Michałek Grzeszczuk -, nie mam
Gabriela
G.
caminando por la
vida...
Temat: A może by tak Maroko 2010 na własną rękę?
A ja się wybieram w pażdzierniku. 1-2 tygodnie z mapą ręku i nosem na chłonięcie marokańskiego klimatu. Ktoś chętny na pażdziernik? Zapraszam w tej sprawie na priv.konto usunięte
Temat: A może by tak Maroko 2010 na własną rękę?
Mariusz M.:
:)
dwa razy w roku odwiedzam Maroko na własną rękę:)
przewaznie koło lutego i potem wrzesień-październik, to zależy jak się ludziom urlopy poukładają.
Jest duże prawdopodobieństwo,że i na jesień 2010 się wybiorę, więc możemy być w kontakcie, bo do września to jeszcze sporo się może wydarzyc;)
właśnie się wybieram w lutym i zastanawiamy się, czy warto jechać do Dades Gorges i okolice. Szczególnie polecane wiosną, ale nigdzie nie znalazłam opinii, że zimą nie warto :) czy ktoś był w tym okresie i może się podzielić wrażeniami?
konto usunięte
Temat: A może by tak Maroko 2010 na własną rękę?
witaj, ja tez wybieram sie w lutym do maroka a dokładnie 10 lutego startujemy z poznania przez girone do fezu..wracamy 24 z marakeszu...wprawdzie nie planujemy wspinaczki niemniej mysle że ciekawie byłoby sie spotkac może gdzieś na herbacie?????konto usunięte
Temat: A może by tak Maroko 2010 na własną rękę?
trasę jeszcze dogrywamy, ale wyjeżdzamy 28. stycznia, wracamy 12. lutego. lot do i z Marakeszu. ale Fez zrobimy na bank :)konto usunięte
Temat: A może by tak Maroko 2010 na własną rękę?
koniecznie odwiedźcie Szefszawan - spędziłem w Maroku półtora miesiąca i nigdzie tak mi się nie podobało. Naprawdę fajne, miłe miasteczko, żeby się zrelaksować :)http://snaper.blox.pl/html - "Dawno temu w trawie"
konto usunięte
Temat: A może by tak Maroko 2010 na własną rękę?
to też jest w planie - tuż obok Fezu :)zazdroszczę tego czasu. dwa tygodnie to tak żałośnie mało się okazuje, jak się zaczyna planować :)
konto usunięte
Temat: A może by tak Maroko 2010 na własną rękę?
Agnieszko, czy wybieracie się na własną rękę, czy też przez biuro podróży? Jeśli pierwsza opcja, napisz proszę jak najkorzystniej cenowo dolecieć do Maroka (może być Fez) i wrócić (może być Marakesz). Jeśli druga, które biuro podróży warto wziąć pod uwagę (wypoczynek typu 7 dni leniuchowania nad wodą i 7 zwiedzania)?
Katarzyna
F.
Dziennikarz i
promotor turystyki
aktywnej,
intarifa.info ...
Temat: A może by tak Maroko 2010 na własną rękę?
Katarzyna Pręgowska (Stępień):
Mariusz M.:
:)
dwa razy w roku odwiedzam Maroko na własną rękę:)
przewaznie koło lutego i potem wrzesień-październik, to zależy jak się ludziom urlopy poukładają.
Jest duże prawdopodobieństwo,że i na jesień 2010 się wybiorę, więc możemy być w kontakcie, bo do września to jeszcze sporo się może wydarzyc;)
właśnie się wybieram w lutym i zastanawiamy się, czy warto jechać do Dades Gorges i okolice. Szczególnie polecane wiosną, ale nigdzie nie znalazłam opinii, że zimą nie warto :) czy ktoś był w tym okresie i może się podzielić wrażeniami?
W samym Kanionie Dades nie ma sniegu (bylam w lutym 2009), nieprzejezdna bedzie za to krotsza trasa offroadowa do Kanionu Todry (przechodzi przez przelecz na wysokosci 2800m npm), z tych samych powodow 2-dniowy trekking do Todry rowniez stoi pod znakiem zapytania, ale krotsze wycieczki jak najbardziej. Wlasciciele hotelu Kasbah de la Valle sa przewodnikami gorskimi w tym rejonie, wypozyczaja tez MTB. W ogole fajny hotel, polecam. Pozdrawiam
Katarzyna
F.
Dziennikarz i
promotor turystyki
aktywnej,
intarifa.info ...
Temat: A może by tak Maroko 2010 na własną rękę?
Adam Gabryelów:
koniecznie odwiedźcie Szefszawan - spędziłem w Maroku półtora miesiąca i nigdzie tak mi się nie podobało. Naprawdę fajne, miłe miasteczko, żeby się zrelaksować :)
http://snaper.blox.pl/html - "Dawno temu w trawie"
W zasadzie tylko tam mozna relaksowac sie calkiem bezpiecznie - juz przed Meknes policja czesto kontroluje samochody, czy ktos nie zabral zapasiku na droge...
konto usunięte
Temat: A może by tak Maroko 2010 na własną rękę?
