konto usunięte

Temat: Znalezione w koentarzach na onecie.

Zgadzam się z Rafałem. To co robicie jest bez sensu!!!.Karol K edytował(a) ten post dnia 09.07.09 o godzinie 13:02
Paweł B.

Paweł B. czarodziej -
przemysł, usługi

Temat: Znalezione w koentarzach na onecie.

podobają mi sie radosne elementy trącone przez Rafała-w końcu jest to forum PODRÓŻE i obszary zabawne są tu jak najbardziej na miejscu-podróze wiążą sie przecież z radościa życia i przeżywania.Paweł Bolanowski edytował(a) ten post dnia 09.07.09 o godzinie 13:04

konto usunięte

Temat: Znalezione w koentarzach na onecie.

a teraz wyobrazcie sobie ze wychodzicie z wody np na zakynthos w grecji, zdejmujecie maske i idac do lezaka widziecie goscia z piterkiem pod pacha :)
po tej calej dyskusji tutaj poplakal bym sie tam chyba ze smiechu :)))Rafał Makowski edytował(a) ten post dnia 09.07.09 o godzinie 13:06

konto usunięte

Temat: Znalezione w koentarzach na onecie.

Rafał Makowski:
ludzie Kochani co sie z Wami dzieje??
czy cos nie tak z pogodą ?

Tomasz Niewadzi:
a podziekowac auto-pilotowi to nie laska?


Noo.. Z pogodą, wedle mojej ciasnej optyki, to zdecydowanie nietak: raz listopad, raz lipiec.. Człowiek się (odzieżowo) gubi...

A autopilotowi dziękować, to już zdecydówanie, naturlich..., (każda jedna) laska... puwinna... A nawet, momyntami, po tych...
turbylencyach, na trasie, klenczonc na niedogolonych kulanach...

Im dłużej chodzę po ziemi, tym bardziej uczę się, na własnych błędach, jak ostrożnie warto wygłaszać żarty. Zwłaszcza jeśli nie znam dobrze odbiorcy, potencjalnego.
Ka.Kasia K. edytował(a) ten post dnia 09.07.09 o godzinie 13:09

konto usunięte

Temat: Znalezione w koentarzach na onecie.

Kasiu mialem na mysli "łaska" a wyszla "laska"
ale podeszlas do tego humorystycznie,
odnosnie zachowac na wczasach ot nie oszukujmy sie,
jadac do hotelu z basenem nie spodziewajny sie zastaniemy tam jacka palkiewicza pijacego piwo z tonym halikiem...
Kasia K.:
Rafał Makowski:
ludzie Kochani co sie z Wami dzieje??
czy cos nie tak z pogodą ?

Tomasz Niewadzi:
a podziekowac auto-pilotowi to nie laska?


Noo.. Z pogodą, wedle mojej ciasnej optyki, to zdecydowanie nie tak: taz listopad, raz lipiec.. Człowiek się (odzieżowo) gubi...

A autopilotowi dziękować, to już zdecydówanie, naturlich..., (każda jedna) laska... puwinna... A nawet, momyntami, po tych... turbylencyach, na trasie, klenczonc na niedogolonych kulanach...

Im dłużej chodzę po ziemi, tym bardziej uczę się, na własnycn błędach, jak ostrożnie warto wygłaszać żarty. Zwłaszcza jeśli nie znam dobrze odbiorcy, potencjalnego.
Ka.Kasia K. edytował(a) ten post dnia 09.07.09 o godzinie 13:09

konto usunięte

Temat: Znalezione w koentarzach na onecie.

a ja nie wyglaszam zartow ostroznie, wyglaszam je jak uwazam ze znajda sie ludzie ktorzy sie zasmieja z tego z czego i ja sie smieje. innych nie dopuszczam do swojego otoczenia bo po co mi ponuraki w zyciu naokolo? :)

konto usunięte

Temat: Znalezione w koentarzach na onecie.

Tomasz Niewadzi:
Kasiu mialem na mysli "łaska" a wyszla "laska"
ale podeszlas do tego humorystycznie,
Wiem - ale jak fajnie to wyszło :)

Rafał Makowski:
a ja nie wyglaszam zartow ostroznie, wyglaszam je jak uwazam ze
znajda sie ludzie ktorzy sie zasmieja z tego z czego i ja sie
smieje. innych nie dopuszczam do swojego otoczenia bo po co mi
ponuraki w zyciu naokolo? :)


Och.. Przepraszam, przepraszam... wtryniłam się niepotrzebnie... W geście pokory i rozpaczy udaję się na odosobnienie, do kuchni, gdzie zamknę się totalnie w sobie, aż do kolacji.

