Temat: Podróże/wyjazdy na własną rękę vs z biurem podróży

A dlaczego sadzisz, ze podczas indywidualnego wyjazdu ubezpieczenia nie masz lub Panstwo ma cie potraktowac inaczej?
Jaki rodzaj opieki masz na mysli? Wiekszosc 30-40 latkow potrafi funkcjonowac samodzielnie nie potrzebujac opieki.
Izabela Szczypka

Izabela Szczypka właściciel,
Translator

Temat: Podróże/wyjazdy na własną rękę vs z biurem podróży

Sławek K.:
już nawet nie mówię o sytuacji, w której coś się stanie.
W UE przeżyliśmy awarię auta (Assistance załatwiło sprawę), przeżyliśmy hospitalizację (EKUZ) jedynego kierowcy w ekipie i nikt nie musiał się nami opiekować pomimo braku znajomości lokalnego języka. No dobra, trochę "opieki" było - świeżo poznani "tubylcy" uprzejmie nas podwieźli po zakupy i do szpitala. Ale nawet gdyby tego nie zrobili, to taksówki istnieją...
Może poza Europą byłoby trudniej, ale ubezpieczenia mają zakres rzeczowy i zasięg geograficzny niezależny od tego, czy załatwia je BP czy Ty osobiście.
Piotr M.

Piotr M. Lubię to, co robię.

Temat: Podróże/wyjazdy na własną rękę vs z biurem podróży

1. Ubezpieczenie standardowe będące w ofercie BP jest symboliczne, zawsze warto wykupić dodatkowe, prywatne, zwłaszcza, że nie są to duże koszty. Albo jeśli jest w BP możliwość wykupienia wyższego pakietu to to zrobić.
2. Opieka etapami
- odlot odprawiasz się sam nawet nie dostajesz wydruków, bo wszystko jest w systemie. Sam szukasz check in i się odprawiasz. Później Gate i samolot. Dla kogoś, kto leci pierwszy raz, może być to trudne. Tu BP nie pomaga.
- przylot, sprawy związane z przylotem, odbiór bagażu, ewentualne miejscowe formalności np z wizami załatwiasz sam. BP pomaga w uzyskaniu wizy wcześniej, przed odlotem. Ale np pieczątkę czy wklejkę do paszportu pozyskujesz sam.
- wyjście z lotniska tu stoją rezydenci z tabliczkami BP zgłaszasz się do nich, odhaczają Cię na liście i kierują do autokaru, na końcu parkingu, potem w lewo i pod palmą z trzema daktylami czeka zielony autobus z napisem "asiurokutszoberzym travel", proszę tam wsiać i poczekać.
- jak się stadko zgromadzi przychodzi rezydent, liczy, jeszcze raz sprawdza z listą. Zgadza się, to jedziemy, ale miało być 36 a jest 37 i każdy twierdzi, że z tym BP i z tą wycieczką. Wyjaśnienia, dzwonienia, czekanie... A jeszcze weselej jest jak ma być 36 a jest 34, ale na liście jest 36 odhaczonych. Więc zaczyna się poszukiwanie tych, co przegapili palmę. W autobusie gorąco ludzie wściekli, więc jak się zguba znajdzie, to już ich wszyscy nie lubią.
- rezydent odwozi Cię do hotelu i tyle go widziałeś na kilka dni.
- potem jest spotkanie informacyjne na którym się dowiadujesz co robić w czasie wypadku, gdzie dzwonić (pisze to na polisie) trochę o okolicy, trochę o hotelu (jeśli go jeszcze nie poznałeś) no i przede wszystkim sprzedaż wycieczek. Będąc w Turcji byłem na tej samej wycieczce, tym samym autokarem, w ten sam dzień, z takim samym wyżywieniem i atrakcjami jak ludzie którzy kupili wycieczkę u rezydenta. Tylko, że oni za 3 osobową rodzinę płacili 150 E a ja 80 E, bo kupiłem w lokalnej agencji, tuż przy hotelu.
- kiedy coś Ci się stanie to dzwonisz na infolinię TU i do rezydenta. Może rezydent Ci pomoże, a może nie. Nie dlatego, że nie chce, ale dlatego, że ma np pod opieką 60 osób w 25 hotelach na przestrzeni wielu kilometrów.
- kolejny i ostatni kontakt z opieką BP jest kartka z informacją o której odjeżdża autobus na lotnisko i na odlot.

