konto usunięte

Temat: Kino japońskie

Interesuje mnie jakie macie preferencje w temacie kinematografii japońskiej. W moim przypadku mogę jedynie wspomnieć Akirę Kurosawę i Takeshi Kitano. Ewentualnie kilka tytułów mang. Co z waszej strony? Z chęcią rozszerzę swoją wiedzę o kilka nowych pozycji.

konto usunięte

Temat: Kino japońskie

Co do filmów japońskich, to są one specyfincze.
Ja np. uwielbiam japońskie horrory. Jednak osoby, nie związane z kulturą japońską - nudzą się podczas projekcji - przećwiczyłam to już dawno na swoich znajomych :)

Ulubione anime: Isao Takahata - "Grobowiec świetlików" - niezwykle wzruszająca opowieść
Ulubiony film: Takeshi Kitano - "Lalki"

Bardziej podoba mi się jednak kino chińskie i koreańskie. Polecam następujące tytuły:

- Park Chan-Wuk - "Old boy" - w moim życiowym rankingu film zajmuje 1 miejsce
- Ki-duk Kim - "Wiosna Lato Jesień Zima i Wiosna"
- Kar Wai Wong - "Happy Together"
- Kar Wai Wong - "Spragnieni miłości"
Paweł J.

Paweł J. HR Business Partner

Temat: Kino japońskie

Nie sposob tu nie wspomniec o dwoch (obecnie moich ulubionych) anime:
- Ghost in the Shell (film+serial)
- Akira

Ostatnio naprawde sporo sie dzieje w kinie japonskim. Nie powiecie mi przeciez, ze nie przeszedl Wam przez rece "Zatoichi" czy ostatnia krwawa bajka "Shinobi"? ;]
Ciekaw jestem Waszych opinii na temat wszystkich wymienionych przeze mnie filmow.
Pozdrawiam

Pawel

konto usunięte

Temat: Kino japońskie

Paweł, Ghost in the Shell to dla mnie klasyk ponad inne animki. Akcja jest genialnie skonstruowana, animacja postaci doskonała. Co do drugiej części jak i serialu już nie mam tak dobrego zdania. Podążają mocno za mangą ale utracili to "coś" co miała pierwsza z części.

Co do Akiry mam mieszane uczucia. Ale muzyka jest obłędna.

"Zatoichi" jak i inne filmy Kitano, zwłaszcza "Brother" to głównie jego obłędny, specyficzny humor. Uwielbiam jego filmy. "Lalki" poruszyły nie strasznie mocno. Jestem w głębokim podziwie dla tego reżysera, bo nie robi tylko jednego gatunku a we wszystkich umie się znaleźć doskonale.

Niestety do "Grobowca Świetlików" podchodziłem dwa razy i nigdy nie udało mi się dotrwać do końca. Ewelina, nawet dorwałem się do mangi, ale nie potrafię filmu skończyć ;-) Przekonaj mnie !!!

Z pozostałych filmów, które wymieniłaś nie miałem okazji zobaczyć ani jednego Kar Wai Wonga. Jest jakaś szansa, byś mi to wysłała na płytach? Moge się odwdzięczyć jakoś moją skromną kolekcją Kitano, Kurosawy lub anime.

Na koniec pytanie : "Wonderful day" - co sądzicie o tym filmie? W/g mnie najlepsza animacja krajobrazu jaką widziałem.

Artur

konto usunięte

Temat: Kino japońskie

Arturze. Uważam, że Grobowiec świetlików warto zobaczyć. Uwierz mi, że widziałam chyba wszystkie anime, jakie było można. Ta opowieść - jest zupełnie inna. Akcja dzieje się w Kobe i właśnie dla tej opowieści pojechałam do Japonii :) Te miejsca istnieją. Widziałam je :) I jestem szczęśliwa :)

A co myślicie o Ruchomym zameku Hauru?

Co do filmów na płytach - akurat Wong Kar Wai'a nie mam :(
W mojej kolekcji płytowej pojawiają się zdaje się Lalki, Wiosna lato... Old Boy...
Spragnionych miłości pamiętam wypożyczałam na dvd : ) Ale jeszcze poszukam :) Dam znać.
Joanna Misztela

Joanna Misztela projektant mody,
ubioru, bielizny,
kostiumów filmowych,
p...

