GoldenLine
Zaloguj się
Krzysztof W.

Krzysztof W. Dream as if you'll
live forever, live
as if you'll die
to...

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Milan ja oczywiście ironizowałem ale mniej więcej mam takie podejście do kogoś kto tworzy taki problem.Można nie lubić,można nie chcieć,nie każdy musi jechać ale żeby argumentować to roczną przerwą w Zus?Trochę śmieszne ale przyznam oryginalne.Tyle tylko,że tak to nawet szkoda urlopu wykorzystywać,bo zawsze można zamienić urlop na kasę i w tym czasie np.sprzedawać lody a z tego odkładać do Zusu,zawsze to 26 dni więcej...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Nie widze sensu dyskutowac tutaj nad ZUSem i systemem emerytalny w Polsce, bo nie o to chodzi w tym watku. Chodzi o to, zeby realizowac marzenia i zyc w zgodzie z soba. Wydaje mi sie, ze rezygnacja z marzenia z powodu ZUSu jest smutna.

To co jest najcudowniejsze w dluzszej podrozy to to, ze poszerza ona horyzonty. Spotyka sie na swojej drodze roznych ludzi, ktorzy wybrali dla siebie rozne sciezki zyciowe, i nagle zaczyna czlowiek dostrzegac zupelnie nowe mozliwosci, rodza sie w glowie nowe pomysly. Czlowiek sobie uswiadamia, ze ZUS nie jest jedyna nadzieja na przyszlosc. Wiem o czym mowie, bo sama przez ten proces przechodzilam.

Kiedys bylam przekonana, ze najbardziej odpowiedzialnym i rozsadnym podejsciem do zycia jest etat i skladki na emeryture, bo to mi wygladalo na dosyc pewny sposob na zapewnienie sobie w miare spokojnej starosci. Potem wszystko rzucilam i wyjechalam w dluga podroz i nagle swiat wywrocil mi sie do gory nogami (w pozytywnym znaczeniu). Nagle zobaczylam przed soba nowe mozliwosci, zrozumialam, ze moge o wiele wiecej niz mi sie wczesniej wydawalo i ze tak na prawde wszystko zalezy ode mnie (a nie od ZUSu i od instytucji panstwa).

Dlatego uwazam, ze moja dluga podroz byla najlepsza rzecza jaka w zyciu zrobilam. Owszem, jestem do tylu ze skladkami emerytalnymi, ale mam teraz zupelnie inne spojrzenie na swiat i widze przed soba wiele nowych mozliwosci, o ktorych wczesniej nawet nie snilam. Wole liczyc na siebie niz na jakies ZUSy.

Pozdrawiam
Magda
http://www.careerbreak.plMagda Biskup edytował(a) ten post dnia 17.11.11 o godzinie 03:18
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

O, pani Magda ;p
Czytałem pani bloga od początku. Wynika z niego że powyższego posta pisała pani z Australii.
Nie wiem czy przed pracą w Australii pracowała pani w Polsce. Jeśli nie to nie ma pani problemu że będzie musiała wyżyć za 900 zł na miesiąc. W australii łatwo załapać nieźle płatną pracę, a z tego co się orientuję to zasiłki socjalne są całkiem spore.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

O, pani Magda ;p
Czytałem pani bloga od początku. Wynika z niego że powyższego posta pisała pani z Australii.
Nie wiem czy przed pracą w Australii pracowała pani w Polsce. Jeśli nie to nie ma pani problemu że będzie musiała wyżyć za 900 zł na miesiąc. W australii łatwo załapać nieźle płatną pracę, a z tego co się orientuję to zasiłki socjalne są całkiem spore.

