Temat: Maroko- prom z Hiszpanii dla samochodu 4x4
Adam Biegaj:
Witam miłośników Maroka,
Wybieram się tam za miesiąc po raz pierwszy, w połowie października i chciałbym Was prosić o informacje na temat organizacji promu dla samochodu z Hiszpanii. Pytania mam następujące:
1. Jakie są ceny dla auta o dł. 5m i wys. 2-2,5 m?
2. Czy istnieje możliwość kupienia biletu na miejscu w porcie, czy absolutnie konieczna jest rezerwaca z wyprzedzeniem? Jak to wpływa na ceny?
3. Czy ktoś ma informacje na ten temat dla terminów X-XI.2010, bo w kilku liniach promowych, które sprawdzałem, od października wygląda to tak jak by jeszcze nie mieli rozkładu rejsów, albo ich w ogóle nie planowali w tym okresie.
No i wszelkie uwagi i sugestie co do miejsc, atrakcji, etc. Przeczytałem większość tego formu z ostatnich kilkunastu miesięcy, więc sporo już wiem, mam też dwa niezłe przewodniki. Ale zawsze może się znajdzie ktoś z nowościami, szczególnie co do miejsc, gdzie dojazd jest utrudniony, ale możliwy dla auta 4x4. Od razu powiem, że jedziemy z 3,5 letnim dzieckiem, więc nie chodzi o żaden extrem, ale wertepy i brak dróg to dla nas newielki problem. Z góry dziękuję za wsparcie. Pozdrawiam. Adam
Cześć Adam,
Nie warto rezerwować przez internet - bo kupujesz wtedy wjazd na konkretną godzinę, a w podrózy zawsze moze zdarzyć się jakaś obsuwa. Najwygodniej do Tarify - i promem do Tangeru (port w Tarifie mniejszy i bardziej przyjazny niż moloch w Algeciras). Są 2 linie promowe: FRS i Comarit, rejsy co godzinę (być może od października Comarit bedzie rzadziej chodził, ale FRS na stałe co 2 godziny, więc nie ma problemu. Ceny (w 1 stronę, w 2 ciut taniej - Comarit jest też te 2-3 euro tańszy):
http://www.frs.es/en/tarifa-tanger-line/timetable-and-... .
Inne możliwości to Algeciras - Tanger albo Ceuta, albo Tanger Med, ewentualnie Almeria - Nador (ale i tak obstaję przy Tarifie :)
Trasy w Maroku: zajrzyj na stronę
http://nomad-instinct.com (Strefa Ziemi i Wycieczki), jest kilka przykładowych propozycji (Amazir 4x4 to juz bardziej extrem, ale trase można zrealizowac w wariancie alternatywnym - lajtowo). w ogóle polecam Ci ludzi z którymi współpracuję w Maroku - to właściciele hotelu Auberge Amazir w Merzoudze (tam spokojnie możesz poupalać grata na wydmach :) i piloci offroadowi. W każdym razie warto tam trafić, więc z góry zapraszam :)
Trasy 4x4 - istnieja w różnych wariantach, zawsze lepiej na bieżąco lokalesów podpytać (zwłaszcza w górach). Nie pakuj się w kaniony, jak zapowiada się na deszcz - to może być bardzo niebezpieczne. W ogóle ze wzgledów bezpieczeństwa na trasy pustynne czy górskie lepiej jechac w 2 samochody... Od razu podpowiem że krótsza trasa Todra - Dades po ostatniej zimie w fatalnym stanie (zwały kamieni, jazda jak po schodach, łatwo samochód uszkodzić). Za to inne trasy pieknie wyrównane, jedziesz po szutrze i podziwiasz widoki (jakbys chciał wiecej wiedziec, pisz na priv).
Fajne hotele tez mogę Ci jakieś polecić (z dzieckiem małym jedziecie, nie ma co eksperymentować).
Pozdrawiam
Katarzyna Falkowska-Warchoł edytował(a) ten post dnia 04.09.10 o godzinie 18:13