Izabela
Korzińska
Architekt /
Developer ETL/TEam
Leader, Roche Polska
Temat: złośliwość
Dziś miałam taki dzień w pracy, po którym mnie wzięło na refleksje, dotyczące tego, czy aby nie jestem złym człowiekiem.To, że mensate są uszczypliwe, to norma. Poznałam Was już wielu i wiem, że nawet, jeśli ktoś z Was jest miły do obrzydliwości to i tak nie ma siły, żeby od czasu do czasu nie pozwolił sobie na jakiś idący w pięty żarcik. Są i tacy, którzy są upierdliwie złośliwi - zawsze sobie znajdą punkt zaczepienia, jeśli chcą się nad kimś popastwić, ale z reguły tacy zagryzają się między sobą :) Takie wspomnienia mam z mensa-l.
Gdyby w skali od 1 do 10 jedynka oznaczała wesołego żartownisia z lekko ciętym dowcipem, a 10 - agresora, któremu nerwy puszczają niemal natychmiast, kiedy go ktoś zirytuje i natychmiast włącza mu się niepohamowana szczerość, którą cyfrę (liczbę :]) zarezerwowalibyście dla siebie?
Ja biorę 7.
pozdrrrr ;]
Iza