Ty, Milan, jeszcze trochę do emerytury masz (?) ;-). A druga sprawa... Nie tylko podróże kształcą. Wystarczy poczytać bloga i... głowa pełna pomysłów. Można więc jechać do Australii i pożegnać się z ewentualną polską mizerią pt. 900 na m/c. Czy to nie piękne? ;P
Link do wypowiedziLink
Karina Rompa

Karina Rompa Kierownik ds
kontentu

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

A ktoś z Was wogóle liczy jeszcze, że z tej "zapomogi" z ZUSu da się żyć na emeryturze? Ja od dawna liczę się z tym, że do tego czasu będę musiała sobie wymyślić coś co mi na dochód na starość, a nie tylko "zapomogę". Trzeba teraz w coś zainwestować.
Taka podróż jak Magdy Biskup? Ja chyba jeszcze do niej dojrzewam. Podziwiam, zazdroszczę i jak to kiedyś w końcu zrobię to też będzie to jedna z moich najlepszych decyzji w życiu.
Link do wypowiedziLink
Aleksandra S.

Aleksandra S. quidquid discis tibi
discis

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Na podróż trzeba mieć przecież i tak odłożone parę groszy - no to odłożyć o 366 zł razy ilość miesięcy planowanych w podróży, założyć własną działalność gospodarczą, ustawić stały przelew do ZUS i ZUS płaci się sam.
Link do wypowiedziLink
Janek Dobrzański

Janek Dobrzański doradca, Deloitte
Business Consulting

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

sam się zastanawiałem, czy nie rzucić wszystkiego w cholerę i gdzieś nie wyjechać, ale cóż... już odwagi trochę brakuje ;) poza tym rodzina, zobowiązania itp. zatem trzeba korzystać póki ma się okazję i młodość ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Zabierz rodzinkę ze sobą
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Janek Dobrzański:
sam się zastanawiałem, czy nie rzucić wszystkiego w cholerę i gdzieś nie wyjechać, ale cóż... już odwagi trochę brakuje ;) poza tym rodzina, zobowiązania itp. zatem trzeba korzystać póki ma się okazję i młodość ;)

Kilka przykladow na to, ze da sie z rodzina:
http://wpzs.pl/
http://www.rodzinabezgranic.pl/
http://www.maniekdorotka.blogspot.com/
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

http://mamama.euAndrzej M. edytował(a) ten post dnia 11.01.12 o godzinie 18:21
Link do wypowiedziLink
Tomasz Szustek

Tomasz Szustek barman/kelner,
Metro-Gewert

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Rewelacyjny temat. Myśl o ruszeniu w świat ciągnie się za mną od wielu lat. Nie potrafię sobie nawet wyobrazić ile przygód jest w trakcie takiego trip'a. Nie kręcą mnie perspektywy "praca-dom, praca-dom, samochód za oszczędności i kredyt na mieszkanie". Całkiem możliwe, że idealizuje sobie wizję podróży dookoła globu, ale wolę jednak spróbować niż później żałować. Temat zainspirował mnie jeszcze bardziej do pełnej mobilizacji.
Link do wypowiedziLink
Przemysław Siemieniec

Przemysław Siemieniec "Praw­dzi­we
szczęście jest
rzeczą wy­siłku,
od­wa­gi i p...

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Podróże kształcą, rozwijają naszą osobowość. Dzięki nim stajemy się często silniejsi, doświadczamy wielu przygód. Poruszył Pan bardzo ważną kwestię: "praca-dom, praca-dom, samochód za oszczędności i kredyt na mieszkanie". Nie nazywam wówczas tego życiem, a wegetacją.
Link do wypowiedziLink
Kamilos Munciakos

Kamilos Munciakos Student, WSPIa
rzeszow

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

nie wszytskie podroze ksztalca itd... przynajmniej w moim mniemaniu "zwykle" podroze, tj. kupujesz wycieczke na 7 czy 14 dni, wracasz i do pracy, takie podroze uwazam ze daja czlowiekowi tylko chwile odpoczynku, pare miejsc do obejrzenia i nic wiecej. A do pracy wracasz ponoc glupszy niz wyjechales (to zdanie gdzies wyczytalem) :D natomiast podroze przez wielkie "P" prawdopodobnie dzialaja na czlowieka jak dotkniecie magiczna rozdzka. Mam tu na mysli wyjscie z domu i marsz przed siebie ku poznaniu swiata.
Obecnie mam ten problem u siebie ze od pewnego czasu nosze sie z zamiarem takiego wlasnie "wyjscia". Pewne plany juz mam, pozostaly mi jeszcze kwestie paszportowe, wizowe (gruba sprawa z tymi papierkami i sporo czasu na to trzeba poswiecic) i chce wlasnie podjac sie tego wyzwania i spelnic marzenie o podrozy autostopem, czyli o tzw. podrozy "za usmiech", majac przy sobie tylko troche grosza na przezycie. Mam dosc siedzenia w polsce, nic mnie tu tak naprawde nie trzyma procz rodziny (mysle ze zrozumieja). W tym roku chce sprobowac zrobic cos ze swoim zyciem, chce cos zmienic ! ...
Link do wypowiedziLink
Przemysław Siemieniec

