konto usunięte

Temat: Ring Road

Witam Wszystkich,
Wybieram się 18 czerwca 2010 rowerkiem dookoła wyspy. Mam w związku z tym pytanko: czy Ring Road jest przejezdny w okolicy Eyjafjoll? Wiele stron nie wskazuje bowiem, aby droga była zamknięta, choć takie nieoficjalne wiadomości do mnie docierają. Za podpowiedź z góry dziękuję.
Milena Nieścior

Milena Nieścior świat z kajaka

Temat: Ring Road

wszystkie aktualne informacje dotyczące warunków na drogach znajdziesz tutaj: http://www.vegagerdin.is/english/

konto usunięte

Temat: Ring Road

Dziękuję po raz kolejny:) Zależy mi na aktualnych danych dotyczących dróg (przede wszystkim Ring Road, bo po nim zamierzam się poruszać) W sumie większość rzeczy do wyjazdu mam już przygotowanych, ale z drogami w okolicy Eyjafjoll może być różnie. Jeszcze raz wielkie dzięki :-)
Pozdrawiam
Milena Nieścior

Milena Nieścior świat z kajaka

Temat: Ring Road

bardzo proszę:) kiedy wracasz? czekam na wrażenia z podróży. ja jadę 16 lipca, więc może jeszcze zdążę przeczytać wskazówki od Ciebie:)

konto usunięte

Temat: Ring Road

Dzień dobry,
Zaczynam 18 czerwca. Jadę sam z rowerkiem i mam nadzieję, że 3 tygodnie wystarczą na objechanie wyspy. Chętnie podzielę się z Tobą wrażeniami, a i mam nadzieję, że co nieco podpowiem. Sporo jeszcze rzeczy muszę w związku z tym wyjazdem zorganizować, a gdzieś pośród tego szaleństwa znaleźć czas na rowerek. Islandia od zawsze chodziła mi po głowie, nigdy jednak nie myślałem o tym, by udać się tam właśnie rowerkiem. Zobaczymy, mam nadzieję się dobrze bawić :) Wierzę też, że sama wyspa okaże się dla mnie łaskawa i nie postraszy mnie za bardzo jakiś wulkanik :)
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Ring Road

Witam,
Mała rada z mojej strony, zabierz ze sobą maseczkę przeciwpyłową bo może okazać się przydatna w rejonie pomiędzy Skogafoss a miejscowością Vik. Co prawda wulkan obecnie nie wyrzuca popiołów ale to co z niego wyleciało podczas erupcji osiadło na ziemi i teraz przy każdym większym podmuchu wiatru wzbija się w powietrze tworząc chmury pyłu utrudniające oddychanie. Vik jest dość mocno zasypany ale ludzie powoli wszystko już sprzątają.

konto usunięte

Temat: Ring Road

Dziękuję za cenną radę. Wylot mam 17.06 i zamierzam pojechać najpierw południem wyspy i potem w kierunku odwrotnym do ruchu wskazówek zegara. Kierunek może niezbyt trafny jeśli chodzi o wiatr, ale chcę przejechać koło lodowców Myrdalsjokull i Vatnajokull na wstępie mojej rowerkowej wyprawy. Zastanawiam się jeszcze jedynie nad rodzajem kartuszy gazowych jakie są na Islandii. Może Ty coś na ten temat wiesz? Czy nie ma problemu z ich nabyciem?
Z góry dziękuję za dobre rady i pozdrawiam serdecznie
wojtek

konto usunięte

Temat: Ring Road

Aha i jeszcze jedna wątpliwość mi się nasunęła. Czy wiesz może jak wygląda stan drogi nr 1 w okolicy Eyjafjoll? Czy jest ona przejezdna? W internecie bowiem trafiam każdego dnia na różne sprzeczne informacje i sam już nie wiem co sądzić. Z góry dziękuję za podpowiedź.
Pozdrawiam
wojtek

konto usunięte

Temat: Ring Road

Droga nr 1 w okolicach Eyjafjoll jest dobra, nie ma żadnych utrudnień w ruchu.
Jest to informacja od ludzi, którzy mieszkają stosunkowo blisko lodowca, więc chyba najbardziej dokładna. Jedyne utrudnienie to występujące podczas wiatru chmury pyłu o których już wspominałem.
Jeśli chodzi o kartusze gazowe to niestety nie orientuję się w tej kwestii.

