Dorota S.

Dorota S. "Yo creo en mi y en
mi manera de decir
lo que pienso, Yo
...

Temat: Izrael - trampingowo... - co polecacie?

Bardzo dobry pomysł, tylko pewnie charter ląduje w Sharmie i potem do Taby ze 2 godziny. Nie wiem tylko czy nie będą bardziej przepytać na granicy w obie strony niż normalnym lotem.

Z Eliatu na pewno jeżdzą autobusy Eged we wszystkie możliwe miejsca, na dłuższą trasę np. do Jerozolimy kup sobie bilet dzień wcześniej na dworcu autobusowym, polecam też szeruty.
Dorota S.

Dorota S. "Yo creo en mi y en
mi manera de decir
lo que pienso, Yo
...

Temat: Izrael - trampingowo... - co polecacie?

Robert K.:
Łukasz Szyszka:
Czy fakt posiadania w paszporcie wizy irańskiej wraz z masą pieczątek "szlaczkami" (work visa, itp.) może stanowić problem przy wjeździe do Izraela?

Wydaje mi się, że to raczej w drugą stronę działa. Mając w paszporcie wizę izraelską już nie Cię nie wpuszczą do żadnego arabskiego kraju.
Właśnie, wolno po Izraelu podróżować sobie samemu?Robert K. edytował(a) ten post dnia 24.06.08 o godzinie 14:42

Dobrze że na jesień/wiosnę muszę zmienić paszport! Hi, hi!
Dorota S.

Dorota S. "Yo creo en mi y en
mi manera de decir
lo que pienso, Yo
...

Temat: Izrael - trampingowo... - co polecacie?

Marta - podrzucam tzw. hinty na podróż, przekleiłam ze swojej wypowiedzi w innym wątku.

"Samodzielnie 2 tygodnie ostatnio w Izraelu to:

1800 samolot międzynarodowy (w obie strony)
220 samolot krajowy (w jedną stronę)
120 autobusy, minibusy, taksówki
1900 noclegi (hotele 2 i 3 gwiazkowe ze śniadaniem)
600 wyzywienie (1 posiłek na mieście plus zakupy na lunch)

Orientacyjnie całość - 4640 pln. Trasa: W-wa - Tel-Aviv - Eliat (Morze Czerwone)- Ein Bokek (Morze Martwe) - Jerozolima - Tel Aviv - W-wa.

Kosztów prezentów i pamiątek etc. nie liczę bo to sprawa indywidualna"

Dodam tylko że hotele wszyskie wyklikałam i zarezerwowałam w Internecie http://travelclick.net/hotels.

Od osoby wychodziło max 70 usd za noc i min 24 usd za noc. Polecam mały Reef Hotel w Eliacie bliżej Egiptu, Gardens Hotel w Ein Bokek jest ok, nie polecam tego co mieszkałam w Tel-Avivie.

Autobusy rozkład można sprawdzić na http://egged.co.it

Samoloty krajowe na http://israirairlines.com

Marta powodzenia, cudowny kraj! Shalom!Dorota S. edytował(a) ten post dnia 29.06.08 o godzinie 13:19
Dorota S.

Dorota S. "Yo creo en mi y en
mi manera de decir
lo que pienso, Yo
...

Temat: Izrael - trampingowo... - co polecacie?

Robert K.:
Łukasz Szyszka:
Czy fakt posiadania w paszporcie wizy irańskiej wraz z masą pieczątek "szlaczkami" (work visa, itp.) może stanowić problem przy wjeździe do Izraela?

Wydaje mi się, że to raczej w drugą stronę działa. Mając w paszporcie wizę izraelską już nie Cię nie wpuszczą do żadnego arabskiego kraju.
Właśnie, wolno po Izraelu podróżować sobie samemu?Robert K. edytował(a) ten post dnia 24.06.08 o godzinie 14:42

Tylko samemu bez wycieczki zorganizowanej, dopiero poznajesz ludzi i kraj, jest bezpiecznie, drogi dobre, samoloty i autobusy tanie, ludzie życzliwi - czego chcieć więcej. Ja mówię zdecydowanie nie masowej turystyce!
Dorota S.

