Temat: Ukraina - mało znana, bardzo ciekawa
Bartek, Przywołałeś moje wspomnienia z Krymu:) Rzeczywiście fantastyczne miejsce. Sporo cudnych widoków, cieplutkie morze, Wpływy tureckie widoczne w architekturze, szczeg. Jałta.
Aj-pietri przedstawia uroki rozwijającego się na Krymie turyzmu - na samym szczycie można przejechać się na wielbłądzie!!! i zrobić sobie zdjęcie w rosyjskim zielonym jeepie z dowma mężczyznami przebranymi za żołnieży, trzymającymi w ręku karabiny.... Taka swojska atrakcja turystyczna...Fakt faktem widok z góry na morze jest piękny.
Czufut kale - zgadzam się fantastyczne.
Polecam wycieczki stateczkiem z Jałty (jest kilka różnych rejsów) - pięknie, przyjemnie i można spotkać delfiny!
Jedyne co na prawdę przeszkadzało mi na Ukrainie to nie bieda a potforny syf w toaletach i nie tylko...
Pociąg ukraiński - dla wytrzymałych !!!
Ogólnie bardzo polecam taką wycieczkę.
pozdrawiam
Bartosz G.:bylem we lwowie (2 razy) i na krymie. we lwowie lzy cisnely sie do oczu, gdy tamtejsi leciwi i schorowani polacy pytali: "kiedy po nas wrócicie?". poza tym to mile, ladne, choc zeniedbane miasto. uwaga na wschodni chaos na skrzyżowaniach!
krym wspanialy, dziki i nie do końca ucywilizowany. polecam zaginione miasto czufut-kale, szczyt aj-petri (zjazd marszrutka do jałty), czebureki i potrawkę z rapanów. Bartosz Grelewski edytował(a) ten post dnia 11.01.07 o godzinie 23:29