GoldenLine
Zaloguj się
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

No właśnie- istnieje, czy to po prostu wkręta i fantazjowanie?
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Jasiński

Grzegorz Jasiński ADMINISTRATOR IT

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Gdzieś słyszałem, że Monroe badał moc sugestii.

Z drugiej strony kiedy rozmawiam o tym z przyjacielem - jest tak spójny z tym co opowiada, że ciężko mu zarzucić fałsz.
Link do wypowiedziLink
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Jeśli chodzi o sugestie, to te są na pewno - porównaj choćby opisy OOBE od osób które najpierw czytały Monroe, a potem doświadczyły OOBE, a tych, którzy najpierw doświadczyły, a potem czytały, albo nie czytały w ogóle. Sporo różnic.

Natomiast jeśli chodzi o kwestie fałszu - nie chodzi mi bynajmniej o świadomy fałsz. Jestem pewien, że ludzie doznający OOBE są przekonani, że ich doświadczają.

Podobnie jak ludzie bawiący się w regresję reinkarnacyjną są przekonani, że w poprzednim życiu byli Kleopatrą czy Napoleonem (jakoś dziwnie rzadko zdarzają się wspomnienia z życia jako chłop pańszczyźniany, niewolnik albo prostytutka - a jeśli już, jest to zwykle np. niewolnik przywódca rebelii, albo prostytutka-czarownica).

Podobnie też jak np. tzw. otakukini, którzy wierzą, że w poprzednim wcieleniu byli np. Darthem Vaderem z Gwiezdnych Wojen albo Gustlikiem z Czterech Pancernych. Nie, nie aktorem grającym Vadera czy Gustlika - faktyczną postacią.

Nie śmiałbym poddawać pod wątpliwość zdolności ludzkiego umysłu do wkręcania się w fikcyjne światy. To nad czym się zastanawiam, to czy doświadczenia podsumowywane jako OOBE są w jakikolwiek sposób obiektywne, wychodzące ponad indywidualne przeżycia, czy też po prostu stanowią subiektywną jazdę.
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Jasiński

Grzegorz Jasiński ADMINISTRATOR IT

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Artur Król:
To nad czym się zastanawiam, to czy doświadczenia podsumowywane jako OOBE są w jakikolwiek sposób obiektywne, wychodzące ponad indywidualne przeżycia, czy też po prostu stanowią subiektywną jazdę.

Mam wrażenie, że tu wchodzimy już ponad meta-poziom ;)

Udowodnić to możemy jedynie kiedy, spotkamy się "po drugiej stronie" i pogadamy nie wychodząc z własnych domów. I na ile spójne będą nasze rozmowy, gdy skonsultujemy to w realu.
Pytanie tylko kto nam uwierzy :)
Link do wypowiedziLink
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Wiesz, dla mnie jest jeszcze jedna, prostsza kategoria dowodowa - co z tego konkretnie mam, tu i teraz, w tym życiu?

Np. Byłbym dużo bardziej skory uwierzyć gościowi twierdzącemu, że w poprzednim wcieleniu był Robin Hoodem, gdyby dać mu łuk, a ten zaczął z niego kosić do tarczy jak profesjonalista, a w lesie świetnie tropił zwierzynę.
Link do wypowiedziLink
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

dlatego dla mnie dużo bardziej wiarygodne te sytuacje kiedy ktoś doświadcza bycia zwykłym człowiekiem (tym chłopem pańszczyźnianym na przykład)

i kiedy czegoś go to uczy

w Diunie jest jeszcze inne wytłumaczenie przeżyć "jestem kimś innym niż jestem"

nie reinkarnacja tylko pamięć komórek
jakoś bardziej mnie to przekonuje ;-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Artur Król:
No właśnie- istnieje, czy to po prostu wkręta i fantazjowanie?
Należałoby poprosić o odpowiedź tych, którzy tego doświadczają 'na codzień'.
Internetowe próby przeprowadzenia dokładnie określonego eksperymentu, który miał być kiedyś zapoczątkowany na jednej z grup dyskusyjnych, spełzy na niczym z braku chętnych. Do dyskusji zaś chętnych nie brakowało.

Kiedyś udało mi się doświadczyć wyjścia poza ciało. Wrażenie wychodzenia i 'zawiśnięcia' gdzieś ponad ciałem było na tyle niesamowite, że doświadczenie szybko się zakończyło gwałtownym powrotem.
---
ALOHA,czes;-)
Link do wypowiedziLink
Bartosz Kazibudzki

Bartosz Kazibudzki ScalenieDuszy.pl

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Artur Król:
No właśnie- istnieje, czy to po prostu wkręta i fantazjowanie?

nie spytasz Michała Jankowiaka ? podobno wyciągnął za uszy wiele osób ...

no mi się to udało kilka razy, na tyle by wiedzieć że to wkręta nie jest,
Link do wypowiedziLink
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Rozmawiałem o tym swojego czasu sporo z Michałem, wciąż jednak, mimo tych rozmów, trudno mi ocenić, czy to wkręta i subiektywne doświadczenie, czy coś co zachodzi obiektywnie.
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Jasiński

