Temat: Kuba we wrześniu
a co chcesz wiedziec Andrzeju?
Pisze z Trinidadu, wiec moge udzielic Cie swiezych porad. Cyklony nie sa takie zle ;). Wczoraj przezylem jeden. Nazywal sie chyba Hay.
Ale ponoc to byl tylko tropical storm. Problem byl dopiero dzisaj, bo utknelismy w Trinidadzie. Droga byla zamknieta z powodu zalania. Pojechalismy inna droga przez gory, ale po 20 km, w poprzek drogi przeplywala rzeka, wiec musielismy zawrocic. Ale poniwewaz Trinidad to piekne miejsce to nie nie narzekam. W hotelu jest net, Fajne imprezki i spotkalem Polakow podrozujacych juz z pol roku, wiec jest ok. Jutro ponoc bedzie pogoda, wiec bedziemy mogli wyruszyc dalej. Bylem juz w dwoch innych miejscach na Karaibach, ale Kuba to chyba numero uno ;) podroz zycie jak na razie.
Najbardziej podoba mi sie Hawana, ale jutro bede (jesli Bog da) w Santiago, ktore wedlug wieleu Kubanczykow jest fajniejsze.
Trindidad jest specyficzny. Na moj gust troche zbyt maly, ale ma pewien niepowtarzalny klimat. Lepsze imprezy sa w Hawanie.
Jesli bedziesz w Hawanie koniecznie odwiedz La Guarida, najlepsza restauracja Kuby. Zrob rezerwacje wczesniej (
http://laguarida.com), bo inaczej nie masz szans na wejscie. Jest to jedna z najlepszych restauracji w jakich mialem przyjemnosc goscic. Nastepnym razem przyjade na tydzien do Hawany i zrobie rezerwacje na caly tydzien :) Kolejnym miejscem godnym polecenia jest Gato Tuerto (Jednooki Kot???) Graja tam bolero live. Przyjdz ok. 22:30, bo pozniej trudno o stolik, lub miejsce przy barze. Serwuja przemocne mojito ;) Nie wiem w jakich miejscowosciach bedziesz?
Napisz to polece Ci fajnie miejsca. Zjezdzam prawie cala Kube, pewnie ok 1500 km. Tu naprawde jest cudownie, zazdrszczee sobie, ze tu jestem ;):);)
buenas noches ;)