Temat: Co zobaczyć?
Jarosław Reczek:
A ja w końcu nie wiem, kto zna lepiej Maroko, Kasia czy Hassan VI - pewnie mniej więcej równie dobrze...:) W każdym razie jak już dolecisz do Fezu to obejrzyj sobie Medresę (niestety nie pamiętam jak się nazywa) spopularyzowaną przez U2 :)
Jarku, przeceniasz mnie :), jego wysokosc Mohammed VI jest pod tym wzgledem bezkonkurencyjny: malo ze co roku objezdza kraj wzdluz i wszerz (tyle palacow, nic dziwnego :), to jeszcze slynie ze swoich wypadow incognito (urywa sie jakos ochronie), zeby sprawdzic, jak zyja normalni ludzie.
W Fezie najbardziej lubie medrese El-Sahrij (
http://www.trekearth.com/gallery/Africa/Morocco/North/... ) - przy Rue de Yasmina, w dzielnicy andaluzyjskiej - moze nie jest najstarsza (XIV w), ale malo turystow tam zaglada, poza tym jest w niej slynna sadzawka, ktora tworzy niesamowita iluzje optyczna - obojetnie z ktorej strony patrzysz, drugi koniec wydaje sie glebszy. Tworcy tej sadzawki tajemnice iluzji zabrali ze soba do grobu, wiec rozwiazanie zagadki nadal aktualne.