Temat: kraje typu jedziesz i oszczedzasz
Najtańsze wakacje spędzam a Skandynawi, a w szczególności w północnej Norwegii. Paradoks ? Nie. Śpi się w w "hyterach", to takie domki campingowe. Na 4 osoby kosztują od 100 zł za noc. Je się jedzenie przywiezione z Polski, łowi ryby, a tych tu nie brakuje. Po knajpach się nie chodzi, bo...ich nie ma. A jak się jakaś trafi po 100 km, to i tak się nie idzie, bo jest kiepska. W przyszłym roku po raz kolejny jadę na Lofoty i dalej na Nord Cap.
A w tzw tanim kraju ? Śpi się w hotelach, je w restauracjach. W sumie wydaje się sporo więcej niż w tej drogiej Norwegii. Natomiast krajobrazy północnej Norwegii i piękno przyrody,to już premia gratis.