GoldenLine
Zaloguj się
Małgorzata Ś.

Małgorzata Ś.
www.freetimepassion.
wordpress.com

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Taki wyjazd to super sprawa. Myślę, że ważne, żeby umieć go dobrze wykorzystać, tak jak piszesz na rozwijanie pasji, realizowanie marzeń, poznawanie innych kultur i przede wszystkim uczenie się od nich.
Mówiąc znajomym o moim planie, niezmiernie często dostaje pytanie, co ja tam będę robić tak długo...? A ja z kolei zastanawiam się, co ja tam będę robić, bo mam tak mało czasu, co wybrać, gdzie pojechać, czym się zająć, bo pół roku to tak niewiele;)
Wielokrotnie żałowałam, że nie zdecydowałam się właśnie na taki dłuższy wyjazd jeszcze na studiach lub tuż po, ale faktycznie wtedy miałam inne podejście do życia, do wielu spraw - teraz będę miała doskonałą szansę, żeby to wszystko przemyśleć.
Link do wypowiedziLink
Milena Gajewska

Milena Gajewska
www.freetimepassion.
wordpress.com

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

ale swoja droga jakim problemem na wiekszosci studiow bylo wziecie dziekanki i polaczenie work+travel...?
ehhh, teraz czlowiek zaluje, ale trzeba korzystac, bo z kazdym rokiem bedzie coraz trudniej :)
Link do wypowiedziLink
Izabela Trojan

Izabela Trojan waściciel, IT

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Pewnie, jedź. Praca, nie zając nie ucieknie. Ja też zorbiłm sobie rok przerwy i mimo, że wyjechałam tylko do krajów europejskich, był to fantastyczny rok, chyba najlepszy w moim dotychczasowym trzydziestoparoletnim życiu
Link do wypowiedziLink
Małgorzata Ś.

Małgorzata Ś.
www.freetimepassion.
wordpress.com

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Tego się właśnie spodziewamy, że będzie to rewelacyjny czas, pełen nowych doświadczeń, wrażeń, taki mega intensywny!!!
Izabela Trojan:
Pewnie, jedź. Praca, nie zając nie ucieknie. Ja też zorbiłm sobie rok przerwy i mimo, że wyjechałam tylko do krajów europejskich, był to fantastyczny rok, chyba najlepszy w moim dotychczasowym trzydziestoparoletnim życiu
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

poza tym, człowiek uczy się siebie... masa sytuacji, z którymi trzeba sobie poradzić, nowe - a może nie nowe, może tylko nieodkryte - umiejętności :-)
powodzenia!
Link do wypowiedziLink
Bartek Ślazyk

Bartek Ślazyk Kontakty, wiedza,
praktyka

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Podróze są również moją pasją. Było jeszcze ich niewiele- Sri Lanka, Egipt, Chiny, Hongkong, Norwegia, Ekwador, Peru, Boliwia, Paragwaj, Brazylia. Zdecydowana większość przede mną. Mam wielkie plany. Nigdy nie byłem jednak tak długo poza krajem. Przede wszystkim gratuluję Magdzie decyzji. Dla mnie szcególnie wartościowy był odcinek drogi z w Ameryce Południowej, który przebyłem samotnie, przyłączając się od czasu do czasu do różnych podróżników. Niesamowite doświadczenie. Chciałem jednak nawiązać do wątku pogodzenia takiej przerwy z pracą zawodową. eśli prowadziłem swoją tradycyjną firmę- mogłem o takiej podróży zapomnieć. Po miesiącu nie miałbym do czego wracać. Moje krótkie urlopy przerazały się w koszmar- maile, sms-y od pracowników, w firmie awsze działo się coś złego pod moją nieobecność. Do Ameryki Południowej wyjechałem natomiast, gdy juz sprzedałem swą firmę i rozpocząłem działlność w marketingu sieciowym (współpraca z firmą Amway). I chociaż to był początek, nawiązałem współpracę z kilkoma osobami, które rozwijały swoje firmy, na zasadzie franczyzy wielopoziomowej, a pomagała im osoba, która mnie wprowadziła do tego biznesu. Tutaj wszyscy pracują w jednym biznesie i są finansowo zainteresowani, żeby moje przedsiębiorstwo i współpracujących ze mną osób też się rozwijało. W ten sposób, po powrocie, miałem większe obroty w swoim amwayowskim markecie internetowym, niż przed wyjazdem. To proste-ludzie i tak robią zakupy, pracują dla siebie, rozwijając firmę, a ja dostaję od nich procent (nie z ich kieszeni, lecz firma mi płaci za stworzenie grupy konsumenckiej). Tak samo, ktoś z mojej grupy może wyjechać-ja mu pomogę, bo to też mój biznes. W podróży, wystarczy, że masz dostęp do internetu (w Ameryce Południowej jest masę kawiarenek internetowych), możesz odpowiedzieć na pytania swoich współpracowników, widzisz obroty w swoim sklepie. Jednocześnie w Brazylii nawiązałem kontakt z kilkoma parami bardzo zainteresowanymi przedsięwzięciem. Internet to potężne narzędzie, pomagające w niemal darmowej późniejszej kominikacji z takimi ludźmi. To idealne rozwiązanie dla kochających życie i podróże. A jeśli któs zaznał prawdziwej wlności, to jak pisze jedna z koleżanek, trudno mu będzie usiąść za biurkiem. W tym biznesie może ciągle podróżować, a koszty odliczać od podatku.
Link do wypowiedziLink
Bartek Finski

