Piotr Szkudlarek

Piotr Szkudlarek doradca podatkowy
(nr wpisu 11697),
radca prawny,
Kancela...

Temat: 2 tygodnie w Maroku - październik

Witam
razem z żoną planujemy wyjazd do Maroka. 7.10 lądujemy w Agadirze, a 21 mamy samolot powrotny, także z Agadiru.

Nasz plan:
- wypożyczamy na tydzień samochód w Agadirze
- Sidi Ifni / plaże (1-2 dni)
- przejazd przez Tatę, Foum Zagid, Zagorę do Mhamidu (1-2 dni)
- Erg Chikaka / nocleg na pustyni
- dolina Dara, Warzarat i Ait Ben Hadou (1 dzień)
- Marakesz (2-3dni) (oddajemy samochód)
- ew. Fez jeżeli starczy czasu
- Rabat
- Casablanca
- Essaouira
- Agadir

Będziemy wdzięczni za ewentualne sugestie.

I dodatkowe pytania:
- znacie jakieś godne polecenia wypożyczalnie samochodów? najlepiej takie, które nie biorą depozytu
- czy droga N12 pomiędzy Foum Zagid a Zagorą jest już przejezdna (czy jest już asfalt)?
- czy warto napinać bardziej plan podróży, aby zahaczyć o Fez?

pozdrawiam
Piotrek
Katarzyna F.

Katarzyna F. Dziennikarz i
promotor turystyki
aktywnej,
intarifa.info ...

Temat: 2 tygodnie w Maroku - październik

Z Sidi Ifni do M'Hamid 2 dni (1 to za mało, kawał drogi). N12 w zeszłym roku (wrzesień) nie była wyasfaltowana, nie wiem jak teraz - tubylcy jeżdżą co prawda po niej tym, co mają (czyli osobowymi dezelami również - przejazd 3-4 godziny), jednak ubezpieczenie samochodu w razie czego Ci tego nie obejmuje). Popytaj lokalesów w Foum Zguid, mozesz tez jechac asfaltem przez Agdz (ale to dłuższa droga). Jeszcze ciekawsza ta przez Lac d'Iriki i Erg Chigaga - blizej granicy z Algerią (przy samym M'Hamid jest tylko niewielki Erg Lihoudi) - ale tam już tylko 4x4.
Piotr Szkudlarek

Piotr Szkudlarek doradca podatkowy
(nr wpisu 11697),
radca prawny,
Kancela...

Temat: 2 tygodnie w Maroku - październik

wielkie dzięki Kasiu :) Trasę Sidi Ifni M'hamid faktycznie nie damy rady zrobić w jeden dzień, więc będziemy nocować w Tacie, jeżeli śmigniemy przez Tafrawut, albo w Foum Zguid, jeżeli odbijemy na południe i od razu wbijemy się na N12. Jeżęli chodzi o Erg Chigaga, to jedziemy do M'hamidu, żeby skorzystać z jakiejś wycieczki z noclegiem na pustyni (z tego co widziałem, to ceny ok. 80 euro za osobę przy trzech i więcej).
Mam jeszcze trzy pytanka:
- podobno warto pojechać trasą przez Tafrwaut ze względu na widoki - czy Twoim zdaniem warto nadkładać drogi
- kwestia wypożyczalni: czy warto rezerwować online (trafiłem nawet od 25 euro za dzień), czy można na tyle utargować, że opłaca się poszukać na miejscu?
- wycieczki na jedną noc z M'hamidu na Erg Chigaga - z różnych biur odpisali mi, że przy trzech osobach to będzie 80 euro za osobę - ile Twoim zdaniem można utargować i czy Twoim zdaniem w połowie października mamy szanse złapać kogoś na miejscu, żeby zwiększyć skład wycieczki i zmniejszyć koszty?

Z góry wieeeeelkie dzięki za odpowiedź
pozdrawiam serdecznie
Piotrek
Monika B.

Monika B. Spec od wielkich hec
:))

Temat: 2 tygodnie w Maroku - październik

Małe szanse, ze kogos znajdziecie do auta w samym Mhamidzie- to mała mieścina. Jezeli juz mielibyscie kogos szukac to predzej w duzym miescie, np. w Ouarzazate. Szczerze powiedziawszy mało osob zapuszcza sie na Erg Chiggaga, bo od Mhamidu to jest jakies 40km w głab pustyni. Wiecej osob jezdzi na Erg Chebbi, bo blizej od granicy pustyni i taniej. Paliwo mają drogie w Maroku, wiec cena, która otrzymales jest uzasadniona i wcale nie jest wygórowana - tam wiekszosc ma zblizone ceny za takie uslugi.

Zastanawiam sie tylko jaki cel macie by brac auto na tydzien, a potem jezdzic autobusami. Ja bym Wam raczej proponowala auto wypozyczyc na srodkową czesc Maroka, zeby szybko przemieszczac sie pomiedzy miastami wzdluz wybrzeza, a na pustynie bym sobie darowala auto z wypozyczalni i wynajela Tuaregów z autem 4x4 to i off-road Wam zrobią. Autem z wypozyczalni zjezdzac z asfaltu to duze ryzyko... A chociażby w Dolinie Dra warto zjechać z głównej trasy.
Katarzyna F.

