Karolina Z.

Karolina Z. Project Manager -
zarządzanie
projektami

Temat: Kto się wybiera do Japonii w 2008 roku??

Dziękuję Wojciechu za Twoje wskazówki. Wezmę je pod uwagę podróżując kiedyś po Japonii. I jak sam mówisz temat nie do sprzeczek tylko do pomocnych rad. pzdr

konto usunięte

Temat: Kto się wybiera do Japonii w 2008 roku??

Ale się porobiło...:( Jako autorka wątku pozwalam wyłącznie na konstruktywną krytykę! :)

A tak wracając do tematu: co sądzicie o nabyciu japanrailpass przed wyjazdem? Czy ktoś z Was skorzystał z tej opcji?

Podrawiam,
Aneta

konto usunięte

Temat: Kto się wybiera do Japonii w 2008 roku??

ktos napisal ze wybiera sie w terminie czerwiec - lipiec do japonii. Ja bym sobie raczej odpuscil ten okres. Zaczyna sie tak zwana piata pora roku, jest wilgotno, parno, niebo szare, pada...srednio...Maj jeszcze moze byc, wrzesien tez raczej bym sobie odpuscil, tymbardziej jezeli chodziloby o podroz poslubna. W 2007 bylem klika dni po oficjalnym zakwitnieciu wisni na Honsiu, fajny czas (kwiecien)- polecam tez japonska zlota jesien, (pazdziernik-listopad), cieplo, przyjemnie, niebo niebieskie i kolory obledne:) szczegolnie jezeli chodzi o drobienie zdjec w swiatyniach..:) to tylko tak jezeli chodzi o termin wyjazdu. Oczywiscie wszystko zalezy od tego ktora wyspa. Na Hokkaido w listopadzie zaczyna czasem nawet padac snieg...pozdrawiam mikolaj
Adrianna W.

Adrianna W. redaktor naczelny
"Torii"

Temat: Kto się wybiera do Japonii w 2008 roku??

Wiem o tym, ale tylko wtedy moge dostac dluzszy urlop - takze albo w lipcu, albo duzo krocej lub w ogole. Zreszta jakos to bedzie - czesc czasu bedziemy na Hokkaido, wiec przynajmniej tam upaly powinny nam sie upiec :)
Ireneusz Sikora

Ireneusz Sikora Program Manager -
Team Leader

Temat: Kto się wybiera do Japonii w 2008 roku??

a ja poszukuję tam pracy. jeśli się uda, to wyjadę na jakieś dwa lata . macie jakieś doświadczenia jak żyje się europejczykom w tym odległym kraju :)

..
Hanna Ż.

Hanna Ż. dziennikarz, autor

Temat: Kto się wybiera do Japonii w 2008 roku??

Mikołaj Jeżak:
ktos napisal ze wybiera sie w terminie czerwiec - lipiec do japonii.
Czyli czerwiec odpada?
Hm... Spędziłam porę deszczową w Meksyku i było ok (po prostu w mieście Meksyk padało zawsze od 19.00, na Jukatanie tylko późną nocą i czasami gwałtowna 10-minutówka w dzień, a tak w pół drogi - 10-30 minutówki). Dla mnie strawne.
Jeśli chodzi o noclegi polecam http://hostelworld.com
Gdziekolwiek się wybieram, zawsze bukuję noclegi przez tę stronę (w trakcie podróżowania, wyjeżdżając mam zwykle zarezerwowane dwie noce w miejscu, do którego przylatuję)
Rafał Rzepka

Rafał Rzepka Uniwersytet
Hokkaido, adiunkt

Temat: Kto się wybiera do Japonii w 2008 roku??

Adrianna Wosińska:
czesc czasu bedziemy na Hokkaido, wiec przynajmniej tam upaly powinny nam sie upiec :)

Tylko nie zapomnijcie wpaść do Sapporo na polonijny obiadek środowy!
http://tnij.org/polonia
Adrianna W.

Adrianna W. redaktor naczelny
"Torii"

Temat: Kto się wybiera do Japonii w 2008 roku??

Hehehe, moj malzonek (Mizu) juz sie zaprosil na audiencje! BTW, jak cos mamy przywiezc komus z Polski, to nie ma sprawy - w te strone bedziemy mieli lekkie plecaki.
Rafał Rzepka

Rafał Rzepka Uniwersytet
Hokkaido, adiunkt

Temat: Kto się wybiera do Japonii w 2008 roku??