Przemysław Siemieniec "Praw­dzi­we
szczęście jest
rzeczą wy­siłku,
od­wa­gi i p...

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Czy mógłbyś zdradzić coś więcej na temat swoich planów, pomysłu podróży autostopem (podróży za uśmiech)? Dokąd chciałbyś jechać, na jak długo, z kimś, czy samemu, co chciałbyś robić podczas podróży?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

to nie podróże są gwarantem zmądrzenia albo zgłupienia do cna, a refleksyjność lub jej brak ;-)

pozdrawiam :-),
Fela
Link do wypowiedziLink
Tomasz K.

Tomasz K. Marketing Manager,
Heineken
International

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

podróże prowokują do refleksji...
Fela B.:
to nie podróże są gwarantem zmądrzenia albo zgłupienia do cna, a refleksyjność lub jej brak ;-)

pozdrawiam :-),
Fela
Link do wypowiedziLink
Łukasz Szymkowiak

Łukasz Szymkowiak właściciel,
Wycieczki do Azji

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Zgadzam się, o ile podróż jest również celem samym w sobie.
Rozmawiałem kiedyś z znajomym podróżnikiem, który opowiadał mi ze szczegółami o Iranie i Indiach. Potrafił opisać zwyczaje, kulturę i odczucia które temu towarzyszyły. W opozycji do niego jest mój inny kolega, który 2 tygodnie w Chinach opisał jednym zdaniem-" tam jest prze**bane, ale przynajmniej taniej niż tu." To pokazuje, że jednak nie wszystkie refleksje zmądrzają ludzi..
Link do wypowiedziLink
Tomasz Olszewski

Tomasz Olszewski CC Team Leader
British Airways

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Rok po Azji to dosc dlugo, wiec moze polaczyc przyjemne z pozytecznym i w trakcie podrozy popracowac. Moj znajomy wyjechal do Am Pol , planowal kilka miesiecy . Zlapal Prace i uczyl jezyka Polskiego na Uniwerku w Santiago ( jakies kursy dodatkowe na 3 miesiace ). Mysle ze wlasnie w ten sposob mozna podczas podrozy dopisac sobie cos do CV. W tych czasach nazwy zawodow sa tak dziwne ze w CV kazdy zawod brzmi dobrze w szczegolnie jesli np w Hongkongu czy Bangkoku ( nawet chcialbym miec w CV taka linijke :-)...
Public Service Specialist :-) miejsce pracy: Bangkog lub jakas malo znana miescina w Azji .

Na 1 rok polecalbym podroz dookola Swiata :-) na bilety potrzebujesz ok 14 tys PLN ( 16 przelotow 4 kontynenty )
Link do wypowiedziLink
Sylwia Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka Marketing, PR,
komunikacja

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

zrezygnuje z pracy żeby podróżować, bez problemu, jeśli ktoś będzie tak łaskawy aby mnie zasponsorować...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Sylwia Z.:
zrezygnuje z pracy żeby podróżować, bez problemu, jeśli ktoś będzie tak łaskawy aby mnie zasponsorować...

Dobre hehe :)

Szybciej uda Ci sie zrealizowac taka podroz jesli zamiast liczyc na sponsorow bedziesz liczyc na siebie i sama zarobisz na wyjazd.

Pozdrawiam
Magda
http://www.careerbreak.pl
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Rezygnuje z pracy zeby podr...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj