konto usunięte

Temat: gdzie na wakacje??

Witam wszystkich, pewnie były już takie pytania na forum ... trochę naiwne, wiem... ale proszę Was o podpowiedź.

Chcę wybrać się z żoną na wakacje, gdzieś poza granice naszego pięknego państwa. Nie chcemy jednak aby to było leżenie plackiem na plaży, albo wręcz w pokoju hotelowym, bo na zewnątrz za gorąco. Bardziej marzy nam się coś zobaczyć, coś zwiedzić, nie przeciskać się w dzikim tłumie turystów. Chcemy aby było ciepło, ale nie 30-40 stopni! Dobrze by było aby w okolicy było jakieś morze :), albo piękne jeziora... Chcemy aktywnego wypoczynku! Budżet mamy raczej skromny, około 5-6 tyś pln, ok 2 tygodni, w sierpniu lub wrześniu.

Możecie coś zaproponować? Jakieś sugestie? Szalone pomysły?

konto usunięte

Temat: gdzie na wakacje??

ostatnio było dość głośno o rumunii. toteż postanowiłam sprawdzić na własne oczy i.... jestem oczarowana!
była to podróż po zamkach i monastyrach (nie tylko tych w bukowinie). to magiczny kraj. ostatni też dzwonek by go zobaczyc. lada moment będzie tłoczno, drogo i baaardzo turystycznie.
no i oczywiscie stereotypy.... nic wspólnego z rzeczywistoscią:)
polecam:)

z szalonych? planuje iran na ten rok, w razie gdyby nasi przyjaciele zza wielkiej wody postanowili dalej rozbrajac oś zła:)
potem może to być trudne...

konto usunięte

Temat: gdzie na wakacje??

Agnieszka Gościńska:
ostatnio było dość głośno o rumunii. toteż postanowiłam sprawdzić na własne oczy i.... jestem oczarowana!
była to podróż po zamkach i monastyrach (nie tylko tych w bukowinie). to magiczny kraj. ostatni też dzwonek by go zobaczyc. lada moment będzie tłoczno, drogo i baaardzo turystycznie.
no i oczywiscie stereotypy.... nic wspólnego z rzeczywistoscią:)
polecam:)
jakieś konkretne biuro podróży? wyprawa samodzielna?

z szalonych? planuje iran na ten rok, w razie gdyby nasi przyjaciele zza wielkiej wody postanowili dalej rozbrajac oś zła:)
potem może to być trudne...
wracaj cało... :)

konto usunięte

Temat: gdzie na wakacje??

Tez pomyslalam o tamtych rejonach, chociaz ja w sumie myslalam o Slowenii. morze jest, jeziora tez, gory przepiekne, co tylko chcesz... I nawet chyba daloby rade sie zmiescic w kwocie o ktorej mowisz. Poczekaj, moze euro jeszcze spadnie :)

konto usunięte

Temat: gdzie na wakacje??

Maciej T.:
Agnieszka Gościńska:
ostatnio było dość głośno o rumunii. toteż postanowiłam sprawdzić na własne oczy i.... jestem oczarowana!
była to podróż po zamkach i monastyrach (nie tylko tych w bukowinie). to magiczny kraj. ostatni też dzwonek by go zobaczyc. lada moment będzie tłoczno, drogo i baaardzo turystycznie.
no i oczywiscie stereotypy.... nic wspólnego z rzeczywistoscią:)
polecam:)
jakieś konkretne biuro podróży? wyprawa samodzielna?

eeee, zdecydowanie samodzielna:)! biura zabierają ogrom uroku podróżowania. szczegolnie w tak bliskich nam rejonach (geograficznie i kulturowo).

z szalonych? planuje iran na ten rok, w razie gdyby nasi przyjaciele zza wielkiej wody postanowili dalej rozbrajac oś zła:)
potem może to być trudne...
wracaj cało... :)
zapewne:)

konto usunięte

Temat: gdzie na wakacje??

Justyna H.:
Tez pomyslalam o tamtych rejonach, chociaz ja w sumie myslalam o Slowenii. morze jest, jeziora tez, gory przepiekne, co tylko chcesz... I nawet chyba daloby rade sie zmiescic w kwocie o ktorej mowisz. Poczekaj, moze euro jeszcze spadnie :)

6 tysi na 2 os, na 2 tyg we wrześniu?
kazdemu wg wymagań, ale dla mnie to brzmi jak holiday inn:)
da radę. w słowenii nie byłam, ale wiele słyszałam.
chyba generalnie obrałabym kierunek wschód:) i ciut na południe - bo ciepło ma być :D !
Konrad Samburski

Konrad Samburski Channel Distribution
Manager, The Walt
Disney Company

Temat: gdzie na wakacje??

