konto usunięte

Temat: bieszczady

wybieram sie w bieszczady, dokledniej miejscowosc Chmiel. na tydzien stacjonarnie, potem moze (jak urlop pozwoli) -wycieczka piesza / na stopa / na rowerze.
i tu pare pytań:

*gdzie warto sie wybrac
*czy na rower to nie za ciezkie tereny gdy nie mam zbytnio kondycji
*moze ktos jakis nocleg mialby dla zblakanej turystki :)

wszelkie rady mile widziane :)

Temat: bieszczady

Właśnie wróciłem z tygodniowej wyprawy rowerowej w Bieszczady. Było świetnie - trochę może dzięki wspaniałej pogodzie, ale głównie dzięki temu niezmiennemu od lat bieszczadzkiemu klimatowi i niesamowitej przyrodzie.
W Bieszczadach jedynie miejscami zrobiło się bardziej tłoczno - rozbudowały się Cisna, Wetlina i Ustrzyki Górne - mimo to tu lub w tych okolicach warto się zatrzymać jeśli chce się pochodzić po połoninach. Generalna uwaga - bezwzględnie radzę zarezerwować nocleg, bo miejsc do spania wcale nie ma w Bieszczadach dużo (zawsze można pewnie dostać glebę w schronisku). My zatrzymaliśmy się w Wetlinie na 3 noce , ale ze względu na niezbyt miłych gospodarzy raczej bym tego miejsca nie polecił.
Kolejne 3 dni spędziliśmy już bardziej na północ - w Terce, w gospodarstwie agro "pod bocianami" - bardzo polecam, przemili ludzie, fajne warunki, cisza, spokój.

Przez Chmiel przejeżdżaliśmy rowerami - to jedna z tych wsi, które położone są na ślepej drodze, a więc ruchu samochodowego nie ma, spokój jest, stąd blisko do doliny Sanu - niby prowadzi tam ścieżka rowerowa, ale nie jedzie się za ciekawie - nie wiem, czy nie lepiej pochodzić tam.
Na rower jest mnóstwo ciekawych tras, także asfaltowych. Duża i mała obwodnica bieszczadzka jest dość tłoczna i lepiej jej unikać przejeżdżając tyle ile trzeba.
Jest kilka dolin, którymi prowadzą drogi asfaltowe o niedużym nachyleniu, a widoki są niesamowite - trzeba koniecznie pojechać tam rowerem:

1. Berehy Górne -> Dwernik
2. Dołżyca -> Terka
3. Kalnica -> Spisówka (droga w wiekszości szutrowa)
4. Majdan -> Roztoki Górne

Nie wiem co to znaczy "nie mam zbytnio kondycji" - na dużej obwodnicy zdarzają się 300 metrowe podjazdy na przełęcze, ale zawsze można prowadzić rower;)

Acha - no i koniecznie trzeba odwiedzić knajpy:
"Baza ludzi z mgły" w Wetlinie
"Siekierezada" w Cisnej

Jakby co to pytaj... przez 5 dni na rowerach byłem w wielu miejscach...Łukasz Klimkiewicz edytował(a) ten post dnia 27.08.08 o godzinie 13:04

konto usunięte

Temat: bieszczady

niestety ale wyjazd odwolany :( ale dzieki, za rok za dwa moze. wypowiedz zachowam, postaram sie pamietac a w razie co to tu zajrze
Magdalena B.

Magdalena B. Human Resources,
Grupa CEDC

Temat: bieszczady

"Siekierezada" w Cisnej - rozmarzyłam się...
Jedno z moich ulubuonych miejsc w Polsce, a jakie wino...