konto usunięte

Temat: Ring Road

Dziękuję serdecznie za podpowiedź. Nie ukrywam, że kwestia przejezdności dróg w okolicy Eyjafjoll od jakiegoś czasu spędzała mi sen z powiek. A co się tyczy kartuszy, to zaopatrzyłem się w maszynkę gazową na przebijane karusze , ale i na wkręcane. Jakieś na pewno dostanę. Mam jeszcze problem ze zdobyciem koron islandzkich, ale zawsze zostaje karta i zakupione wcześniej Euro. Mam nadzieję, że to wystarczy. W zasadzie pytań mam jeszcze kilka , ale nie chcę nadwyrężać Twojej cierpliwości Tomku. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za podpowiedź.
wojtek
Milena Nieścior

Milena Nieścior świat z kajaka

Temat: Ring Road

Wojciech Z.:
Dziękuję serdecznie za podpowiedź. Nie ukrywam, że kwestia przejezdności dróg w okolicy Eyjafjoll od jakiegoś czasu spędzała mi sen z powiek. A co się tyczy kartuszy, to zaopatrzyłem się w maszynkę gazową na przebijane karusze , ale i na wkręcane. Jakieś na pewno dostanę. Mam jeszcze problem ze zdobyciem koron islandzkich, ale zawsze zostaje karta i zakupione wcześniej Euro. Mam nadzieję, że to wystarczy. W zasadzie pytań mam jeszcze kilka , ale nie chcę nadwyrężać Twojej cierpliwości Tomku. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za podpowiedź.
wojtek

Wojtku,
na jaką kuchenkę się zdecydowałeś?
przekopałam cały internet w poszukiwaniu info jakie kartusze są najbardziej dostępne. podobno primusy, ale można zaryzykować z campingazem, co też chcę uczynić, z uwagi na niski koszt takiej maszynki. daj znać proszę:) to jedna z ostatnich rzeczy do kupienia, na mojej liście "equipment na Islandię" :)

ps. może ktoś jeszcze ma podobny problem. zamieszczam zatem informacje, które udało mi się uzyskać w tej sprawie:

1) Hi,
You should realy think of getting stove from PRIMUS instead of Camping gas as it is very difficult to get Camping gas in Iceland! Primus cartridges are available in our stores http://utilif.is
And also around the country at petrol stations.

Brgds,

Helgi Benediktsson
Vörustjóri útivist / Product Manager Outdoor
UTILIF
Tel./Mobile: +354 6641513
helgiben@utilif.is

2) Hi Milena,
the most popular is the one you have to pick trough with a needle,
but in my opinion there a litle bit less save.
The model you are going to by (CAMPINGAZ twister)is also for sale in fuel shops in Iceland so there must be some gaz with it too. http://olis.is http://www.ellingsen.is/verslun/vorur/flokkur/6128
It was better situation with gaz cartriges last sommer in general in Iceland, but I could not say for sure what will be now. So - the first thing you have to do Iceland - find right model of cartriges and by as much as you need at once:)

best for you, Nína
http://utilif.is

3) http://www.campingaz.ch/web/c4.4b.htmMilena Nieścior edytował(a) ten post dnia 10.06.10 o godzinie 09:42

konto usunięte

Temat: Ring Road

Chętnie odpowiem na Twoje pytania, o ile oczywiście będę znał na nie odpowiedzi, to nie nadwyręża mojej cierpliwości;)
pozdrawiam, Tomek

konto usunięte

Temat: Ring Road

Z góry wielce dziękuję :-) A zatem...
...mam wątpliwości co do sposobu transportu roweru samolotem. Lecę Iceland Express bezpośrednio do Keflaviku. Rower pakuję w karton Zamierzam spuścić powietrze z kół, a kierownik odwrócić wzdłuż ramy i chyba jeszcze wykręcę pedały .Czy takie przygotowanie roweru wystarczy? Może powinienem zrobić coś jeszcze? No i kwestia przewiezienia kartuszy z gazem. Czy w ogóle takie rzeczy są możliwe w samolocie? Mam nadzieję, że tak Oszczędzi mi to kłopotu poszukiwania ich na wyspie. Poza tym może wiesz jakie karty płatnicze są akceptowane na Islandii, czy są jakieś problemy z ich używaniem na stacjach benzynowych? Jest to na tyle ważne, że z gotówki mieć będę jedynie euro (no chyba że kupię parę koronek). Mam też pytanko dotyczące przejazdu na trasie Keflavik-Reyjkiavik autobusem Czy jest to droga zabawa. Chodzi mi o to by jak najszybciej dostać się na Ring Road Domyślam się , że połączeń jest sporo. Chodzi mi jedynie o orientacyjną kwotę biletu. No i kwestia noclegów. Wiem , że kempingi są dosyć często rozmieszczone wzdłuż drogi, pojawia się jednak pytanie co kryje się pod pojęciem kemping? Czy jest to jedynie wydzielony teren z sanitariatami? Jeśli tak to może są dostępne prysznice na stacjach benzynowych. Jak wygląda natężenie ruchu na autostradzie wokół wyspy (tak mniej więcej Twoim okiem) Wiem , że sporo z tych pytań może wydać Ci się śmiesznych i naiwnych, ale odpowiedź na nie może okazać się dla mnie wielce pomocna.
Dziękuję z góry i pozdrawiam
Wojtek