Dorota S. "Yo creo en mi y en
mi manera de decir
lo que pienso, Yo
...

Temat: Izrael - trampingowo... - co polecacie?

Justyna Minc:

Właśnie, wolno po Izraelu podróżować sobie samemu?

Jasne, pytaja Cie przy wjezdzie jaki jest cel wjazdu i na jakic czas no i jesli zadeklarujesz turystyczny lepiej wiedziec mniej wiecej co chce sie zobaczyc, bo o to pytaja :) Generalnie zauwazylam, ze pomaga jak sie ma wbita wize amerykanska albo kanadyjska (ja mialam stara). I prawda jest tez, to, co podaje LP, ze lepiej nie chwalic sie znajomymi czy rodzina w Izraelu.

Zgadza się przy wjeżdzie pytają mniej - wystarczy podać cel turystyczny i miejsca do odwiedzenia.

Przy wsiadaniu do samolotu linii krajowych i tego powrotnego to przepywanie jest niezle tak od 30 do 45 min po odseparowaniu od towarzysza/szki podrozy! Sprawdzaja tez bagaz, kaza pokazac przewodniki, zdjecia i oczywiscie porownuja zeznania.

Moim zdaniem jest to nieprzyjemne, ale nalezy z dystansem to tego czyli krotkie, zwiezle odpowiedzi, wskazujace raczej na pieniadze niz sentymenty czyli "stac mnie na to duzo podrozuje" niz "zawsze marzyłam o ziemi obiecanej". Argument pierwszy jest bardziej zrozumialy dla nich, a drugi nie bo zaczna drazyc czy jestes pochodzenia zydowskiego, a jak nie czy jestes religina, a jak religina to jak religina etc. Broń Boże nie przyznawać się do żadnych znajomych z tego kraju, bo będzie dłużej!Dorota S. edytował(a) ten post dnia 29.06.08 o godzinie 13:22
Kuba Puchajda

Kuba Puchajda www.puchajda.pl

Temat: Izrael - trampingowo... - co polecacie?

Dorota S.:
Bardzo dobry pomysł, tylko pewnie charter ląduje w Sharmie i potem do Taby ze 2 godziny. Nie wiem tylko czy nie będą bardziej przepytać na granicy w obie strony niż normalnym lotem.

Z Eliatu na pewno jeżdzą autobusy Eged we wszystkie możliwe miejsca, na dłuższą trasę np. do Jerozolimy kup sobie bilet dzień wcześniej na dworcu autobusowym, polecam też szeruty.

Są chartery,które lądują w Tabie :)
Z Sharmu nie ma sensu, bo to więcej, niż 2h.
Na granicy zadają tylko 3 pytania :)
Przekraczałem tą granice 4 razy i zawsze te same pytania ;)
Daniel Numan

Daniel Numan Webmaster,
Greenpeace

Temat: Izrael - trampingowo... - co polecacie?

Jak Izrael to też jego ciemna strona... czyli okupowana Palestyna. Proponuje spróbować poruszać się palestyńskimi autobusami/taksówkami i poczuć na własnej skórze jak działa system Apartheidu Izraela.

Nie wolno przegapić:
Punkt kontrolny Kalandia (największy w okupowanej Palestynie),
Wieś Bil'in w piątek - aby zobaczyć i poczuć problem osiedli żydowskich budowanych na zagrabionej Palestyńczykom ziemi,
a także Betlejem, stare miasto w Hebronie - aby zobaczyć starą Palestynę.

W Hebronie warto zwrócić uwagę na osiedle żydowskie gdzie mieszkają najbardziej agresywni osadnicy żydowscy z całego Zachodniego Brzegu. Osiedle znajduje się w centrum miasta i jest
zmorą Palestyńskich mieszkańców - podpalenia, rzucanie kamieniami, ostrzeliwanie farmerów - to codzienność tego miejsca.
Idąc od głównego placu, do którego przyjeżdżają autobusy i taxi z Betlejem w stronę grobowca Patriarchów m.in. ABRAHAMA warto spojrzeć w górę. Ponad palestyńskimi ulicami znajdują się zajęte siłą domy ultra ortodoksyjnych wyznawców Judaizmu.
Należy uważać gdyż często wylewają oni na palestyńską drogę fekalia, gorące płyny oraz rzucają śmieci


Obrazek

( Zdjęcie pochodzi z: http://viva-palestyna.pl/galeria/index.php?ID=okupacja )

Na zdjęciu jedna z takich uliczek Hebronu w okolicach osiedla żydowskiego (widoczna powiewająca flaga Izraela) - spojrzenie w górę na siatkę, która ma chronić Palestyńczyków przed cięższymi przedmiotami rzucanymi z okien domów zajmowanych przez ortodoksyjnych Żydów.