Pozdrawiam,
MB

Temat: bieszczady

W Siekierezadzie piłem tylko siwuchę. W Bazie skusiłem się za to na wino z kija. Pomyślałem: "hmm, jakiś nowy, lokalny wyrób, na pewno będzie pyszny". Serwuje się go podobnie jak piwo w dwóch wielkościach 0,3 i 0,5 litra i w takich samych jak piwo kuflach. Po zasięgnięciu informacji o 10% zawartości alkoholu zamówiłem małe. Spróbowałem i sam nie mogłem w to uwierzyć - to był najzwyklejszy w świecie... jabol! No cóż - nic innego nie pasuje do tego miejsca tak bardzo... W Bieszczadach czas zatrzymał się na latach 80-tych, SDM i Dżemie - warto pojechać, żeby tego doświadczyć!
Anna Pietrucha

Anna Pietrucha EMEA Senior Comp&Ben
Specialist

Temat: bieszczady

Jako ze napisałeś, że jestes stałym bywalcem okolic Bieszczad i ze chetnie udzielisz rad - wiec korzystam z Twojej wiedzy i pytam ;)
Jestem totalnym laikiem, jezeli chodzi o Bieszczady. Chciałabym pojechac na 4 dni i troche pochodzic po tamtych terenach, ktore miejsce/wieś na nocelg byś polecal - dobre jako baza wypadowa na piesze wycieczki?

Z gory dzieki za info.

A.
Łukasz Klimkiewicz:
Właśnie wróciłem z tygodniowej wyprawy rowerowej w Bieszczady. Było świetnie - trochę może dzięki wspaniałej pogodzie, ale głównie dzięki temu niezmiennemu od lat bieszczadzkiemu klimatowi i niesamowitej przyrodzie.
W Bieszczadach jedynie miejscami zrobiło się bardziej tłoczno - rozbudowały się Cisna, Wetlina i Ustrzyki Górne - mimo to tu lub w tych okolicach warto się zatrzymać jeśli chce się pochodzić po połoninach. Generalna uwaga - bezwzględnie radzę zarezerwować nocleg, bo miejsc do spania wcale nie ma w Bieszczadach dużo (zawsze można pewnie dostać glebę w schronisku). My zatrzymaliśmy się w Wetlinie na 3 noce , ale ze względu na niezbyt miłych gospodarzy raczej bym tego miejsca nie polecił.
Kolejne 3 dni spędziliśmy już bardziej na północ - w Terce, w gospodarstwie agro "pod bocianami" - bardzo polecam, przemili ludzie, fajne warunki, cisza, spokój.

Przez Chmiel przejeżdżaliśmy rowerami - to jedna z tych wsi, które położone są na ślepej drodze, a więc ruchu samochodowego nie ma, spokój jest, stąd blisko do doliny Sanu - niby prowadzi tam ścieżka rowerowa, ale nie jedzie się za ciekawie - nie wiem, czy nie lepiej pochodzić tam.
Na rower jest mnóstwo ciekawych tras, także asfaltowych. Duża i mała obwodnica bieszczadzka jest dość tłoczna i lepiej jej unikać przejeżdżając tyle ile trzeba.
Jest kilka dolin, którymi prowadzą drogi asfaltowe o niedużym nachyleniu, a widoki są niesamowite - trzeba koniecznie pojechać tam rowerem:

1. Berehy Górne -> Dwernik
2. Dołżyca -> Terka
3. Kalnica -> Spisówka (droga w wiekszości szutrowa)
4. Majdan -> Roztoki Górne

Nie wiem co to znaczy "nie mam zbytnio kondycji" - na dużej obwodnicy zdarzają się 300 metrowe podjazdy na przełęcze, ale zawsze można prowadzić rower;)

Acha - no i koniecznie trzeba odwiedzić knajpy:
"Baza ludzi z mgły" w Wetlinie
"Siekierezada" w Cisnej

Jakby co to pytaj... przez 5 dni na rowerach byłem w wielu miejscach...Łukasz Klimkiewicz edytował(a) ten post dnia 27.08.08 o godzinie 13:04
Władysław H.

Władysław H. Audytor wewnętrzny

Temat: bieszczady

Witam,

Bieszczady to na początek Połoniny, Bukowe Berdo, Halicz Tarnica.

Praktycznie nikt nie wspomina o Małej i Wielkiej Rawce, co chyba powinno być wpisane w program każdego następnego wyjazdu o ile wcześniejsze tego nie obejmowały.