Bartek Finski ...

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

http://wyprawy.onet.pl/35745,rel,2100646,ekspedycja.html

Moje gratulacje!
Link do wypowiedziLink
Ewa A.

Ewa A. art director, V&P

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

http://wyprawy.onet.pl/35745,rel,2100646,1,ekspedycja....
artykul o Magdzie i Przemku
gratulacje :)))
Link do wypowiedziLink
Bartek Ślazyk

Bartek Ślazyk Kontakty, wiedza,
praktyka

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Gratuluję Magdzie i Przemkowi oraz innym osobom. W wielu wypowiedziach przewija sie strach, niepokój o przyszłość. Żeby podróżować wcale nie trzeba rezygnować z pracy. Biznes e-commerce to idealne zajecie dla podrózników. Ponadto firma, z która współpracuję wysyła w wiele pięknych miejsc na szkolenia połączone z wypoczynkiem. Najbliższa wyprawa-dookoła świata plus 10 tys. EUR kieszonkowego! Jak raz pomożesz innym i wykonasz solidna pracę, mozesz jeździć po całym swiecie, a Twój dochód rośnie. Możesz liczyć też na swoich partnerów biznesowych-zawsze pomogą, gdy Cię nie ma. Nie znam lepszych rozwiazań, a prowadziłem juz wiele działalności. Chętnie podzielę się wiedzą i doświadczeniami z osobami, które nie chca przeżywać stresu po powrocie.
Zycie powinno być fascynujące, bo jest za krótkie, zeby je tracic na zmartwienia!
Link do wypowiedziLink
Justyna M.

Justyna M. Ambient Travels -
podróże
zaprojektowane
specjalnie dla C...

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Jestem od dwoch miesiecy w Ameryce Poludniowej , przede mna jeszcze 2 i prawde mowiac ciesze sie ze nie wiecej. Zawsze chcialam pojechac na roczna podroz dookola swiata tak jak Magda ale zrozumialam tutaj, ze taka wyprawa nie jest dla wszystkich. Juz mam tyle wrazen i miejsc w glowie ze powoli zaczynam sie gubic ;) No i coraz czesciej brakuje mi Polski :) Pozdrawiam wszystkich ktorzy sa przed, w trakcie i po podrozy :)
Link do wypowiedziLink
Bartek Ślazyk

Bartek Ślazyk Kontakty, wiedza,
praktyka

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Witaj, Justyna! Gdzie dokładnie jesteś i co już zwiedziłaś? Jaka dalsza trasa? 4 miesiące, to dla mnie tez za dlugo. Po takim czasie rowniez brakuje bliskich, Polski. Dobrze, ze internet na kazdym niemal kroku, w miasteczkach, prawda?
Link do wypowiedziLink
Marek Wiśniewski