Odradzam przyjazd do Hebronu 25 lutego. kiedy może być gorąco. Osadnicy pod eskortą wojska lubią wychodzić ze swojego getta i demolować zabudowania palestyńskie.
ZA WIKIPEDIĄ: 25 lutego 1994 izraelski osadnik Baruch Goldstein wtargnął do meczetu Ibrahimi w muzułmańskiej części kompleksu zwanego grobem patriarchów i otworzył do modlących się ogień z m-16 zabijając 48 i raniąc setki osób. Goldstein był amerykańskim Żydem wychowanym w Brooklynie, członkiem Jewish Defense League i zwolennikiem fundamentalistycznej żydowskiej partii Kach, zdelegalizowanej w Izraelu krótko po masakrze. Osadnicy w Hebronie do dziś co roku świętują rocznicę masakry w
meczecie.

To tak w wielkim skrócie... tak jak jadąc do Chin (może w tym roku się to mi uda) nie powinno zapominać się o Tybecie, tak jadąc do Izraela nie powinno się zapominać, że Izrael jest także odpowiedzialny za ludobójstwo w Palestynie.Daniel Numan edytował(a) ten post dnia 30.06.08 o godzinie 01:36
Dorota S.

Dorota S. "Yo creo en mi y en
mi manera de decir
lo que pienso, Yo
...

Temat: Izrael - trampingowo... - co polecacie?

Danielu - masz dużo racji niestety, ale przyznam się, że się bałam jako kobieta bez eskorty męskiej na tereny okupowane, więc mam pozytywne odczucia z reszty nieokupowanej.
Daniel Numan

Daniel Numan Webmaster,
Greenpeace

Temat: Izrael - trampingowo... - co polecacie?

Miałem razem z moją dziewczyną tylko dwa razy nieprzyjemności - pierwszy raz na zatłoczonym bazarze w Hebronie. Moja dziewczyna ma rudawe włosy - tak jak większość rosyjskich Żydów... nie wiem czy to kolor włosów ale raczej na pewno o to poszło, w jej stronę poleciały bardzo mocne inwektywy a raz banan... wszystko się skończyło - a wręcz sytuacja się odwróciła - gdy zaczęła nosić na sobie arafatkę. Od tego momentu nie było nieprzyjemnych sytuacji.
Mniej odporne na stres kobiety poza Betlejem, Ramallah czy Jerycho nie powinny podróżować same. Poza tymi trzema miastami gdzie turystów zawsze jest sporo i większość jest przyzwyczajona do widoku "obcych", trzeba zachować ostrożność , ale bez przesadnej paniki. Palestyńczycy są z reguły bardzo gościnni (mimo biedy dla gości przygotują królewską ucztę) i chętni do rozmów o polityce, świecie i religii.

Drugi raz mieliśmy większego stracha. Autobus z Palestyńczykami jadącymi z Betlejem do Jerozolimy, która jest pod kontrolą Izraela - musiał jechać inną trasą z powodu blokady punktu kontrolnego dla Palestyńczyków. W okupowanej Palestynie istnieje system identyfikacji pojazdów na te "palestyńskie" i "izarelskie" - Palestyńczycy mają zielone tablice rejestracyjne a Żydzi żółte. Gdy jest blokada - osoby jadące na "żółtych blachach" zwykle nie są sprawdzani natomiast pojazdy na "zielonych" tablicach rejestracyjnych stoją w ogromnych korkach a wszyscy są przeszukiwani.

