Miłosz Kuligowski

Miłosz Kuligowski starszy inspektor
nadzoru budowlanego

Temat: Praktyka zawodowa w Nadzorze Budowlanych

Mam pytanie czy ktokolwiek dokumentuje lub dokumentował swoją praktykę zawodową w organie nadzoru budowlanego i wie jakie czynności "inspekcyjno-kontrolne" wpisywać.
Katarzyna M.

Katarzyna M. Powoli ale z
sukcesem realizuję
swoje marzenia...

Temat: Praktyka zawodowa w Nadzorze Budowlanych

Z tego co sie dowiedziałam w izbie inżynierów chodzi o wykazanie czynności dokonywanych podczas kontroli w terenie. Czyli nie wchodzi w grę sprawdzanie dokumentacji czy jej oglądanie w urzędzie. Należy wykazać kiedy, gdzie i jakie czynności zostały wykonane np. na terenie budowy. Należy pamiętać, że osoba podpisująca taką praktykę ma być czynna zawodowo czyli ma odprowadzać składki do izby. A nie oszukujmy się bo bardzo często osoby pracujące w nadzorze budowlanym mimo uprawnień, nie są czynne zawodowo gdyż nie odprowadzają składek. A nie odprowadzają składek bo nie prowadzą swojej działalności na którą dyrektorzy nadzorów budowlanych nie wyrażają zgody (z uwagi na ewentualny konflikt interesów).

Łatwiejsza sprawa jest jeżeli chodzi o WINB bo tam wystarczy sprawować kontrole na terenach zamkniętych i taka praktykę załatwia tylko i wyłącznie zaświadczenie wystawione przez Wojewódzkiego Inspektora. Jeżeli praktyka jest odbywana na terenach zamkniętych to nie można do książki wpisać żadnej budowy, gdyż jest ona objęta tajemnicą.
Miłosz Kuligowski

Miłosz Kuligowski starszy inspektor
nadzoru budowlanego

Temat: Praktyka zawodowa w Nadzorze Budowlanych

Z tego wynika, że nie w każdym tygodniu będę coś wpisywał, bo czasami jest taki tydzień, że nigdzie na kontrolę w teren nie jadę. Co w takim wypadku taki "tydzień" też jest zaliczany do praktyki? Akurat u mnie pracują osoby które należą do izby :)
Przemysław Cieślik

Przemysław Cieślik Inżynier budownictwa
- branża kolejowa

Temat: Praktyka zawodowa w Nadzorze Budowlanych

Praktyka to wielka lipa.
Jak nie jesteś na budowie, zwłaszcza na robocie w siłach wlasnych, to nie poczujesz budowy.
Przemysław Cieślik

Przemysław Cieślik Inżynier budownictwa
- branża kolejowa

Temat: Praktyka zawodowa w Nadzorze Budowlanych

Praktyka w nadzorze oczywiście.
Przemysław Cieślik:
Praktyka to wielka lipa.
Jak nie jesteś na budowie, zwłaszcza na robocie w siłach wlasnych, to nie poczujesz budowy.
Katarzyna M.

Katarzyna M. Powoli ale z
sukcesem realizuję
swoje marzenia...

Temat: Praktyka zawodowa w Nadzorze Budowlanych

Miłosz Kuligowski:
Z tego wynika, że nie w każdym tygodniu będę coś wpisywał, bo czasami jest taki tydzień, że nigdzie na kontrolę w teren nie jadę. Co w takim wypadku taki "tydzień" też jest zaliczany do praktyki? Akurat u mnie pracują osoby które należą do izby :)


Hmmm nie wiem i nie pomogę w tym zakresie bo temat wałkowałam w dwóch odrębnych izbach i nikt nie potrafił dać mi satysfakcjonującej odpowiedzi. Tam sami nie wiedzą jak sie zabrać do tematu.
Osobiście nie znam nikogo kto uzyskał uprawnienia zdobywając praktykę w nadzorze budowlanym, jednak skoro przepisy prawa dają taką możliwość to czemu z niej nie skorzystać. Rzeczą oczywista jest, że pracując w urzędzie potrzebujesz dwa razy więcej czasu niż na budowie. by uzyskać te 2 lata.
Rafał Bober

