konto usunięte

Temat: Turcja + Gruzja

Witam, chodzi mi po głowie wyjazd na trasie Stambuł - na wschód Turcji (przez Van) - Batumi - Tbilisi/okolice - przez Ukrainę (a może Rumunię?) do Polski.

Czy ktoś z Was wykonał podobną trasę lub jej odcinek i może podzielić się wrażeniami? Chodzi mi zwłaszcza o przemieszczanie się po Turcji pociągiem.

konto usunięte

Temat: Turcja + Gruzja

Aha, w archiwalnych wątkach czytałam też o możliwości przejazdu do Gruzji autobusem -- czy z jakiegos powodu jest to lepsza metoda transferu niż pociąg? Jak wyglądają róznice w cenie i czasie?

Pozdrawiam :)

konto usunięte

Temat: Turcja + Gruzja

z moich wspomnień pociągi w Turcji sa baaardzo powolne ale bardzo tanie. Przejechanie 400 m zajmowało pociągowi wyjeżdżającego ze Stambułu ok. 10-12 godzin ale zapewnialo za naprawde neiwielką kwotę (nawet jak an keiszeń studenta) transport i jedocześnie nocleg :)).
Ponadto trzeba uwazać an rozklad jazdy bo niektore pociągi jeżdża tylko np. 2 razy w tygodniu i z niektorych miejsc można się wydostać tylko autobusem.
Ja do Van dostalam się autostopem :DD chociaż Turcy, zwalszcza w głebi i na wschodzie kraju nei znają tej idei. Byłam tam ladnych parę lat temu i wtedy granica z Gruzją była zamknięta, nei wiem jak jest teraz.
Bartłomiej Juszczyk

Bartłomiej Juszczyk dyrektor
zarządzający Grupa
Adweb; inwestor,
wykładowca, ...

Temat: Turcja + Gruzja

Nie sądzę by była okazja przedrzeć się z Gruzji na Ukrainę; może samolotem...(?)

konto usunięte

Temat: Turcja + Gruzja

Dzięki za odpowiedzi! Nie uściśliłam -- z Gruzji na Ukrainę naturalnie samolotem, bo granica lądowa przeciez zamknięta. Ew. promem, ale długo trwa i zdaje się nie jest to najtańsza opcja.

Małgorzato, a dotarłaś może do Kars? :) Na tę podróż pociągiem (trans azją) strasznie się napaliłam -- myślę, że widoki rekompensują długość podróży. Poza tym bardzo lubię jeździć koleją i już. Mogłabyś napisać, jakie ogólnie miałaś wrażenia z tamtych okolic? Z tego, co czytałam/słyszałam, im dalej na wschód, tym ludzie milsi i bardziej gościnni, choć region w sumie dość zapalny. Zastanawiam się też, czy samotna podróz nie byłaby lekkomyślnością -- szukać na ten wyjazd jakiegoś faceta do towarzystwa?

konto usunięte

Temat: Turcja + Gruzja

Do Karsu nei dotarłam.
Ale z Van wspomnienia mam mieszane - z jednej strony ludzie rzeczywiście mili i uczynni, oferujący np. pomoc przyz wiedzaniu miasta po to by mieć okazję porozmawiać op angielsku, częstujący nas w pociągu jedzeniem itp. ale z drugiej strony agresywne zachowania jak np. rzucanie w nas kamieniami w jednej z wiosek, czy w samym Vanie jakies agresywne zaczepki ze strony bandy młodzianów. Nie prowokowaliśmy strojem, byłam ubrana do kostek i w bluzki z długim rękawem ale odnosiłam wrażenei, że denerwują ich moje blond włosy i one są przyczyną tych zachowań. Ta częśc kraju jest b. muzułmańska, większośc kobiet w czadorach, turystow niewielu. W tej kulturze bywa, że samotna kobieta bez faceta to wystarczający powod do dwuznacznych zaczepek.
Joanna Saltik

Joanna Saltik www.ararattrek.pl
--- Wyprawy na
Ararat... i nie
tylko!

Temat: Turcja + Gruzja

Małgorzata P.:
większośc kobiet w czadorach, turystow niewielu. W tej kulturze bywa,
że samotna kobieta bez faceta to wystarczający powod do dwuznacznych zaczepek.

z tymi czadorami to chyba przesada, może raczej chodzi o nakrycie głowy; byłam kilka razy w tamtym regionie (głównie Dogubayazit) a takie kobiety widziałam może ze 3 razy. są naprawdę osobliwością.

Katarzyno, zapraszam: http://picasaweb.google.com/ararat.pl ; jeśli potrzebujesz jakichś konkretnych info na temat tego regionu to może mogę pomóc; niestety nie wiele wiem o pociągach ponad to co już napisano, że są wolne i tanie a ten o który Ci chodzi nazywa się DOGU EKSPRESI

konto usunięte

Temat: Turcja + Gruzja

z tymi czadorami to chyba przesada, może raczej chodzi o nakrycie głowy; byłam kilka razy w tamtym regionie (głównie Dogubayazit) a takie kobiety widziałam może ze 3 razy. są

być może sie zmieniło, ja byłam tam z 10 lat temu i kobiety z odkrytą twarzą stanowily rzadkość
Darek P.

Darek P. "Los świata zapisuję
w los jednego
miasta"
http://www.you...

Temat: Turcja + Gruzja

Małgorzata P.:
być może sie zmieniło, ja byłam tam z 10 lat temu i kobiety z odkrytą twarzą stanowily rzadkość

Zapraszam do Iranu - tam widok kobiet z zakrytą twarzą to norma :)
Joanna Saltik

Joanna Saltik www.ararattrek.pl
--- Wyprawy na
Ararat... i nie
tylko!

Temat: Turcja + Gruzja

Małgorzata P.:
z tymi czadorami to chyba przesada, może raczej chodzi o nakrycie głowy; byłam kilka razy w tamtym regionie (głównie Dogubayazit) a takie kobiety widziałam może ze 3 razy. są

być może sie zmieniło, ja byłam tam z 10 lat temu i kobiety z odkrytą twarzą stanowily rzadkość

to dawno temu ;-) chyba jednak dużo się zmieniło. o ile widzimy różnicę pomiędzy powiedzmy Ankarą czy Stambułem a wschodem, o tyle zapewne się zmieniło na samym wschodzie. mój mąż pochodzi stamtąd i widzę że np. moja szwagierka tylko "kiedy może" (głównie gdy teść nie widzi ;D) chodzi bez chustki. młode kobiety nie noszą już spódnic do ziemi, a strój jest raczej ozdobą aniżeli tylko przykrywaniem ciała. raz widziałam kobietę, która przyszła do mojej teściowej i zasłaniała sobie twarz, chyba dlatego że był mój mąż przy tym spotkaniu.

Następna dyskusja:

Gruzja, Armienia, wsch. Turcja




Wyślij zaproszenie do