mocny tekst w Nowym Ekranie o HR w IT

Adam Pawliczek:
1. Nie mocny, a po prostu prawdziwy?
+1
2. Ogłoszenia firm HR się po prostu omija.
Nie każdy sobie może na to pozwolić, przynajmniej na początku kariery
3. Być może rynek sam zweryfikuje sens istnienia agencji HR.
Taki stan rzeczy nie panuje od wczoraj. Nie zaobserwowałem poprawy na przestrzeni powiedzmy 2 lat więc mam złe przeczucia.
4. Nie widziałem jeszcze brzydkiej albo starej pani od hr ;)
No niestety trafiło się... ale przyjmijmy, że to wyjątek potwierdzający regule.
Najbardziej podczas rekrutacji raził mnie nie tyle brak widełek (choć to jest naprawdę irytujące), ile olewczy stosunek prowadzącej i oczywiście brak zielonego pojęcia o temacie przez co wyraz ich twarzy wyglądał niezbyt dobrze.

Na *naście przeprowadzonych rozmów, cztery były z osobami technicznymi. Oczywiście w każdym z tych wypadków rekrutacje prowadziła bezpośrednio zainteresowana firma a nie pośrednicy.
Mariusz Dullak

Mariusz Dullak Dullak Solutions -
Właściciel

Temat: mocny tekst w Nowym Ekranie o HR w IT

Może i prawdziwy, ale na pewno bardzo roszczeniowy.
Wynajmowanie agencji HR ma sens i to duży. Ważne jest tylko, że pracować z takimi agencjami, które będą prowadziły proces tak jak chce pracodawca.
To kto i jak zaprasza Was na rozmowę mówi bardzo dużo o pracodawcy.

Agencja HR nie ma zweryfikować wiedzy technicznej (my np. w tym celu dajemy agencji test, który kandydat ma dla nas wypełnić), ale odsiać kandydatów, którzy są kompletnie przypadkowi (jest cała masa ludzi, którzy wiedzą jak zainstalować Windows, więc odpowiadają na ogłoszenia o pracę w dziale rozwoju oprogramowania totalnie ignorując oczekiwania i licząc, że dostaną pracę na dużą kasę - nie ukrywajmy stawki w programowaniu do najniższych nie należą).

Tak więc z jednej strony rozumiem irytację kandydatów, z drugiej strony nie skreślałbym wszystkich agencji. Obecną i poprzednią pracę dostałem przechodząc przez agencję i uważam, że szczególnie rekrutacja na obecne stanowisko była bardzo fajnie przeprowadzona.

Rada dla szukających:
- jeżeli już się umawiacie na spotkanie do agencji do dowiedzcie się dokładnie jaki jest cel spotkania: testy, rozmowy miękkie, techniczne, językowe itp.
- jeżeli jesteście już na rozmowie to niewyobrażam sobie żeby nie dostać informacji do jakiej firmy jest to proces - oczywiście obowiązywać może tajemnica z różnych względów.

pozdrawiam
Mariusz
Szymon P.

Szymon P. Databricks, Azure
Data Factory, MS SQL
SERVER

Temat: mocny tekst w Nowym Ekranie o HR w IT

Przeszedłem ostatnio kilka rozmów kwalifikacyjnych, głównie w bankach (ponieważ mam w tym sektorze jakieś doświadczenie) ale nie tylko. To że Polski rynek pracy daleki jest od normy może potwierdzić kilka moich doświadczeń. 1. Zdecydowana większość nawet renomowanych instytucji jak duże co by nie było banki - nie odsyła żadnej notki (nawet przysłowiowego "dziękujemy za udział w rekrutacji ..." ale zatrudniliśmy koleżankę kolegi dyrektoa), o wynikach rekrutacji 2. Ostatnio zauważyłem, że na rozmowach w HR spędzam znacznie więcej czasu niż na rozmowach technicznych już na dane stanowisko: każą robić jakieś śmieszne testy obrazkowe i osobowościowe trwa to w cholerę czasu ... a z gościem technicznym rozmawiałem aż ... 5 minut (6 pytań technicznych i po zawodach) 3. Prawie nie sposób dogadać się o warunki finansowe dotyczące stanowiska jeszcze przed spotkaniem - "proszę przyjechać na rozmowę to się Pan dowie"