;)Kasia K. edytował(a) ten post dnia 09.07.09 o godzinie 13:16

konto usunięte

Temat: Znalezione w koentarzach na onecie.

nie zamykaj sie w sobie (czy tez w kuchni)
zawsze mozna zaprosic kogos na kolacje
skoro do wieczora zamierzasz w kuchni...
Kasia K.:
Tomasz Niewadzi:
Kasiu mialem na mysli "łaska" a wyszla "laska"
ale podeszlas do tego humorystycznie,
Wiem - ale jak fajnie to wyszło :)

Rafał Makowski:
a ja nie wyglaszam zartow ostroznie, wyglaszam je jak uwazam ze
znajda sie ludzie ktorzy sie zasmieja z tego z czego i ja sie
smieje. innych nie dopuszczam do swojego otoczenia bo po co mi
ponuraki w zyciu naokolo? :)


Och.. Przepraszam, przepraszam... wtryniłam się niepotrzebnie... W geście pokory i rozpaczy udaję się na odosobnienie, do kuchni, gdzie zamknę się totalnie w sobie, aż do kolacji.

;)Kasia K. edytował(a) ten post dnia 09.07.09 o godzinie 13:16
Karina Ślesińska

Karina Ślesińska Hiszpania - tłumacz
przysięgły j.
hiszpańskiego

Temat: Znalezione w koentarzach na onecie.

Zawsze się krytykuje Polaków za granicą. Za wszelkie skarpetki do sandałów, komórki u paska i branie kilku drinków na raz. Uważam, że te wykroczenia w porównaniu do zachowań przedstawicieli innych nacji to pikuś. Widzieliście co pijani Niemcy robią np. na Majorce? Wielu z nich jest w takim stanie upojenia alkoholowego, że nie trzyma moczu i kału, o wymiotach nie wspominając. Seks w miejscach publicznych to też nic nowego. Anglicy, Szwedzi czy Norwegowie robią tak samo. To dopiero jest bydło.

Więc mości panowie ja zostaję przy naszych sarmackich wąsach, klaskaniu w samolocie i wyjściu do bufetu w krótkich spodenkach. Więcej luzu.
Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: Znalezione w koentarzach na onecie.

Tomasz Niewadzi:
i ze nie umiem czytac,
daje slowo honoru ze czytam potrafie
musialem zareagowac

To czemu sugerowałeś Rafałowi golenie nóg i pach?;-)Ola Żeleńska edytował(a) ten post dnia 09.07.09 o godzinie 13:21

konto usunięte

Temat: Znalezione w koentarzach na onecie.

niczego Adamowi nie sugerowalem
pytalem tylko Adama jak to z tymi sprawami
za co przepraszam
Ola Żeleńska:
Tomasz Niewadzi:
i ze nie umiem czytac,
daje slowo honoru ze czytam potrafie
musialem zareagowac

To czemu sugerowałeś Adamowi golenie nóg i pach?;-)

konto usunięte

Temat: Znalezione w koentarzach na onecie.

Czasem to sobie mysle, ze fajnie jest byc za prostym na pewne rzeczy.

Laze sobie w krotkich spodenkach na kolacje i obiad, klaszcze w samolocie i takie tam, a nawet mnie nie razi jak kobiety wspolnie chodza do lazienki...

Moze nie przynosze chluby naszemu krajowi, ale przynajmniej wypoczety wracam:)

konto usunięte

Temat: Znalezione w koentarzach na onecie.

Karina Ślesińska:
Zawsze się krytykuje Polaków za granicą. Za wszelkie skarpetki do sandałów, komórki u paska i branie kilku drinków na raz. Uważam, że te wykroczenia w porównaniu do zachowań przedstawicieli innych nacji to pikuś. Widzieliście co pijani Niemcy robią np. na Majorce? Wielu z nich jest w takim stanie upojenia alkoholowego, że nie trzyma moczu i kału, o wymiotach nie wspominając. Seks w miejscach publicznych to też nic nowego. Anglicy, Szwedzi czy Norwegowie robią tak samo. To dopiero jest bydło.

Więc mości panowie ja zostaję przy naszych sarmackich wąsach, klaskaniu w samolocie i wyjściu do bufetu w krótkich spodenkach. Więcej luzu.

tak, na pewno

tyle tylko, że my jesteśmy polakami....

a

konto usunięte

Temat: Znalezione w koentarzach na onecie.

Tomasz Niewadzi:
nie zamykaj sie w sobie (czy tez w kuchni)
zawsze mozna zaprosic kogos na kolacje
skoro do wieczora zamierzasz w kuchni...

No.. dobra. Nie dam się długo prosić - to wszak cecha wyfiokowanych damulek, światowych, a ja - zwykła kapuściana prostota...

TO lecę na bazarek, po najświeższe gruntowe ogórro, młody polski czosneczek, pomidory i kozi ser, potem wsadzę łebek do lodówki, pokomponuję co nieco, wrzucę się jeszcze kłusem do "Alkoholi świata" przy domu, i... Przybywajcie!

Na wytworną buraczaną kolację... TYlko - uwaga, misie: stroje majom być kom il fo! Znaczy się: Gospoda - gacie dłuższe, co najmniej do kolan, lakerki przetarte szmato, gors gładko wygolony, żeby włos nie wpadł do sałaty, i przylizać równo przedziałek!!