Marek Wiśniewski To podróż daje nam
szczęście, nie jej
cel

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Przerwa .... dłuższa lub krótsza dla niektórych jest nie do zaakceptowania. Szukając kiedyś kompanów podróży, wielu fajnych ludzi chciało by jechać, ale nie wyobrażali sobie aby mogli zostawić firmę na dłużej niż kilka dni, byli tez tacy Którzy przesiadywali godzinami na skype , telefonie bądź wysyłali maila za mailem, nie czując tego co się dzieje wokół. Inni z moich znajomych wyjechali by z chęcią nawet dziś lecz nie mają za co. Każdy stworzony jest do czegoś innego. Nic na siłę. Nie będę spierał się czy miesiąc dwa lub dwanaście miesięcy jest dobrym czasem podróży. Niech każdy decyduje według siebie. Ja staram się wyjeżdżać w każdej wolnej chwili, na miesiąc, dwa lub trzy, nie więcej. Tak mi jest dobrze im dłużej jestem tym bardziej tęsknię, im bardziej tęsknię tym mniej cieszę się tym wszystkim co jest dookoła . Cieszy mnie to że na szlakach turystycznych na całym świecie jest coraz więcej Polaków i to takich ludzi za których naprawdę nie musimy się wstydzić
Link do wypowiedziLink
Sylwia S.

Sylwia S. Geograf: ds.
planowania
przestrzennego i
turystykii; lice...

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Ja także gratuluję odwagi podjęcia takiej decyzji a przede wszystkim realizacji jej!
Mam nadzieję, że i mi kiedyś uda się zdobyć na tak odważny krok, bo z pewnością jest to i moje marzenie!Na tak długa podróż myślę,że właśnie Azję bym wybrała!

Pozdrowienia dla wszystkich żądnych podróży i wrażeń z nimi związanych:)
Link do wypowiedziLink
Justyna M.

Justyna M. Ambient Travels -
podróże
zaprojektowane
specjalnie dla C...

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Bartłomiej Ślazyk:
Witaj, Justyna! Gdzie dokładnie jesteś i co już zwiedziłaś? Jaka dalsza trasa? 4 miesiące, to dla mnie tez za dlugo. Po takim czasie rowniez brakuje bliskich, Polski. Dobrze, ze internet na kazdym niemal kroku, w miasteczkach, prawda?

Za mna maly kawalek Brazyli, Argentyna, kawaleczek Chile, Boliwia, Peru a przede mna Ekwador, Kolumbia, Wenezuela i wieksza czesc Brazyli :) Nie bede tu pisac co dokladnie zwiedzilam ale dosyc sporo udalo sie zobaczyc :) Najbardziej zachwyca mnie przyroda.
Jestem mniej wiecej na srodku Ekwadoru w Baños.
To fakt tam gdzie sa gringos tam internet:)
Link do wypowiedziLink
Małgorzata Ś.

Małgorzata Ś.
www.freetimepassion.
wordpress.com

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Justyna,
napisz pls jak Ci się podobała Kolumbia i Wenezuela? Bardzo bym chciałam odwiedzić te kraje, zwłaszcza Kolubmię, ale wciąż zastanawiam się, czy faktycznie jest tam tak niebezpiecznie?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Michal Jasienski:
a ja jestem gotowy rzucic wszystko.. kariere, szeroko pojeta, dom, najblizszych. przepakowac(nie spakowac) plecak i ruszyc znowu... byle dalej, byle prosciej, byle z miejscowymi... in to the wild!!! plan juz taki byl, realizowany, ale moja rodzina znalazla sposob przebiegly by mnie sprowadzic... no coz... do dwoch razy sztuka

Witam wszystkich,

Przeglądam Waszą dyskusję i po pierwszych 11 stronach nasuwa mi się kilka wniosków. Ale jeden wydaje się być zasadniczy a ma związek z cytowaną wypowiedzią, do której własnie dotarłam.

Dostrzegam niewielką szansę prawdziwego porozumienia pomiędzy młodym (duchem, ciałem), niezależnym (głównie mentalnie ale nie tylko), otwartym na świat i ludzi, prawdziwie wolnym człowiekiem a człowiekiem, który swą wolność utracił lub zrezygnował z niej, lub nigdy jej nie zasmakował.

