Monika Maria
Masztafiak
Marketing / Brand
Manager
Temat: TURCJA - Pine Bay Resort 5*
Witam, parę słów po powrocie po tygodniowym pobycie, wykupiona opcja all inclussive w hotelu.PODRÓŻ:
Samoloty Air Italia Polska w obie strony. Duże Boeingi 757. Polska obsługa na pokładzie. Międzylądowanie w Krakowie (dla wylatujących z Warszawy). Na pokładzie trzeba wypełnić druki dotyczące zdrowia od władz tureckich, więc polecam zabranie długopisu. Na miejscu czekały na nas Panie z Itaki i sprawnie rozmieściły nas w odpowiednich autobusach. Z lotniska jest około 130 km do Pine Bay. Podróż trwa około 2 h z jedną przerwą nad jeziorem. W hotelu kilka podpisów i droga wolna do pokoju.
POKOJE:
Przy zakupie pobytu mielismy obiecany pokój od strony morza...oczywiście to teoria. Itaka nie ma wykupionych takich pokoi. Można próbować coś negocjować w recepcji. W sezonie może być trudno. Pokój standardowy do bólu. Dwa łóżka, dwa fotele, szafka, lustro, mały LCD i lodówka. W przedpokoju szafa i sejf oraz wejście do łazienki. Wszystko nie najnowsze, ale w miarę czyste.
Łazienka: wanna ze szklaną zasłoną do prysznica, umywalka i sedes. Klimatyzacja działała u nas na okrągło i nie mieliśmy z nią problemów. Mini bar składa się z 2 butelek wody i 2 Coca Coli dziennie.
Wg mnie nie ma w nim miejsca na dostawkę …
RESORT:
Podczas pobytu kilku Turków powiedziało nam że to najlepszy resort w regionie. Na duży plus: Ładny hol główny hotelu, wraz z basenem krytym. WŁASNA plaża (podobno rzadkosc), dużo leżaków, materacy i parasoli. Wszędzie łatwy dostęp do barów. Generalnie cały resort jest na wzgórzu, więc dużo tarasów i stromych podejść w każdą stronę. Dla niektórych to urozmaicenie, dla innych problem. Zawsze można zawołać mały busik, który podwozi gości po małych uliczkach.
Resort oblężony przez Rosjan, Niemców, Francuzów i Polaków. Animatorzy i kelnerzy posługują się głównie pierwszymi trzema językami.
PLAŻA:
piasek i żwirek na plaży głównej. Super romantyczny i w miarę pusty zakątek po skrajnej lewej stronie od hotelu - polecam. Po prawej stronie kamienna ścieżka wokół wzgórza - piękne miejsce na zdjęcia, szczególnie przy zachodzie słońca. Generalnie dużo drewnianych leżaków, materacy, dużych poduch, słomianych parasoli i naszych ulubionych - hamaków :)
BASENY: Baseny i aquapark oblężone (dobre miejsca rezerwować trzeba przed śniadaniem). Wg mnie w miarę czyste i dobrze utrzymane. Aquapark - kilka zjeżdżalni, dla dzieciaków i nie tylko :)
WYŻYWIENIE:
jedzenia aż za dużo. Obszerny szwedzki stół, uzupełniany w miarę znikania potraw. Najlepsze śniadania i kolacje, obiady znacznie mniejsze i słabsze, ale w sumie nam to pasowało. Od czasu do czasu organizowano wieczory tematyczne: my mieliśmy meksykański, turecki i chiński - generalnie kilka potraw tematycznych więcej. W skrócie: wszystko do sałatek, kilka rodzajów mięsa, ryb, zapiekane ziemniaki, frytki, ciasta, desery, owoce, kawa, herbata, itp... Dla dzieci małe stoliczki i własny szwedzki stół :) W tzw. międzyczasie w barach przy basenach i plaży frytki, hamburgery i pizza. Popołudniu ciasto, kawa i pączki na ciepło. Czasami trzeba chwile postać w kolejce, bo zainteresowanie duże :) Raz na tydzień za darmo restauracja a la carte.... dla mnie było gorzej niż na normalnej kolacji, tylko ze w tym wypadku przyniesiono nam do stołu...
BARY: Kilka otwartych w ciągu dnia, 3 wieczorem. W tych przy basenach w ramach all inclussive są cocktaile dnia, napoje (cola, fanta, sprite, itp), miejscowe soki z dystrybutorów, piwo, trochę alkoholi - wszystko do plastikowych kubków. Wieczorem przy muzyce na żywo leją już do szklanych i wybór jest delikatnie większy.
AKTYWNOŚCI:
Na basenach cały dzień jakieś animacje – dla dzieci i dorosłych: piłka wodna, ćwiczenia w wodzie, przy basenie, tenis stołowy, rzutki, strzelanie do tarczy, itd. Dla dzieci zajęcia głownie w Aquaparku.
Wieczorami w amfiteatrze zajęcia dla dzieci i o 21:30 jakiś występy taneczno-rozrywkowe. O 23 dyskoteka na plaży.
Do wypożyczenia kajaki, rowerki wodne bez opłat. Wszystko co napędzane silnikiem oczywiście płatne i to niemało niestety…
KUSADASI:
Odległe o jakieś 15 min samochodem. Taksówka spod drzwi hotelu kosztuje około 20 lirów. Przy bramie ośrodka kursują busiki w cenie 2,5 liry za osobę. Miasto polecamy na zakupy i do zabawy wieczorami.
PODSUMOWUJĄC:
Wg mnie idealny dla rodziców z dziećmi, osób starszych. Dla młodych na spokojny pobyt max na tydzień, później będziecie się już nudzić ;)
My spędziliśmy super tydzień. Cały dzień na dworze, więc pokój bez widoku zupełnie nie przeszkadzał, a wręcz nie było gorąco, bo popołudniu słońce nie świeciło w okna.
Polecam i jeśli ktoś ma pytania to zapraszam