Temat: coachsurfing
Agnieszko,
CS to fajny sposób na podróżowanie - można poznać wspaniałych ludzi, spędzić z nimi wieczór lub dwa rozmwaiając do switu. Można skorzystać z tego, że znają miasto, więc pomogą: kupić bilet, znaleźć lokalną restuarację, poradzić co warto zobaczyć, o czym nie wspominają przewodniki. W końcu też - można po prostu zaoszczędzić trochę kasy nie płacąc za często drogi guest house lub hotel...
Trzba niestety liczyć się tym, że nie zawsze ludzie u których się jest (lub, których my gościmy) odbierają "na tych samych falach". Wtedy człowiek ma dysonans: jak wyjść z domu i zwiedzać na własną rękę, nie dająć jednak odczuć tzw. hostowi, że jego dom traktujemy jak hotel. Bo to podstawowa zasada.
Ja osobiście bardzo lubię ten sposób podróżowania. Odkąd jestem w podróży korzystam z gościnności różnych ludzi i wiem, że po powrocie do domu będę chciała robić to samo. To niezwykly sposób na ściąganie świata do siebie...:)
Mogę polecić też organizację Servas - zainteresowancych odsyłam do strony:
http://servas.pl
Pozdrawiam
Ania
http://crossingtheworld.pl