konto usunięte

Temat: jak często tu bywasz?

Witam wszystkich :)

Pamiętam, kiedy po raz pierwszy tu przyjechałam - konkretnie do Helu. Nie pamiętam dokładnie daty, ale było to wówczas, gdy jeszcze byłam nastolatką i... zakochałam się w tym miejscu. Pamiętam przeogromne fale na morzu - niesamowicie było w nich skakać - jakąś burzę, która nas zaskoczyła i przemokliśmy do suchej nitki, potem już na boso wracaliśmy do "domu"...
Póżniej zawsze chciałam tu wrócić i od trzech lat co roku mi się to udaje :) Hel jest może inny niż kilkanaście lat temu (na pewno jest więcej ludzi), ale wciąż tak samo mnie zachwyca...
Jeszcze na mnie czeka cała mierzeja, jakoś zaczęłam ją "zwiedzać" od końca ;)

konto usunięte

Temat: jak często tu bywasz?

Witaj Magdo :)

jak miło,że zakłożyłaś grupę Hel :)

przyznam,że jeszcze tam nie byłam, ale wybiore się w przyszłym roku :))
w tym roku byłam w Sopocie - cudownie :)

Pozdrawiam!

konto usunięte

Temat: jak często tu bywasz?

Cześć Aniu :)

W sumie to i to polskie morze ;) Ja w tym roku przez Sopot tylko przejeżdżałam :)
Myślę, że tutaj też warto przyjechać :)

A tak swoją drogą - grupa Hel też istnieje ;)

konto usunięte

Temat: jak często tu bywasz?

tak tak grupa hel istnieje ;))

a to chodzi o mierzeję helską :)))

słowa mają znaczenie :))

Sciskam Cie mocno :)

konto usunięte

Temat: jak często tu bywasz?

Serwus,

ja niedługo pojadę na Hel, co ma fajnego do zwiedzenia?
Będzie pierwszy raz dla mnie nad polskim morzem, jestem ciekawy!

Pozdrawiam.

--
http://italia-polonia.euEmilio P. edytował(a) ten post dnia 31.07.08 o godzinie 10:37

konto usunięte

Temat: jak często tu bywasz?

Cześć :)

Emilio, a chodzi Ci o całą Mierzeję Helską, czy konkretnie do Helu pojedziesz? I właściwie jakiego typu obiekty masz na myśli, mówiąc o zwiedzaniu? :)

konto usunięte

Temat: jak często tu bywasz?

Cześć Magdo,

ja pojadę z Gdańska na Hel samochodem i już mam pytanie: czy jest miejsce dla samochodów w statku? Zapytam to aby unikać prowadzić.
Interesuję się wszystkim co związane, ale zwłaszcza przyrodę. Chcę jechać na plaży, opalać się, chyba jeździć kajakiem, spać na kempingu (w namiocie lub w bungalowie) i zwiedzić coś ciekawego.
Chcę zostawić tam tylko jeden noc, ponieważ potem chcę zwiedzić Słowiński Park Narodowy.

--
http://italia-polonia.eu

konto usunięte

Temat: jak często tu bywasz?