Temat: Kino japońskie

polecam "Dom latających sztyletów" oczywiście nie dla jakiejś szczególnie poruszającej historii ale przepiękne zdjęcia, muzyka i te symbole w tle. Poryczałam się na końcu przyznaję, choć twarda babka jestem i oglądałam kilka razy.

widziałam też "Zatoichi"
"Wiosna Lato Jesień Zima i Wiosna" też wart polecenia.

Ale po filmy sięgnęłam dopiero jak przeczytałam sporo pozycji dotyczących Japonii. Miałam na uwadzę kulturę Japonii gdy się przygotowywałam do dyplomu. Mam nadzieję, że kiedyś tam pojadę :)
Magdalena Leśniak

Magdalena Leśniak Kierownik Zespołu ds
Obsługi Klienta,
Polska Telefonia
Cy...

Temat: Kino japońskie

najbardziej fascynuje mnie azjatyckie kino grozy a dokładnie japońskie horrory takie jak "Dark Water", niesamowity klimat
polecam

Temat: Kino japońskie

polecam :

"visitor q"

reż. takeshi mike
Piotr R.

Piotr R. Specjalista PR ds.
komunikacji
wewnętrznej

Temat: Kino japońskie

Audition ma niezwykły klimat.

Do Kitano trochę straciłem szacunek, po tym jak zobaczyłem, jak strasznie się wydurnia w telewizji.

Z anime to bezbłedny jest Mahou Sensei Negima

konto usunięte

Temat: Kino japońskie

Z filmów to oczywiście sporo produkcji Akiry Kurosawy - głownie Siedmiu Samurajów, Ran i Tron we Krwi oraz wg scenariusza mistrza Ame Agaru w reżyserii Takashi'iego Koizumi. Kitano lubie za jego absurd ale w małych dawkach ;)
Anime oglądam sporo, do moich faworytów należy Hellsing, Witch Hunter Robin, Hohokekyo Tonari-no Yamada-kun, Record of Lodoss War, Berserk. Z ogromną przyjemnością oglądam też dzieła Miyazakiego...

Pozdrawiam





Maciej Kamiński edytował(a) ten post dnia 15.02.07 o godzinie 13:11
Agnieszka Biegalska

Agnieszka Biegalska Tlumaczenia i
reprezentacja
biznesowa

Temat: Kino japońskie

moi ulubieni reżyserzy to Takeshi Miike, Takeshi Miike i może jeszcze ... Takeshi Miike

A poza Takeshim Miike: Ki-duk Kim, Kenji Mizoguchi, no i jeszcze Hou Hsiao-hsien i Kim Ki-duk

I moje dwa filmy na poprawienie humoru: "Perhaps Love" - Petrea Chana i "Turn left, turn right" - Johnna To


Agnieszka Biegalska edytował(a) ten post dnia 25.02.07 o godzinie 23:34

konto usunięte

Temat: Kino japońskie

Dla mnie dwa filmy:
- Tonari no Totoro - Mój sąsiad Trol (tak jakoś:)
- Hotaru no haka - Grobowiec świetlików

Wiem ze wymieniane były już te filmy, ale uwielbiam ich japońskie nazwy:)

Grobowiec mnie wił w ziemię, a Totoro zawsze podnosi mnie na duchu.

PS. grobowiec oglądałem tylko raz i chyba nigdy go już nie obejrzę by nie popsuć sobie wrażenia...
Bartosz Jastrzębski

Bartosz Jastrzębski REPORTER Wydarzenia
POLSAT / POLSAT NEWS

Temat: Kino japońskie

1. Harakiri - Masaki Kobayashi - kto nie widzaił, niech się uważa za szczęśliwca, bo może to zrobić i czeka go nie lada atrakcja przez ponad 2 godziny, tylko ważna uwaga: nie wyłączać po 15 minutach bo ten film się wtedy rozwija! A tak poza tym to jeden z najlepszych filmów w historii światowego kina i z całym szacunkiem dla Kurosawy, którego uwielbiam, żadnym filmem nie dorównał temu obrazowi.

