Ewa Kłoskowska

Ewa Kłoskowska Kierownik projektow,
specjalizacja:
technologie medyczne
...

Temat: podróżujcie z dziećmi

My tez zakladamy, ze wczesniej czy pozniej w ciagu nocy ktores dziecko bedzie w koncu ladowalo z nami w lozku.

Zaleta takiego "zamknietego lozeczka" jest pewnosc, ze dziecko nie wypadnie jesli na chwile zostanie samo w pokoju. Dwoje rodzicow moze oczywiscie na zmiane czuwac przy dziecku, ale przy trojce dzieci zaczyna to juz byc nieco trudniejsze... ;-)

Z najstarszym synem (teraz 10-latkiem) podrozowalismy bez dostawek i przenosnego lozeczka.

Jasne, ze z dziecmi nie trzeba ograniczac podrozy! Wystarczy tylko troche lepiej planowac! Chociaz na wycieczke do dzungli peruwianskiej bedziemy jednak musieli troche poczekac...
Małgorzata Mordal

Małgorzata Mordal Bilingual geography
teacher

Temat: podróżujcie z dziećmi

Izabela Król:
ja rezerwowalam,nie musialam wiec biegac z dzieckiem na rekach i szukac pokoju,np w okolicach swiat, nowego roku bez szans na znalezienie. ale to zalezy,ceny zawsze mozna sprawdzicno i uzyc bezkonkurencyjnego tripadvisor, tylko nie wlaczac opcji podroz z dzieckiem bo wyskakuja resorty powyzej 200$ za dobe:)

Ja też rezerwowalam przez internet gdy lecialam z małą do Malezji. Wcześniej jednak sprawdzałam opinie na forach i na stronie http://pl.tripadvisor.com/ Praktycznie na żadnym sie nie sparzyłam z wyjatkiem noclegu w Kuchingu.

W KL spałam w hostelu 41Berangan. Może nie za tanio bo 100RM (ok 90 zł) za pokój, ale bardzo czysto i przyzwoicie i z klimą
http://www.41berangan.com/

W MELAKA jest super i tani hostel Old Town Guesthouse. Właściciele maja córeczke mnie więcej w wieku mojej Oli, więc wszystko tam było co potrzebne dla takiego malucha, lącznie z zabawkami i krzesłami do karmienia. Generalnie suoper klimat. Super ludzie. I za groszę (pokój ok 30RM bez klimey i 50RM z klimą)
119, Jalan Temenggong
75000 Melaka, Malaysia
Tel : +60 (0) 6-286 0796

W Malezji w ogóle polecam sieć hoteli TuneHotels. Naprawde super sprawa i ceny jak w hostelach, a śpisz w świeżutkiej białej pościeli, czysta lazienka, pokój prawie sterylny. Trochę może to wszystko jest tam sztuczne, ale naprawdę warto. Za Queen Size Bed z klimą płaciłam 80RM (ok 70 zł). Właśnie do TuneHotelu ewakuowałam sie w Kuchingu.
http://www.tunehotels.com/

W Penangu też jest TuneHotel ale już wczesniej zarezerwowałam w Hostelu jak niżej i też polecam. Trochę drożej niż w Tune ale na pewno nie tak klimatycznie jak w Baantalay. Właściciel tez jest b pomocny we wszystkim (Nark) i zorganizowal nam za półdarmo objazd po wyspie a jak trzeba było to z jednym maluchem jeździł do lekarza o północy i nie chciał za to pieniędzy. Cena ok 90RM za pokój z klimą i 50RM bez klimy

Baan Talay Homestay & Guest House Penang
515 Jalan CM Hashim, Tanjong Bungah,
Penang 11200 Malaysia
http://baantalay.webs.com

No i na koniec rajskie wyspy - Perhentian Islands. Ja byłam na wyspie Besar w Abdul Chalet. I moim zdaniem najfajniejsza plaża po tej stronie wyspy. Warto jednak rezerwować tam wcześniej, bo szybko wykupują. Sama wyspa rajska. Za bungalow od strony ogrodu, bez klimy płacilismy ok 90RM czyli ok 80 zł. Od strony morza z klimą koszt ok 250RM. Ale kima naprawde nie była konieczna. wystarczył wiatrak.

http://www.tripadvisor.com/Hotel_Review-g304003-d65262...

