Temat: objazdowka po Rumunii
Justyna K.:
... malowane monastyry w Bukowinie (Gura Humuruloi, Voronez, Sucevita, Moldovita), monastyr w Putnie,
Monastyry ogolnie mnie znudzily w pewnej chwili. Sa do siebie za bardzo podobne. Ale jak Bukowina to zajedzcie do poslkich wiosek. bardzo sympatyczni i serdeczni ludzie, a i mowia taka fajna polszczyzna.
wąwóz Bicaz,
O dziwo tego latwo przeoczyc! Nie jednemu znajomemu sie zdarzylo :))
Lacul Rosu w okolicy (a jak trafisz to i zobaczysz porzucona wioske ze szkola gornicza, fabryka (zamknieta) azbestu itd. Dosc upiorne wrazenie, bo wszystko wyglada jak by tam wciaz ludzie mieszkali a dziecie do szkoly chodzily.
Brasov (stare miasto, Czarny Kościół, malutkie Muzeum Pierwszej Szkoły Rumuńskiej - absolutnie mój faworyt w Brasovie), zamek chłopski w Rasnovie, bezwzględnie stare miasto w Sybinie i malownicza Sighisoara.
Tak tak tak.
Sinaia i palac Peles - koniecznie - jest piekny.
Żałuję, że nie udało nam się przejechać Szosą Transfogaraską
Warto.
Delcie Dunaju.
Teraz jeszcze w miare dobra pora,bo niebawem komary tam jedza zywcem.
Nie warto nic brac z Tulczy, a pojechac dalej (coraz bardziej waska i nie na GPSie) droga do malych wiosek i tam wziac mala motorowke. Taka na 4-5 osob. Ona zawiezie w fajne i dzikie miejsca.
W góry najlepiej planować wycieczki kilkudniowe z noclegiem na trasie,
Uwaga - infrastruktura jest mocnpo inna niz u nas. Schronisk prawie nie ma. A te co sa, to i tak jak z XIXw. Trzeba polegac na sobie i tym co sie na grzbiecie poniesie, albo planowac wioski.
Ja wlasnie wrocilem po 10ciu dniach w Bukareszcie. fajnie bylo :)