Wojciech K.

Wojciech K. Technical Assistant
- Saint-Gobain
Sekurit
International ...

Temat: Rumunia - Lato 2010

Witam,
Szukam opinii osób które były motocyklami w Rumunii. Czy drogi są aż tak złe ? Chciałbym przejechać drogę Transfogarską, która podobno jest jedną z najlepszych tras na świecie: http://krupnik.pl/galeria/transfogarska

Może byliby chętni - wypad lipiec/sierpień (wtedy trasa jest przejezdna) Z Krakowa ok 900km.

WojtekWojciech Kluczewski edytował(a) ten post dnia 26.12.09 o godzinie 22:47
Aleksandra G.

Aleksandra G. HR - projekty

Temat: Rumunia - Lato 2010

Hej,
byłam w tym roku na Transfogarskiej. Gorąco polecam! Sama trasa jest miejscami wylana nowym asfaltem, ale są tez kawałki pełne dziur, gdzie zawieszenie SV'ki i moje cierpiało ;)
Jechaliśmy w Rumunii trasą : Oradea - Cluj-Napoca - Sibiu - Bran - Curtea de Arges - Transfogarska - Deva - Oradea. Drogi były ogólnie dobre - zdarzały się gorsze a były i miejscami fantastyczne.
Ale widoki niezapomniane. Jedźcie koniecznie :)Aleksandra G. edytował(a) ten post dnia 26.12.09 o godzinie 23:00
Anna Celińska

Anna Celińska tłumaczenia
audiowizualne

Temat: Rumunia - Lato 2010

Byłam w tym roku w sierpniu. Transfogaraską przejechałam dwukrotnie, za pierwszym razem w nocy (nie polecam). Za dnia jak najbardziej - rewelacja. Możesz jechać od Curtea de Arges albo od północy tuż za Arpasu de Jos. Moim zdaniem ciekawsza jest północna część, ale i tak warto przejechać całość. Nawierzchnia jest różnej jakości, również na samej Transfogaraskiej, ale przy takich widokach, kto by chciał grzać.

Do Rumunii jechałam od północy: Satu Mare - Sapanta (tam gdzie jest Wesoły Cmentarz) - Cluj-Napoca - Turda (kopalnia soli) - Alba Iulia - Sebes - Deva - Hunedoara - Orastie - Fogaras - Brasov - Bran - Curtea de Arges - Trasa Transfogaraska - Sibiu - Satu Mare.
Nie wiem jakim motkiem się wybierasz, ale ja byłam na CBF 600 i obyło się bez problemów. Gorsze od nawierzchni dróg są znajdujące się na nich zwierzęta, zarówno żywe jak i przejechane - masa potrąconych psów, czasem nawet owiec. Jadąc w nocy musisz szczególnie uważać na spacerujące konie czy krowy, które wychodzą z nieogrodzonych pól prosto na drogę.
Poza tym gorąco polecam Rumunię. Sama rozważam powtórkę z rozrywki, ale tym razem jechałabym z naciskiem na Morze Czarne i Deltę Dunaju. Kasy dużo nie potrzeba, bo ceny są ciut niższe niż u nas, a sklepy na stacjach benzynowych i supermarkety w większych miastach są zaopatrzone prawie tak jak w u nas. No i w zasadzie prawie wszędzie można nocować na dziko. :)

Tu możesz zerknąć na moje fotowspomnienia z Rumunii:
http://picasaweb.google.com/motozlot/Rumunia2009
Grzegorz M.

Grzegorz M. Kierownik Działu
Audytu Operacyjnego
Stokrotka Sp. z o.o.

Temat: Rumunia - Lato 2010

Dziewczyny,
możecie podrzucić jeszcze trochę szczegółów- długość trwania wyprawy, koszt (mniej więcej)....

Aniu- zdjęcia booooskie :)
Pozdrawiam,
GM
Paweł Krzemiński

Paweł Krzemiński Online supervisor,
Televisor

Temat: Rumunia - Lato 2010

Fajna trasa i dobry pomysl. Moze w tym sezonie tez to zalicze.
Anna Celińska

Anna Celińska tłumaczenia
audiowizualne

Temat: Rumunia - Lato 2010

Grzegorz M.:
Dziewczyny,
możecie podrzucić jeszcze trochę szczegółów- długość trwania wyprawy, koszt (mniej więcej)....