Aha, między KL a Melaką byliśmy w Singapurze i tam nie pamietam nazwy hotelu w którym spalismy, ale w Singapurze naprawde było trudno o nocel w hostelu zmaluchem. Musielismy spać w hotelu, bo wiekszośc hosteli nie akceptuje dzieci poniżej 12 lat (nigdy wcześniej się z tym nie spotkałam). Sam Singapur polecam. Sztuczne ale robi wrażenie. Tylko klima jest tam zabójcza, wszechobecna wszędzie i rozkłada.

Relacja zdjęciowa z wyprawy Oli do Malezji luty/marzec 2010 tutaj :)

http://picasaweb.google.pl/Izabela.Krol/OlaWMalezjiMar...

Lot KLM via Amsterdam. Miło i przyjemnie mimo że samolot był pełny. Zapłaciłam 3300 zł razem z małą, ale wtedy Ola nie miała jeszcze 2 lat

Cenowo Malezja jest chyba najdroższym krajem w Azji w jakim do tej pory byłam, co nie zmienia tego że i tak jest tanio. Malezja jest bardzo nowoczesna i drogi mają naprawdę rewelka. Za 3,5 tygodnia w sumie kosztowała mnie ta wyprawa ok 7-8 tys zł z małą, w tym dwa wewnętrzne przeloty http://airasia.com

mam nadzieję, ze te informacje komus się przydadzą :)

pozdrawiam
Iza


dziekuje pieknie i pozdrawiam
Michał Guć

Michał Guć wiceprezydent Gdyni

Temat: podróżujcie z dziećmi

Wszystkim, którzy chcą przeczytac jak to jest objechać świat z dzieckiem polecam nową książkę Ani Kuziemskiej, wydaną przez National Geografic.

12 wywiadów z podróżującymi rodzinami, 12 perspektyw, 12 naprawdę ciekawych historii.
Do tego wywiad z lekarzem medycyny podróży oraz psychologiem o podróżowaniu z maluchami i refleksja na ten sam temat od Marka Kamińskiego.

Polecam

http://off.sport.pl/off/1,111388,11705594,_Pepek_swiat...
Beata P.

Beata P. www.modernlokum.com

Temat: podróżujcie z dziećmi

Ewa Kłoskowska:
anna waniewska:
troche ciezej jest podrozowanie z 2ka dzieci, bo starsza musi miec osbne lozko, w 4ka na 1 nie ma szans sie zmiescic, wiec hotel musi bc albo 3 osobowy albo z dostawka

My poprzednim razem w Azji z roczna corka wzielismy ze soba bardzo lekkie lozeczko (2,5 kg):
http://www.travelswithbaby.com/gear/travel_beds.htm
Są super, bo lekkie, ale u nas chyba niedostępne. Z tego, co widziałam w internecie, to chyba tylko łóżeczka koo-di udaje się spakować w niewielką torbę.
Michał Guć

Michał Guć wiceprezydent Gdyni

Temat: podróżujcie z dziećmi

Przepraszam, czy możecie mnie uświadomić po co łóżko dla dziecka w podróży?
Ewa Kłoskowska

Ewa Kłoskowska Kierownik projektow,
specjalizacja:
technologie medyczne
...

Temat: podróżujcie z dziećmi

Michał Guć:
Przepraszam, czy możecie mnie uświadomić po co łóżko dla dziecka w podróży?

Michale, gdybys mial trojke dzieci to bys odkryl ze z cala trojka w waszym lozku (chocby king size) sie nie wyspisz. Na dostawce nie polozysz malego dziecka, bo boisz sie ze w nocy spadnie.