Katarzyna Falkowska-Warchoł:>
W samym Kanionie Dades nie ma sniegu (bylam w lutym 2009), nieprzejezdna bedzie za to krotsza trasa offroadowa do Kanionu Todry (przechodzi przez przelecz na wysokosci 2800m npm), z tych samych powodow 2-dniowy trekking do Todry rowniez stoi pod znakiem zapytania, ale krotsze wycieczki jak najbardziej. Wlasciciele hotelu Kasbah de la Valle sa przewodnikami gorskimi w tym rejonie, wypozyczaja tez MTB. W ogole fajny hotel, polecam. Pozdrawiam
dziękuję serdecznie za odpowiedź i wskazówki. do Dades jedziemy tylko na 1,5 dnia i planujemy poszukać jakiegoś transportu 4wd z przewodnikiem, który nas obwiezie po okolicy. masz może namiary na kogoś godnego polecenia?
dalej będziemy się kierować do Errachidii, żeby tam złapać autobus do Fezu. Czy wiesz może jak wygląda w tej okolica kwestia grand taxi? czy jest to problem znaleźć kogoś, kto tak nas zawiezie (4 osoby)?
pozdrawiam, k.
konto usunięte
Temat: A może by tak Maroko 2010 na własną rękę?
Alicja S.:
Agnieszko, czy wybieracie się na własną rękę, czy też przez biuro podróży? Jeśli pierwsza opcja, napisz proszę jak najkorzystniej cenowo dolecieć do Maroka (może być Fez) i wrócić (może być Marakesz). Jeśli druga, które biuro podróży warto wziąć pod uwagę (wypoczynek typu 7 dni leniuchowania nad wodą i 7 zwiedzania)?
http://www.goldenline.pl/forum/tanie-latanie/193197
w innej grupie dyskusja była - można pokombinować tanimi liniami. opcji jest całkiem sporo (przez mediolan, paryż, monachium - z tego co pamiętam jak szukałam :)) i kosztowo bardzo korzystnie.
ja ze względu na niezbyt długi urlop (a przy takich połączeniach trzeba się liczyć ze stratą 2 dni na overnighty) wybrałam opcję swiss'a za niecałe 1200 PLN lot do/z marrakesh'u.
standardowe linie latają głównie do casablanki i teraz oscylują wokół 1500PLN.Katarzyna Pręgowska (Stępień) edytował(a) ten post dnia 12.01.10 o godzinie 21:09
Mariusz
M.
"Czasem nie wolno
odpuścić i stać z
boku. Bo w życiu są
s...
Temat: A może by tak Maroko 2010 na własną rękę?
Katarzyna Pręgowska (Stępień):
Alicja S.:
Agnieszko, czy wybieracie się na własną rękę, czy też przez biuro podróży? Jeśli pierwsza opcja, napisz proszę jak najkorzystniej cenowo dolecieć do Maroka (może być Fez) i wrócić (może być Marakesz). Jeśli druga, które biuro podróży warto wziąć pod uwagę (wypoczynek typu 7 dni leniuchowania nad wodą i 7 zwiedzania)?
http://www.goldenline.pl/forum/tanie-latanie/193197
w innej grupie dyskusja była - można pokombinować tanimi liniami. opcji jest całkiem sporo (przez mediolan, paryż, monachium - z tego co pamiętam jak szukałam :)) i kosztowo bardzo korzystnie.
ja ze względu na niezbyt długi urlop (a przy takich połączeniach trzeba się liczyć ze stratą 2 dni na overnighty) wybrałam opcję swiss'a za niecałe 1200 PLN lot do/z marrakesh'u.
standardowe linie latają głównie do casablanki i teraz oscylują wokół 1500PLN.Katarzyna Pręgowska (Stępień) edytował(a) ten post dnia 12.01.10 o godzinie 21:09
przez Londyn moze byc w dwie strony nawet 450-500 zl -kilka razy tak lecialem :)
konto usunięte
Temat: A może by tak Maroko 2010 na własną rękę?
Dziękuję bardzo za podpowiedzi!A jakimi liniami można wybrać się za 500 zł :)? I czy taka opcja jest korzystna cenowo po uwzględnieniu ewent. noclegu w Londynie?
Katarzyna
F.
Dziennikarz i
promotor turystyki
aktywnej,
intarifa.info ...
Temat: A może by tak Maroko 2010 na własną rękę?