Najważniejsza jest sytuacja, gdy masz wypadek czy nagłe zachorowanie. Tu rezydent jest TYLKO asystentem a nie załatwiaczem. To Ty lub ktoś z Twojej rodziny lub znajomy musi zadzwonić po pogotowie, lub w lżejszych przypadkach (brak bezpośredniego zagrożenia życia czy zdrowia), zadzwonić na numer alarmowy TU aby uzyskać instrukcję co dalej. Nawet w tanich krajach UE czy północnej Afryki opieka medyczna potrafi być droga, lub możesz mieć wykonane 3 tomografie komputerowe (wystarczyłaby jedna:)) dlatego tak ważne jest aby Twoje ubezpieczenie było wysokie.

Co do rezydentów, bywają bardzo pomocni, bywają średni i olewacze. Jak to wszędzie. W Turcji w hotelu obok dostał zawału w wodzie wielki facet (tak ze 150 kg, co ważne). Ratowników nie było akurat na tej plaży, nikt z turystów nie kwapił się do wyciągania go z wody i ratowania. Żona i dziecko próbowali jakoś go trzymać aby nie odpłynął, starali się go ratować. Po kilku minutach przyleciała obsługa hotelu i wyciągnęli go na brzeg, ale nie byli w stanie wyciągnąć go dalej, starano się jakieś sztuczne oddychanie itp. Zadzwoniono po pogotowie i po rezydentkę. Rezydentka była blisko, więc była przed pogotowiem. Ale biedna dziewczyna na widok zwłok, rozpłakanej rodziny, kąpiących się obok ludzi dostała takiej histerii, że karetka musiała jej udzielić pomocy i to ją zabrała. Karetki nie mogą przewozić zwłok więc facet leżał aż przyjechał samochód do przewozu zwłok. Potem inni turyści opowiadali, że trzeba było jeszcze prosić obsługę hotelu aby zwłoki zapakować do karawanu.
Jolanta D.

Jolanta D. Rekruterów zapraszam
do kontaktu -
stanowiska
menadżerskie

Temat: Podróże/wyjazdy na własną rękę vs z biurem podróży

Izabela S.:
Sławek K.:
już nawet nie mówię o sytuacji, w której coś się stanie.
W UE przeżyliśmy awarię auta (Assistance załatwiło sprawę), przeżyliśmy hospitalizację (EKUZ) jedynego kierowcy w ekipie i nikt nie musiał się nami opiekować pomimo braku znajomości lokalnego języka. No dobra, trochę "opieki" było - świeżo poznani "tubylcy" uprzejmie nas podwieźli po zakupy i do szpitala. Ale nawet gdyby tego nie zrobili, to taksówki istnieją...
Może poza Europą byłoby trudniej, ale ubezpieczenia mają zakres rzeczowy i zasięg geograficzny niezależny od tego, czy załatwia je BP czy Ty osobiście.
takie pytanko: umowa na wynajem auta w jakim była języku? W szpitalu nie zadawali Wam ani pacjentowi żadnych pytań?
Izabela Szczypka

Izabela Szczypka właściciel,
Translator

Temat: Podróże/wyjazdy na własną rękę vs z biurem podróży

Jolanta D.:
takie pytanko: umowa na wynajem auta w jakim była języku? W szpitalu nie zadawali Wam ani pacjentowi żadnych pytań?
Wynajem online przez stronę rozpoznającą polskie IP, czyli wyświetlającej się po polsku. Wydruk i podsunięcie go pod nos panience na lotnisku razem z dowodem osobistym.
W szpitalu rozmowa po angielsku, ale w sumie za wiele tej rozmowy nie było - objawy oczywiste, a całość danych widoczna na EKUZ.
Pomijam, że oboje zawodowo mówimy po angielsku, i że w całej Europie ludzie obsługujący turystów w 95% mówią po angielsku lepiej lub gorzej - akurat w tych dwóch sytuacjach spokojnie moglibyśmy być niemi. :-)
P.S. Dużo większym wyzwaniem językowym było targowanie się o cenę na lokalnym targowisku, ale jeśli obie strony CHCĄ się dogadać, to się dogadają. :-)Ten post został edytowany przez Autora dnia 21.07.15 o godzinie 11:22
Jolanta D.