Porażka, a na goldenline 90% wiadomości jakie otrzymuję jest od firm pośrednictwa pracy

konto usunięte

Temat: mocny tekst w Nowym Ekranie o HR w IT

2. Ostatnio
zauważyłem, że na rozmowach w HR spędzam znacznie więcej czasu niż na rozmowach technicznych już na dane stanowisko: każą robić jakieś śmieszne testy obrazkowe i osobowościowe trwa to w cholerę czasu ... a z gościem technicznym rozmawiałem aż ... 5 minut (6 pytań technicznych i po zawodach)

Kiedyś ubiegałem się o pracę handlowca w pewnej firmie IT. Miałem serię testów w HR z których wyszło, że świetnie nadaję się do tej pracy, szczególnie że łatwo przyswajam wiedzę techniczną i szybko nauczę się oferty produktowej tej firmy. Potem spotkałem się z inżynierem, szefem działu w którym miałem pracować i ten stwierdził mniej więc coś takiego: mam w głębokim poważaniu te testy, nie sądzę żeby był Pan w stanie nauczyć się naszych produktów więc nie zatrudnię Pana.
To pokazuje ile są warte te testy w HR i jak traktują je ludzie z innych działów. Tzn. te testy mają jakąś wartość bo zatrudniłem się w innej firmie IT, nauczyłem się czego trzeba i od 10 lat sprzedaję zaawansowane systemy. Ludzie z innych działów zbyt mocno ufają swojej wiedzy i ocenie, nie mając przygotowania by samodzielnie ocenić potencjał kandydata do pracy.
SK
Maciej K.

Maciej K. DevOps Engineer

Temat: mocny tekst w Nowym Ekranie o HR w IT

Gość nieco przejaskrawił ale ogólnie ma rację. O czym fachowiec z branży IT ma rozmawiać z siksą, która skończyła jakieś psychologie, politologie, socjologie czy inne dziwne kierunki a do tego w firmie rekrutacyjnej pracuje od miesiąca. Nawet na GL nie brakuje takich - widać, że ledwo skończyła jakieś studia (albo i nie), staż w firmie doradztwa 1-6 miesięcy ale już wielki HR manager. Nie rozśmieszajmy się :) Może i są młode, niektóre nawet ładne ale z pewnością zdecydowana większość nie nadaje się do zatrudniania kogokolwiek poza operatorem łopaty, nie wspominając o merytorycznej rozmowie ze specjalistami w danej dziedzinie. Niestety, firmy HR wcisnęły pracodawcom, że są niezbędne a pracownikom wciskają, że inaczej niż przez tego pośrednika pracy się nie dostanie i tak trwa ta chora sytuacja choć każdy wie, że najlepiej i najskuteczniej aplikować bezpośrednio. O głupich pytaniach na rozmowach, pseudo testach, czy żenujących zagrywkach rekrutujących nawet nie chce mi się pisać, bo to jest materiał na dobrą komedię albo komediodramat.

konto usunięte

Temat: mocny tekst w Nowym Ekranie o HR w IT

tutaj to akurat Ty Macku przesadziles, bo Slawek pisze ze
- z testow wynikalo ze sie nadaje do pracy
- inzynier/szef dzialu powiedzial ze testy go nie obchodza bo on uwaza ze Slawek sie nie nadaje
- Slawek udowodnil ze sie nadaje w innej firmie, czyli

testy byly OK, HR bylo OK, a szef nie byl

po prostu jest roznie, wszystko zalezy od ludzi na ktorych sie trafia
i to obu stronach barykady ze tak powiem

konto usunięte

Temat: mocny tekst w Nowym Ekranie o HR w IT

po prostu jest roznie, wszystko zalezy od ludzi na ktorych sie trafia
i to obu stronach barykady ze tak powiem

