Szymon Ciapała

Szymon Ciapała przewodnik
tatrzański,
przewodnik
beskidzki; pilot
wyciec...

Temat: Maroko - jesień 2009

Witam,
Zbieram chętnych na wyjazd do Maroka (pazdziernik lub listopad 2009). W planie wejście na Jabal Toubkal i Jabal MGoun (2 najwyższe 4-tysieczniki Afryki północnej). Ewentualnie można z jednego z nich zrezygnować i wynająć auta i zorganizować objazd gór Atlas (wąwóz Todra, wodospady Ouzoud, Pustynia Erg Chebbi, Kazba AitBenhadu i wiele innych)
Pozdrawiam. SzymekSzymon Ciapała edytował(a) ten post dnia 09.09.09 o godzinie 22:59
Katarzyna F.

Katarzyna F. Dziennikarz i
promotor turystyki
aktywnej,
intarifa.info ...

Temat: Maroko - jesień 2009

Cześć Szymon, a można do Ciebie dołączyć w Marrakeszu? Zabrałabym znajomych z Tarify.

Pozdrawiam> Szymon Ciapała:
Witam,
Zbieram chętnych na wyjazd do Maroka (pazdziernik lub listopad 2009). W planie wejście na Jabal Toubkal i Jabal MGoun (2 najwyższe 4-tysieczniki Afryki północnej). Ewentualnie można z jednego z nich zrezygnować i wynająć auta i zorganizować objazd gór Atlas (wąwóz Todra, wodospady Ouzoud, Pustynia Erg Chebbi, Kazba AitBenhadu i wiele innych)
Pozdrawiam. SzymekSzymon Ciapała edytował(a) ten post dnia 09.09.09 o godzinie 22:59
Maja Czarnecka

Maja Czarnecka UI / UX / BA

Temat: Maroko - jesień 2009

5 października ruszamy z kolegą z Marrakeszu do Imlil i dalej na Jabal Toubkal. Może spotkamy się na szlaku :)
Szymon Ciapała

Szymon Ciapała przewodnik
tatrzański,
przewodnik
beskidzki; pilot
wyciec...

Temat: Maroko - jesień 2009

My będziemy jakieś 2 tyg później więc pewnie się nie uda :(
Nie wiem czy mogę Wam radzić ale ja zdecydowanie wolę wchodzić na Toubkal gdy leży śnieg i nie sypią się kamienie i obsuwa piarg.

konto usunięte

Temat: Maroko - jesień 2009

Witam,

W Maroko bede od drugiego do mniej wiecej 13 października. powrót do kraju naszego z Malagi, jeżeli ktos jechalby jakos w tych dniach na północ z okolic Marakeszu i miejsce w aucie mial lub pomysl na transport to jest nas dwoje i jestesmy chętni.
Katarzyna F.

Katarzyna F. Dziennikarz i
promotor turystyki
aktywnej,
intarifa.info ...

Temat: Maroko - jesień 2009

Witaj Łukasz, mam kilka propozycji:
- Nocny pociąg Marrakesz - Tanger (najbardziej ekonomicznie) - ok. 20 euro/osoba za kuszetkę w przedziale 6-osobowym. Rezerwuj miejsce minimum 2 dni wcześniej. Uwaga: w tym akurat pociągu zdarzają się kradzieże. Na miejscu petit taxi do portu.
- Transfer samochodem osobowym - załatwiam takie rzeczy.
- Jeżeli masz trochę czasu, można pokusić się na 2-dniową podróż (np. 4x4) i jeszcze zobaczyć interesujące miejsca z dala od szlaków turystycznych (chociażby Wodospady Ouzoud)
W Tangerze promy do Tarify (lepiej do Tarify niż do Algeciras) odchodzą co 2 godziny, od 9.00 do 21.00 (ale niezbyt punktualnie). Weź też poprawkę na zmianę czasu. W Tarifie (tu mieszkam) mogę odebrać Was z promu i zawieźć na lotnisko do Malagi.
Pozdrawiam, Kasia
Łukasz Bukowiecki:
Witam,

W Maroko bede od drugiego do mniej wiecej 13 października. powrót do kraju naszego z Malagi, jeżeli ktos jechalby jakos w tych dniach na północ z okolic Marakeszu i miejsce w aucie mial lub pomysl na transport to jest nas dwoje i jestesmy chętni.

konto usunięte

Temat: Maroko - jesień 2009

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 12.07.14 o godzinie 19:15

konto usunięte

Temat: Maroko - jesień 2009

Tomasz Wójcik:

Odświeżam wątek ponieważ ciekawią mnie warunki pogodowe w okresie wrzesień/wczesny październik w rejonie Atlasu Wysokiego. Chciałbym wejść na Jabal Toubkal stąd moje pytanie, jak się do tego przygotować (odzież/obuwie/rozłożenie wejścia i zejścia w czasie). Chciałbym zabrać jedynie rzeczy niezbędne, tym bardziej, że Atlas wysoki nie będzie jedynym celem podróży.

Czy wejście w pojedynkę jest bezpieczne?