Co do noclegów to muszę powiedzieć, że poza sylwestrem nigdy nie rezerwowałem niczego wcześniej. Wygląda to tak:

1. W Kalnicy jest kilka pensjonatów i można podjechać i się dowiedzieć.
2. Należy przespać się w Bacówce przy Małej Rawce (nawet jeżeli będzie to stół w jadalni).
3. W Cisnej na parkingu przy barze z trollem na ogół stoi parkingowy. Należy mu zapłacić za parking i powiedzieć, że szuka się noclegu. Gość wyjmie nienajnowszą komórkę, podzwoni i zanim zdążysz schować kwitek za szybę to już wiesz gdzie i za ile są miejsca.
4. Poza tym praktycznie w co drugim domu można się przespać nawet jeżeli nie jest to pensjonat. Spałem raz w pokoju dzieci, które pojechały na studia.

No i w końcu należy pamiętać, że zbliża się weekend fotografów.

Ania P.:
Jako ze napisałeś, że jestes stałym bywalcem okolic Bieszczad i ze chetnie udzielisz rad - wiec korzystam z Twojej wiedzy i pytam ;)
Jestem totalnym laikiem, jezeli chodzi o Bieszczady. Chciałabym pojechac na 4 dni i troche pochodzic po tamtych terenach, ktore miejsce/wieś na nocelg byś polecal - dobre jako baza wypadowa na piesze wycieczki?

Z gory dzieki za info.

A.
Łukasz Klimkiewicz:
Właśnie wróciłem z tygodniowej wyprawy rowerowej w Bieszczady. Było świetnie - trochę może dzięki wspaniałej pogodzie, ale głównie dzięki temu niezmiennemu od lat bieszczadzkiemu klimatowi i niesamowitej przyrodzie.
W Bieszczadach jedynie miejscami zrobiło się bardziej tłoczno - rozbudowały się Cisna, Wetlina i Ustrzyki Górne - mimo to tu lub w tych okolicach warto się zatrzymać jeśli chce się pochodzić po połoninach. Generalna uwaga - bezwzględnie radzę zarezerwować nocleg, bo miejsc do spania wcale nie ma w Bieszczadach dużo (zawsze można pewnie dostać glebę w schronisku). My zatrzymaliśmy się w Wetlinie na 3 noce , ale ze względu na niezbyt miłych gospodarzy raczej bym tego miejsca nie polecił.
Kolejne 3 dni spędziliśmy już bardziej na północ - w Terce, w gospodarstwie agro "pod bocianami" - bardzo polecam, przemili ludzie, fajne warunki, cisza, spokój.

Przez Chmiel przejeżdżaliśmy rowerami - to jedna z tych wsi, które położone są na ślepej drodze, a więc ruchu samochodowego nie ma, spokój jest, stąd blisko do doliny Sanu - niby prowadzi tam ścieżka rowerowa, ale nie jedzie się za ciekawie - nie wiem, czy nie lepiej pochodzić tam.
Na rower jest mnóstwo ciekawych tras, także asfaltowych. Duża i mała obwodnica bieszczadzka jest dość tłoczna i lepiej jej unikać przejeżdżając tyle ile trzeba.
Jest kilka dolin, którymi prowadzą drogi asfaltowe o niedużym nachyleniu, a widoki są niesamowite - trzeba koniecznie pojechać tam rowerem:

1. Berehy Górne -> Dwernik
2. Dołżyca -> Terka
3. Kalnica -> Spisówka (droga w wiekszości szutrowa)
4. Majdan -> Roztoki Górne

Nie wiem co to znaczy "nie mam zbytnio kondycji" - na dużej obwodnicy zdarzają się 300 metrowe podjazdy na przełęcze, ale zawsze można prowadzić rower;)

Acha - no i koniecznie trzeba odwiedzić knajpy:
"Baza ludzi z mgły" w Wetlinie
"Siekierezada" w Cisnej

Jakby co to pytaj... przez 5 dni na rowerach byłem w wielu miejscach...Łukasz Klimkiewicz edytował(a) ten post dnia 27.08.08 o godzinie 13:04