Katarzyna Pręgowska (Stępień):
Katarzyna Falkowska-Warchoł:>W samym Kanionie Dades nie ma sniegu (bylam w lutym 2009), nieprzejezdna bedzie za to krotsza trasa offroadowa do Kanionu Todry (przechodzi przez przelecz na wysokosci 2800m npm), z tych samych powodow 2-dniowy trekking do Todry rowniez stoi pod znakiem zapytania, ale krotsze wycieczki jak najbardziej. Wlasciciele hotelu Kasbah de la Valle sa przewodnikami gorskimi w tym rejonie, wypozyczaja tez MTB. W ogole fajny hotel, polecam. Pozdrawiam
dziękuję serdecznie za odpowiedź i wskazówki. do Dades jedziemy tylko na 1,5 dnia i planujemy poszukać jakiegoś transportu 4wd z przewodnikiem, który nas obwiezie po okolicy. masz może namiary na kogoś godnego polecenia?
dalej będziemy się kierować do Errachidii, żeby tam złapać autobus do Fezu. Czy wiesz może jak wygląda w tej okolica kwestia grand taxi? czy jest to problem znaleźć kogoś, kto tak nas zawiezie (4 osoby)?
pozdrawiam, k.
Kasiu, poslalam Ci namiar na priv.
konto usunięte
Temat: A może by tak Maroko 2010 na własną rękę?
Kasiu, dziękuję serdecznie!!!
Mariusz
M.
"Czasem nie wolno
odpuścić i stać z
boku. Bo w życiu są
s...
Temat: A może by tak Maroko 2010 na własną rękę?
Alicja S.:
Dziękuję bardzo za podpowiedzi!
A jakimi liniami można wybrać się za 500 zł :)? I czy taka opcja jest korzystna cenowo po uwzględnieniu ewent. noclegu w Londynie?
Wizzair do Londynu 240 zł
Ryanair z Londynu do Marakeszu 240 zł a do Agadiru 140 zł
a wkrótce będzie chyba jeszcze taniej Wizzair zaczyna od marca latać do Madrytu a z Madrytu EasyJet lata prawie do wszystkich lotnisk w Maroku i też za pieniądze często 120-200 zł w dwie strony
- sprawdzone:)
a co do noclegu to nie zawsze on jest konieczny:) kosztuje różnie plus często dojazd do centrum, bo lotniska są nie co po za miastem.
konto usunięte
Temat: A może by tak Maroko 2010 na własną rękę?
Dziękuję za info!Michał Pawelec Prezes Zarządu
Temat: A może by tak Maroko 2010 na własną rękę?
Zastanawiam sie nad takim rozwiazaniem - wykupic najtańszy np 10dniowy pobyt przez biuro podróży a pozniej samemu zwiedzać autem.Co o tym myslicie? czy bedzie to rozwiazanie konkurencyjne cenowo? Ewidentnym minusem jest uwiązanie do miejsca zakwaterowania.
Ps. Wyjazd planuje okolica maj/czerwiec
Wlasciciele hotelu Kasbah de la Valle sa przewodnikami gorskimi w tym rejonie, wypozyczaja tez MTB.
Rety - mozna wypozyczyc rowery? Super!
Katarzyna S. fundusze unijne
Temat: A może by tak Maroko 2010 na własną rękę?
Michał Pawelec:
Zastanawiam sie nad takim rozwiazaniem - wykupic najtańszy np 10dniowy pobyt przez biuro podróży a pozniej samemu zwiedzać autem.
Co o tym myslicie? czy bedzie to rozwiazanie konkurencyjne cenowo? Ewidentnym minusem jest uwiązanie do miejsca zakwaterowania.
Ps. Wyjazd planuje okolica maj/czerwiec
Wlasciciele hotelu Kasbah de la Valle sa przewodnikami gorskimi w tym rejonie, wypozyczaja tez MTB.
Rety - mozna wypozyczyc rowery? Super!
nie będzie. znacznie taniej będzie, jak kupisz sobie sam bilety (oczywiście w grę wchodzi przesiadka), możesz je mieć za około 500 zł w dwie strony (czasem taniej, czasem drożej, zależy jak szukasz) i zorganizujesz sobie wszytsko sam - tym bardziej, że pewnie i tak niewiele skorzystasz z noclegów i jedzenia oferowanego w ramach wycieczki. do Maroka raczej nie ma ofert typu do 1000 zł jak np. do Tunezji...
a rowery faktycznie można pożyczyć na miejscu - i nie jest to bardzo uciążliwe:) i to nie tylko w rzeczonym miejscu, raczej nie powinno być problemów:)
edit: literówka:)Katarzyna Siudowska edytował(a) ten post dnia 18.01.10 o godzinie 20:52
Podobne tematy
-
MAROKO » Maroko Marzec... Kwiecień na własną rękę...są chętnych? -
-
MAROKO » Maroko na własną rękę ale z przewodnikiem -
-
MAROKO » Ceny w Maroko -
-
MAROKO » MAROKO -Toubkal+ Sahara+ Todra,czerwiec - towarzysz... -
-
MAROKO » Bezpieczeństwo w Maroko -
-
MAROKO » Maroko w lutym kilka pytań -
-
MAROKO » Fotoreportaż z Maroko -
-
MAROKO » MAROKO z 1001 Nocy 24.10 do 1.11. 2011 - Babskie Klimaty... -
-
MAROKO » Maroko w 8 dni - bede wdzieczny za sugestie! -
-
MAROKO » Maroko sylwester 2011 -
Następna dyskusja: