Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Był sobie zespół...

Jest kilka takich grup, które zabłysnęły i... spłoneły. Szczególnie polskie zespoły mam tu na myśli.
Nie mogę odżałować np. Oxygenu. Czy ktoś z Was słyszał (o n)ich? Mam jeden album, "Toxy.gen" i chętnie posłuchałabym więcej, jeśli jest?

A Wy macie jakieś takie swoje muzyczne Atlantydy?

konto usunięte

Temat: Był sobie zespół...

Zdaje sie, ze Oxygen wiecej nic nie wydali, przynajmniej oficjalnie.

konto usunięte

Temat: Był sobie zespół...

Ja mam wielki sentyment do H20, ale też już niestety nie istnieją...
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Był sobie zespół...

H2O dość ostro sobie pogrywali...

A nieoficjalnie, Marcin? Co się dzieje z ludźmi z tego zespołu? Pachnieli niezłym potencjałem...

Jeszcze Tosteer mnie się przypomniał :)

konto usunięte

Temat: Był sobie zespół...

crew. gdy byłam na studiach wydali płytę M-brion i cisza :(

konto usunięte

Temat: Był sobie zespół...

Ja nie moge odzalowac zepolu Kobong z udzialem Roberta Sadowskiego (popelnil "Transmission Into Your Heart" z Houk'iem!!!). 2 swietne plyty i koniec. Chwila slawy przy okazji wydania polskiego soundtracku do "trainspotting" z ich kawalakiem "Przeciwko". To co pozostalo z nich w Neumie to dosc inna koncepcja.

Druga opcja to koszalinski Gdzie Cikwiaty. Gdyby szanowny wokalista dorzucil troche tresci do tekstow, to ich plyta "Gdzie Cikwiaty" z 1995 nie mialaby natenczas sobie rownych. Kolejna plyta niestety gorsza. Ostatnia - "10th" z 2001 tez warta uwagi szczegolnie ze wzgledu na doskonale brzmienie zarejstrowanych tam kawalkow koncertowych.

A z jednoplytowych? Czekam wciaz na drugie dokonanie Zalefa. Pierwszy album mial kilka naprawde dobrych momentow.


Oxygen... hmm... nazwa znajoma, nic pozatym. Mozna dopasc ktorys z ich utworow w sieci?

konto usunięte

Temat: Był sobie zespół...

Ztvorki

P.
Anna S.

Anna S. Marketing &
Innovation
Professional

Temat: Był sobie zespół...

o wlasnie Ztvorki...
ale tez i Pokolenie - jedno wydanie dekadenckich tekstów. Z lezka wspominam...

konto usunięte

Temat: Był sobie zespół...

ja pamiętam Firebirds i jeszcze jeden z dawnych lat jakiego nazwy nie pamiętam ;) ale słuchałem w Brumie

właśnie - czy ktoś pamięta takie audycje: Brum, Ręka Boxera, Dzika rzecz. wszystkie były kiedyś w Trójce.

konto usunięte

Temat: Był sobie zespół...

Karolina D.:
A nieoficjalnie, Marcin? Co się dzieje z ludźmi z tego zespołu? Pachnieli niezłym potencjałem...



Hmm dobre pytanie. Bylo swego czasu cisnienie na nich, ale jakos potencjal sie wyczerpal. Tam, o ile pamietam, grala sekcja rytmiczna Illusion. A z Illusion tylko Lipa jest czynnym muzykiem.

Co do tematu - dalbym duzo za debiutancki CD Albert Rosenfield. Niestety mam tylko kasete...
Łukasz Dębski

Łukasz Dębski Poszukuję nowych
wyzwań

Temat: Był sobie zespół...

Mateusz J.:Ja nie moge odzalowac zepolu Kobong z udzialem Roberta Sadowskiego (popelnil "Transmission Into Your Heart" z Houk'iem!!!). 2 swietne plyty i koniec. Chwila slawy przy okazji wydania polskiego soundtracku do "trainspotting" z ich kawalakiem "Przeciwko". To co pozostalo z nich w Neumie to dosc inna koncepcja.