Rafał Bober "Łatwiej wygrać
wojnę, niż wychować
córkę"

Temat: Praktyka zawodowa w Nadzorze Budowlanych

Jak masz ludzi z izby to najszybciej zapytać u nich. W książce był jakiś zapis o takiej praktycy, z tego co pamiętam to dodatkowo zamiast 2 lat było tam wymagane 3 lata.
Miłosz Kuligowski

Miłosz Kuligowski starszy inspektor
nadzoru budowlanego

Temat: Praktyka zawodowa w Nadzorze Budowlanych

zapis jest taki - dwa lata przepracowane w nadzorze jest liczone jako rok czasu na budowie.

Mi chodzi o to jak wpisywać obiekty które kontroluje/sprawdzam, czy mam wpisywać:
- wszystkie obiekty które sprawdzam - te tylko za biurkiem (będzie ich masa z 5 dziennie, przy zapisie tygodniowym wszystko się pomiesza)
- tylko kontrole w terenie - będzie ich znacznie mniej (około 5 w miesiącu, czasami przy zapisie tygodniowym nie będę miał co wpisać)

Zgodnie z zapisami liczy się cały czas przepracowany w nadzorze, również "siedzenie za biurkiem", jeśli w zakres obowiązków wchodzi przeprowadzanie czynności inspekcyjno-kontrolnych, więc jak traktowali by to, że w jakimś tygodniu nie mam nic wpisanego.

Jak mam wpisywać w zbiorczym zestawieniu obiektów "czas pracy" - 1 godzine na przykład na obiekt, to w życiu nie wyjdzie mi 40 godzin tygodniowo.

Jak dla mnie jest dużo niejasności i mogli by zaliczenie takiej praktyki uznać na podstawie zaświadczenia, tak samo jak dla obiektów położonych na terenach zamkniętych.

Z zaliczeniem takiej praktyki - sposobem jej dokumentowania sporo osób ma problem i nikt nie wie jak to wpisywać.
Katarzyna M.

Katarzyna M. Powoli ale z
sukcesem realizuję
swoje marzenia...

Temat: Praktyka zawodowa w Nadzorze Budowlanych

Miłosz wiem o co Ci chodzi i znam Twój ból. Ja prawie rok czasu próbowałam rozwiązać zagadkę i niestety nie udało mi się. W jednej z izb zaproponowano mi łaskawie bym z problemem zwróciła się do GUNB-u o interpretację prawną a następnie stanowisko Głównego podała tej izbie.
Sorry bardzo ale nie będę im robić przysługi...

W obu zaś izbach kategorycznie stwierdzono, że praktyka w nadzorze budowlanym musi obejmować czynności inspekcyjno-kontrolne odbywane bezpośrednio w terenie (budowa w toku lub ukończona). Nie wchodzi w grę przeglądanie dokumentacji, z którą ma się na odzień styczność w urzędzie.
Miłosz Kuligowski

Miłosz Kuligowski starszy inspektor
nadzoru budowlanego

Temat: Praktyka zawodowa w Nadzorze Budowlanych

Więc najwyżej będę wpisywał tylko czynności inspekcyjno-kontrolne dokonywane w terenie
- sprawdzanie zgodności z projektem,
- sprawdzanie poprawności prowadzenia książki obiektu budowlanego, przeglądy okresowe,
- kontrole samowoli budowlanych i robót budowlanych bez pozwolenia na budowę, ani zgłoszenia też ?
- katastrofy budowlane jeśli wystąpią,
- kontrole doraźne - zlecone przez organ wyższej instancji.

ale problem będzie z zapisem cotygodniowym, bo zapis ma być raz w tygodniu, a nie zawsze da się wpisać coś z powyższych rzeczy.
Katarzyna M.

Katarzyna M. Powoli ale z
sukcesem realizuję
swoje marzenia...

Temat: Praktyka zawodowa w Nadzorze Budowlanych

No wydaje mi się, że chyba nie ma innego wyjścia i trzeba pisać tak jak wspomniałeś.