Jolanta D. Rekruterów zapraszam
do kontaktu -
stanowiska
menadżerskie

Temat: Podróże/wyjazdy na własną rękę vs z biurem podróży

Izabela S.:
Pomijam, że oboje zawodowo mówimy po angielsku, i że w całej Europie ludzie obsługujący turystów w 95% mówią po angielsku lepiej lub gorzej - akurat w tych dwóch sytuacjach spokojnie moglibyśmy być niemi. :-)
No właśnie te kompetencje dają Pani poczucie bezpieczeństwa.
Marcin Lis

Marcin Lis Owner, TravelTECH
Sp. z o.o.

Temat: Podróże/wyjazdy na własną rękę vs z biurem podróży

Istnieje też rozwiazanie pośrednie. To serwis EuroPodróże.
Europodróże to system wyszukiwania połączeń kolejowych grupujący oferty największych przewoźników w Polsce i Europie. Można tu łatwo znaleźć u dogodne połączenia i kupić bilety kolejowe do popularnych miast Europy oraz łatwo i wygodnie dotrzeć w mniej komercyjne miejsca. Serwis pozwala na zaplanowanie i optymalizacje podróży bez wychodzenia z domu.
Z EuroPodroze można więc zostać swoim własnym biurem podróży!

Temat: Podróże/wyjazdy na własną rękę vs z biurem podróży

Preferuję wyjazdy na własną rękę, lepiej opłacić samemu jakiś tani hotel tani hotel i zapłacić za bilet, przynajmniej nie ma żadnych niespodzianek, i jeśli jest coś nie tak to można mieć tylko do siebie pretensje , ze mogło wybrać się lepszy nocleg
Klara Adamska

Klara Adamska Opiekunka, Medipe
Sp. z o.o.

Temat: Podróże/wyjazdy na własną rękę vs z biurem podróży

Ja osobiście wolę biuro. Po prostu - zrobią wszystko za mnie, a jak nie wyjdzie - oni mają problem. Moje ulubione biuro z Krakowa, na szczęście jeszcze nas nie zawiodło i jak już mamy wybierać - to wybieramy Soltur. Uczciwi są i zawsze zorganizują dobrą wycieczkę.

Temat: Podróże/wyjazdy na własną rękę vs z biurem podróży

Ja też wolę z Biurem podróży! Mogę skupić się wyłącznie na wypoczynku. Przy założeniu, że trafisz na dobre Biuro, gdzie nie jesteś kolejnym numerkiem. Ja testowałam różne, aż trafiłam do wrocławskiego Bissole:) Nie jestem tam anonimowa, czuje się zaopiekowania pod każdym względem, daje to ogromne poczucie bezpieczeństwa i komfortu w trakcie urlopu. Jeszcze nigdy mnie nie zawiedli. Szczerze polecam!
Link do stronki --> https://bissole.pl/
Pozdrawiam wszystkich podróżników :)

Temat: Podróże/wyjazdy na własną rękę vs z biurem podróży

Ja zawsze jeżdżę na własną rękę. Najczęściej kupujemy bilety z narzeczonym na koniec roku, max. w styczniu i latamy za grosze przez cały rok po różnych miejscach Europy :)
Andr Zwel

Andr Zwel Doradca, Grupa PZU

Temat: Podróże/wyjazdy na własną rękę vs z biurem podróży

Zdecydowanie wolę samodzielnie planować sobie wakacje. Jest ciekawiej, samodzielnie można zobaczyć o wiele wiecej interesujących miejsc. Poza tym jest o wiele taniej.

Polecam samodzielnie zorganizowac sobie na przykłąd wycieczkę do Paryża. Można w niewysokiej cenie zabukowac sobie wcześniej bilety, na miejscu również można poruszac sie samodzielnie.

