Temat: Toskania
Adamie - dzieki za link. Te zdjecia przedstawiaja glownie miasteczko ale z tego co zdazylem zauwazyc, z tego zameczka czy coto tam jest widoki w dol (nad ranem gdy unosi sie mgla) moga byc calkiem ciekawe.
Generalnie mysle sobie, ze trzebaby sie tak ze dwa tygodnie pokrecic po Toskanii zeby znalezc odpowiednie plenery i nie jest to wyjazd na tydzien lub na dlugi weekend (pomimo tego ze akurat jestem blisko Toskanii i moglbym tam byc w kilka godzin)
Iza - dzieki za linka o zdecydowanie interesujacej nazwie. Mnie od razu przerzuca na inny adres z reklama jakiegos apartamentu w Toskanii, ale jeszcze sie temu przyjrze.
Dorota, Ewa i inni zainteresowani "watkiem Marokanskim" - dla mnie podroze ROWEROWE maja to piekno, ze sprzyjaja kontaktom z bezinteresownymi ludzmi. Dzieki tym kontaktom mozna cieszyc sie dniem codziennym a przy okazji zafundowac sobie plener fotograficzny. W Maroko tego typu ludzi (bezinteresownych) spotkalem bardzo niewiele a lokalna kultura jakos nie sprzyja fotografowaniu. Ja wychodze z zalozenia ze nic na sile i jesli mnie gdzies nie lubia takiego jakim jestem (z aparatem fotograficznym w reku), to trudno. Jest wiele innych, ciekawych miejsc na swiecie.
Na ten przyklad kupilem sobie na pazdziernik bilet do Nowej Anglii a teraz siedze nad przewodnikami po Indiach. U mnie w domu wisi zaje...a mapa swiata (w tle mojego zdjecia) i jak sobie patrze ile jest rzeczy do zobaczenia, to zdecydowanie zycia nie starczy. Z tej perspektywy Maroko pozostaje jedynie miejscem o powierzchni kilku cm2 na mapie wielkosci 3m x 2m.