2. Samurai Rebellion (BUNT) - Masaki Kobayashi - klimat podobny do Harakiri, także znakomity ale jednak brakuje do wzorca, ot na poziomie co najmniej dobrego Kurosawy

3. Sanjuro - samurai znikąd - nie pisaliście o tym to podsyłam tytuł, ekstra czad od Kurosawy, trochę mniej znany ale według mnie jeden z lepszych jego filmów

I tak oto zakończyłem mini przegląd kina samurajskiego ;)

konto usunięte

Temat: Kino japońskie

Japońskie aczkolwiek nie do końca klasyczne
Azumi - kino akcji
Returner - japońska odpowiedź na Matrixa :)
Casshern - antywojenny sc-fi - mustsee.

Bardziej klasyczne
Yojimbo
Tsubaki Sanjuro

Natomiast Anime zostawiam na oddzielny temat/wątek.Marcin Bojko edytował(a) ten post dnia 24.03.07 o godzinie 23:47
Dagmara Białek

Dagmara Białek Zawsze szukam
możliwości rozwoju

Temat: Kino japońskie

Azumi - spoko aczkolwiek druga część średnia była
Casshern - moim zadniem gniot straszny, wizualnie genialny ale fabuła jak na s-f okropna
Poza tym: nana the movie, death note, sukida, udon, lalaki
Jeżeli chodzi zaś o anime (jako filmy kinowe) to ruchomy zamek Hauru, GITS oczywiście, Appleseed, Interstella 5555, akira.
Seriali anime nie będę wymieniać gdyż tyle ich widziałam, że już zliczyc nie potrafię ale ostatnio przerzuciłam sie tylko na mangi.

Temat: Kino japońskie

Ewelina K.:
Co do filmów japońskich, to są one specyfincze.
Ja np. uwielbiam japońskie horrory. Jednak osoby, nie związane z kulturą japońską - nudzą się podczas projekcji - przećwiczyłam to już dawno na swoich znajomych :)
Bardziej podoba mi się jednak kino chińskie i koreańskie.

Zgadzam się w zupełności z tym że kino japońskie jest specyficzne. Mnie trochę smuci standardowy brak happyendów. Też wolę chińskie i koreańskie. Kiedyś też byłam fanką azjatyckich horrorów, jednak po "Shutter" mój układ nerwowy preferuje kino z mniejszą dawką grozy:) Jakkolwiek z tego gatunku polecam koreański horror psychologiczny "Tale of two sisters". Trzymajacy w napięciu i zaskakujący.
Z komedii: wszystkie filmy Stephena Chaua. Zwłaszcza King of Beggars czy Kung fu hustle.
Koreańskie: "My sassy girl" i "...ing"
z japońskich: Mizu no onna, Shinobi, jdorama - Foodfight :), Lalki, Takeshi's, Ashura. Mój number one to chiński "Temptress moon".Katarzyna Ciozda edytował(a) ten post dnia 26.03.07 o godzinie 09:11
Dagmara Białek

Dagmara Białek Zawsze szukam
możliwości rozwoju

Temat: Kino japońskie

Zgadzam się w zupełności z tym że kino japońskie jest specyficzne. Mnie trochę smuci standardowy brak happyendów. Też
wolę chińskie i koreańskie.

Ja tak samo. Zresztą namiętnie oglądam azjatyckie dramy czyli seriale. Podoba mi sie w nich to, że rzadko przekraczają 24 odcinki. I mam takie same odczucia - japońskie maja często smutne zakończenia. Zdecydowanie koreańskie najlepsze, potem chińskie i tajwańskie.

konto usunięte

Temat: Kino japońskie

Rzeczywiście w filmach przerzuciłem się na koreańskie komedie :)

konto usunięte

Temat: Kino japońskie

Witam,
wszystkich zainteresowanych kinem japońskim zapraszam w środę 28 III do kina Cytryna (Łódź) na IV Przegląd Kina Japońskiego. W tym tygodniu wyświetlony zostanie film "Pan Lokomotywa" reż: Ryuichi Hiroki, rok: 2004. Start o 18.45.
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Kino japońskie

lalki takeshi kitano,ring 1 i 2,klatwa 1 i 2



Wyślij zaproszenie do