Popieram przedmówczynie, jesli wybierasz się we wrześniu i masz ochotę pojechać na własną ręke to 5-6k PLN/2 osoby powinno byc na full wypasie. Ale zależy czego oczekujesz. Z tego co piszesz to ja bym celował też w nie-włoskie wybrzeże adriatyku. Moze Albania? Znajomi byli w zeszłym roku i mówia, że było cudnie.. ale to juz taka wyprawa z dreszczykiem emocji ;)). Ja w tym roku planujac wakacje z przymusu w drogim sezonie lipiec/sierpien i stawiajac sobie granice finansową na max 2k/osobe wybrałem Krym.
Dorota S.

Dorota S. "Yo creo en mi y en
mi manera de decir
lo que pienso, Yo
...

Temat: gdzie na wakacje??

Znajomy był zachwycony Czarnogórą!
Arkadiusz Miodoński

Arkadiusz Miodoński Prezes Zarządu,
ProfitCard

Temat: gdzie na wakacje??

Się nieco poczułem wywołany bez wywołania. ;o)
Do Rumunii pojachaliśmy po raz pierwszy bodaj w 91-szym i to był hardcore wtedy. Ale też atmoasferę tamtego wyjazdu wspominam najlepiej. Potem - jeszcze 3 razy - łącznie - jakieś 50 dni.

Podstawowe pytanie brzmi: jakim środkiem lokomocji, bo to warunkuje wszystko inne.
Rumunia, jak zauważyła Agnieszka (Pani...? ;o) - rozwija się mocno, ale komunikacja pozostawia jeszcze trochę do życzenia. Zwłaszcza autobusowa, a tylko tak da się dojechać do niektówych miejsc - zwłaszcza kościołów obronnych lub zamków chłopskich.
No... albo - trzeba mieć więcej niż 2 tygodnie. ;o)
Opcja kolejna - samochód. na to się zdecydowaliśmy ostatnio i to był dobry wybów.
A co do kasy... Ktoś ładnie napisał: 6 tysięcy na dwoje, to jest budżet mocno przekraczający wymagania tzw. budget travelling. ;o)
Choć muszę przyznać - ceny w Rumunii rosną w zastraszającym tempie (zwłaszcza nioclegi nad morzem), a klimat wielu miejsc powoli diabli biorą... ;o)
W razie pytań - służe radą (choć zauważyłem, że nie wiedzieć czemu - zapętliłem się na Rumunii - a do letniego szlajania świetnie nadaje się na przykład Maroko, Turcja, Bułgaria...)
hejka
Dorota S.

Dorota S. "Yo creo en mi y en
mi manera de decir
lo que pienso, Yo
...

Temat: gdzie na wakacje??

A Hiszpania nie .... tylko samochodem po różnych pueblos blancos tam gdzie nie docierają tak często turyści i diabeł mówi dobranoc.

Polecam Galicję w lecie bo nie jest upalnie, jest zielono, klify nad Atlantykiem jak w Irlandii i muzyka celtycka po hiszpańsku raczej gallego. Mocno niestandardowo, rejon mało znany, nieokryty - czułam się tam cudownie.Dorota Skowrońska-Kuśnierkiewicz edytował(a) ten post dnia 26.03.08 o godzinie 15:50

konto usunięte

Temat: gdzie na wakacje??

Arkadiusz Miodoński:
Się nieco poczułem wywołany bez wywołania. ;o)
Do Rumunii pojachaliśmy po raz pierwszy bodaj w 91-szym i to był hardcore wtedy. Ale też atmoasferę tamtego wyjazdu wspominam najlepiej. Potem - jeszcze 3 razy - łącznie - jakieś 50 dni.