Z jakiegoś powodu autobus, którym jechaliśmy nie chciał przez ten punkt kontrolny jechać i kierowca oznajmił, że teraz do Jerozolimy nie pojedzie. My musieliśmy więc poprosiłem by nas wysadzono jak najbliżej punktu kontrolnego na szosie w stronę Jerozolimy.Kierowca zrobił tylko zdziwioną minę ale wysadził tam gdzie chcieliśmy...

Idąc drogą w kierunki check-pointu usłyszeliśmy krzyki w naszą stronę i zobaczyliśmy celujących do nas izraelskich snajperów. Jeden z nich podchodził powoli w naszą stronę coś do nas mówiąc po arabsku.
Musiałem bardzo powoli wyciągnąć polski paszport, który miałem pod bluzą w saszetce. Polski paszport jest na szczęście koloru bordowego (gdyby był zielony - tak jak palestyński... nawet nie chcę myśleć jakby się ta cała sytuacja skończyła dla nas), musiałem nim pomachać z daleka. Wtedy zapytano nas po angielsku skąd jesteśmy. Gdy odpowiedzieliśmy, że z Polski, żołnierz, który do nas podchodził odpowiedział "Polsza? A Gawarisz pa Ruski ?". Okazało się, że trafiliśmy na Rosyjskiego Żyda. To był dzień, w którym dziękowałem Bogu za nudne lekcje rosyjskiego w szkole podstawowej :)Daniel Numan edytował(a) ten post dnia 30.06.08 o godzinie 12:43
Ewa A.

Ewa A. art director, V&P

Temat: Izrael - trampingowo... - co polecacie?

Daniel
bardzo dobrze ze poruszyles ten temat
Najwyzszy czas zeby i tutaj pisac prawde o tym co wyrabia sie z narodem palestynskim w Izraelu. Osobiscie nie bylam w Izraelu ale bylam w Libanie rok przed ostatnią wojną i zetknęłam sie z problemami uchodzców palestyńskich w Libanie. Zyją w strasznej biedzie nie mogąc wrócic do swojego kraju, dla Libańczyków też są problemem. Dużo by pisać...
e

konto usunięte

Temat: Izrael - trampingowo... - co polecacie?

Dziękuję Wam za szczegółowe odpowiedzi. Ciesze sie, ze padł temat bezpieczeństwa. To ważne, aby wiedzieć jak się zachować i co się dzieje w kraju, do którego się jedzie. (Wciąż mam w pamięci nasz autobus, który został obrzucony kamieniami przez strajkującą ludność przygraniczną w Nepalu. Wybite szyby, wszyscy na podłodze, a my jako jedyni obcokrajowcy nie tylko nie wiedzieliśmy co się dzieje, ale też jak się wydostać).

Konflikt bliskowschodni nie jest tak jednoznaczny (może właśnie dlatego tak trudno go rozwiązać), na jego eskalację wpływa szereg działań zarówno izraelskich, jak i palestyńskich. Z jednej strony zdaję sobie sprawę z siłowych rozwiązań stosowanych przez Izrael, a z drugiej strony, gdy na trasie moich podróży spotykałam podróżników z Izraela to mówią, że bardzo ich męczy ten konflikt i chcieliby po prostu żyć w pokoju. A jak rozwiązać temat Jerozolimy, która jest świętym miastem dla trzech religii: Judaizmu, Chrześcijaństwa i Islamu...? Pytania można mnożyć, choć odpowiedzi brakuje...

A w ogóle to jak sądzicie: przy odpytywaniu na lotnisku powiedzieć, że na trasie naszej podróży są także odwiedziny przyjaciółki z Polski, która jest na stypendium w Izraelu? Ta informacja ułatwi czy utrudni procedurę? Ja na dodatek mam w paszporcie wizę syryjską, więc to może zwracać uwagę...
Ewa A.

Ewa A. art director, V&P

Temat: Izrael - trampingowo... - co polecacie?

z wiza syryjska zapomniej o wjezdzie do Izraela.Nie zapominaj ze oni sa przez cały czas ze sobą wstanie wojny.
e

konto usunięte

Temat: Izrael - trampingowo... - co polecacie?