Emilio, nie rozumiem, na jakim statku Ty chcesz zostawić samochód???
Jeżeli w ogóle chodzi o jazdę samochodem, musisz wziąć pod uwagę to, że od Łodzi praktycznie jest jednopasmówka, a więc czasami - zwłaszcza latem - jazda samochodem zamienia się na wleczenie się za innymi... Dotyczy to również trasy Gdańsk-Hel (wiem z doświadczenia, ale ja wracałam w niedzielę, więc może poza weekendem jest inaczej :))
Z Gdańska na Hel można dostać się również pociągiem i tzw. tramwajem wodnym - takim katamaranem - niestety samochodów nie przewozi, tylko ewentualnie rowery. No i ludzi oczywiście :) Jak znajdę stronkę, to ją potem wkleję. Myślę, że jest to opcja godna rozważenia, płynie się jakieś półtorej godziny...
Jeżeli chodzi o spanie pod namiotem, polecam HelKamp - byłam tam już trzy razy. Prysznice, ciepła woda, aneks kuchenny, lodówka, właściwie wszystko, co Ci potrzeba :) Jest też możliwość wynajęcia przyczepy kempingowej. Trochę było tłoczno jak wyjeżdżałam, ale jest ciągła rotacja i na pewno gdzieś się wciśniesz, tym bardziej na jedną noc. W zakładce "kontakt" masz mapkę, bardzo przydatną :)
Jeżeli chodzi o sam Hel, warto przejść się ulicą Wiejską, bulwarem i przy okazji wejść do Fokarium, zobaczyć port - można sobie zrobić wycieczkę statkiem :) Niedaleko jest Muzeum Rybołówstwa i scena muzyczna, wieczorami zawsze coś tam się dzieje.
Zanim wjedziesz do Helu, zobaczysz znaki kierujące Cię do muzeum - jest to Muzeum Obrony Wybrzeża, również warto zobaczyć, jeżeli coś takiego Cię interesuje :)
No i na cyplu jest latarnia morska :)
Jeżeli chodzi o plaże, możesz skorzystać z tej przy zatoce, z tej na na cyplu (gdzie zatoka łączy się z morzem) albo z bałtyckiej - którą najbardziej polecam. Można do niej dojść ulicą leśną (która tak naprawdę nie jest ulicą), a po drodze kupić u sprzedającego tam pana pyszne wędzone ryby :) Na tej plaży też są organizowane w ciągu dnia różne zabawy i konkursy, można też popłynąć między innymi na dmuchanym bananie ciągnionym przez motorówkę... Kupa śmiechu i gwarantowana kąpiel w morzu ;) No a przede wszystkim na bałtyckiej jest czystszy piasek ;) Można też się przejść plażą z zatoki nad morze, obejść cały cypel. Kajaków nie widziałam, ale może znajdziesz gdzieś wypożyczalnię desek windsurfingowych - a jeżeli nie w Helu, to na pewno w Jastarni czy Chałupach.
No i przede wszystkim są tam cudowne sosnowe lasy :) W każdym razie mnie osobiście urzekają ;)

Jak mi się coś jeszcze przypomni, to napiszę :)Magdalena B. edytował(a) ten post dnia 31.07.08 o godzinie 17:42

konto usunięte

Temat: jak często tu bywasz?

Tramwaje wodne (to jest taki duży katamaran) - o nich wszystko znajdziesz na stronie MZKZG Myślę, że warto nim popłynąć i wrócić.
Natomiast jeżeli będziesz na tym polu namiotowym, które Ci poleciłam, poproś w recepcji o darmową gazetkę o Helu - to jest chyba jakiś dodatek SuperExpressu - Hel piękny o każdej porze. I tam też znajdziesz informacje, co jeszcze warto zobaczyć :) Ale chyba najważniejsze wypisałam :)

Udanej podróży życzę!

konto usunięte

Temat: jak często tu bywasz?

Dziękuję bardzo za informacje, Magdo!

Niedługo jadę na Hel, ja Ci powiem jak jest :)

konto usunięte

Temat: jak często tu bywasz?

Emilio P.:
Dziękuję bardzo za informacje, Magdo!

Niedługo jadę na Hel, ja Ci powiem jak jest :)


Życzę udanej podróży :)

konto usunięte

Temat: jak często tu bywasz?

Cześć,

właśnie wróciłem z Helu, bardzo fajnie ale za strasznie dużo turystów. Ludzi z Fokarium mają rację, lepiej nie zwiedzić Hel w lecie.
Kemping jest super, ale też dużo ludzi, nie można odpocząć, oprócz tego, przyjechałem tam samochodem, i oczywiście znalazłem korek po drodze.
Myślę, że warto zwiedzić Hel na wiosnę, jest tak pełno sklepami i restauracjami, że z tył mogą być nawet bloki i nie zobaczyć nic, szkoda.
Najlepsze miejsce to Fokarium, warto zwiedzić, fajnie zrobione, bardzo ważne czytać i, zwłaszcza, rozumieć co oni chcą powiedzieć w sprawie ochrony środowisko.
Myślę, że będę wracał na Hel, ale nie w lecie i nie samochodem.

konto usunięte

Temat: jak często tu bywasz?

Cieszę się Emilio, że Ci się podobało :)
Faktycznie, latem jest tam bardzo dużo ludzi, drogi są zakorkowane, zwłaszcza w weekendy...
Mnie panowie z kempingu mówili, że również w czerwcu albo wrześniu jest tam mniej ludzi (nie są to wakacje), a przecież w te miesiące jest całkiem ciepło...

konto usunięte

Temat: jak często tu bywasz?

Dodałem film o Helu na youtube
http://it.youtube.com/watch?v=J6_nmpnWNng
powiedźcie Mi czy podoba Wam się

Późniejsze moje filmy możecie oglądać na:
http://it.youtube.com/user/italiapolonia

Zapraszam serdecznie :)Emilio P. edytował(a) ten post dnia 26.08.08 o godzinie 14:25

konto usunięte

Temat: jak często tu bywasz?