Dziekuje za dobre checi, ale nie bedziemy Was obciazac ;>
Wbrew pozorom niewiele rzeczy nam brakuje, zwlaszcza, ze uznajemy wyzszosc sushi nad kaszanka, he he. A propos sushi - Piotr napisal, ze w supermarketach można kupować tanie zestawy sushi/sashimi - 1000-1600 jenów, na Hokkaido za te sama cene masz dwa razy wieksze, dwa razy wiecej i z obsluga, herbata itd w barze tasmowym [kaiten-zushi]. Zdecydowanie polecam Hokkaido jesli chodzi o poznanie japonskich smakow bez narazenia kieszeni na szwank ;>

PS dla Hanny; ucieknie na widok "obcego" juz od dluzszego czasu nieaktualne - dogadac sie nadal nie idzie, ale ostatnia ucieczke w poplochu widzialem na prowincji dokladnie dziesiec lat temu.
Rafał Rzepka

Rafał Rzepka Uniwersytet
Hokkaido, adiunkt

Temat: Kto się wybiera do Japonii w 2008 roku??

Ireneusz Sikora:
a ja poszukuję tam pracy. jeśli się uda, to wyjadę na jakieś dwa lata . macie jakieś doświadczenia jak żyje się europejczykom w tym odległym kraju :)

Zalezy kto jak trafi i jak jest przygotowany do wyjazdu. Czyli ogolnie tak jak wszedzie. Fach, tubylcze narzecze i lut szczescia, czesto znajomosci czy rodzina to najczestsze czynniki zapewniajace prace. Wyjazd typu `pojedziemy, cos sie znajdzie` stanowczo odradzam.
Ireneusz Sikora

Ireneusz Sikora Program Manager -
Team Leader

Temat: Kto się wybiera do Japonii w 2008 roku??

Rafał Rzepka:
Zalezy kto jak trafi i jak jest przygotowany do wyjazdu. Czyli ogolnie tak jak wszedzie. Fach, tubylcze narzecze i lut szczescia, czesto znajomosci czy rodzina to najczestsze czynniki zapewniajace prace. Wyjazd typu `pojedziemy, cos sie znajdzie` stanowczo odradzam.

nie.nie.nie planuje jechac w ciemno. poszukuje mozliwosci transferu w mojej firmie. nie mam w japoni ani zadnych znajomych ani rodziny.a tak glupio zapytam ile trzeba zarabiac mieszecznie by starczylo na normalne zycie dla singla. wynajecie mieszknia, jedzenie, przejazdy do pracy.interesuja mnie glownie okolice tokio a nawet samo miasto:)
i jeszcze jedno jak jest z urlopem i godzinami pracy kiedy pracuje sie na normalnej umowie, bo spotkalem juz przerozne opinie.
Marek Kubiś

Marek Kubiś programista c#

Temat: Kto się wybiera do Japonii w 2008 roku??

Ireneusz Sikora:
Rafał Rzepka:
Zalezy kto jak trafi i jak jest przygotowany do wyjazdu. Czyli ogolnie tak jak wszedzie.
Zgadzam się.
a tak glupio zapytam ile trzeba zarabiac mieszecznie by starczylo na normalne zycie dla singla. wynajecie mieszknia, jedzenie, przejazdy do pracy.interesuja mnie glownie okolice tokio a nawet samo miasto:)
Bez obaw, przy oficjalnym kontrakcie, wystarczy Ci nawet na podatki w Polsce. ;-D A co do różnic pomiędzy Tokio a okolicą, możesz mieć problem z ich dostrzeżeniem.
jak jest z urlopem i godzinami pracy kiedy pracuje sie na normalnej umowie, bo spotkalem juz przerozne opinie.
Bo to zależy jak się trafi. Świąt, dni dodatkowo wolnych od pracy jest 15, w Polsce 11, więc spokojnie - dasz radę. :-D

Duuużo by pisać. Mieszkałem w Yokohamie, Tokio, Osace, Wakayamie więc jak masz konkretne zapytanie to pisz. Nie wszystko czytam na forum więc jeżeli się nie odezwę to nie znaczy, że ignoruję tylko powtórz na priva.

Powodzenia. :-D
Paulina K.