Nam przydawalo sie lozeczko rowniez w czasie dziennej drzemi - moglismy bawic sie radosnie z pozostala dwojka nie obawiajac sie ze trzecie sie obudzi niezauwazone i zacznie zajadac kraby na plazy.
Michał Guć

Michał Guć wiceprezydent Gdyni

Temat: podróżujcie z dziećmi

No tak, ale dla trójki chyba nie bierzecie łóżeczek turystycznych :)
Mając trójkę na pewno trzeba brać pokój z większą liczbą łóżek. Natomiast jak dla mnie zabieranie łóżka ze sobą jest niepotrzebnym obciążeniem.

Na dzienną drzemkę dla malucha doskonały jest sarong/husta w który się go zawija i kładzie na ziemi.

Ewa Kłoskowska:
Michał Guć:
Przepraszam, czy możecie mnie uświadomić po co łóżko dla dziecka w podróży?

Michale, gdybys mial trojke dzieci to bys odkryl ze z cala trojka w waszym lozku (chocby king size) sie nie wyspisz. Na dostawce nie polozysz malego dziecka, bo boisz sie ze w nocy spadnie.

Nam przydawalo sie lozeczko rowniez w czasie dziennej drzemi - moglismy bawic sie radosnie z pozostala dwojka nie obawiajac sie ze trzecie sie obudzi niezauwazone i zacznie zajadac kraby na plazy.
Ewa Kłoskowska

Ewa Kłoskowska Kierownik projektow,
specjalizacja:
technologie medyczne
...

Temat: podróżujcie z dziećmi

Kazde doswiadczenie jest inne :-)
Ja bym swojego dziecka nie zawijala i kladla na ziemi. Zbyt ruchliwe, mogloby niezauwazone sie obudzic i uciec ;-)

Lozka w Tajlandii bywaja wysokie a podlogi twarde. Swoich maluchow wole klasc w lozeczku ze sciankami. To lozeczko o ktorym wczesniej pisalam jest leciutkie, a my z trojka juz i tak nie miescimy sie do jednego plecaka ;-)

Formy podrozowania sa rozne. Jedni wola mniej a wieksza swobode, inni wiecej ale wieksza wygode.

Michał Guć:
No tak, ale dla trójki chyba nie bierzecie łóżeczek turystycznych :)
Mając trójkę na pewno trzeba brać pokój z większą liczbą łóżek. Natomiast jak dla mnie zabieranie łóżka ze sobą jest niepotrzebnym obciążeniem.

Na dzienną drzemkę dla malucha doskonały jest sarong/husta w który się go zawija i kładzie na ziemi.

Ewa Kłoskowska:
Michał Guć:
Przepraszam, czy możecie mnie uświadomić po co łóżko dla dziecka w podróży?

Michale, gdybys mial trojke dzieci to bys odkryl ze z cala trojka w waszym lozku (chocby king size) sie nie wyspisz. Na dostawce nie polozysz malego dziecka, bo boisz sie ze w nocy spadnie.

Nam przydawalo sie lozeczko rowniez w czasie dziennej drzemi - moglismy bawic sie radosnie z pozostala dwojka nie obawiajac sie ze trzecie sie obudzi niezauwazone i zacznie zajadac kraby na plazy.
Michał Guć

Michał Guć wiceprezydent Gdyni

Temat: podróżujcie z dziećmi

Jeśli chodzi o pakowanie, to polecam nowy filmik :)

http://www.youtube.com/watch?v=dGZQfbz2uhY&feature=pla...
Anna Waniewska

Anna Waniewska centrum zarzadzana
niczym

Temat: podróżujcie z dziećmi

koodii wazy tylko 1.2 kg, niestety okazalo si ,ze Gab go nie cierpi. moje dziecko bylo dlugo kangurowane po porodzie , 3 msc spala na mnie jak na materacu, duzo wodyuplynie zanim wyprowadzi sie z lozka, a spi w poprzek albo jak zegarek co 15min zmienia pozycje:))

jak wam wakacje mijaja???
Michał Guć

Michał Guć wiceprezydent Gdyni

Agnieszka Guła

Agnieszka Guła Specjalista ds. PR

Temat: podróżujcie z dziećmi

Na zachętę do podróżowania z dziećmi dorzucę jeszcze jeden artykuł.