O ile pracując na budowie zapisałbyś w szczegółowym przebiegu praktyki np. coś takiego:
-organizacja placu budowy,
- udział w pracach geodezyjnych,
-wytyczenie budynku w terenie,
to w przypadku pracy w urzędzie ciężko powyższe wpisać.
Wydaje mi się, że w izbie dokładnie zdają sobie sprawę że temat jest skomplikowany i może im nie będzie się chciało go drążyć więc przyjmą wszystko co człowiek napisze.

Nie wiem, nie orientuje się...zarobiona jestem :)
Tomasz Polek

Tomasz Polek Dyrektor, KARPAT-BUD
Sp. z o.o.

Temat: Praktyka zawodowa w Nadzorze Budowlanych

Najlepiej idź do pracy na budowę bezpośrednio do wykonawstwa.
Aleksandra Gehrke

Aleksandra Gehrke Kierownik
budowy/projektu/robó
t, YONECO Sp. z o.o.

Temat: Praktyka zawodowa w Nadzorze Budowlanych

Najlepiej zapytać się bezpośrednio w Izbie do której będziesz składać książkę praktyk.
Tam osoba przyjmująca i sprawdzająca książki będzie w stanie udzielić Ci informacji co przejdzie a co nie.

konto usunięte

Temat: Praktyka zawodowa w Nadzorze Budowlanych

Praktyka jako asystent inspektora nadzoru nie wlicza się do praktyki na budowie... przecież to jest logiczne, trzeba umiec czytać..
Miłosz Kuligowski

Miłosz Kuligowski starszy inspektor
nadzoru budowlanego

Temat: Praktyka zawodowa w Nadzorze Budowlanych

ccTen post został edytowany przez Autora dnia 07.01.16 o godzinie 09:15
Katarzyna M.

Katarzyna M. Powoli ale z
sukcesem realizuję
swoje marzenia...

Temat: Praktyka zawodowa w Nadzorze Budowlanych

No to super Miłosz, że się czegoś dowiedziałeś bo w małopolskiej i świętokrzyskiej izbie to jakoś trudno było.
Skoro temat omówiłeś z osobą z komisji kwalifikacyjnej to teraz idź za ciosem i wpisuj tak jak się dowiedziałeś.

A Zdenek Smetana to ewidentnie nie w temacie więc tylko zaśmieca ten temat.

konto usunięte

Temat: Praktyka zawodowa w Nadzorze Budowlanych

Tomasz P.:
Najlepiej idź do pracy na budowę bezpośrednio do wykonawstwa.

Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Teraz jest cała masa inżynierów chcących zbierać praktykę do uprawnień i szukających pracy właśnie w wykonawstwie, choć sytuacja jaka jest chyba każdy widzi.
Poza tym jak wcześniej już ktoś wspomniał, musiałoby to być najlepiej wykonawstwo z kierowaniem siłami własnymi. W wielu firmach pracując u generalnego wykonawcy, inżynier budowy w rzeczywistości wypełnia tabelki w Excelu i przekłada faktury. Oczywiście w książce ma wpisane pełnienie funkcji technicznej.

Pół biedy jeśli w ogóle jest na tej budowie dla której przerzuca papiery. Znam niejeden przypadek inżynierów, którzy bez problemu zrobili uprawnienia, choć wpisywali sobie budowy na których wcale nie byli, a nawet słyszałem o przypadku, gdy jednej budowy wpisanej w praktykę w ogóle nie było.
W ten sposób robi praktykę wykonawczą bardzo wiele osób siedzących na co dzień w projektach albo kosztorysach.

Osobiście wcale tego nie pochwalam i sam wolę zbierać wpisy choćby dwa razy dłużej, byle wraz z praktyką zdobyć odpowiednią wiedzę i umiejętności. Nie mam jednak złudzeń, że dla wielu osób uprawnienia to tylko papier do którego chcą dojść po jak najmniejszej linii oporu. Nie wiem tylko po co.
Tomasz Polek

Tomasz Polek Dyrektor, KARPAT-BUD
Sp. z o.o.