Grzegorz Jasiński ADMINISTRATOR IT

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

To jest już temat z pogranicza:
"Twoja wiara Cię uzdrowiła" Biblia
Na ile zdrowieje pacjent mocą własnego umysłu/wiary/..
Link do wypowiedziLink
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Zależnie od problemu - na 0-60%
Link do wypowiedziLink
Michał Mącznik

Michał Mącznik Trener Praktycznej
Improwizacji

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Artur Król:
Jeśli chodzi o sugestie, to te są na pewno - porównaj choćby opisy OOBE od osób które najpierw czytały Monroe, a potem doświadczyły OOBE, a tych, którzy najpierw doświadczyły, a potem czytały, albo nie czytały w ogóle. Sporo różnic.
Doświadczałem "tego" kilka razy. Spontanicznie, bez ćwiczeń lub konkretnej wiedzy, jeszcze jak nie wiedziałem w ogóle o istnieniu czegoś takiego jak OOBE

Jeżeli zapytałbyś mnie o moje odczucia zaraz po tym zdarzeniu to odpowiedziałbym Ci, że to prawda. Raz było to na tyle mocne dla mnie przeżycie, że postanowiłem sprawdzić czy to się dzieje na prawdę. Akurat miałem podróż (nie wiem jak to lepiej nazwać :/) gdzie widziałem mojego kolegę w konkretnym miejscu, który prowadził rozmowę z drugą osobą. Po przebudzeniu, kolejnego dnia, nie mówiąc nic o moim doświadczeniu, zapytałem o taką sytuację i... nie potwierdził.
To jedna z sytuacji, gdzie mógł potwierdzić ktoś z zewnątrz. Oprócz tego miałem jeszcze trochę "tego", ale nazwałbym to raczej świadomym snem z ukrytym pragnieniem do eksterioryzacji ;)

Nie śmiałbym poddawać pod wątpliwość zdolności ludzkiego umysłu do wkręcania się w fikcyjne światy. To nad czym się zastanawiam, to czy doświadczenia podsumowywane jako OOBE są w jakikolwiek sposób obiektywne, wychodzące ponad indywidualne przeżycia, czy też po prostu stanowią subiektywną jazdę.

A co do dowodów na OOBE, to gdzieś dawno temu czytałem (chyba u Monroe-a), na temat eksperymentów, gdzie ktoś kładł się spać, a nad jego łóżkiem na takiej wysokości, aby nie mógł dosięgnąć kładziono kartkę z napisem (lub rysunkiem - nie pamiętam). Oczywiście całość eksperymentu była pod obesrawacją, a śpioch po przebudzeniu miał powiedzieć co jest na kartce.
Kojarzy ktoś ten eksperyment lub jego wyniki? Wiem, że czytałem gdzieś o tym, ale na tym moja pamięć się kończy :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Kiepski eksperyment - nie wyklucza w moim odczuciu oszustwa bądź nawet nieświadomego podłapania przez daną osobę w trakcie snu tego napisu - jakby kartka była w kasie pancernej parę metrów dalej... aaa to co innego :)
Link do wypowiedziLink
Bartosz Kazibudzki

Bartosz Kazibudzki ScalenieDuszy.pl

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Artur Król:
Rozmawiałem o tym swojego czasu sporo z Michałem, wciąż jednak, mimo tych rozmów, trudno mi ocenić, czy to wkręta i subiektywne doświadczenie, czy coś co zachodzi obiektywnie.

a jakaż to straszna siła powstrzymuje cię od eksperymentów na własną rękę ?

co do tego eksperymentu, problem jest tak naprawdę inny - osoba mogła sczytać obraz z głowy laboranta, pewnie wszyscy byli skupieni na tym, to o taki coś łatwo.
Link do wypowiedziLink
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Eksperyment na własną rękę nie da mi wciąż odpowiedzi na pytanie o obiektywność tego doświadczenia, a jego subiektywności nie kwestionuję.
Link do wypowiedziLink
Bartosz Kazibudzki

Bartosz Kazibudzki ScalenieDuszy.pl

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Artur Król:
Eksperyment na własną rękę nie da mi wciąż odpowiedzi na pytanie o obiektywność tego doświadczenia, a jego subiektywności nie kwestionuję.

zaraz. co to znaczy obiektywność ?
czy jak spotkasz tam osobę i spotkasz ją później w realnym świecie i będzie kumało o co chodzi, to jest obiektywność ?

