Marcin Rozner

Marcin Rozner Regionalny
Reprezentant, NGK
Spark Plug Europe

Temat: Madera w kwietniu - moja opinia

Pierwszy temat będzie o hotelach.

Dom Pedro Baia w Machico - w nim spędziliśmy pobyt.
Po pierwsze i najważniejsze, to nie jest hotel ****, jego obecny stan i wyposażenie oceniam na ***. I jako *** jest fajnym hotelem, jako **** mocno poniżej oczekiwań.
Pokoje: polecam opcję Club room z balkonem, miły widok na zatokę i ocean, wychodzi na stronę wschodnią więc bez klimatyzacji spokojnie się da wytrzymać. Zwykłe pokoje w wieżowcu bez balkonów z słońcem operującym sporą część dnia to chyba ciężko?
Pokój niezbyt duży, urządzony normalnie. Wygodne, dość twarde łóżka. Łazienka OK, polecam wziąć szampon bo do dyspozycji jest zaledwie shower gel.
Hotel: widać ząb czasu, szczególnie na elewacji i w okolicach hotelu. Właściwie nie ma żadnych udogodnień, brak fitnessu, raptem 1 bar, dla poszukujących rozrywki to lipa. Basen na zewnątrz normalny, leżaki dość gęsto ustawione, brak przy nich stolików.
Restauracja/jedzenie: sama w sobie jest raczej wydawalnią posiłków niż restauracją, na pewno nie na poziomie ****. Jedzenie dobre, choć monotonne i w większości letnie. Śniadania - ciągle to samo, ratowały ich dobre pieczywo, świetne croissanty i kawa. Obiady i kolacje; wybór między jakimś mięsem i rybą (polecam, bardzo często dobra!) do tego warzywa, pasta i coś wegetariańskiego. Stół sałatek i deserów powtarzający sie w 80% non stop. Zatem jedzenie smaczne ale dość nudne. Niezłe winko domowe serwowane do jedzenia.

Rzut oka na parę innych hoteli z oferty Itaki, wpadliśmy na chwilę by je obejrzeć podróżując po wyspie:
Vila Gale Santa Cruz:
tu warto spędzić wakacje, hotel bardzo ładny, nowy, z "górką" ****. Nowoczesne wnętrza, czysto. Od razu widać dbałość o detale i klienta. Miasteczko też ładne, fajna promenada i widok na lądujące samoloty, widać początek pasa!

Rocamar/Royal Orchid:
to był nasz pierwszy typ na wyjazd i całe szczęście że nas ominął. Częściowo w remoncie więc wrażenie brudu w rejonie basenu/terenów do opalania. Położóny na stromej skale co daje łądny widok al eżeby iść na leżak trzeba chodzić góra/dól non stop! Poza tym pokoje w różnych częściach budynku i by iść do restauracji trzeba często wychodzić. Ciasno w okolicy, na tyłach caś budują, miasteczko też mało fascynujące. Hotel na pewno nie ****, nas odrzucił.

Regency Palace:
ładny, dostojny *****, troszkę "ą ę" jak na pierwsze spojrzenie. Chyba zbyt luksusowy jak na wakacje w stylu krótkie spodenki i klapki. Jest na przedmieściach Funchal w strefie sporego natłoku hoteli co może być trochę uciążliwe, poza tym na piechotę chyba ciężko dotrzeć do kanjpek. Ma bus hotelowy do Funchal.

Hotele w Ponto Do Sol:
2 hotele w ofercie, nie oglądaliśmy ich mocno ale warto zwrócić uwagę, że miejscowość niewielka, trzeba wchodzić mocno pod górę co może być minusem. Niewielka promenada. Dobre miejsce na wypady zwiedzania wyspy, położenie centralne.Marcin Rozner edytował(a) ten post dnia 25.04.09 o godzinie 14:19
Marcin Rozner

Marcin Rozner Regionalny
Reprezentant, NGK
Spark Plug Europe

Temat: Madera w kwietniu - moja opinia

Część druga czyli zwiedzanie:

Podstawowa sprawa - wypożyczyć samochód! Koszt około 30EUR/dzień, bierzcie z jak największym silnikiem bo podjazdy strome, nasz Clio 1.2 16v męczył sie niezle, właściwie wiekszośc czasu na biegach 2 - 3; albo strome podjazdy albo zjazdy. Jadąc na tydzień autko polecam na 3-4 dni, jadąc na 2 tygodnie autko na tydzień wystarczy. i zakładanie czasu podróży - średnia prędkość jest niska (oprócz rapidy) bo cały czas sie kręci po górach i nie przekracza 50km/h (sporo kierowców wypożyczających auta nie umie jezdzic po gorach i wloka sie niemilosiernie)

Funchal - dla mnie maisto jak miasto, ładnie połóżone ale centrum nie wywarło większego wrażenia, ładna centralna promenada, okolice katedry. Jeden dzień na obejrzenie i pokręcenie się po nim to góra!
Warte odwiedzenia ogrody botaniczne (wstep tylko 3EUR/os) i podjechac pod nie autem, koszt kolejki linowej to ponad 20EUR/os!