Temat: Praktyka zawodowa w Nadzorze Budowlanych

Masz racje. Ciężko teraz młodym inżynierom przebić się na budowie. W obecnej sytuacji jaka panuje na rynku firmy niechętnie zatrudniają młodych - niedoświadczonych inżynierów do przyuczenia w zawodzie. Prawda jest też taka, że większość inżynierów nie ma bladego pojęcia o prowadzeniu budowy. To wina systemu szkolenia. Studia nie przygotowują nas do pracy na budowie - uczą projektantów (choć ci powinni spędzić na budowie z 3-4 lata co pozwoliłoby im lepiej sporządzać projekty a nie bazowac tylko na wiedzy sprzedawców technologii budowlanych). DO pracy na budowie najlepiej przygotowuje Technikum. Wiem to po sobie, edukacja w technikum, praktyki w ciągu roku i wakacyjne pozwoliły mi nabyć doświadczenia. Idąc po studiach do pracy na budowę nie byłem zielony :).
Oczywiście to też kwestia ludzi. Ja np. mam teraz młodego inżyniera budowy, który chłonie wiedze i ma chęć do pracy - oby mu jej jak najdłużej starczyło. Wiem że za 4 - 5 lat będzie gotowy sam poprowadzić budowę. Jak ktoś myśli, że po 2 latach uzyska uprawnienia i będzie dobrym kierownikiem budowy - to życzę mu powodzenia :).

Na koniec trwam przy swoim - uprawnienia powinny być wydawane tylko za pracę na budowie i to powinno być mocno egzekwowane.

konto usunięte

Temat: Praktyka zawodowa w Nadzorze Budowlanych

Tomasz P.:Studia nie przygotowują nas do pracy na budowie - uczą projektantów (choć ci powinni spędzić na budowie z 3-4 lata co pozwoliłoby im lepiej sporządzać projekty a nie bazowac tylko na wiedzy sprzedawców technologii budowlanych).

Pierwszy problem jest taki, że w wielu wypadkach uczelnie uczą w sposób zacofany i w przypadku niektórych technologii budowlanych, tylko opieranie się na know how ich dostawców pozwala na projektowanie z ich wykorzystaniem. Ten problem jest dobrze widoczny np. w geotechnice w której mam okazję w tej chwili siedzieć. Aktualna literatura fachowa (polska oczywiście) porusza wiele zagadnień tylko pobieżnie, a wszelkie sensowne normy na których nadal wiele osób lubi się opierać, pochodzą sprzed 30 lat.

Z projektantami jest problem taki, że wielu nie chce się nawet zrobić praktyki wymaganej do uprawnień, czyli 1 roku na budowie, a z własnego choć skromnego doświadczenia wiem jakie to ma znaczenie. Papier przyjmie wiele rzeczy, a rzeczywistość to potem zinterpretuje i zweryfikuje.
Jak ktoś myśli, że po 2 latach uzyska uprawnienia i będzie dobrym kierownikiem budowy - to życzę mu powodzenia :).

Właśnie mnie to najbardziej dziwi u wielu ludzi chcących robić uprawnienia. Ten owczy pęd do magicznego papierka. Jakaś dziwna wiara, że wraz z nim wiedza sama przyjdzie, a kasa spadnie od razu z nieba.
Katarzyna M.

Katarzyna M. Powoli ale z
sukcesem realizuję
swoje marzenia...

Temat: Praktyka zawodowa w Nadzorze Budowlanych

Słusznie Panowie zauważyliście. Obecnie młodzi inżynierowie za wszelką cenę pragną zdobyć papier pt. uprawnienia. Nie ważne jakim kosztem i jaką wiedzą.
Osobiście nie wyobrażam sobie, że zdobywam praktykę, której w rzeczywistości nie było. Przecież to strach potem wyjść na budowę i kierować robotami.
Dziwie się niektórym, że nie widzą w tym żadnego problemu. Jeżeli ktoś ma ambicje to uprawnienia zdobędzie a wiedzę w budownictwie zdobywa się tak naprawdę całe życie.

Następna dyskusja:

Praktyka na budowie do upra...




Wyślij zaproszenie do