2 tygodnie, 4000 km, 2000PLN w tym ok. 1000PLN na benzynę i drugie tyle na wyżywienie i noclegi. Na motocykle nie wykupujemy winiety.
Ceny kempingów wahają się od 10-50PLN Jak będziecie w Transylwanii i zechcecie zwiedzać zamek Drakuli (zarówno ten komercyjny w Bran jak i ten "prawdziwy" w Poienari), jako bazę wypadową polecam kemping Darste w Braszowie http://www.campingdirste.ro/en_files/localizare.html Ja płaciłam 12zł (13 lei) za namiot. Mają tam przyzwoite sanitariaty, nieopodal jest stacja benzynowa ze sklepikiem (otwarte całą dobę).
Z motelami różnie bywa, w sumie spędziłam 2 noclegi w motelach. Na północy, w Maramureszu zapłaciłam 100PLN, w Transylwanii 90PLN (i wcale nie ustępował standardem temu pierwszemu). Ponieważ podróżowałam sama, tylko dwa razy sama nocowałam na dziko, bo się trochę bałam, a trzeci raz z polską rodziną poznaną w drodze. Jakbyś jechał w większej grupie to jak najbardziej polecam biwakowanie na dziko. Najlepiej zaplanuj sobie nocleg u stóp Trasy Transfogaraskiej przy strumyku - bezcenne wrażenia :) Minusem są niestety śmiecie pozostawione przez biwakujących Rumunów (weekendowe wypady na łono natury to ich hobby narodowe).

Gdybym jechała teraz, na pewno nie zabierałabym ze sobą tych wszystkich zupek chińskich ;-) Lepiej zaoszczędzić miejsce w sakwach i żywić się na miejscu.
Jeśli chodzi o walutę, to prawie wszędzie płaciłam kartą, tylko jest jeden myk: nie wszędzie przyjmują MasterCard, a słyszałam, że i z Visą zdarzają się problemy - ja miałam Visę Electron z chipem i wszędzie dało się zapłacić. Ponadto w większych miastach jest masa bankomatów, więc można wybrać tyle gotówki, ile trzeba. Można też płacić Euro (ale po co?) Ja miałam żelazny zapas Euro w gotówce i kiedy na jednej ze stacji benzynowej padł terminal, zapłaciłam za paliwo w Euro mniej więcej 1 EU = 4 lei.
Generalnie, poza jednym wyjątkiem nie spotkałam się z nieuczciwością, a jak nie potrafiłam naciągnąć łańcucha, to w przydrożnych warsztacie gość naciągnął mi go za darmo i dał jeszcze jabłka na drogę z własnego sadu ;-) Nie miałam też styczności z Cyganami, więc obce mi są opowieści o konieczności zabrania cukierków dla cygańskich dzieci, ale też nie zapuszczałam się w takie miejsca.

Jeśli chodzi o same drogi, to niemal na każdym kroku są remonty i budowy dróg, więc nawet to, co nawigacja bądź mapa pokazuje jako żółtą drogę czy "złą nawierzchnię" może już być idealną nawierzchnią. Przypuszczam, że w sezonie 2010 dobrych dróg przybędzie jeszcze więcej. Również na Transfogaraskiej były spore odcinki pokryte równym asfaltem.

Co jeszcze? W niektórych miastach trzeba uważać, bo przed przejściami dla pieszych, poustawiano progi, żeby pojazdy nie rozjeżdżały pieszych. Jak się nie spodziewasz, możesz mieć niemiłe doświadczenie. Aha, no i lokalni kierowcy sygnalizują zamiar wyprzedzania trąbieniem i puszczaniem długich, więc nie denerwuj się, to taki zwyczaj ;-) Generalnie trąbią przy byle okazji, nawet jak jesz kanapkę na poboczu, trochę na zasadzie "Spoko, widzę cię, tylko ty mi nie wyskocz pod koła."
To chyba w ogromnym skrócie tyle.
Jedź koniecznie, zanim Rumunia się całkowicie skomercjalizuje. :)
Aniu- zdjęcia booooskie :)
Pozdrawiam,
GM

Dzięki :)
Tu mam jeszcze krótki "film drogi" z Rumunii:
http://www.youtube.com/watch?v=_zhye272ql0
Grzegorz M.

Grzegorz M. Kierownik Działu
Audytu Operacyjnego
Stokrotka Sp. z o.o.

Temat: Rumunia - Lato 2010

Dzięki Aniu za wyczerpujące info..... Brzmi nieźle i całkiem zachęcająco!!! :)

Pozdrawiam,
GM
Wojciech K.

Wojciech K. Technical Assistant
- Saint-Gobain
Sekurit
International ...