Paulina K. fit mind coach,
trener rozwoju
osobistego

Temat: Kto się wybiera do Japonii w 2008 roku??

JP to moje marzenie... dlatego dążę do tego, aby je zrealizować, kto wie? może właśnie w tym roku na wiosnę? ;P

konto usunięte

Temat: Kto się wybiera do Japonii w 2008 roku??

Zgłaszam się.Oczekuję na email od znajomego ze szkoły podstawowej,który mieszka w Tokio od około 7 lat,prosiłem go o pomoc w poruszaniu się po mieście itd. Jak tylko dostanę sygnał - lecę,ale myślę,że dopiero na wiosnę..Chętnie poleciałbym z towarzystem :) Czy macie już sprecyzowane plany?Maciej Boski edytował(a) ten post dnia 09.02.08 o godzinie 10:49
Paulina K.

Paulina K. fit mind coach,
trener rozwoju
osobistego

Temat: Kto się wybiera do Japonii w 2008 roku??

ja planuję - kwiecień ;)
moja przyjaciółka mieszka w Tokyo...też czekam na info od niej ;)

konto usunięte

Temat: Kto się wybiera do Japonii w 2008 roku??

Paulina K.:
ja planuję - kwiecień ;)
moja przyjaciółka mieszka w Tokyo...też czekam na info od niej ;)

Ekstra!
Czy wiadomo Wam skąd najlepiej i najtaniej leci się do Japonii?

konto usunięte

Temat: Kto się wybiera do Japonii w 2008 roku??

Paulina, Maciej,

Zależy Wam tylko na Tokio? Bo ja zakładam zwiedzenie większej ilości miejsc i pobyt około 3 tyg.

Pozdr,
Aneta

konto usunięte

Temat: Kto się wybiera do Japonii w 2008 roku??

Aneta F.:
Paulina, Maciej,

Zależy Wam tylko na Tokio? Bo ja zakładam zwiedzenie większej ilości miejsc i pobyt około 3 tyg.

Pozdr,
Aneta

Ja również,głównie Hokkaido..choć Tokio można pewnie odkrywać miesiącamiMaciej Boski edytował(a) ten post dnia 12.02.08 o godzinie 20:14
Paulina K.

Paulina K. fit mind coach,
trener rozwoju
osobistego

Temat: Kto się wybiera do Japonii w 2008 roku??

hey, hey ;)

planuję zostać w Tokyo ok. 2 tygodnie i przy okazji tego pobytu wybrać się do Kyoto...
moja przyjaciółka i jej narzeczony będą się mną opiekować ;)
plan pobytu zostawiam im, bo to oni wiedzą co i jak i gdzie ;D
chciałabym zobaczyć ile można, już wiem, że będę chciała tam wrócić, choć jeszcze nie byłam w JP ;)
na razie - to mój plan, wiele czynników musi się złożyć na mój wyjazd, także czekam cierpliwie ;)

jeżeli chodzi o bilty lotnicze, to ona zawsze lata Air France...
ale trzeba przejrzeć oferty linii lotniczych, tak czy inaczej to kwota ok. 3tyś...

konto usunięte

Temat: Kto się wybiera do Japonii w 2008 roku??

Paulina K.:
hey, hey ;)

planuję zostać w Tokyo ok. 2 tygodnie i przy okazji tego pobytu wybrać się do Kyoto...
moja przyjaciółka i jej narzeczony będą się mną opiekować ;)
plan pobytu zostawiam im, bo to oni wiedzą co i jak i gdzie ;D
chciałabym zobaczyć ile można, już wiem, że będę chciała tam wrócić, choć jeszcze nie byłam w JP ;)
na razie - to mój plan, wiele czynników musi się złożyć na mój wyjazd, także czekam cierpliwie ;)

jeżeli chodzi o bilty lotnicze, to ona zawsze lata Air France...
ale trzeba przejrzeć oferty linii lotniczych, tak czy inaczej to kwota ok. 3tyś...

No to życzę żeby wszystko szło po Twojej myśli,Paulina.
Ja też chciałbym zostać w Tokio jak najdłużej,to przecież moloch,nie ukrywam,że chciałbym poznać życie nocne,fajne kluby itd.
Ja już zaczynam przeglądać oferty linii lotniczych ;)



Wyślij zaproszenie do