Ale przyznasz, że Koledzy powyżej mają rację - problem (i to duży) stanowią niedoświadczeni pracownicy HR, którzy nie mają pojęcia o branży.
Idealna rozmowa jak dla mnie wyglądała w ten sposób - jakieś 3 lata temu, krótka rozmowa z szefem + sprawdzenie znajomości angielskiego, po czym oddelegowanie do project leadera, który podał krótki test znajomości XML i C#.
Finał.

Tekst Mariusza o kandydatach "potrafiących instalować Windows" uważam za nieporozumienie.Maciej Bieliński edytował(a) ten post dnia 11.08.11 o godzinie 20:00
Bartosz Aleksiejuk

Bartosz Aleksiejuk IT/Telco
Professional
Services

Temat: mocny tekst w Nowym Ekranie o HR w IT

Smutna prawda jest niestety taka, że agencja HR aby zapewnić sobie byt, musi sprawnie dostarczyć pracodawcy odpowiedniego kandydata (spełniającego podstawowe kryteria), rzadko skupiając się na meritum. Zwykle zwracają uwagę na zdolności przekonywania, perswazji, odpowiednią aparycję itp. po to aby kandydat sprzedał się klientowi. To, co będzie działo się dalej powinno zależeć wyłącznie od przyszłego przełożonego, chyba że sam jest na nieodpowiednim miejscu, ale to inna historia.
Sam doświadczyłem rekrutacji na to samo stanowisko proponowane przez 2 agencje HR, każda z nich nalegała abym na dalszym etapie rozmów, wspomnieć o tym, że była pierwsza...
Szymon P.

Szymon P. Databricks, Azure
Data Factory, MS SQL
SERVER

Temat: mocny tekst w Nowym Ekranie o HR w IT

Aby podsumować temat pań (bądź panienek jak kto woli) z HR: ostatnio do mnie dzwoniła Pani z firmy X (duże pośrednictwo pracy) i pytała o moje doświadczenie zawodowe. Gdy podałem że SQL Server ... przerwała mi i zapytała na jakich systemach pracowałem z SQL Serverem ... "na systemach windows czy LINUX" ? :-D

Chyba się domyślacie na czym polega problem tego pytania ;)Szymon P. edytował(a) ten post dnia 11.08.11 o godzinie 21:42
Maciej K.

Maciej K. DevOps Engineer

Temat: mocny tekst w Nowym Ekranie o HR w IT

Takich perełek można znaleźć znacznie więcej. Niektórzy nawet w ogłoszeniach umieszczają takie kwiatki. Począwszy od systemu operacyjnego Java, przez język programowania Apache, po technologię DNS. Dla panienek, o których piszemy to bez znaczenia, to tylko pusty i nic nie znaczący termin. A Windows czy Linux? Co za różnica :D Mogłeś odpowiedzieć, że miałeś SQL Server zainstalowany na Linuxie przez WINE ;)

konto usunięte

Temat: mocny tekst w Nowym Ekranie o HR w IT

A Windows czy Linux? Co za różnica :D Mogłeś odpowiedzieć, że miałeś SQL Server zainstalowany na Linuxie przez WINE ;)

Ewentualnie: "to interesujące, taka piękna pogoda - a może pójdziemy na kawę ?" ;)
Mariusz Dullak

Mariusz Dullak Dullak Solutions -
Właściciel

Temat: mocny tekst w Nowym Ekranie o HR w IT

Maciej Bieliński:
Tekst Mariusza o kandydatach "potrafiących instalować Windows" uważam za nieporozumienie.

Nie do końca zrozumiałem co masz na myśli. Mówię Ci jakie są realia rekrutacji do firm IT w Polsce. Mogę podesłać kilka wycinków z CV (anonimowo oczywiście) i listów motywacyjnych wraz z zawartością ogłoszenia na dane stanowisko.
Wtedy się okaże bardzo szybko, że pierwsza, która rozmowa z "pośrednikiem HR" zaoszczędza mi mnóstwo czasu i pieniędzy.

