Temat: Korfu, Rodos
Byłam na Rodos w Faliraki w ubiegłym roku i przyznać muszę, że nie bardzo podobało mi się. Wyspa ta zrobiła się bardzo komercyjna, a już przede wszystkim miejscowość Faliraki.
Życie nocne istotnie bogate .... ;)
Ale za dużo turystów!!!!!
Poza tym jest to bardzo sucha wyspa, a miejscowość Faliraki niestety jest nieco zaniedbana i brudna.
Podejrzewam, że gdyby nie opcja All Inclusive byłoby nudno ;)
Ale oczywiście kto co lubi.....jeśli krajobrazy i estetyka miejsca, do którego się wybieramy nie gra roli, a przeludnione od turystów ulice nie mają większego znaczenia - to w Faliraki istotnie można się nasycić nocnym życiem ;-)))
Irytującym jest jeszcze fakt, że wszędzie słychać polskie głosy, więc tak naprawdę już po kilku godzinach zaczęłam się zastanawiać - czy ja aby na pewno jestem na wakacjach kilka tysięcy km od Polski ??? ;)
Kamil Oziemczuk:Wyspa Rodos. Polecam przede wszystkim miejscowość Faliraki. Wprawdzie co kto lubi, ale ta miejscowość w godzinach wieczornych to jest jedna wielka impreza. Klub obok klubu, muzyka na pół miasta, a piękne hostessy wychodzę na ulice i zapraszają do klubów. I tak każdego wieczora. Poza tym ładne plaże, jedyny park wodny na wyspie Rodos, który trzeba odwiedzić. Mnóstwo fajnych atrkacji.
Jeśli ktoś nie przepada za imprezami to polecam Rodos albo Lindos. Rodos jest największy miastem, bardzo ładne stare miasto, port i chyba najwięcej sklepików z tanimi gadżetami. Lindos nieco mniejszy, warto zobaczyć akropol. Falikraki są jakieś 12-15 minut jazdy autobusem od Rodos. Do Lindos z Rodos trzeba jechać około 40 minut.