Ewa A.:
z wiza syryjska zapomniej o wjezdzie do Izraela.Nie zapominaj ze oni sa przez cały czas ze sobą wstanie wojny.
e

wiem, że jest stan wojny. Natomiast z tego co zasięgnęłam informacji: z wiza izraelska absolutnie nie wjedziesz do Syrii, natomiast odwrotnie jest ok, oczywiście pytań może być więcej. Moja przyjaciółka, która jechała na stypendium, wjechała do Izraela, mając również świeżą wizę syryjską w paszporcie. (dwa miesiące wcześniej wróciliśmy z Syrii).
Ewa A.

Ewa A. art director, V&P

Temat: Izrael - trampingowo... - co polecacie?

mojej przyjaciółce ktora byla ze mną w Libanie i Syrii odmówiono juz w Polsce ale spróbuj
powodzenia
ewa
Dorota S.

Dorota S. "Yo creo en mi y en
mi manera de decir
lo que pienso, Yo
...

Temat: Izrael - trampingowo... - co polecacie?

Nie, nie mów - tylko wskazuj te miejsca w których masz rezerwację i generalnie cel turystyczny!
Dorota S.

Dorota S. "Yo creo en mi y en
mi manera de decir
lo que pienso, Yo
...

Temat: Izrael - trampingowo... - co polecacie?

A propos bezpieczeństwa ...to niespodziewanie byłam świadkiem bójki z paleniem ogniska na środku ulicy w Jerozolimie (dzielnica Mea Szearim) po 22-giej między chasydami a policją izraleską!

Ciekawe doświadczenie, nic nam się nie stało, ale kompletnie nikt nie chciał nam powiedzieć o co chodzi, - brak komunikacji we wspólnych językach, oni nie po angielsku, ja nie po hebrajsku a w idisz "Mazeł Tow" nie było na miejscu.

Nie byłam świadoma, ze chasydzi są przeciwnikami państwości Izrael, teraz już wiem!

Interesting jak by powiedzieli Anglicy!

Temat: Izrael - trampingowo... - co polecacie?

Ewa A.:
z wiza syryjska zapomniej o wjezdzie do Izraela.Nie zapominaj ze oni sa przez cały czas ze sobą wstanie wojny.
e

Ewo, kiedy ostatnio probowałaś wjechać do Izraela z wizą syryjską?
Owszem, mając w paszporcie ślady po pobycie w Erec, należy spodziewać się odmownej decyzji wizowej w ambasadzie syryjskiej.

Ja w ostatnich latach spędziłam w krajach arabskich (Egipt, Sudan, Jordania, Syria) wiele miesięcy - co roku były to wyjazdy na wizach pracowniczych, minimum kilkutygodniowe.
W tych samych latach kilkukrotnie odwiedziłam Izrael. Owszem, przed wpuszczeniem mnie do samolotu pracownicy El Al starannie mnie odpytywali - podchodzę do tego jako ich obowiązku, który zapewnia mi bezpieczeństwo. Owszem, procedura bywa upierdliwa, ale przeprowadzona bardzo grzecznie. Nigdy nikt mnie nie cofnął, nigdy nie miałam tez poczucia, że mi to grozi.

Paszport wymieniałam jedynie chcąc pojechać do Syrii - tam to nie jest kwestia dobrej woli urzędnika, tylko ustawowego zakazu wjazdu osób, które przebywał na "terytoriach okupowanej Palestyny".

Marto, nie wiem, czy już pojechałaś, czy dopiero się wybierasz.
Poza wspominanymi miejscami, które każdy odwiedza, i dobrze robi, ja polecam bardzo Wzgórza Karmel i winiarnie tam "ukryte", cała Galileę i dolinę Jordanu - jest przepięknie.
I oczywiście pustynia - Sde Boker, Ain Sochna (dojedziesz tam bez problemu z Berszewy).
No i przede wszystkim miejscowa kuchnia i izraelskie wina - dla mnie jedne z najlepszych na świecie, bardzo charakterystyczne.