Temat: bieszczady

Tak znowu często to w Bieszczady nie jeżdżę, kwatery z ostatniego razu były bardziej dostosowane do rowerów niż do pieszych wycieczek, kolega powyżej może mieć większe doświadczenie - niemniej... Zgadzam się, że "na początek Połoniny, Bukowe Berdo, Halicz Tarnica". Najlepszymi punktami wypadowymi w te miejsca wydają się być Ustrzyki Górne i Wetlina. Zrobiła się tam mała komercha, a i czasem tłok i ludzie tacy nie bieszczadzcy, więc wydaje mi się, że warto się gdzieś schować nawet za cenę gorszego dostępu do szlaków. Jeśli nie w schronisku, to w jakiejś agroturystyce w jednej ze spokojnych dolin (pisałem o nich w punktach 1-4). Dobre wrażenie wywarły na mnie "Noclegi u Lestka" w Dwerniku (można dojść piechotą na Połoniny, a jak nie - to podjechać busem).
Dobra wyszukiwarka noclegów jest tu: http://www.bieszczady.net.pl/noclegi/oferty_wysokie.php Dobra, bo ze zdjęciami, a w Bieszczadach można trafić na różne kwatery...

Pozdrawiam i udanego wyjazdu życzę!

No i koniecznie: Baza... i Siekierezada...

Ł.
Ania P.:
Jako ze napisałeś, że jestes stałym bywalcem okolic Bieszczad i ze chetnie udzielisz rad - wiec korzystam z Twojej wiedzy i pytam ;)
Jestem totalnym laikiem, jezeli chodzi o Bieszczady. Chciałabym pojechac na 4 dni i troche pochodzic po tamtych terenach, ktore miejsce/wieś na nocelg byś polecal - dobre jako baza wypadowa na piesze wycieczki?

Z gory dzieki za info.

A.
Wojciech Łukowski

Wojciech Łukowski Szukam pomysłu...
Najchętniej
związanego z
Hiszpanią.

Temat: bieszczady

Ech... Nostalgia mnie dopadla... Kiedys tam nawet pracowalem... I co roku wybieram sie jesienia na poloniny... Moze kiedys... Pozdrawiam włoczykijow :)


Obrazek
Justyna Bartłomiejczuk

Justyna Bartłomiejczuk Specjalista d/s
turystyki,

Temat: bieszczady

Byłam w Bieszczadach podczas imprezy "Bieszczadzkie Anioły". Bardzo chcialam zaglądnać do "Bazy ludzi z mgły", jakos tak mam sentyment do tego miejsca.(przypominają mi się czasy liceum).Okazało się, ze drzwi zamkniete na 4 spusty. I nie wiadomo, kiedy znów otworzą. Wielka szkoda. Ale zaliczyłam Małą i Wielką Rawke, i Połoninę Caryńską. Piękne widoki. Jak czas pozwoli to koniecznie wracam w ukochane Bieszczady jesienią. Wtedy jest tam najpiękniej.
Grzegorz S.

Grzegorz S. Software
engineer/Technical
Lead/etc...,
Motorola

Temat: bieszczady

Justyna Gołaś:
Byłam w Bieszczadach podczas imprezy "Bieszczadzkie Anioły". Bardzo chcialam zaglądnać do "Bazy ludzi z mgły", jakos tak mam sentyment do tego miejsca.(przypominają mi się czasy liceum).Okazało się, ze drzwi zamkniete na 4 spusty. I nie wiadomo, kiedy znów otworzą. Wielka szkoda. Ale zaliczyłam Małą i Wielką Rawke, i Połoninę Caryńską. Piękne widoki. Jak czas pozwoli to koniecznie wracam w ukochane Bieszczady jesienią. Wtedy jest tam najpiękniej.