Damy zaś - świaża w miarę scarpetta do szpili, mech pod nosem, obowiązkowo, i tualeta na cocktail klasyczna, czyli a la Madonna obrazoburcza z Wielkim Cycem.

POniatno?

Selekcją gości przy drzwiach zajmie się mój kot, Michaś - będzie mierzył podle własnego futra i wibrysa.

Bar otwarty do upadłego ;>

konto usunięte

Temat: Znalezione w koentarzach na onecie.

Maciej D.:
Czasem to sobie mysle, ze fajnie jest byc za prostym na pewne rzeczy.

Laze sobie w krotkich spodenkach na kolacje i obiad, klaszcze w samolocie i takie tam, a nawet mnie nie razi jak kobiety wspolnie chodza do lazienki...

Moze nie przynosze chluby naszemu krajowi, ale przynajmniej wypoczety wracam:)

a bączki..............też ?

a

konto usunięte

Temat: Znalezione w koentarzach na onecie.

moze zbierzemy chetnych na kolacje w dolinie pieciu stawow?
w ladnych okolicznosciach przyrody to byle co smakuje pysznie...
wiec obyloby sie bez nadmiernego pichcenia
Kasia K.:
Tomasz Niewadzi:
nie zamykaj sie w sobie (czy tez w kuchni)
zawsze mozna zaprosic kogos na kolacje
skoro do wieczora zamierzasz w kuchni...

No.. dobra. Nie dam się długo prosić - to wszak cecha wyfiokowanych damulek, światowych, a ja - zwykła kapuściana prostota...

TO lecę na bazarek, po najświeższe gruntowe ogórro, młody polski czosneczek, pomidory i kozi ser, potem wsadzę łebek do lodówki, pokomponuję co nieco, wrzucę się jeszcze kłusem do "Alkoholi świata" przy domu, i... Przybywajcie!

Na wytworną buraczaną kolację... TYlko - uwaga, misie: stroje majom być kom il fo! Znaczy się: Gospoda - gacie dłuższe, co najmniej do kolan, lakerki przetarte szmato, gors gładko wygolony, żeby włos nie wpadł do sałaty, i przylizać równo przedziałek!!

Damy zaś - świaża w miarę scarpetta do szpili, mech pod nosem, obowiązkowo, i tualeta na cocktail klasyczna, czyli a la Madonna obrazoburcza z Wielkim Cycem.

POniatno?

Selekcją gości przy drzwiach zajmie się mój kot, Michaś - będzie mierzył podle własnego futra i wibrysa.

Bar otwarty do upadłego ;>
Arek R.

Arek R. Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...

Temat: Znalezione w koentarzach na onecie.

Tomasz Niewadzi:
Kasiu,
trafials w sedno,
wlosi klaskaja
[ciach...]

"Klaszczą" jeżeli już.
Arek R.

Arek R. Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...

Temat: Znalezione w koentarzach na onecie.

Karina Ślesińska:
Zawsze się krytykuje Polaków za granicą. Za wszelkie skarpetki do sandałów, komórki u paska i branie kilku drinków na raz. Uważam, że te wykroczenia w porównaniu do zachowań przedstawicieli innych nacji to pikuś. Widzieliście co pijani Niemcy robią np. na Majorce? Wielu z nich jest w takim stanie upojenia alkoholowego, że nie trzyma moczu i kału, o wymiotach nie wspominając. Seks w miejscach publicznych to też nic nowego. Anglicy, Szwedzi czy Norwegowie robią tak samo. To dopiero jest bydło.

Więc mości panowie ja zostaję przy naszych sarmackich wąsach, klaskaniu w samolocie i wyjściu do bufetu w krótkich spodenkach. Więcej luzu.

I co z tego? Czy to, że ktoś zachowuje się źle jest dla nas usprawiedliwieniem?

konto usunięte

Temat: Znalezione w koentarzach na onecie.

adam stankiewicz:
Maciej D.:
Czasem to sobie mysle, ze fajnie jest byc za prostym na pewne rzeczy.

Laze sobie w krotkich spodenkach na kolacje i obiad, klaszcze w samolocie i takie tam, a nawet mnie nie razi jak kobiety wspolnie chodza do lazienki...

Moze nie przynosze chluby naszemu krajowi, ale przynajmniej wypoczety wracam:)

a bączki..............też ?

a

Nie. Choc nie ukrywam, ze malo mnie interesuje co mysla o mnie miejscowi:) zwlaszcza ci zyjacy z turystyki.

Choc jak tak w glowe zachodze to chyba najbardziej bym sie krepowal gdybym mial wielki tlusty brzuch, ale to juz bardziej o seks chodzi.
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Znalezione w koentarzach na onecie.

Maciej D.:
Ja mam takie zasady:

1) Na urlopie mam w ... kretynskie zasady i ciesze sie wypoczynkiem. Jak sie komus nie podoba zawsze moze wy... ść;)

to podobnie do mniepiotr K. edytował(a) ten post dnia 09.07.09 o godzinie 13:53

Następna dyskusja:

znalezione ciekawe ogłoszenie




Wyślij zaproszenie do