Iwona F. brak
Temat: Dzielenie obcych wyrazów + kilka wątpliwości
Witam, mam wątpliwości odnośnie przenoszenia obcych wyrazów (imiona, nazwiska oraz nazwy miejsc fikcyjnych - jest to powieść fantasy - w związku z czym mam problem z zakwalifikowaniem wyrazów do konkretnych języków, a co za tym idzie, użycia panujących w nich reguł) oraz dodawania końcówek deklinacyjnych.W pierwszym przypadku problem stanowią:
- nazwiska z końcówkami deklinacyjnymi z zapisem apostrofowym: Threeve-'a, z Pintte-'em (myślnik oznacza miejsce przeniesienia wyrazu)
- We-stwailing
- (kogo?) Garric-ka
- De-enie
Dodawanie końcówek do imion lub nazwisk:
- Jaffee: w tekście widnieje: z Jaffee'em. Mnie jednak coś zgrzyta w takiej formie i chętniej widziałabym formę: z Jaffeem, czy słusznie?
- podobne formy: z Moyne'em, Rafe'em, Sarle'em, Pintte'em, czy pisownia w tych wypadkach jest poprawna?
Mam jeszcze pytanie o sformułowania:
- nie zrobię czegoś, zanim będę pewna/nie będę pewna, że... - która forma jest poprawna?
- był tak/taki uparty, że... - jw.
- czy słowo "zyskać" łączy się z celownikiem? Spotkałam się z formą: zyskał im trochę czasu, czy nie poprawniej byłoby: zyskał dla nich...?
Z góry dziękuję za pomoc i wyjaśnienia :)