Podstawowe pytanie brzmi: jakim środkiem lokomocji, bo to warunkuje wszystko inne.
Rumunia, jak zauważyła Agnieszka (Pani...? ;o) - rozwija się mocno, ale komunikacja pozostawia jeszcze trochę do życzenia. Zwłaszcza autobusowa, a tylko tak da się dojechać do niektówych miejsc - zwłaszcza kościołów obronnych lub zamków chłopskich.
No... albo - trzeba mieć więcej niż 2 tygodnie. ;o)
Opcja kolejna - samochód. na to się zdecydowaliśmy ostatnio i to był dobry wybów.
A co do kasy... Ktoś ładnie napisał: 6 tysięcy na dwoje, to jest budżet mocno przekraczający wymagania tzw. budget travelling. ;o)
Choć muszę przyznać - ceny w Rumunii rosną w zastraszającym tempie (zwłaszcza nioclegi nad morzem), a klimat wielu miejsc powoli diabli biorą... ;o)
W razie pytań - służe radą (choć zauważyłem, że nie wiedzieć czemu - zapętliłem się na Rumunii - a do letniego szlajania świetnie nadaje się na przykład Maroko, Turcja, Bułgaria...)
hejka

zdecydowanie najlepiej autem, choć ja za najwygodniejszy uznaję autostop:)

konto usunięte

Temat: gdzie na wakacje??

dzięki za wszystkie podpowiedzi... mam teraz dwa typy: Rumunia lub Maroko... jeszcze powalczę w myślach :)

pzdr.
Arkadiusz Miodoński

Arkadiusz Miodoński Prezes Zarządu,
ProfitCard

Temat: gdzie na wakacje??

Agnieszka Gościńska:
Arkadiusz Miodoński:
Się nieco poczułem wywołany bez wywołania. ;o)
Do Rumunii pojachaliśmy po raz pierwszy bodaj w 91-szym i to był hardcore wtedy. Ale też atmoasferę tamtego wyjazdu wspominam najlepiej. Potem - jeszcze 3 razy - łącznie - jakieś 50 dni.

Podstawowe pytanie brzmi: jakim środkiem lokomocji, bo to warunkuje wszystko inne.
Rumunia, jak zauważyła Agnieszka (Pani...? ;o) - rozwija się mocno, ale komunikacja pozostawia jeszcze trochę do życzenia. Zwłaszcza autobusowa, a tylko tak da się dojechać do niektówych miejsc - zwłaszcza kościołów obronnych lub zamków chłopskich.
No... albo - trzeba mieć więcej niż 2 tygodnie. ;o)
Opcja kolejna - samochód. na to się zdecydowaliśmy ostatnio i to był dobry wybów.
A co do kasy... Ktoś ładnie napisał: 6 tysięcy na dwoje, to jest budżet mocno przekraczający wymagania tzw. budget travelling. ;o)
Choć muszę przyznać - ceny w Rumunii rosną w zastraszającym tempie (zwłaszcza nioclegi nad morzem), a klimat wielu miejsc powoli diabli biorą... ;o)
W razie pytań - służe radą (choć zauważyłem, że nie wiedzieć czemu - zapętliłem się na Rumunii - a do letniego szlajania świetnie nadaje się na przykład Maroko, Turcja, Bułgaria...)
hejka

zdecydowanie najlepiej autem, choć ja za najwygodniejszy uznaję autostop:)

;o))

zatem - jednak samochód - tyle, że niekoniecznie własny ;o))

pamietam jak kiedyś wybraliśmy się tak do Stambułu - z Cieszyna - bodaj 2 doby, głównie stop i jakieś osobowe pociagi, tudzież podmiejskie autobusy;
Ale wtedy słowo limit opisywało raczej stan kasy, a nie urlopowe ograniczenia;
czasy się niestety zmieniają - nie brakuje juz kasy - zaczyna brakować czasu ;o))

Ale - jak widzę - są jeszcze ludzie, którzy lubią tak podróżować ;o))

miło spotkać, przynajmniej... wirtualnie ;o)

konto usunięte

Temat: gdzie na wakacje??

Kochani :) powiedzcie mi jeszcze jedno... wycieczka po Nilu - to prawda że Nil strasznie śmierdzi? Że żadna to przyjemność?

konto usunięte

Temat: gdzie na wakacje??