Wybrzeże północne - fajne bo fale większe. Szczególnie ciekawe w złą pogodę bo fale naprawdę sa imponujące. Drogi górskie, kręte. Odcinek miedzy Porto da Cruz a Sao Vincente ciekawy, sporo miejscowości i widoczków. W Sao Vincente trzeba odwiedzić centrum wulkaniczne, wstęp niedrogi. Dalej do Porto Moniz mój ulubiony odcinek, fale coraz wieksze, wybrzeże niesamowite. W Porto Moniz wspaniała promenada, baseny na brzegu zasilane falami morskimi, raj dla oglądaczy fal.

Wybrzeże południowe - trasy już nie tak wijące się, ocean spokojniejszy. Możliwy szybszy przejazd rapidą ze zjazdami do miejscowości, wartymi zobaczenia, w każdej jest coś ciekawego. Po drodze najwyższy klif, chyba 580m Cabo Girao. Dojeżdzamy aż do Ponto do Pargo - cypel najbliżej USA :)

Środek wyspy - ciekawy bo inny, odpoczywamy od oceanu :) Fajny teren płaski (okolice Rabacal) z niesamowitymi chmurami i roślinnością (teren na wys ~1000m) Druga ciekawą lokacją są najwyższe szczyty (uwaga zimno! przy temperaturze niżej ~20stopni tam tylko 7 i wiatr!). Można dojechać do Pico Arieiro autem, więc da się zobaczyć bez wyprawy pieszej. Chciałem dojść na Pico Ruivo ale temp mnie odstraszyła. Niesamowite podróże w chmurach i ich obserwacje jak "przechodzą" przez góry.
Ważne, pogoda na całej wyspie zmienia się jak w kalejdoskopie, szczególnie w górach więc bąźcie przygotowani na zimno i za kierownica na jazde w chmurze i w deszczu!

Spacer - zdecydowanie polecamy przejść się levadami, wycieczki opisane w hotelach, my korzystaliśmy z przewodnika Pascala - tam jest fajna trasa dojścia na Monte niedaleko Funchal

konto usunięte

Temat: Madera w kwietniu - moja opinia

Cześć,
możesz powiedzieć jak wygląda pożyczanie auta na Maderze?
Brałeś od razu na lotnisku, zamawiałeś przez neta?
Jakie dokumenty/ kartę kredytową trzeba?
Czy można wziąć z fotelikiem dla dziecka?
Z góry dzięki za wszelkie info.
J.
Marcin Rozner

Marcin Rozner Regionalny
Reprezentant, NGK
Spark Plug Europe

Temat: Madera w kwietniu - moja opinia

Autko wzieliśmy przez rezydentke Itaki, cena rynkowa, bez przegięcia w jedną czy drugą. Podstawili do hotelu, z hotelu zabrali. Płaciliśmy dokładnie 27,5EUR/doba na 7 dni
Dokumenty: PJ i dowód/paszport
Bez żadnej karty, płacilismy gotówką, z góry tyle ile wyszło bez żadnych kaucji itp.
Fotelik oczywiście na zamowienie dają.

W recepcji widzieliśmy tez ulotki wypożyczalni, w mieście też jakaś była, o to nie ma się co martwić :)

konto usunięte

Temat: Madera w kwietniu - moja opinia

Dzięki bardzo za info. Ile Was wyniosło paliwo przez te 3 dni? Nie wiem za bardzo ile kosztuje tam paliwko za litr.
J.
Marcin Rozner

Marcin Rozner Regionalny
Reprezentant, NGK
Spark Plug Europe

Temat: Madera w kwietniu - moja opinia

Mysmy brali na 7 dni, litr paliwa kosztuje 1,1 EUR; przez 3 dni jeżdżąc sporo spalisz jakieś 30 litrów (~400km)

Temat: Madera w kwietniu - moja opinia

Wynajem samochodów - https://economybookings.tp.st/2GqyM4IB Pierwszy raz pożyczałam samochód i to w obcym kraju. Obsługa była miła i pomocna a samochód taki jaki chciałam

Następna dyskusja:

Madera w kwietniu




Wyślij zaproszenie do