Temat: Niewinność
Paul RUNIGA:
Magdalena M.:
Niewinność pochodząca z głębokiego doświadczenia życia jest podobna Niewinności dziecka, lecz nie jest dziecinna. Niewinność dzieci jest piękna, Lecz jest Niewinnością ludzi niewiedzących. W miarę wzrastania, gdy dziecko przekonuje się, że świat może być niebezpieczny i groźny, zastępuje ją podejrzliwość i nieufność, za to Niewinność życia przeżywanego w pełni nacechowana jest mądrością i akceptacją ciągle zmieniającego się cudu życia.
Zen mówi, że jeśli porzucisz wiedzę (a w wiedzy zawarte jest wszystko, twoje imię, tożsamość, wszystko, gdyż otrzymałeś ją od innych), jeśli porzucisz to, co dostałeś od innych, wprowadzisz do swego istnienia zupełnie inną cechę - Niewinność.
Będzie to ukrzyżowaniem persony, osobowości, po którym nastąpi wskrzeszenie twojej niewinności. Znów staniesz się dzieckiem, narodzisz się na nowo.
(z Osho "Dang Dang Doko Dang", 7)
Witam,
Wszystko pięknie ujęte w słowach...tylko, że ja dostrzegam niekompatybilność tudzież sprzeczność. Nie można być zarazem dzieckiem i starcem; niewinność dziecka jest pożądana, gdyż nieskazitelnie czysta i szczera - jest jednak niedojrzała, ja powiedziałbym, teoretyczna! Natomiast "niewinność starca" (jeśli taka istnieje) jest owocem wzlotów i upadków, zmagań, dążenia do doskonałości...ja bym to nazwał roztropnością, albo "niewinność" praktyczna. Ta ostatnia mi odpowiada, gdyż potrafi wskazać właściwą ścieżkę w trudnych życiowych sytuacjach. Niewinność jest jedna i nieodnawialna! Takie moje przemyślenie na ten temat.
Salve...
Dziękuję Paul, że podzieliłeś się z nami swoimi przemyśleniami i odczuciami. Z kolei ja uważam, że takie dualności w nas mieszkają. Piękno i brzydota, dobro i zło, dziecko i starzec. Każdy z nas czasami czuje się dzieckiem, no chyba, że ktoś sobie nie pozwala odczuć dziecięcej radości i wolności, swobody wyrażania i każdy z nas czasami czuje się bardzo, bardzo stary.
A to połączenie niewinności dziecka z mądrością starca bardzo mi odpowiada. Jak dla mnie jest bardzo uzdrawiające. Uwielbiam niewinność i czystość, można w niej odpocząć i zregenerować siły, a le i uwielbiam mądrość. Gdy czyny nasze są mądre, przynoszą nam korzyści i dobre samopoczucie. Jak dla mnie świetne połączenie.
z niewinnością dziecka i mądrością starca idę przez życie, kierując moje kroki w nieznane, które jest dla mnie dobre.
a co do tego, że niewinność jest nieodnawialna to nie zgodzę się, każdego dnia, każdej sekundy, jeśli tak postanowimy i taka będzie nasza wolna możemy jej doświadczyć i poczuć ją. w każdym razie ja tak mam :) ale jestem w stanie sobie wyobrazić, że może ktoś inny tak nie potrafi. ale to wspaniałe uczucie, więc zachęcam :)