świat oobe jest bliski rzeczywistości, ale nie do końca, są różnice.
Link do wypowiedziLink
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

To znaczy, że coś dzieje się nie tylko w Twojej głowie, ale i poza nią ;)
Link do wypowiedziLink
Piotr Jaczewski

Piotr Jaczewski Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Artur Król:
No właśnie- istnieje, czy to po prostu wkręta i fantazjowanie?
Doświadczenie pt "wychodze z ciała i patrzę na siebie" istnieje.
I jest realnym doświadczeniem. Różni się sposób interpretacji tego doświadczenia, czy ew. informacji pojawiających się w tym doświadczeniu. To jest kwestia wiary - jakie założenie przyjmiesz i zdecydujesz, że jest prawdziwe:)

W istnienie "ciała energetycznego" jako bytu, opuszczania to ja nie wierzę;) Dla mnie to co się gada wokół tego, to wkrętki i fantazjowanie.
Za to wierzę, że mogą się w tym doświadczeniu pojawić realne informacje i że może ono być współdzielone z innymi. I znowuż natura tego to jest kwestia wiary. (eh dopiszę: czy w migrenie psychosomatycznej ból jest nierealny ? nie deprecjonujmy wewnętrznych doświadczeń:))

Np. Jedno z silniejszych doświadczeń tego typu miałem dawno temu, kiedy jeszcze byłem fascynatem bioenergoterapii i różnych tego typu form uzdrawiania: zadzwoniono do mnie z prośbą o pomoc gorączkującemu dziecku, któremu nie można było podać nic na obniżenie gorączki. Ja wtedy skupiałem się na prostej wizji pt. kładę zimne niebiesko-białe dłonie na czole dziewczynki, a ona cała z czerwonej robi się w tym kolorze. Po chwili miałem wrażenie, że jestem w innym pomieszczeniu(co więcej, kolorystyka i układ się zgadzały, gdy później zostałem tam zaproszony), a w momencie w którym stwierdziłem, że wystarczy, zobaczyłem siebie z boku na ulicy jak prawie się przewracam (jak na filmie, ujęcie, cięcie) a w kolejnej "byłem w sobie". Całość zajeła jakieś 25 minut, po których miałem od razu telefon że temperatura spadła z 39 do 37 stopni.

Czy to dla mnie dowód istnienia OBE jako procesu "opuszczania ciała fizycznego przez ciało subtelne i niezwykłego wpływu ducha na materię" - NIE! :)
Żeby być ścisłym, to jedynie wierzę, że w sytuacjach spójności przekonań, wyobraźni, koncentracji i dużej motywacji -czyli transu, często zachodzą synchroniczności pomiędzy światem wewnętrznym a zewnętrznym. Często ale nie zawsze :)
A natura owych synchroniczności to już kwestia wiary, założeń.

Z jednej strony mamy w sobie mechanizmy uspójniania doświadczenia, oraz dysocjacji i naprawde potężnych emocjonalnie i realnie doświadczeń transowych/wewnętrznych. Z drugiej - zdarzają się takie niewytłumaczalne synchroniczności, znaczące koincydencje.

Z innej mańki.. 3-4 razy tuż po sobie, kilka lat temu powtórzyło mi się, że przed zaśnięciem, miałem ogromne wrażenie ściskania, świst, światło - intensywne i NIEPRZYJEMNE- i przez moment obserwowałem siebie na łóżku - po czym miałem wrażenie lądowania w ciele z dreszczem całego ciała - i 2-3 godziny pobudzenie powodujący niemożność zaśnięcia.
A że doświadczenia wizyjne to ja lubię celowo wywoływać, to stwierdziłem, że to zwykły niedobór magnezu, potasu i efekt stresu..multiwitamina, sok pomidorowy i odrobina większej koncentracji na relaksacji ciała załatwiła sprawę, od ręki:)Piotr Jaczewski edytował(a) ten post dnia 05.01.10 o godzinie 18:51
Link do wypowiedziLink
Paulina P.

Paulina P. psycholog

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Podobnie jak ludzie bawiący się w regresję reinkarnacyjną są przekonani, że w poprzednim życiu byli Kleopatrą czy Napoleonem (jakoś dziwnie rzadko zdarzają się wspomnienia z życia jako chłop pańszczyźniany, niewolnik albo prostytutka - a jeśli już, jest to zwykle np. niewolnik przywódca rebelii, albo prostytutka-czarownica).

A ja Artur nie zgadzam się z tą opinią. W większości książek, które przeczytałam na temat regresji hipnotycznej,ludzie poddani hipnozie opowiadają, że byli ,,zwykłymi'' chłopami, niewolnikami.

Przykład - Regresja hipnotyczna (Bożena Figarska)
Link do wypowiedziLink
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Wychodzenie z Ciała/OOBE

Paulina, nie wiem jak z książkami, natomiast jeśli chodzi o znanych mi ludzi ludzi którzy bawili się w regresję reinkarnacyjną, na ok. 40 osób z którymi miałem kontakt nie było ani jednego chłopa czy prostytutki. Był jeden, który był żebrakiem... tyle że żebrakiem-czarodziejem, leczącym ludzi.

Również znajomy o dużo bogatszym doświadczeniu w tej tematyce miał podobne obserwacje, choć on rozważał również nieco inną interpretacje ("tylko ludzie o wyjątkowych przeszłych wcieleniach mają skłonność do bawienia się w regresję reinkarnacyjną").

Oczywiście, jest możliwość, że nasze próby były niereprezentatywne i jestem tego świadomy.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Wychodzenie poza schemat......




Wyślij zaproszenie do
Anuluj