Dla pierwszego czymś naturalnym (wypływającym z jego natury) jest:
permanentna zmiana na wielu (jeśli nie wszystkich) płaszczyznach życia (rzucenie obecnej pracy nie jest niczym nadzwyczajnym), wysokie ryzyko którego nie kalkuluje a po prostu podejmuje, odczuwanie silnej potrzeby nowych doświadczeń i ciągłego poznawania "nowych lądów", chęć nieustaneego uczenia się, nieodparta potrzeba kroczenia w nieznane, szukanie wciąż nowych dróg i pomysłów na kolejne etapy życia, odważne patrzenie przed siebie, umiejętność i gotowość życia na krawędzi racjonalności, podejmowanie wyzwań i mierzenie się z problemami a nie unikanie ich, odnajdywanie pozytywów w negatywach... Taki człowiek nie zastanawia się czy wróci z tej podróży bo z założenia ona nie ma końca.

Drugi natomiast... znajdzie milion argumentów na zachowanie status quo bo tak jest wygodniej, subiektywnie lepiej, bezpieczniej, bo przez myśl mu nie przejdzie że można inaczej, ciekawiej... Albo faktycznie nie może, albo zwyczajnie nie chce. I ma do tego pełne prawo.

Powodzenia Podróżnicy.
Link do wypowiedziLink
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Akurat większość osób jest tutaj w takim wieku, że rok podróży niewiele zmieni w ich życiu. A ja też znam, którym powrót do zawodu po dwóch-trzech latach przerwy nie robił różnicy. No ale fakt, przejście na tryb życia,w którym podróżowanie jest sposobem na nie wymaga pewnej konkretnej decyzji :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Postanowiłam wykorzystać popularność tego wątku do celów promopcyjnych, hehe ;)

Nasz blog http://careerbreak.wordpress.com bierze udział w konkursie Blog Roku. Wczoraj rozzpoczęło się głosowanie. Nie ukrywamy, że nagroda główna (15tys zł na podróż) nas kusi, więc będziemy wdzięczni jeśli na mnie zagłosujesz. To oczywiście pod warunkiem, że uważasz, że warto na nas głosować :)

Jeśli chcesz oddać na nas głos, wyślij SMS o treści D00045 (D zero zero zero 45) na numer 7144. Koszt SMS, to 1,22 zł brutto.

Głosowanie trwa tylko do 21 stycznia. Z jednego telefonu można wysłać jeden sms na danego bloga. Jeśli masz dwa telefony to możesz wysłać dwa smsy :)

Z góry dziękujęmy za każdy głos.

Pozdrawiam z Argentyny

Magda
http://careerbreak.wordpress.com
Link do wypowiedziLink
Dawid Kijanka

Dawid Kijanka QA Assistant Manager
Toyota Motor
Manufacturing Poland

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

Ja wlasnie na rok wyjechalem i to do Azji. No moze nie do konca dla przyjemnosci, ale zawsze:)
Mam roczne szkolenie w Japonii i zostaje tu do konca czerwca. Jak tylko mam kilka dni urlopu staram sie zwiedzic Azje. Jest naprawde zajefajna. Szczegolnie polecam Tajlandie, niskie ceny, super jedzenie i niesamowity klimat. Za miesiac lece do Pekinu, czekam az sie troche ociepli.
W razie czego sluze radami.
Pozdrawiam i Powodzenia.
Link do wypowiedziLink
Joanna Mostowska

Joanna Mostowska freelance

Temat: Rezygnuje z pracy zeby podrozowac...

mnie sie zdarzyło podróżować przez 9 miesięcy po Azji (Indie, Chiny i Tybet, Tajlandia, Kambodża, Wietnam, Nepal). Absolutnie nie żałuję!! Bardzo dużo się nauczyłam i dużo zobaczyłam. Po powrocie znalazłam pracę, bo też pracodawcy szanują osoby, które mają jakieś pomysły, potrafią coś ciekawego zrobić. Polecam :)
azjatyckiebrzmienia.blox.pl
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Rezygnuje z pracy zeby podr...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj