Temat: Stopem (lub nie) dookoła świata - kto był, kto zna?

Ja na tej wyprawie byłam przed dzieckiem. A na kolejną czekam jak młody będzie miał 7- 8 Lat ( teraz też ma 5) żeby młodego Indianę Johnsa mu zrobić z historią i geografią :)

Natomiast jak młody miał 4 latka byłam z nim w Malezji i przeżylismy -> wybrałam lot nocny, żeby większość spał, a jak nie spał to było pozwolenie na wszelkie pokusy swiata łącznie z Angry Birds na komórce. Jak Was stać na lepsze linie to np. Singapore Airlines ma monitory dla każdego siedzenia i wtedy po kłopocie: bajki, gry, nauka języków.
Po wylądowaniu to już sama przyjemność -> dzieci aklimatuzują się szybciej, różnica czasu tez im mniej przeszkadza, a egzotykę traktują jak coś zupełnie normalnego, miejscowa ludność się otwiera szybciej i bardziej :)

Polecam :)

Bilety najlepiej kupować jako RoundTheWorld Ticket. Jest sporo takich biur w Londynie. Ja leciałam z BridgeTheWorld i było wszystko w porządku :)

Temat: Stopem (lub nie) dookoła świata - kto był, kto zna?

O wycieczce dookoła świata pomyślę na emeryturze- w moim wypadku trudno zebrać kapitał na taką podróż i pracodawca nie da roku na taką eskapadę
Małgorzata: W moim województwie posiadanie dzieci to takie memorandum/teza: "Masz dzieci - nigdzie nie pojedziesz, nic nie zobaczysz".
-----

Małgorzata M.:
Ja na tej wyprawie byłam przed dzieckiem. A na kolejną czekam jak młody będzie miał 7- 8 Lat ( teraz też ma 5) żeby młodego Indianę Johnsa mu zrobić z historią i geografią :)

Natomiast jak młody miał 4 latka byłam z nim w Malezji i przeżylismy -> wybrałam lot nocny, żeby większość spał, a jak nie spał to było pozwolenie na wszelkie pokusy swiata łącznie z Angry Birds na komórce. Jak Was stać na lepsze linie to np. Singapore Airlines ma monitory dla każdego siedzenia i wtedy po kłopocie: bajki, gry, nauka języków.
Po wylądowaniu to już sama przyjemność -> dzieci aklimatuzują się szybciej, różnica czasu tez im mniej przeszkadza, a egzotykę traktują jak coś zupełnie normalnego, miejscowa ludność się otwiera szybciej i bardziej :)

Polecam :)

Bilety najlepiej kupować jako RoundTheWorld Ticket. Jest sporo takich biur w Londynie. Ja leciałam z BridgeTheWorld i było wszystko w porządku :)

Temat: Stopem (lub nie) dookoła świata - kto był, kto zna?

Sebastian J.:
O wycieczce dookoła świata pomyślę na emeryturze- w moim wypadku trudno zebrać kapitał na taką podróż i pracodawca nie da roku na taką eskapadę
Małgorzata: W moim województwie posiadanie dzieci to takie memorandum/teza: "Masz dzieci - nigdzie nie pojedziesz, nic nie zobaczysz".

Hej Sebastian,
u mnie też panuje taki przesąd, ale co tam.. niech sobie panuje ;)Małgorzata Mordal edytował(a) ten post dnia 20.04.13 o godzinie 21:47

Temat: Stopem (lub nie) dookoła świata - kto był, kto zna?

Małgorzata M.:

Sebastian J.:
O wycieczce dookoła świata pomyślę na emeryturze- w moim wypadku trudno zebrać kapitał na taką podróż i pracodawca nie da roku na taką eskapadę
Małgorzata: W moim województwie posiadanie dzieci to takie memorandum/teza: "Masz dzieci - nigdzie nie pojedziesz, nic nie zobaczysz".

Hej Sebastian,
u mnie też panuje taki przesąd, ale co tam.. niech sobie panuje ;)

----
Co tam przesąd, z obserwacji widzę, że ludziska co za "Panny czy Kawalera" jeździli po europie, Polsce i świecie, potem zarzucają to... Obowiązki? Brak pieniędzy? Czy po prostu wymówka?