Temat: Rumunia - Lato 2010

Dzięki Aniu,
Tak dla zachęty jeszcze od 4 minuty:
http://www.youtube.com/watch?v=6efUwSFZBi0

Minusem jest to że trasa jest czynna zazwyczaj dopiero w czerwcu, dlatego w weekend majowy nie ma szans jej odwiedzić
Paweł Krzemiński

Paweł Krzemiński Online supervisor,
Televisor

Temat: Rumunia - Lato 2010

Zdjecia bardzo fajne i wyczerpujace info, dzieki. Ale 2 tygodnie to sporo tak na pierwszy rzut oka, chociarz ja na dluzsze wyprawy jeszcze sie nie wybralem wiec nie wiem jaki jest standard km na dzien bez jakis meczarni.
Anna Celińska

Anna Celińska tłumaczenia
audiowizualne

Temat: Rumunia - Lato 2010

Paweł Krzemiński:
Ale 2 tygodnie to sporo tak na pierwszy rzut oka,

Jeśli planujesz tylko Transylwanię, wystarczy tydzień. Wtedy jedź od Oradei.

konto usunięte

Temat: Rumunia - Lato 2010

Fajny wyjazd. Z tego co rozumiem pojechałaś sama co budzi uznanie.
Lubię czytać takie opisy. Dają sporo wiedzy dla kogoś kto się wybiera lub szuka inspiracji na przyszły sezon. Po Twojej relacji mam chęć pojechać do Rumuni:-). Pozdrawiam.
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Rumunia - Lato 2010

Anna C.:
Byłam w tym roku w sierpniu.
Może daj linka do swojej relacji na Honda Motocykle? Tamta jest też świetna ;)
Anna Celińska

Anna Celińska tłumaczenia
audiowizualne

Temat: Rumunia - Lato 2010

Dariusz M.:
Anna C.:
Byłam w tym roku w sierpniu.
Może daj linka do swojej relacji na Honda Motocykle? Tamta jest też świetna ;)

Mam pamięć dobrą ale krótką :) Pisałam coś na Honda Motocykle?
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Rumunia - Lato 2010

Anna C.:
Pisałam coś na Honda Motocykle?
No ba!
http://www.goldenline.pl/forum/honda-motocykle/1027468...
Marcin P.

Marcin P. VP/Board Member

Temat: Rumunia - Lato 2010

tu troche od nas..http://www.goldenline.pl/forum/motocykle2/1134580
Marta Małecka

Marta Małecka Business is fun

Temat: Rumunia - Lato 2010

Aniu, twoja relacja naprawdę inspiruje:)
wprawdzie plany były pojechać na południowy zachód, ale może warto i południowy wschód!
jak było z temperatura? w czym jeździłaś?
sierpień to dobry miesiąc na taką eskapadę czy lepiej maj albo wrzesień?
Anna Celińska

Anna Celińska tłumaczenia
audiowizualne

Temat: Rumunia - Lato 2010

Marcin Pytel:
tu troche od nas..http://www.goldenline.pl/forum/motocykle2/1134580

Normalnie nie mogę sobie wybaczyć, że nie zobaczyłam Pani Misi z maleństwem ;-) Trzeba jeszcze raz pojechać :D

BTW piękne foty, czym strzelaliście?
Marta Małecka:
jak było z temperatura? w czym jeździłaś?
sierpień to dobry miesiąc na taką eskapadę czy lepiej maj albo wrzesień?

W maju trasa transfogaraska jest jeszcze zamknięta. Kiedy byłam w połowie sierpnia były niesamowite upały. Jeździłam w zwykłej kurtce motocyklowej (tekstylnej) ale nie było mi za gorąco. Spodnie mam odpinane Helda, więc kiedy szłam zwiedzać, zmieniałam obuwie, odpinałam nogawki i było gites. W górach jednak pogoda potrafi być bardzo kapryśna - znajomi byli w czerwcu, to prawie non-stop padało, nawet skarpetek nie mogli dosuszyć ;-)Anna C. edytował(a) ten post dnia 30.12.09 o godzinie 22:41
Marta Małecka

Marta Małecka Business is fun

Temat: Rumunia - Lato 2010

dzięki wielkie,
to zmartwiła mnie ta pogoda w maju.
a w upał cieżko wbić się w kombi, a bez kombi jeździć nie chcę....
pomyślimy, zobaczymy
naprawdę mnie zaraziłaś!:)
Marcin P.

Marcin P. VP/Board Member

Temat: Rumunia - Lato 2010

Anna C.:
Marcin Pytel:
tu troche od nas..http://www.goldenline.pl/forum/motocykle2/1134580

Normalnie nie mogę sobie wybaczyć, że nie zobaczyłam Pani Misi z maleństwem ;-) Trzeba jeszcze raz pojechać :D

BTW piękne foty, czym strzelaliście?
Panasonic Lumix, ale modelu nie pamietam niestety :-)
Wojciech K.

Wojciech K. Technical Assistant
- Saint-Gobain
Sekurit
International ...

Temat: Rumunia - Lato 2010

Powiedzcie mi jeszcze proszę jak wygląda sprawa z noclegami (kwatery,hotele) przy drodzę, trzeba rezerwować , szukać czegoś wcześniej czy raczej bez problemu znajdę?



Wyślij zaproszenie do