:))) nie wiem, nie byłam. ale gdyby nawet, to co?
założę sie, ze w piramidach jest ciemno, wilgotno i gorąco.
podobno lepiej wyglądaja na discovery niż w rzeczywistosci:)
na suku, tłoczno, gwarno i kazdy chce ci coś sprzedać:)
na ulicy wszyscy trąbią, a za każdą najmniejszą rzecz płacisz 1$ "opłaty turystycznej":)

nie przejmowałabym się tym. najwiekszy smrodek jaki przeżyłam w podobnych okolicznosciach miał miejsce w wenecji, w ogóle cała zatoka pięknie nie pachnie (szczególnie latem jak wysycha). czy jednak czyni to z niej mało atrakcyjne miejsce? nie dla milionow turystów:)

po wycieczce po nilu, ruszycie do jakiegoś ogrodu botanicznego i bedzie pachniało!:) nosy do gory! :D

a stara zasada w turystyce mówi, ze jak sam nie uznasz, ze dana podróz to super frajda, to nie ma na tym świecie biura, rezydenta i pilota, który sprawi byś sie dobrze bawił:)
Dorota S.

Dorota S. "Yo creo en mi y en
mi manera de decir
lo que pienso, Yo
...

Temat: gdzie na wakacje??

A propos rejsu po Nilu to jest sporo na ten temat w grupie Egipt.

Ja odbyłam pełna obaw, ale bardzo mi się podobało pomimo ze w ramach biura turystycznego. Nil jest różny w różnych miejscach, na pewno nie do kąpania, ale warto ...zwłaszcza jest piękny w Asuanie. A ogród botaniczny to znajdziesz na wyspie Kircher'a właśnie w Asuanie.

konto usunięte

Temat: gdzie na wakacje??

dzięki jeszcze raz za wszystkie uwagi. klamka zapadła... będzie grecja. wiem, wiem... co za banał... ale dla osoby takiej jak ja to pełna egzotyka :)... do tej pory najdalej to we włoszech byłem jako dzieciak... :)...
Katarzyna A.

Katarzyna A. specjalista ds.
sprzedaży, Inprint
Sp. z o. o.

Temat: gdzie na wakacje??

A co myslicie o Bułgarii?ja w tym roku wybieram sie tam we wrzesniu ale nie mam pojecia o tym kraju.Jest w miare tani ale czy w ogóle warto zawracać sobie nim głowe?
Arkadiusz Miodoński

Arkadiusz Miodoński Prezes Zarządu,
ProfitCard

Temat: gdzie na wakacje??

Każdym warto sobie zawracać... ;o)
Jeśli ktoś oczekuje wygodnego hotelu, basenu, niezłego wyżywienia, wyfodnego łóżka i czystej toalety - w zasadzie nie trzeba nigdzie wyjeżdzać... ;o)

jeśli ktoś ma ochotę na kawałek świata (z ludźmi na pierwszym miejscu!) to warto wszędzie... ;o)
A Bułgaria - śliczna - kawałek uroczego wybrzeża (niekoniecznie Warna i Złote Piaski), śliczne góry (Riła i Pirin), kilka uroczych miejsc (te mniej lub bardziej komercyjne atrakcje) i ciekawa kuchnia... ;o)

czego więcej chcieć...? ;o)
Jacek Dziwisz

Jacek Dziwisz Impezy integracyjne,
szkolenia itp

Temat: gdzie na wakacje??

Agnieszka Gościńska była sama w Rumunii i miała nauczycielkę Rumuńską Cygankę
Nauczyła się wyłudzać pieniądze
i tak zrobiła!!!
Pozdrawiam
Maciej T.:
Witam wszystkich, pewnie były już takie pytania na forum ... trochę naiwne, wiem... ale proszę Was o podpowiedź.

Chcę wybrać się z żoną na wakacje, gdzieś poza granice naszego pięknego państwa. Nie chcemy jednak aby to było leżenie plackiem na plaży, albo wręcz w pokoju hotelowym, bo na zewnątrz za gorąco. Bardziej marzy nam się coś zobaczyć, coś zwiedzić, nie przeciskać się w dzikim tłumie turystów. Chcemy aby było ciepło, ale nie 30-40 stopni! Dobrze by było aby w okolicy było jakieś morze :), albo piękne jeziora... Chcemy aktywnego wypoczynku! Budżet mamy raczej skromny, około 5-6 tyś pln, ok 2 tygodni, w sierpniu lub wrześniu.

Możecie coś zaproponować? Jakieś sugestie? Szalone pomysły?

Następna dyskusja:

parki narodowe USA - wakacj...




Wyślij zaproszenie do