Musicie zobaczyć na przykład słynną dzielince MontMartre: https://zwiedzamyparyz.pl/zabytki-paryza/montmartre

Super widoki i klimat.

konto usunięte

Temat: Podróże/wyjazdy na własną rękę vs z biurem podróży

Zdecydowanie preferuję te z biurem podróży. Od kilku sezonów wybieram biuro Podróże i Rejsy, gdyż jestem zachwycona ich świetnym zorganizowaniem i niewyczerpywalnymi pomysłami na wycieczki.
Michał Palok

Michał Palok Specjalista do sp.
sprzedaży,
Subiektyw, własna
działalność

Temat: Podróże/wyjazdy na własną rękę vs z biurem podróży

Cześć witam. Jakiś czas temu byliśmy na wycieczce grupowej w Pradze, zorganizowaliśmy taki wyjazd dla pracowników przez biuro podróży Gryf. Jak ramowo takie wycieczki wyglądają jest opisane nahttp://gryftravel.pl/praga. U nas to były 4 dni, typowo przeciągnięty weekend. Bardzo dobra organizacja, począwszy od samego autokaru, przez hotel na obsłudze pilota kończąc.
Aleksandra Kasińska

Aleksandra Kasińska Sprzedawca, Ecco
Shoes Poland

Temat: Podróże/wyjazdy na własną rękę vs z biurem podróży

O wiele bardziej wole podróżować na własną rękę (przynajmniej jeśli chodzi o kraje europejskie). Niejednokrotnie udało mi się zrealizować tygodniowe wczasy (w dobrym komforcie) za 1500 zł.

Temat: Podróże/wyjazdy na własną rękę vs z biurem podróży

Wolę sama, bo tak jest i łatwiej i taniej :)

Temat: Podróże/wyjazdy na własną rękę vs z biurem podróży

Zależy w jakie rejony. Jeśli chodzi o podróże odbywane z zamiarem odpoczynku, lepiej iść na łatwiznę i wybrać jakieś biuro podróży. Tak samo w wypadku chęci zdobycia jakiś szczytów, albo bardziej ekstremalnych kierunków. Na własną rękę najlepiej wybierać się w niedalekie regiony, albo gdy faktycznie ma się zacięcie do podróżowania. Ostatnio znajomi mieli wypad do Gruzji na Kazbek. Wejście oczywiście z profesjonalną agencją, bowiem są zwykłymi zjadaczami chleba, którym się nagle przypomniało, że muszą zwiedzić cały świat :P Ale bardzo sobie chwalili. Podróżna własną rękę ma sens dla osób ogarniętych i bez strachu przed światem.
Marian Wójcik

Marian Wójcik Pracownik, Miejskie
Przedsiębiorstwo
Oczyszczania w m.
st...

Temat: Podróże/wyjazdy na własną rękę vs z biurem podróży

i jedno i drugie rozwiązanie ma swoje plusy i minusy. Pamiętajmy, że nie każdy ma czas i taką smykałkę do organizacji wycieczek, szczególnie jesli chodzi już np. o inne kontynenty jak Azja czy któraś z Ameryk. Jesli ktoś nie czuje się na siłach to powinien jednak skorzystać z profesjonalnego biura podróży jak np. łachmański bo w końcu bezpieczeństwo przede wszystkim. Choć przewagą podróży na własną rękę są ceny. Tutaj jednak ja wiem, że po Europie mogę sam sobie organizować wyjazdy, ale gdzieś dalej - to już tylko z kimś kto ma doświadczenie :)

Temat: Podróże/wyjazdy na własną rękę vs z biurem podróży

W sumie do Ameryki południowej chyba nie pojechałabym sama. To mój plan na przyszłość.

Temat: Podróże/wyjazdy na własną rękę vs z biurem podróży

Zobaczcie tutaj, gość bez biura podróży zobaczył naprawdę kawał świata. Wszystko w naszych rekach i nogach :)

Następna dyskusja:

Dominikana Punta Cana - zwi...




Wyślij zaproszenie do