Co do noclegów - nie wiem, na jaki standard/ ceny się nastawiasz. Ale można w miłych, czystych hostelach/ guesthousach spać w samym centrum starej Jerozolimy, Tel Avivu czy Hajfy za 12-15 USD od osoby. Drożej jest nad Morzem Martwym, lecz też nie zabójczo.
W Izraelu doskonałe dla turysty jest to, że kraj jest niewielki i doskonale skomunikowany. Przez 2,5 tygodnia można naprawdę sporo zobaczyć.

konto usunięte

Temat: Izrael - trampingowo... - co polecacie?

Marto, nie wiem, czy już pojechałaś, czy dopiero się wybierasz.

Witam, mam bilety na II polowe października. Planujemy pojeździć po ciekawych miejscach, blisko ludzi, choć oczywiście kilka ważnych dla tego kraju zabytków/miejsc na pewno zobaczymy. Jeszcze nie mamy zaplanowanej dokładnie trasy.

Z jakiego przewodnika radzicie korzystać? (Zwykle jeżdżę z LP)

Czy ze względu na przepytywanie przy wjeździe musimy mieć zarezerwowane wcześniej hotele? Zwykle podróżuję tak, że hotelu szukam na miejscu, bo nie wiem do końca, którego dnia i gdzie będę chciała się zatrzymać.
Poza wspominanymi miejscami, które każdy odwiedza, i dobrze robi, ja polecam bardzo Wzgórza Karmel i winiarnie tam "ukryte", cała Galileę i dolinę Jordanu - jest przepięknie.
I oczywiście pustynia - Sde Boker, Ain Sochna
dziękuję:):) nie wiedziałam o winie;)

Czy znacie jeszcze jakieś urokliwe, a mało popularne turystyczne miejsca w Izraelu?
Dorota S.

Dorota S. "Yo creo en mi y en
mi manera de decir
lo que pienso, Yo
...

Temat: Izrael - trampingowo... - co polecacie?

Przewodnik własny - miałam Lonely, ale kolega pożyczył wcześniej inne np. Marco Polo, Wiedzy i Życie.

Miałam rezerwacje hoteli, więc jak miałam to pokazałam, ale jak nie pokażesz to nie sądzę żeby przy wjeździe był problem. Przy wyjeżdzie miej na wszelki wypadek kwitki z opłat, jakieś check-iny ale pokazuj tylko jak cię poproszą. Mnie zapytali dlaczego z jednego miejsca nie mam kwitka to powiedziałam ze gotówką zapłaciłam i nie mieli problemu z wyjaśnieniem.
Dorota S.

Dorota S. "Yo creo en mi y en
mi manera de decir
lo que pienso, Yo
...

Temat: Izrael - trampingowo... - co polecacie?

Marta Pacek:
Marto, nie wiem, czy już pojechałaś, czy dopiero się wybierasz.

Witam, mam bilety na II polowe października. Planujemy pojeździć po ciekawych miejscach, blisko ludzi, choć oczywiście kilka ważnych dla tego kraju zabytków/miejsc na pewno zobaczymy. Jeszcze nie mamy zaplanowanej dokładnie trasy.

Z jakiego przewodnika radzicie korzystać? (Zwykle jeżdżę z LP)

Czy ze względu na przepytywanie przy wjeździe musimy mieć zarezerwowane wcześniej hotele? Zwykle podróżuję tak, że hotelu szukam na miejscu, bo nie wiem do końca, którego dnia i gdzie będę chciała się zatrzymać.
Poza wspominanymi miejscami, które każdy odwiedza, i dobrze robi, ja polecam bardzo Wzgórza Karmel i winiarnie tam "ukryte", cała Galileę i dolinę Jordanu - jest przepięknie.
I oczywiście pustynia - Sde Boker, Ain Sochna
dziękuję:):) nie wiedziałam o winie;)

Czy znacie jeszcze jakieś urokliwe, a mało popularne turystyczne miejsca w Izraelu?


Ein Gedi nad Morzem Martwym - ciekawsze niż Ein Bokek - pseudo kurort. Ein Gedi to Źródło Kozła, jet położony na wzgórzu, taka trochę oaza, widok z góry na Morze, jest rezerwat blisko, można piesze wędrówki w góry. Nie było wielu turystów!

Następna dyskusja:

Izrael




Wyślij zaproszenie do