Anna Ć.

Anna Ć. designer

Temat: Grecja: 2 tygodnie z aparatem :)

wybieram się do Grecji
2 tygodnie włóczęgi na przełomie lipca i sierpnia

proszę o poradę - w jakie miejsca na wybrzeżu warto sie wybrać
na plener foto, gdzie można zobaczyć coś prawdziwego: autentyczną kulture Grecji, a nie kurorty pełne tandety dla turystów

szczerze mówiąc bardziej interesuje mnie architektura nadmorskich miasteczek, niż helleńskie monumenty (zreszta najciekawsze zostały wywiezione np. do Londynu...)

czy ktos z was mógłby podzielić praktycznymi informacjami podróznika
(tania baza noclegowa,niedrogie dojazdy,promy,linie lotnicze...itp)

może ktoś chciałby się pochwalić swoimi zdjęciami?

z góry dziekuję wszystkim!

Ania

Temat: Grecja: 2 tygodnie z aparatem :)

Jakiś czas temu ze znajomymi byliśmy na rejsie po wyspach greckich "archipelag dodekanez" te miasteczka wyglądają naprawdę na naturalne, szczególnie te na mniejszych wyspekach.

Ponieważ po rejsie mieliśmy jeszcze tydzień do powrotu, wiec pożyczyliśmy samochód i zwiedziliśmy Rodos (dookoła i w poprzek) - poza typowymi kurortami, było dużo miejsc "dzikich", gdzie nie było infrastruktury turystycznej.

Wyspy greckie to zupełnie inna Grecja... Polecam.
Anna Ć.

Anna Ć. designer

Temat: Grecja: 2 tygodnie z aparatem :)

widzę pana za sterem...
:)
zastanawiałam się również nad rejsem, ale zapewne są konieczne uprawnienia sternika morskiego...

sami wypożyczyliscie łódkę?

czy na Rodos są jakies fajne zabytki architektury?
Może cerkwie lub klasztory?
Szczególnie podobaja mi się też te sródziemnomorskie białe zabudowania... :)

chyba mam na razie dosyć blade pojęcie o Grecji :)

konto usunięte

Temat: Grecja: 2 tygodnie z aparatem :)

Zabytki i Grecy nie mieszkaja w jednym domu.
Grecy trzymaja wszystko au naturel - jak zostalo tak jest. Oni tylko zbieraja za bilety. :)
Rafał Sieradzki

Rafał Sieradzki Copywriter, Film
maker, Cook, Working
at Heights

Temat: Grecja: 2 tygodnie z aparatem :)

polecam zwiedzanie na rowerze z sakwami.

w ten sposob jezdzilem w kwietniu po peloponezie i uwazam ze to najlepszy sposob podrozowania po tym kraju. mozna dojechac do bardzo malych wiosek w ktorych turysci nie goszcza, ludzie sa bardzo serdeczni, i ma sie niesamowita niezlaeznosc: mozna rozbijac sie prkatycznie wszedzie (oczywisice nie pod samym campingiem), i zawsze zatrzymac sie jesli zobaczy sie cos wartego uwiecznienia.

Mysle ze wlasny srodek transportu (dla mnie tylko rower!) jest niezbedny, jesli planuje sie wakacje z aparatem.
Jacek Szczepaniak

Jacek Szczepaniak Kapitan jachtowy
,motorowodny,
instruktor
żeglarstwa PZŻ

Temat: Grecja: 2 tygodnie z aparatem :)

[author]Anna

Następna dyskusja:

grecja-prezent dla mamy




Wyślij zaproszenie do