Katarzyna F. Dziennikarz i
promotor turystyki
aktywnej,
intarifa.info ...

Temat: 2 tygodnie w Maroku - październik

Piotr Szkudlarek:
wielkie dzięki Kasiu :) Trasę Sidi Ifni M'hamid faktycznie nie damy rady zrobić w jeden dzień, więc będziemy nocować w Tacie, jeżeli śmigniemy przez Tafrawut, albo w Foum Zguid, jeżeli odbijemy na południe i od razu wbijemy się na N12. Jeżęli chodzi o Erg Chigaga, to jedziemy do M'hamidu, żeby skorzystać z jakiejś wycieczki z noclegiem na pustyni (z tego co widziałem, to ceny ok. 80 euro za osobę przy trzech i więcej).
Mam jeszcze trzy pytanka:
- podobno warto pojechać trasą przez Tafrwaut ze względu na widoki - czy Twoim zdaniem warto nadkładać drogi
- kwestia wypożyczalni: czy warto rezerwować online (trafiłem nawet od 25 euro za dzień), czy można na tyle utargować, że opłaca się poszukać na miejscu?
- wycieczki na jedną noc z M'hamidu na Erg Chigaga - z różnych biur odpisali mi, że przy trzech osobach to będzie 80 euro za osobę - ile Twoim zdaniem można utargować i czy Twoim zdaniem w połowie października mamy szanse złapać kogoś na miejscu, żeby zwiększyć skład wycieczki i zmniejszyć koszty?

Z góry wieeeeelkie dzięki za odpowiedź
pozdrawiam serdecznie
Piotrek


Tafraout - warto.
W Merzoudze masz za 40-50 euro objazd wydm (w sumie ok. 100 km), przejazd przez wydmy i noc w namiocie w oazie pod najwyższą wydmą. W M'Hamid są 2 czy 3 agencje, nie za wielka konkurencja - z drugiej strony LC na wydmach potrafi spalić 40 l/100 km - więc zależy, dokąd Was zawiozą.
Cena jest jaka jest, na dodatkowe osoby ciężko liczyć (chyba ze sami kogos zwerbują) - zresztą, jeżeli macie mieć nocleg w oddzielnym namiocie, ktory sami rozstawią, to pewnie pojedzie kierowca + 1 jedna osoba żeby namiot rozstawić, dodatkowo trzeba zabrać materace itp. Za wiele miejsca nie zostanie (znaczy upchnąć można i 6 osób, ale nie ten komfort, w 3 rzędzie wysokie osoby walą głową w sufit na wybojach :))).
25 euro za dzień to niska cena - z reguły zaczynają sie od 30-35 euro (może sprawdź warunki umowy).
Chcesz pytać dokładniej - pisz na priv.
Pozdrawiam :)
Monika B.

Monika B. Spec od wielkich hec
:))

Temat: 2 tygodnie w Maroku - październik

hahahhhahah
Niech się przesiądą na dach, to będą czym innym walić :D ahhaha

Coś za coś- wiatr we włosach... solarium for free... maseczka z piasku pustyni :))))

Za wiele miejsca nie zostanie (znaczy upchnąć można i 6 osób, ale nie ten komfort, w 3 rzędzie wysokie osoby walą głową w sufit na wybojach :))).
Katarzyna F.

Katarzyna F. Dziennikarz i
promotor turystyki
aktywnej,
intarifa.info ...

Temat: 2 tygodnie w Maroku - październik

Monika Bielecka:
hahahhhahah
Niech się przesiądą na dach, to będą czym innym walić :D ahhaha

Coś za coś- wiatr we włosach... solarium for free... maseczka z piasku pustyni :))))

Za wiele miejsca nie zostanie (znaczy upchnąć można i 6 osób, ale nie ten komfort, w 3 rzędzie wysokie osoby walą głową w sufit na wybojach :))).

Na dachu jest przezaje...ście :))) A jakie widoki! Walić nie trzeba, pod cztery litery można materac podłożyć... Trudniej tylko zdjęcia robić, bo trzeba się trzymać (czasem dość rozpaczliwie). Ale to tylko tam możliwe - w Europie ten numer nie przejdzie ;) Pozdrawiam :)
Monika B.

Monika B. Spec od wielkich hec
:))

Temat: 2 tygodnie w Maroku - październik

Na dachu jest przezaje...ście :))) A jakie widoki!

O tak! o tak! o tak! :)
To lubię :)

>Trudniej tylko zdjęcia robić, bo trzeba się trzymać (czasem dość >rozpaczliwie). Ale to tylko tam możliwe - w Europie ten numer nie przejdzie >;) Pozdrawiam :)

No nie, aparat na dachu ze sobą? - nie nie! Co to to nie!

Następna dyskusja:

ubiór w Maroku - kobiety




Wyślij zaproszenie do