W tym roku "Baza..." jest czynna - i to nie tylko w weekendy.Grzegorz S. edytował(a) ten post dnia 10.10.09 o godzinie 13:12

konto usunięte

Temat: bieszczady

A propos, czy wiecie jak mozna dostac sie z Zagorza do np. Wetliny czy Ustrzyk Gornych? Mysle o wypadzie weekendowym ale nie wiem, czy jakikolwiek transport jezdzi po sezonie w tamte rejony.

Jakies propozycje na calodniowe trasy?
Krzysztof Major

Krzysztof Major www.rojam.eu

Temat: bieszczady

w lutym jechałem busikiem, jednak kursują one tylko do wetliny, jak chcesz się dostać do ustrzyk górnych to trzeba jechać od lutowisk.
Jednak nie jestem ci wstanie powiedzieć jak to jest teraz, choć myślę że dużo się nie zmieniło.

Jeśli chodzi o całodniowe trasy to wszystko zależy co kryje się pod tym pojęciem :) czyli jak wcześnie chcesz wstać. Bo jak się uprzesz to zrobisz Caryńską i Wetlińską w ciągu jednego dnia.
Polecam też graniczny.

konto usunięte

Temat: bieszczady

Dzieki za odpowiedz.

Luty to ferie zimowe, wiec w sumie sezon :-)

Calodniowe to dla mnie tak 8h. A ktore z nich bylyby najbardziej malownicze jesienia?
Małgorzata Świątek

Małgorzata Świątek właściciel, Domki
Wypoczynkowe "Przy
Szlaku" w Wetlinie

Temat: bieszczady

Oferujemy możliwość pobytu w bardzo atrakcyjnym miejscu, w pobliżu żółtego szlaku prowadzącego na Przełęcz Orłowicza.
Jest to doskonała baza wypadowa w góry i zarazem początek głównych szlaków turystycznych (na Smerek, Połoninę Wetlińską, szlak graniczny przez Jawornik).
Do dyspozycji gości mamy 4 domki wykonane w całości z drewna, dzięki czemu żywiczny zapach unosi się w jego wnętrzu.

W bezpośrednim (dosłownie) sąsiedztwie oferowanych domków znajduje się kawiarnia - Galeria "Stare Sioło", która serwuje, oprócz niepowtarzalnej atmosfery, bogaty wybór potraw z różnych stron świata, jak również szeroki wachlarz win i kaw.

W niedalekim Smereku można skorzystać z krytego basenu i sauny.
Zimą polecamy trasy narciarskie wędrowne wokół Wetliny — trasa zielona (4 km), trasa żółta (2,5 km), trasa niebieska (5,5 km), trasa czarna (5,4 km) Wyciągi narciarski - najbliższy w odległości 5 km w .Kalnicy (850 m..) W pobliżu wypożyczalnia sprzętu narciarskiego zjazdowego i biegowego ze szkółką nauki jazdy.

Są jeszcze wolne miejsca na ferie 2010. Atrakcyjna cena!

Zapraszam

kontakt 501-528-515

http://www.noclegwetlina.pl

Temat: bieszczady

cześć,

Chcę się wybrać w tym roku na kilka dni.
Skoro "na początek Połoniny, Bukowe Berdo, Halicz Tarnica" to czy ktoś może w tej okolicy polecić fajne miejsce do spania?
Anna S.

Anna S. Doradca zawodowy /
specjalista ds.
szkoleń , rozwoju

Temat: bieszczady

schronisko "pod rawkami"

Temat: bieszczady

Podbijam :)
może ktoś jeszcze coś ma do polecenia?
Z tego co udało mi się dowiedzieć to Wetlina jest najfajniejszym punktem wypadowym, więc najchętniej tam.
Magdalena B.

Magdalena B. Specjalista ds
Marketingu, Spomasz
Bełżyce S.A.

Temat: bieszczady

Chatka Puchatka na Połoninie Wetlińskiej :)
Ewa S.

Ewa S. Podróżuję, śnię,
odkrywam.

Temat: bieszczady

te wymienione schroniska jak najbardziej, polecam też piotrową polanę w wetlinie (stare sioło)

ech tęskni mi się za tymi górami... :)

Następna dyskusja:

Bieszczady




Wyślij zaproszenie do