Marcin M.

Marcin M. Sales Director

Temat: wspomnienia z pobytu z Korei :-)

Hej Iza.
Gdzie dokładnie się wybierasz i na jak długo?

konto usunięte

Temat: wspomnienia z pobytu z Korei :-)

...Izabela Pękala edytował(a) ten post dnia 11.07.09 o godzinie 11:32

konto usunięte

Temat: wspomnienia z pobytu z Korei :-)

Izabela Pękala:
Hej,
Planuje pobyt 2 tygodniowy, jeszcze dokładnie nie wiem w którym miesiacu, może uda się nawet w maju. Będę mieszkać w Phenianie, ale planuję pojeździć. Najchętniej w Góry Kymgangsan,choć ponoć od kilku lat jest to niewyklonalne.Zobaczymy, może sie uda :)

Jesli w Phenianie, to zapewne bedziesz miala problem z przejsciem na "jasna" strone. Kumgangsan jest wspoldzielony.

Phenian to ponoc niezła wkrętka. Nie sądzę, być mogła "sobi pojeździć" bez 24 godzinnego nadzoru "opiekuna". I tak zazdroszczę Ci. Powodzenia i nie daj się a poza tym rób dużo zdjęć z ukrycia :)Andrzej Dobrucki edytował(a) ten post dnia 13.12.08 o godzinie 10:38

konto usunięte

Temat: wspomnienia z pobytu z Korei :-)

...Izabela Pękala edytował(a) ten post dnia 11.07.09 o godzinie 11:32

konto usunięte

Temat: wspomnienia z pobytu z Korei :-)

Hmm... Swoboda poruszania? Wątpię. Artykułów jest mało, bo niewielu tam dociera.

konto usunięte

Temat: wspomnienia z pobytu z Korei :-)

...Izabela Pękala edytował(a) ten post dnia 11.07.09 o godzinie 11:33

konto usunięte

Temat: wspomnienia z pobytu z Korei :-)

Z Jeju-do na piechotę? Może to Hesus był? Wyślij mi kartkę z Korei Północnej i zdjęcia przez necik jak już tam będziesz. :)

konto usunięte

Temat: wspomnienia z pobytu z Korei :-)

Andrzej Dobrucki:
Z Jeju-do na piechotę? Może to Hesus był? Wyślij mi kartkę z Korei Północnej i zdjęcia przez necik jak już tam będziesz. :)

Jeśli potrzebujesz dowodu, to podaj maila już teraz ;-)

konto usunięte

Temat: wspomnienia z pobytu z Korei :-)

Ja jestem Fanem nightclubow w Korei, nie jakies tam karaoke nightclub to jest to:)
Pamietam bardzo mila sytuacje w wesolym miasteczku jak dostalem w prezenicie od koreanskich dzieci suszonego kalmara, albo osmiorniczke niestety nie moglem rozroznic, dostalem go na przekaske, taki koreanski popcorn albo wata cukrowa!
Napoczatku niemoglem go ugrysc ale jak sie udalo tan smak wieliczkowskiej soli, bezcenny!
za reszte placila moja firma, ktorej jestem wdzieczny za ta wycieczke!
Oj wrocilbym tam jescze raz, Bylem w KwangJu tam gdzie odbyl sie mecz otwarcia mistrzostw swiata, w ktorym Polacy polegli z Korea:)
Anna Hibsz

Anna Hibsz Życie potrafi być
piękne

Temat: wspomnienia z pobytu z Korei :-)

Hej wam, właśnie dostałam zaproszenie do Korei. Czy możeci mi poradzić jakie miejsca powinnam zwiedzić, co zobaczyć. Wybieram sie do Seulu, ale chciałabym zobaczyć też inne zakątki tego kraju. Możeci mi poradzić nie tylko co zwiedzać, ale też jak się zachowywać. Jaki stosunek mają koreańczycy do obcych, czy można się z nimi dogadać po angielsku, czy powinnam wziąć szybki kurs koreańskiego?
Michał Kapa

Michał Kapa Kierownik ds.
Marketingu,
Metis.finance

Temat: wspomnienia z pobytu z Korei :-)

KONRAD B.:
Bylem w KwangJu tam gdzie odbyl sie
mecz otwarcia mistrzostw swiata, w ktorym Polacy polegli z Korea:)

A ten mecz nie odbył się w Pusan?
:)
Kuba Bąk

Kuba Bąk Postinteligent

Temat: wspomnienia z pobytu z Korei :-)

Anna Hibsz:
Hej wam, właśnie dostałam zaproszenie do Korei. Czy możeci mi poradzić jakie miejsca powinnam zwiedzić....