Z góry dziękuję za pomoc od wszystkich tych, którzy byli już na górze :)

Kiedys zrobilem dlugi opis, jak tam jest. Moze wyguglales?
http://salsolo.republika.pl/MAROKO/maroko.html
Generalnie: wchodzi sie gdy jest snieg, wchodzi sie banalnie prosto, nigdy nie jestes sam bo zawsze ktos przed toba i za toba wlazi.
Nigdy zadnego sportu nie uprawialem, od 20 lat pale paczke papierosow dziennie. Wstalem od biurka, nalozylem plecak i wszedlem na Toubkal. Nie wymiekaj, nie zastanawiaj sie. Spakuj chinskie zupki w plecak, wode do popitki, kilka batonikow i w droge. I raki od Berbera pozycz w Imlil. Jest super bezpiecznie, choc ponoc ktos spadl - musial byc bardzo zdolny.
Nie wiem jak tam jest we wrzesniu, bylem w marcu. Popatrz na fotki z linku powyzej, bedziesz wiedzial, jak sie ubrac.
Szkoda, ze nie mozna tak samo na Kilimandzaro wejsc, w samotnosci obcujac z gora.

konto usunięte

Temat: Maroko - jesień 2009

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 12.07.14 o godzinie 19:20
Katarzyna F.

Katarzyna F. Dziennikarz i
promotor turystyki
aktywnej,
intarifa.info ...

Temat: Maroko - jesień 2009

Robert S.:

Kiedys zrobilem dlugi opis, jak tam jest. Moze wyguglales?
http://salsolo.republika.pl/MAROKO/maroko.html
Generalnie: wchodzi sie gdy jest snieg, wchodzi sie banalnie prosto, nigdy nie jestes sam bo zawsze ktos przed toba i za toba wlazi.
Nigdy zadnego sportu nie uprawialem, od 20 lat pale paczke papierosow dziennie. Wstalem od biurka, nalozylem plecak i wszedlem na Toubkal. Nie wymiekaj, nie zastanawiaj sie. Spakuj chinskie zupki w plecak, wode do popitki, kilka batonikow i w droge. I raki od Berbera pozycz w Imlil. Jest super bezpiecznie, choc ponoc ktos spadl - musial byc bardzo zdolny.
Nie wiem jak tam jest we wrzesniu, bylem w marcu. Popatrz na fotki z linku powyzej, bedziesz wiedzial, jak sie ubrac.
Szkoda, ze nie mozna tak samo na Kilimandzaro wejsc, w samotnosci obcujac z gora.


Robert, jak wchodziłeś na 5800m npm w okolicach równika, to możesz wstać od biurka i wejść na Toubkal, bo to już dla Ciebie lajcik. Ale ludzie różnie reagują na wysokość (zwłaszcza że w Afryce inaczej się ją odczuwa), więc lepiej trochę rozsądku zachować. Lepiej 1 noc spędzić w schronisku na 3000m npm, żeby się z wysokoscią oswoić - zwłaszcza że zaraz po wyjsciu ze schroniska pierwsze 400 m w pionie jest mocno wyczerpujące (szczególnie kiedy planujesz powrót do Imlil tego samego dnia, czyli wyruszasz jeszcze po ciemku). Raki i czekan można w schronisku wypożyczyć - po co tachać je z dołu, kiedy nie wiadomo, czy w ogóle będą potrzebne (napewno nie we wrześniu). A'propos - w Mouflonie (schronisku marokańskim) atmosfera jest luźniejsza niż we francuskim i Berberowie witają Cię tekstem: "Herbata? - Za darmo". Kiedy jest śnieg na górze wejście i zejście jest prostsze, bo nie męczysz się z osypującym się piargiem i kolana w drodze powrotnej nie wysiadają (zamiast tego masz sympatyczny tyłkozjazd do samego schroniska) - wtedy spokojnie można tego samego dnia wracać do Imlil. Trasa jest dobrze oznakowana i generalnie to ceprostrada, ale zdarzają się dni, kiedy sypnie śniegiem (skądś się przecież bierze :), a wtedy wchodzisz w chmurze, czyli mgle gęstej jak mleko - dobrze mieć wtedy wstukaną trasę w GPS albo przewodnika wynająć - tuż przed samym szczytem idziesz trawersem po dość stromym zboczu, które w pewnym momencie urywa się przepaścią (tylko tam można zlecieć, jak ktoś się ześlizgnie na śniegu i nie wyhamuje czekanem).
Pytania odnośnie Toubkala najlepiej kierować do Szymka Ciapały (który ten wątek zresztą założył), bo po pierwsze jest fachowcem (licencjonowanym przewodnikiem górskim), po drugie zorganizował już kilka wypraw w Atlasie (Toubkal na rozgrzewkę i 5 dni trekkingu wokół M'Gouna z wejściem na szczyt - M'Goun to drugi co do wysokości szczyt w Maroku, znacznie ciekawszy, dziewicze tereny, zero turystów, noclegi w berberyskich namiotach i graty na mułach. Swoją drogą Szymek pewnie będzie organizował kolejna wyprawę jesienią, a że z nim byłam na Toubkalu, to mogę spokojnie polecić - każdy idzie w swoim tempie, nikt nikogo nie pogania ani nie integruje na siłę, poza tym jeżdżą z nim fajni ludzie - tacy co to już trekowali w Nepalu, zdobywali Kili czy wulkany w Meksyku. Ale jeżeli ktoś chce zupełnie sam na Toubkal, to nie ma przeciwskazań, tyle że na tej trasie i tak sam nie będzie (zwłaszcza w weekendy :). Pozdrawiam

Następna dyskusja:

SURFING W MAROKO LISTOPAD 2009




Wyślij zaproszenie do