Rafal M.

Rafal M. Software Engineer,
Monachium

Temat: Nowa Zelandia na 4-5 dni

Witajcie

planujemy wyjazd do Australii i tak myslimy, zeby wyskoczyc do NZ na 4-5 dni.
Jak uwazacie, wogole oplaca sie na tak krotki czas tam leciec ? Czy to nie bedzie po prostu wiecej jezdzenia i wydania pieniedzy na bilety itp. niz to warte.

NZ slynie z super widokow gorskich na wyspie polodniowej. Jednak, z gory wiemy, ze nie chcemy chodzic po gorach (za malo czasu)
Czy zeby widziec te spektakularne widoki to trzeba gdzies dluzej chodzic czy tez sa latwo dostepne z auta i w miare szybko mozna dojechac z Wellington (mamy ograniczenia czasowe) ? bo jezeli to pierwsze to raczej dla nas chyba nie ma sensu.

Czy tez tak "slynne", rewelacyjne widoki sa rowniez na wyspie polnocej ?

Pozdrawiam,
Rafal
Michał Surtel

Michał Surtel Finance/Controlling

Temat: Nowa Zelandia na 4-5 dni

To zalezy.
4-5 dni to bardzo malo, ale da sie zaliczyc glowne atrakcje na jednej z wysp. Duzo ciekawsza jest wyspa poludniowa i to tam sa te "slynne" widoki, turkusowe jeziora, osniezone szczyty, fiordy, itp.
Mozesz doleciec do Queenstown samolotem, tam wypozyczyc auto na kilka dni, wtedy zdazysz zaliczyc glowne atrakcje. Z Wellington autem nie objedziesz w 4 dni.
Ale
Dokladnie rok temu bylismy w australii i na NZ, 10 dni tu i 10 dni tam. I szczerze mowiac NZ nie ma porownania do australii, zalowalismy ze nie moglismy tu spedzic wiecej czasu. Moim zdaniem lepiej odwrocic proporcje, spedzic maksimum czasu na NZ, a wyskoczyc na 4-5 dni do australii.



Wyślij zaproszenie do