Wszystko, zależy od tego ile czasu Pani tam spędzi.
Zapraszam do relacji z mojego 9-dniowego pobytu w Korei. Grafik mieliśmy mocno napięty http://doorwayboy.geoblog.pl/podroz/3864/korea-2008

Pozdrawiam
Anna Hibsz

Anna Hibsz Życie potrafi być
piękne

Temat: wspomnienia z pobytu z Korei :-)

Zamierzam spędzić w Korei 3-4 tygodnie. Wydaje mi sie że to wystarczający czas by zwiedzić ciekawsze miejsca i choć od podstaw poznać koreańska kulturę.

konto usunięte

Temat: wspomnienia z pobytu z Korei :-)

Anna Hibsz:
Zamierzam spędzić w Korei 3-4 tygodnie. Wydaje mi sie że to wystarczający czas by zwiedzić ciekawsze miejsca i choć od podstaw poznać koreańska kulturę.

A w jakim miesiącu tam będziesz? Jeśli będzie ciepło, to polecam Namhae - plaże, przyroda, świątynie - naprawde warto zwiedzić.
Anna Hibsz

Anna Hibsz Życie potrafi być
piękne

Temat: wspomnienia z pobytu z Korei :-)

Napewno pierwszym miejscem, które odwiedze będzie Seul i spędze tam co najmniej tydzień, a reszte czasu musze zaplanować sobie sama. Dlatego zdaje się poczęści na wasze doświadczenie. Planuje wyjazd na przełomie marca i kwietnia.
Czytałam ostatnio na stronie internetowej, że wyjeżdzając do Korei trzeba przejść odpowiednie szczepienia. Wymienili ich 9 z czego 6 obowiązkowych np. wirusowe zapalenie wątroby, tężec, polio, dur brzuszny, japońskie zapalenie móżgu, czy one są naprawde konieczne?
Inne moje pytanie dotyczy pieniędzy. Po kursie walut widze, że w Korei nie trudno być milionerem. Jaki jest realny przelicznik? Czy jest tam drogo dla przeciętnego polaka? Czy ten 1000KRW wystarczy mi na kupno bułki w sklepie. Jaką kwotę powinnam ze sobą zabrać, lepiej wymienić pieniądze tu w Polsce, czy może pojechać do Korei z dolarami i wymienić tam na miejscu? Proszę o jakieś rady w tych sprawach?

konto usunięte

Temat: wspomnienia z pobytu z Korei :-)

Anna Hibsz:
Planuje wyjazd na przełomie marca i kwietnia.

No to jeszcze nie tak ciepło... anyway proponuję Namhae (4. pod względem wielkości wyspa), a tam góra 금산 (geum-san?) i ogólnie porozglądać się, tam jest ślicznie. My byliśmy samochodem, jeszcze było bardzo tanio...
Czytałam ostatnio na stronie internetowej, że wyjeżdzając do Korei trzeba przejść odpowiednie szczepienia. Wymienili ich 9 z czego 6 obowiązkowych

Nie szczepiłem się na nic specjalnie, na wątrobe kieedyś ale nie wymagali ;)
Korei nie trudno być milionerem. Jaki jest realny przelicznik?

Teraz 1PLN = 400KRW.
Czy jest tam drogo dla przeciętnego polaka? Czy ten 1000KRW wystarczy mi na kupno bułki w sklepie.
Nie jest wcale drogo, w sumie porównywalnie. Inna rzecz, że bułke jako taką będzie Ci cięzko kupić :p Ale jakiś makaron w kubku - chyba z 1000, ciastka 1000-2000, nie pamiętam dokładnie. Tak jak u nas, niekiedy nawet taniej.
Jaką kwotę powinnam ze sobą zabrać, lepiej wymienić pieniądze tu w Polsce, czy może pojechać do Korei z dolarami i wymienić tam na miejscu?

Każdy ma swoje patenty, w naszym przypadku mieliśmy ze 200 Euro do wymieniania na KRW (najlepiej w koreańskich bankach) na bieżące potrzeby, ale raczej "na wszelki wypadek". Głównie płaciłem kartą (proponuję zawsze 2 z innych banków) - ale sprawdz przeliczniki walut bo np. Citi ma złodziejskie. Dwie karty to jednak podstawa i najlepiej jedna bez chipu.
W razie czego można wypłacić z bankomatu (tylko duże miasta!) - opłata rzędu 10-15zł jest OK - czasem mniej niż przeliczniki w kantorze.

Ogólnie skup się na zaplanowaniu wypoczynku (google earth pomógł mi bardzo:)), to jest cywilizowany kraj, wszystko będzie OK.

pozdrawiam
Anna Hibsz

Anna Hibsz Życie potrafi być
piękne

Temat: wspomnienia z pobytu z Korei :-)

Piotr C.:

Ogólnie skup się na zaplanowaniu wypoczynku (google earth pomógł mi bardzo:)), to jest cywilizowany kraj, wszystko będzie OK.

pozdrawiam

Wielkie dzięki za pomoc :)
Przed wyjazdem napewno pozadaje jeszcze pare pytań :)
Agnieszka Piasecka

Agnieszka Piasecka Ukraina, jeśli
krótko.