Pozdrawiam
Anna Waniewska

Anna Waniewska centrum zarzadzana
niczym

Temat: podróżujcie z dziećmi

Michał Guć:
Jest kolejny

http://www.youtube.com/watch?v=f8acSLTfvH4&feature=pla...


super! BTW Michał, ale Twoj syn wyrósł. szok, to juz nie - dziecko tylko młody facet :)
Izabela K.

Izabela K. project manager, mim

Temat: podróżujcie z dziećmi

Michale - każde Twoje słowo święte :)

Młody pierwszy raz pojechał "daleko" (Tajlandia) w wieku 2 lat.
Teraz na dłużej w Kambodży (Znowu sama - 30h lot do PP przez Seul - przeżyliśmy!)

Młody (3 lata) ma problem z.... pewną różnicą kulturową. Jesteśmy w mało turystycznym miejscu i widząc blond aniołka wiele osób chce go dotknąc, pogłaskać po policzku, przytulić, powąchać (sic). On tego nie cierpi. Wyrobił sobie mało przyjemne mechanizmy obronne (np plucie)
Początkowo chciałam go "ustawić", ale po tygodniu zmieniłam taktykę i wspieram go w wyznaczaniu granic w inny sposób -bardzo szybko ogarną w kilku językach słowo "nie' (najbardziej lubi niemieckie Nein!)
Super wchodzi w relacje z dzieciakami, ale do dorosłych ma większy dystans.

Myślę, że dla niektórych dzieci, szczególnie w wieku kiedy odkrywają i testują swoją autonomię, może to być problematyczne.
Wojciech Nowak

Wojciech Nowak IDEA GETIN LEASING -
DORADCA tel 600
946 515

Temat: podróżujcie z dziećmi

Cześć podróżnicy.

Napiszcie proszę, jak wygląda sytuacja z kosztami podróży (zorganizowane wakacje). Czy 3 letnie dzieci (a dokładnie 2 lata i 4 miesiące :) ), podróżują jeszcze gdzieś "za złotówkę"?

I drugie pytanie - dla takiego maleństwa "kanaryjskie" wiatry w kwietniu/maju/czerwcu będą bardzo uciążliwe?
Barbara S.

Barbara S. dodatkowe zlecenia
mile widziane :)

Temat: podróżujcie z dziećmi

ja również uważam, że podróże z dzieckiem to sama przyjemność, na razie (niestety;p) mamy za sobą bardzo lokalne wyjazdy - niedawno zaczęłam o nich pisać na blogu - zapraszam: http://podrozehani.blogspot.com/
jesteśmy też na fb - http://www.facebook.com/PodrozeHani
Jolanta Siemieniec

Jolanta Siemieniec właściciel biura
podróży, Green
Holiday

Temat: podróżujcie z dziećmi

Nasze podróże (z Wrocławia ) :
- BArtuś - 2 m-ce (Łeba) ; roczek (Fuerteventura), 16 m-czniak (TUrcja)
- Oliwia - z racji niepełnosprawności nie podróżuje poza granice kraju (niewidoma z porażeniem i codzienną epilepsją) - co roku nasze wybrzeże nad BAłtykiem i do rodziny w góry - podróżuje odkąd wyszła ze szpitala i skończyła 1,5 roku
Anna N.

Anna N. Dyrektor w Klubie
Betterware - pracuję
dla siebie
pomagaj...

