Michał Guć wiceprezydent Gdyni
Temat: Co po urodzeniu?
Kiedys dawno, dawno temu (kiedy na świecie żyły jeszcze mumie) przeczytałem na jakimś formu wypowiedź, a własciwie egzystencjalne pytanie: czy podróżować czy mieć dzieci? Autor był absolutnie przekonany, że jedno wyklucza drugie. O tym, że tak nie jest wiemy - burzliwa dyskusja na ten temat przetoczyła się przez fora na GL. Ciekaw jestem czego innego; jeśli podróżujecie z dziećmi, to jak zmieniło to wasz sposób podróżowania. Na ile Wasze podróże z maluchem (maluchami) są inne niż te, które odbywaliście wcześniej? Chodzi zarówno o sprawy zasadnicze jak i detale techniczne.Dla przykładu - dopóki jeździliśmny we dwoje, zabieraliśmy zawsze dwa plecaki. Od czasu jak urodził się nam synek, zabieramy jeden. Po prostu drugiej osobie łatwiej było zająć się maleńkim dzieckiem gdy nie musiała targać bagaży. Teraz gdy Maciek jest już większy możnaby wrócić do dawnego systemu pakowania, ale stwierdziliśmy, że jeden plecak na trójkę w zupełności wystarcza.