Oj Tak! KOBONG to najlepsze co w tym kraju zostało stworzone. Miazga absolutna. Wolisz pierwszą płytkę, czy drugą? Ja należę chyba do mniejszości wśród obecnych fanów KOBONGa i jednak wolę tę pierwszą, ostro namieszała w moim życiu:)
Co do Neumy, to dopóki był tam Bogdan, to bardzo mi podchodziła, szczególnie koncerty grała niesamowite.
No i nie mogę odżałować, że nie byłem nigdy na koncercie KOBONGa, a to sie rozchorowałem, a to zamiast na KOBONGa poszedłem na Flapjacka ech:/

Żal też Tuff Enuff, po doskonałej drugiej plycie panowie nie mogli się dogadać i się skończyło, a potencjał mieli spory.
Łukasz Dębski

Łukasz Dębski Poszukuję nowych
wyzwań

Temat: Był sobie zespół...

Marcin B.:Co do tematu - dalbym duzo za debiutancki CD Albert Rosenfield. Niestety mam tylko kasete...


Zdaje mi się, że widziałem na Allegro nie tak dawno. Ogólnie tam jest sporo fajnych rzeczy, bardzo tanio:) Wczoraj nabyłem sobie Buju Bantona za 27 zeta:)


Łukasz Dębski edytował(a) ten post dnia 05.01.07 o godzinie 09:16

konto usunięte

Temat: Był sobie zespół...

Dzieki, zaraz sprawdze!
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Był sobie zespół...

A może podzielimy się tymi skarbami? Bo tylko wzmagacie mój apetyt tymi opisami i pochwałami :)

Mateusz, poczęstuję Cię Oxyenem z przyjemnością.

Paweł AK, Firebirds też mi żal. Prykowska ma świetny i głos, i aparycję :) Była diamencikiem wśród głosów i interpretacji. Szkoda, że na tak krótko. Zdaje się, że już nie działa w branży?

Marcin, wielka szkoda :(

konto usunięte

Temat: Był sobie zespół...

No coz, duzo tych zespolow, duzo. Nie ma sie co dziwic, ze tak jest, w koncu kiedys trzeba sie zastanowic nad zyciem i zaczac zarabiac kase. A polaczyc zawod muzyka z kasa, albo muzykowanie z "normalna" praca jest ciezko.

Zreszta - artystow, grajacych "pod prad" i zyjacych z muzyki w Polsce jest niewielu. SZczegolnie teraz, w dobie powszechnego sciagania muzyki z netu...
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Był sobie zespół...

To jeszcze pół biedy. Najgorsze jest to, jak młodzi muzycy są traktowani przez wytwórnie. Nic dziwnego, że polska muzyka wyglada tak, jak wygląda...
Michał Leśniak

Michał Leśniak Ein Weg, Ein Ziel,
Eine Richtung, Ein
Gefuhl

Temat: Był sobie zespół...

OXY.GEN

popełnili świetną świętną przerobkę "Bille Jean",
pieśn "Czemu gdy" nawet puszczały komercyjne stacje typu rmf, zet
w pamięci utkwiły "Miasto Oxy.Gen" - zakręcony Bóg, pośród morza traw słucha szumu fal, odchodzących w dal oraz epizody "Drzew"

CREW

mieli dobre kawałki "Może czas" i "Podróże myśli"

a ja bym sobie posłuchał kolejnych wydawnictw YOUGOTON
Michał Leśniak

Michał Leśniak Ein Weg, Ein Ziel,
Eine Richtung, Ein
Gefuhl

Temat: Był sobie zespół...

i bardzo bardzo życze zespołowi PENNY LANE - żeby ich pierwsza płyta nie była ich ostatnią
Anna S.

Anna S. Marketing &
Innovation
Professional

Temat: Był sobie zespół...

A przepraszam... tak mi sie przypomnialo jeszcze

Czy DR.NO cos robi, cos wydal lub nad czyms pracuje? Debiutancka plyta byla calkiem calkiem...


Poza tym z "zaginionych w akcji" warto wspomniec chyba o Vibra Lux. szkoda, bo mieli kilka ciekawych kawalkow...

konto usunięte

Temat: Był sobie zespół...

Łukasz D.:
Oj Tak! KOBONG to najlepsze co w tym kraju zostało stworzone. Miazga absolutna. Wolisz pierwszą płytkę, czy drugą? Ja należę chyba do mniejszości wśród obecnych fanów KOBONGa i jednak wolę tę pierwszą, ostro namieszała w moim życiu:)


Ciezki wybor. Plyty sa rozne. W pierwszej bardziej melodyjne riffy i "Primus'owy" bas. Lzejsze wydanie. Druga plyta bardziej zroznicowana - akustyczne wstawki przeplatane ciezkim mlotem pneumatycznym, w wykonaniu perkusji, z tlem lejacego sie z gitar olowiu :) Chyba jednak jedynka.



Wyślij zaproszenie do