Temat: wspomnienia z pobytu z Korei :-)

Hmmm, jedziesz w celach rekreacyjnych, czy tak?
Będę bardzo otwarta i zapytam się o to, o co dżentelmeni nie pytają:
- masz zapewnione noclegi?
- masz mapę kraju - przyda Ci się, bo na miejscu jej nie kupisz,
- kup przewodnik Lonely Planet i to nie spam, na miejscu nie dostaniesz nic takiego,
- Korea jest otwarta, ale...jeśli próbujesz zwiedzać kraj na własną rękę, przygotuj sie do tego, że tylko młodzi ludzie mówią i to w większości jako tako, po angielsku.
- nie pomyl klubu nocnego z burdelem- pełno tutaj tego i najczęściej chodzą tam Niemcy i Amerykanie - Itaewon to wielka stolica rozpusty, jeśli szukasz namiętnej przygody, polecam. Jeśli chcesz zachować szacunek swoich koreańskich przyjaciół, lepiej tam sama nie idź. Pójdź z Koreańczykiem aby zobaczyć jak jest i wystarczy.
- warto zwiedzić wiele miejsc, w samym Seulu jest tego masę. Nie daj się zwieść ich mówieniu jaki Seul jest ogromny, bo w rzeczywistości jest wielkości Warszawy, tylko strasznie zatłoczony. Koreańskie "it's very far" zazwyczaj oznacza całkiem blisko...
- jeśli będziesz chodzić na piechotę dłuższy dystans niż 500m, wzbudzisz niezdrowe zdziwienie.
- bez języka koreańskiego będziesz się czuć jak na Marsie, naucz się chociaż kilku słów. Mapa metra jest ok, ale bez mapy Seulu i tak sobie nie dasz rady.
- czy jest drogo? To zalezy, ale na poewno jest drożej niż w Polsce. Tylko, że ja tutaj mieszkam i schodzi mi w oszczędnym trybie życia 2500-3000 na miesiąc czasu.
- jedzenie...wszystko Ci będą stawiać, ale nawet jeśli pozwolisz sobie na uwagę do kogoś innego"Och jakie to wspaniałe itd, jak mnie to zadziwia" stawianie się skończy. A jak się skończy to cóż...mnie właśnie coś takiego spotkało, więc moja rada. Przyjmuj z uśmiechem i trzymaj język za zębami.
- Ubrania kupisz i buty w podobnych cenach do Polskich drogich butików, pamiątki dla turystow, o ile nie robione w Chinach...wściekle drogie. Na moje wyczucie nie znajdziesz tez nic takiego specyficznie niszowego nie nastawionego na masowego turystę. Wszystko dla turystów jest w Insa-dong, i wszystko takie jakieś...cepeliowate. Gdzie znaleźć prawdziwe rzeczy, jakiegoś rzemieślnika, który coś rzeźbi, albo maluje, czy robi coś ręcznie...nie mam pojęcia.
- Kup sobie w Polsce dobrą mapę. To co tutaj dają, to mapa dla amerykańskich turystów i to chyba mówi samo za siebie. Nie kupuj jeśli wystarczy Ci uproszczona informacja obrazkowa.
- Ludzie wspaniali, otwarci, mili...polecam. Jeśli lubisz ciszę i spokój, nie polecam. Ciszy tutaj nie ma, spokoju też nie. Ale pozytywne wspomnienia na całe, całe życie.

konto usunięte

Temat: wspomnienia z pobytu z Korei :-)

Witam wlasnie wybieram sie do korei na jakies 1.5 miesiaca, bylem juz raz w Suwonie, ale teraz bede w Seulu i poszukuje najlepszego klubu w mieście ;)
Co polecanie ?
Zadne karaoke, tylko klub z prawdziwego zdarzenia, najchętniej house, minimal ;)
Wiem, ze w Tokyo są i to mega, natomiast jak to jest z Seulem ?
Pzdr,.
PS lece 16.01AKA S. edytował(a) ten post dnia 14.01.10 o godzinie 23:19
Tomasz Świdziński

Tomasz Świdziński lead sprzedawca

Temat: wspomnienia z pobytu z Korei :-)

AKA S.:
Witam wlasnie wybieram sie do korei na jakies 1.5 miesiaca, bylem godzinie 23:19[/edited]
IMHO Seul jest lepszy do balowania niz Tokyo.

...a karaoke w Azji to nie kluby no nie?

Następna dyskusja:

Fotki z Korei




Wyślij zaproszenie do