Dawid Dwernicki

Dawid Dwernicki Dyrektor Działu
Zakupów

Temat: Kanada - British Columbia (z Vancouver)

Witam,

Powoli koncze swoj pobyt w British Columbia. Chcialbym podzielic sie z Wami tym co widzialem bo byc moze komus sie to przyda. Przepraszam za brak polskiej czcionki.

A wiec:
Koszt biletu w moim wypadku wynosi 3400 PLN w obie strony lecac na trasie Wroclaw-Frankfurt-Ottawa-Vancouver. Dlugi, wyczerpujacy lot - ale warto bylo.

Samo Vancouver uwazane jest za jedno z najpiekniejszych miast swiata. Calkowicie sie z tym zgadzam. Lokalsi i ci przyjazdni twierdza, ze BC to zdecydowanie najpiekniejsza czesc Kanady (nie mowie za siebie bo nie znam innych regionow). Cos w tym jednak jest bo polaczenie nowoczesnego miasta jakim jest Vancouver z Pacyfikiem oraz wysokimi gorami naprawde robi wrazenie. W zaledwie godzine mozna sie dostac w zupelnie dzikie tereny gorzyste gdzie na kazdym kroku czekaja na nas znaki ostrzegajace przed niedzwiedziami. Mozna tez wybrac sie na wycieczke aby ogladac niedzwiedzie (od ok 100 CAD), wieloryby (ok 120 CAD) oraz lwy morskie. Do tego przepiekne widoki na wysokie gory, natura przez duze N. Warto dodac, ze do Seatlle w USA to zaledwie 200 km.

Warto powiedziec, ze Vancouver to mix wszelkich narodowosci. Szczegolnie jednak miejsce maja tu Azjaci. Jest ich cala masa, duzo wiecej niz w innych miastach Kanady. Vancouver ma 3 najwieksza China Town w Ameryce Polnocnej. Polakow bardzo malo - jak na nasze mozliwosci :-)

Dla osob kochajacych dobrze zjesc to swoisty raj na ziemi. Mix kultur przyniosl ze soba niepowtarzalna mozliwosc czerpania korzysci kulinarnych. Ja mialem okazje sprobowac kuchni filipinskiej, perskiej, chinskiej, japonskiej i mongolskiej. Ceny od 8-9 CAD (mniejsza porcja) - 20 CAD do oczywiscie duzo wyzszych w zaleznosci od restauracji, miejsca etc.

Sama British Columbia dumnie okreslana jest jako "best place in the world" - takie i podobne napisy znajdziemy na kazdej rejestracji samochodowej, znakach na ulicach czy publicznych transportach (przykladowo nowoczesna kolejka sky train - ktora jezdzi automatycznie).

Warto dodac, ze w odleglosci ok 120 km znajduje sie najbardziej ekskluzywny kurort narciarski BC - Whistler. To to odbywala sie duza czesc dyscyplin podczas olimpiady zimowej w Vancouver w 2010. Piekne widoki na wysokie gory, kolejki gorskie i ... eksluzywne rezydencje tworza niesamowity klimat tego miejsca. Mialem do tego szczescie miec 22 stopnie w pazdzierniu (!) i widziec rewelacyjna "indian summer" - czyli taka polska zlota jesien, w wydaniu kanadyjskim.

Mimo, ze nie jestem jakims fanem mialem przyjemnosc uczestniczenia w 30 rocznicy krecenia filmu "Rambo1" w miasteczku Hope, oczywiscie w British Columbia. Ciekawe doswiadczenie ! :-)
Cale miasteczko sie tym szczyci a przy okazji widoki i otoczenie zwalaja z nog.

Jesli chodzi o ludzi (50% mieszkancow BC urodzila sie poza BC) to sa bardzo sympatyczni i otwarci.
Na kazdym kroku slyszy sie "dziekuje", "przepraszam", "milego dnia" , "hi", "hello", "how are you today" - prawie jak u nas... Nie wiem na ile to sztuczne, na ile prawdziwe - ale jest to mile widziec usmiechnietych ludzi wokol siebie.

Mozna powiedziec, ze jedynym minusem dla nas Polakow (niestety znowu) sa ceny. Jest drogo i mowi sie, ze BC jest najdrozszym regionem - ale dlatego ze ponoc najlepszym. Kasa rozchodzi sie niesamowicie... i to bez szalenstw.

Jesli macie jakiekolwiek pytania smialo piszcie. Moze bede w stanie pomoc czy odpowiedziec.

Pozdrawiam,
DawidDawid Dwernicki edytował(a) ten post dnia 16.10.12 o godzinie 06:23