Temat: Koniec korridy w Hiszpanii
panie Krzysztofie,
Nie będę brnął w pańskie śmieszności, jak pan to nazywa, bo sam żądając dowodów naukowych nadal nie podaje pan argumentów poza "bo ludzie tak robią" i "bo taka jest tradycja". Dodatkowo nie odnosi się pan w jakikolwiek sposób do podawanych argumentów racjonalnych, zamiast tego pisząc zdania typu "Droga pani, niektórzy panowie tutaj nie rozumieją tego co sami piszą. Brną w swojej śmieszności." W moich oczach jest to objawem trolowania, a nie dyskutowania, a troli karmić nie nalezy.
Podkreślę jeszcze raz moje zdanie, nie opierając go na widzimisiach, a na doświadczeniach - niehumanitarny ubój jest domena jednego zwierzęcia - człowieka, i jako taki zasługuje na absolutną naganę. Jeśli z pana logiki wynika, że popełnianie jednego błędu uprawnia do popełniania kolejnego, w dodatku tylko dla swojej próźności, to nie mam więcej pytań.
Pisze pan, że powinno się być konsekwentym i jeśli ktoś jest na nie co do korridy, to powinien być na nie wobec uboju.
Czyli A /nie dla korridy/ = /nie dla uboju/, bo "Tutaj trzeba być konsekwentnym!"
z tego zgodnie z logiką wynika, że pan jako zwolennik korridy popiera ubój, ponieważ będą konsekwentym:
jeśli nie A to B czyli /tak dla korridy/ = /tak dla uboju/
Niech się pan zastanowi co pan pisze i czyta co pisza inni, zamiast tylko myśleć jak się odgryzać, bo szacunku do siebie pan tym nie wzbudza ani niestety logika pan nie błyska.
Koniec wątku z mojej strony
Pozdrawiam