Oczywiście niemożna kandydata męczyć nie wiadomo ile czasu takim headhunterem.
Jedno spotkanie z taką osobą powinno wystarczyć. Potem już do firmy na spotkanie.

konto usunięte

Temat: mocny tekst w Nowym Ekranie o HR w IT

Nie do końca zrozumiałem co masz na myśli. Mówię Ci jakie są realia rekrutacji do firm IT w Polsce.

Po prostu ciężko było mi uwierzyć w fakt zgłaszania się na stanowisko przykładowo "programisty C#/C++/Javy" osoby "potrafiącej instalować Windows".
A powyżej były dowody na odsiewanie doświadczonych informatyków (czy to programistów czy adminów) przez nieobeznanych w najmniejszym stopniu "specjalistów" HR ;)Maciej Bieliński edytował(a) ten post dnia 16.09.11 o godzinie 22:11
Adam Pawliczek

Adam Pawliczek Usability expert, UX
designer,
Interaction
specialist

Temat: mocny tekst w Nowym Ekranie o HR w IT

Tak jeszcze obserwując ogłoszenia pojawiające się na grupach GL zauważyłem, że coraz więcej osób te ogłoszenia zamieszczających (i piszących że "poszukujemy") to studentki. Mam nadzieję że to nie są osoby odpowiedzialne za rekrutacje a jedynie osoby odpowiedzialne za spamowanie ogłoszeniami po internecie w imieniu "kogoś tam wyżej".
Szymon P.

Szymon P. Databricks, Azure
Data Factory, MS SQL
SERVER

Temat: mocny tekst w Nowym Ekranie o HR w IT

Dzisiejszy artykuł na interii:

http://biznes.interia.pl/praca/news/rynek-pracy-cv-bar...

Artykuł z grubsza opowiada jacy to kandydaci są be ... bo wysyłają CV wszędzie gdzie popadnie i ile to HRowcy mają przez nich pracy :/

Można by się zgodzić z wypowiedzią Adama P. i ripostować do tego artykułu i napisać, że w odpowiedzi na niedpopasowane CV również rekruterki wysyłają oferty na ilość a nie na jakość z nadzieją, że "może się uda" złowić kandydata

JAk WIDAĆ - MEDAL MA DWIE STRONY

Temat: mocny tekst w Nowym Ekranie o HR w IT

Ciężko mieć pretensję o masę zgłoszeń na oferty:
super oferta
Szukam specjalisty IT

Do takiej to każdy się nadaje. Sami sobie winni.
Rzadko widzę szczegółowe oferty pracy, ale teraz mam komfort taki, że te niechlujne po prostu zamykam. Ale z drugiej strony to nie jest art stricte o IT. Kto wie jak gdzie indziej to się odbywa. Ale daleko szukać chyba nie trzeba.

konto usunięte

Temat: mocny tekst w Nowym Ekranie o HR w IT

To jest nic, a co powiecie o tym :P
http://www.up.warszawa.pl/oferty/strony/szczegol_of.ph...

"KURS OBSŁUGI PROGRAMU JAVA" - majstersztyk :P. Miejmy nadzieję, że nie trafimy na takiego rekrutera ;)

konto usunięte

Temat: mocny tekst w Nowym Ekranie o HR w IT

Maciej Bieliński:
To jest nic, a co powiecie o tym :P
http://www.up.warszawa.pl/oferty/strony/szczegol_of.ph...

"KURS OBSŁUGI PROGRAMU JAVA" - majstersztyk :P. Miejmy nadzieję, że nie trafimy na takiego rekrutera ;)

W pierwszej chwili się roześmiałem. A potem przyszła refleksja. Smutna, dotycząca kwalifikacji pracowników Urzędu Pracy.
SK



Wyślij zaproszenie do