Emilio P.:
Dodałem film o Helu na youtube
http://it.youtube.com/watch?v=J6_nmpnWNng
powiedźcie Mi czy podoba Wam się
[...]

Bardzo ciekawe ujęcia Emilio :) Pozwoliłam go sobie umieścić również w innym temacie :)
Joanna O.

Joanna O. Export Specialist

Temat: jak często tu bywasz?

Witam wielbicieli Mierzei Helskiej !!!

Ja od niedawna jestem zakochana w tych okolicach.
Pierwszy raz pojechałam nad morze 3 lata temu (Władysławowo), rok temu byłam na Helu a w tym roku w Juracie. Jurata mnie urzekła a półwysep kocham za wspaniałe plaże, położenie (morze i zatoka) oraz za ryby :)
Gdybym mogła to bym się tam przeprowadziła.
Cieszę się, że powstała grupa miłośników półwyspu. Może wkrótce również dodam jakiś film :)
Pozdrawiam serdecznie !!
Dominik Bartłomiejczyk

Dominik Bartłomiejczyk własna działalność

Temat: jak często tu bywasz?

Witajcie!
Staram się być na półwyspie a dokładniej w Helu przynajmniej raz do roku. Chciałbym częściej ale niestety różnie bywa z pracą.
Pierwszy raz byłem tam w wieku 4 lat - zimą :) !
Regularnie od 2003 roku część urlopu spędzam w tym przepięknym miejscu, także widzę jakie zmiany następują rok po roku.
Kaszubi powiadają że kto raz zakochał się w Helu - będzie tam przyjeżdżał. To się sprawdza bo mam znajomych którzy jeżdżą tam ze mną od 3 lat i są oczarowani tym miejscem.

Łącznie na 27 lat życia byłem tam... 20 razy o ile mnie pamięć nie myli, a na półwysep mam 420 km :)

Pozdrawiam wszystkich

PS: Widok rozświetlonego Trójmiasta z tamtej strony zatoki, ciepłą sierpniową nocą - niezastąpiony!

konto usunięte

Temat: jak często tu bywasz?

Dominik Bartłomiejczyk:
Witajcie!
Staram się być na półwyspie a dokładniej w Helu przynajmniej raz do roku. Chciałbym częściej ale niestety różnie bywa z pracą.
Pierwszy raz byłem tam w wieku 4 lat - zimą :) !

Hej :)
A jak tam jest zimą? Słyszałam, że śniegu za bardzo nie ma?
Regularnie od 2003 roku część urlopu spędzam w tym przepięknym miejscu, także widzę jakie zmiany następują rok po roku.
Kaszubi powiadają że kto raz zakochał się w Helu - będzie tam przyjeżdżał. To się sprawdza bo mam znajomych którzy jeżdżą tam ze mną od 3 lat i są oczarowani tym miejscem.


Też się tak zakochałam... Odkąd pojechałam tam pierwszy raz, zawsze chciałam wrócić i jakoś wciąż mi... mało :]

Łącznie na 27 lat życia byłem tam... 20 razy o ile mnie pamięć nie myli, a na półwysep mam 420 km :)

Pozdrawiam wszystkich

PS: Widok rozświetlonego Trójmiasta z tamtej strony zatoki, ciepłą sierpniową nocą - niezastąpiony!
Dominik Bartłomiejczyk

Dominik Bartłomiejczyk własna działalność

Temat: jak często tu bywasz?

Zimą bywa różnie. W tym roku śniegiem podobno obrodziło.
Jeżeli ktoś jest fanem sztormów i wiatrów niech się wybiera w listopadzie i marcu. Trochę wieje :)
Artur P.

Artur P. Student,
Politechnika
Rzeszowska im.
Ignacego
Łukasiewicz...

Temat: jak często tu bywasz?

Witajcie :)

Ja tak samo jak Wy uwielbiam Połwysep Helski. Jeżdżę tam co roku od 8 lat i nie wyobrażam sobie wakacji bez pobytu nad Zatoką Pucką. Ja dokładnie jeżdżę do Jastarnii, ale zawsze wszystkie miejscowości odwiedzam, no moża poza Chałupami, bo jakoś mnie tam nie ciągnie, ale tak to od Władysławowa aż po sam Hel wszystko objadę, obejdę :) Jejku, tylko żeby ta pogoda tam była lepsze, a jak już nie ma pogody to żeby chociaż wiało by były warunki do surfowania, bo czasami to tamtejsza aura jest zabójcza...Artur Przetak edytował(a) ten post dnia 14.02.09 o godzinie 20:25



Wyślij zaproszenie do