Temat: podróżujcie z dziećmi

Witajcie,
w styczniu znów jedziemy do Tajlandii z dzieckiem, na półtora miesiąca. Synek ma już 3,5 roku i mam pilny problem - chodzi o wózek i nosidełko. Syn już wózka od dawna nie używa, ale tam będzie na pewno przydatny. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy każdy wieczór spędzali w pokoju, bo dziecko śpi. W dzień też mógłby się zdrzemnąć. Jaki wózek byście polecali? Synek waży 14 kg i ma prawie metr wzrostu. Chodziłoby mi o wózek lekki i składany do niewielkich rozmiarów, ale żeby było mu choć trochę wygodnie.
Myślę też o nosidełku, ponieważ będziemy chcieli np. jeździć skuterem, a tak luzem to bym się bała z dzieckiem jechać, mimo że byłby pomiędzy nami. Przydałoby się też na jakieś wyprawy w góry czy tam gdzie z wózkiem się nie da.
Czasu coraz mniej. Help!
Anna Waniewska

Anna Waniewska centrum zarzadzana
niczym

Temat: podróżujcie z dziećmi

Anna N.:
Witajcie,
w styczniu znów jedziemy do Tajlandii z dzieckiem, na półtora miesiąca. Synek ma już 3,5 roku i mam pilny problem - chodzi o wózek i nosidełko. Syn już wózka od dawna nie używa, ale tam będzie na pewno przydatny. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy każdy wieczór spędzali w pokoju, bo dziecko śpi. W dzień też mógłby się zdrzemnąć. Jaki wózek byście polecali? Synek waży 14 kg i ma prawie metr wzrostu. Chodziłoby mi o wózek lekki i składany do niewielkich rozmiarów, ale żeby było mu choć trochę wygodnie.
Myślę też o nosidełku, ponieważ będziemy chcieli np. jeździć skuterem, a tak luzem to bym się bała z dzieckiem jechać, mimo że byłby pomiędzy nami. Przydałoby się też na jakieś wyprawy w góry czy tam gdzie z wózkiem się nie da.
Czasu coraz mniej. Help!


maclaren albo zapp http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_...;
rok temu jechalismy z wzielismy 4latka i 1.4msc, wzielismy 2 wozki wlasnie maclrena i zappa, brzmi hardkorowa ale to byla super decyzja, po lotnsku we frankurcie, singapurze i wieczorami, wkladalismy obie panny i sobie spacerowalismy teraz do tajlandii bierzemy naszego starego, zajechanego maclarena dla mlodszej coreczki plus maitai
w maclarenie rozklada sie na plsk, moze spac ma sietna budke ktora chroni przed sloncem, zapp jest zoporny i mnej poreczny.polecam maca bo daje sobie rade z azjatyckmi kraweznikami, jest lekki -6kg, dziecko nawet do 20kg moze nim jechac.Anna Waniewska edytował(a) ten post dnia 08.12.12 o godzinie 23:00
Michał Guć

Michał Guć wiceprezydent Gdyni

Temat: podróżujcie z dziećmi

Anna N.:
Witajcie,
w styczniu znów jedziemy do Tajlandii z dzieckiem, na półtora miesiąca. Synek ma już 3,5 roku i mam pilny problem - chodzi o wózek i nosidełko. Syn już wózka od dawna nie używa, ale tam będzie na pewno przydatny. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy każdy wieczór spędzali w pokoju, bo dziecko śpi. W dzień też mógłby się zdrzemnąć. Jaki wózek byście polecali? Synek waży 14 kg i ma prawie metr wzrostu. Chodziłoby mi o wózek lekki i składany do niewielkich rozmiarów, ale żeby było mu choć trochę wygodnie.
Myślę też o nosidełku, ponieważ będziemy chcieli np. jeździć skuterem, a tak luzem to bym się bała z dzieckiem jechać, mimo że byłby pomiędzy nami. Przydałoby się też na jakieś wyprawy w góry czy tam gdzie z wózkiem się nie da.
Czasu coraz mniej. Help!


3,5 roku to duze dziecko. Nasz Maciek byl w tym wieku z nami w Mongolii i Iranie, ale nigdzie nie korzystalismy z wozka. Wydaje mi sie ze lepiej gdy dziecko przespi sie w ciagu dnia, a wieczorem mozna lazic wspolnie. Jak jest zmeczone to sie kladzie w jakiejs knajpce na fotelu lub podlodze (przydatna chusta, sarong lub cos podobnego) i spi. To chyba prostsze niz telepanie sie z wozkiem.

Następna dyskusja:

Wakacje z dziećmi




Wyślij zaproszenie do