Paweł Jelonek ;]]
konto usunięte
Katarzyna Langier ., NAV.COM
Paweł Jelonek ;]]
Katarzyna Langier:to mnie zastanawia:
Może przydadzą Ci się porady praktyczne http://www.worldbook.pl/album/449/Korsyka_W-S_Korsyka_...
Katarzyna Langier ., NAV.COM
Paweł Jelonek:
Katarzyna Langier:to mnie zastanawia:
Może przydadzą Ci się porady praktyczne http://www.worldbook.pl/album/449/Korsyka_W-S_Korsyka_...
http://www.worldbook.pl/porady/kraj/francja/3/449
jak to paszport? Nie wystarczy dowod? Wazny dowod?:)
konto usunięte
Gizela R. Software tester
Jacek Parol:Kurcze, paszport potrzebny na prom.. a ja nie mam...
może mnie pamięć mylić ale kupno biletów na prom w Livorno wiązało się z wyciągnięciem paszportów , poza tym na pewno nie , w końcu co by nie demonstrowali Korsykanie to Francja i strefa Schengen.
Przypomniała mi się mała porada praktyczna . Korsykanie mają do turystów stosunek lekko lekceważący. To drobiazgi które nawet ciężko opisać , ale np wszystkie napisy , instrukcje , ostrzeżenia są tylko po francusku i personel poza campingami , nie stara się mówić w jakimkolwiek innym języku . Ale taki stosunek mają do Włochów , których jest tu najwięcej. Kilkukrotnie gdy się okazało że jesteśmy Polakami , stosunek ulegał znacznemu ociepleniu i znajdowała się schowana (sic !) karta dań po angielsku :). raz nawet młody kelner uśmiechnął się szeroko i wyrecytował WYBOROWA :)
Krzysztof Chałupczak Od zawsze na swoim
Gizela R.:Paszport nie jest potrzebny, wystarcza dowód
Jacek Parol:Kurcze, paszport potrzebny na prom.. a ja nie mam...
może mnie pamięć mylić ale kupno biletów na prom w Livorno wiązało się z wyciągnięciem paszportów , poza tym na pewno nie , w końcu co by nie demonstrowali Korsykanie to Francja i strefa Schengen.
Przypomniała mi się mała porada praktyczna . Korsykanie mają do turystów stosunek lekko lekceważący. To drobiazgi które nawet ciężko opisać , ale np wszystkie napisy , instrukcje , ostrzeżenia są tylko po francusku i personel poza campingami , nie stara się mówić w jakimkolwiek innym języku . Ale taki stosunek mają do Włochów , których jest tu najwięcej. Kilkukrotnie gdy się okazało że jesteśmy Polakami , stosunek ulegał znacznemu ociepleniu i znajdowała się schowana (sic !) karta dań po angielsku :). raz nawet młody kelner uśmiechnął się szeroko i wyrecytował WYBOROWA :)
tzn jest wyrobiony, ale nie mam kiedy odebrac, bo musialabym specjalnie jechac do rodzinnej miejscowosci;/
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