konto usunięte

Temat: Ring Road

Autobus z Keflaviku do dworca w Reykjaviku kursuje mniej więcej co 40 minut, dokładne godziny i ceny biletów znajdziesz pod tym adresem: http://re.is/Flybus/
Z dworca autobusowego w Reykjaviku do granic miasta, jest około 5 km, głównie dwupasmowej drogi, bywa mocno zakorkowana w godzinach popołudniowych. Można też jechać bocznymi ulicami ale łatwo zabłądzić i może się okazać że droga będzie wtedy dłuższa. Po wyjeździe z miasta jest już luzik:)
Możesz zapytać kogoś na lotnisku o najprostszą drogę. Policjanci będą najlepiej się orientowali w tych sprawach.
Natężenie na drodze nr 1 jest raczej niewielkie, średnio wychodzi kilka samochodów na godzinę. Większe jest pomiędzy Reykjavikiem a Selfoss, później jest już małe.
Jeśli chodzi o karty płatnicze to na pewno akceptowane są karty Visa i Master Card ale nie wiem jak ma się sprawa z polskimi kartami, nigdy nimi nie płaciłem.
Na stacjach benzynowych są bankomaty, praktycznie wszędzie można płacić kartą, nawet kupując bilet u kierowcy w autobusie.
Na lotnisku jest oddział banku więc można wymienić euro na korony, nawet w małych miejscowościach są banki.
Co do noclegów, to niewiele wiem na ten temat, nigdy nie korzystałem z pól namiotowych ani kempingów i nie wiem jakie warunki na nich panują. Wiem, że na stacjach benzynowych są toalety ale nie pamiętam czy są też prysznice.
Warto czasem zawitać na jakąś farmę i zapytać o możliwość rozbicia namiotu i skorzystania z łazienki. Islandczycy to bardzo mili i uczynni ludzie, więc myślę, że nie powinno być problemu z uzyskaniem na to zgody. Z większością ludzi można dogadać się po angielsku.
W kwestii transportu roweru i kartuszy niestety nic nie mogę doradzić.

pozdrawiam
Tomek

konto usunięte

Temat: Ring Road

Tomku,
Jestem Ci niezmiernie wdzięczny za te podpowiedzi. Jadę bowiem sam i takiej wiedzy nigdy za wiele, bo będę sobie musiał jakoś radzić. Mam nadzieję, że moje wielkie marzenie jakim od zawsze był wyjazd na Islandię, będzie nie tylko fajną przygodą, ale i miłym wspomnieniem i nie chciałbym go zepsuć drobnymi problemami z jakimi z pewnością przyjdzie mi się zmierzyć. Dziękuję zatem jeszcze raz za poświęcony czas i cenne informacje. Pozdrawiam serdecznie.
Wojtek

konto usunięte

Temat: Ring Road

Cieszę się, że mogłem Ci pomóc i życzę udanej i bezstresowej wyprawy

konto usunięte

Temat: Ring Road

Wojtku, jeżeli mogę Ci coś doradzić to kup sobie w Polsce wygodną moskitierę zakładaną na głowę (na muchy i komary które spotkasz na północnej stronie wyspy). Co do transportu z lotniska w Keflawiku to od razu siadaj na rower - do ringu jest blisko, po drodze wpadnij na kamping w Keflawiku - b. często ludzie przed wylotem zostawiają tam niezużyte kartusze z gazem, których nie wolno przewozić samolotem. Co do kart płatniczych - Tomek ma rację, nocowanie na kampingach - niestety nie jest ich za wiele i są dość drogie ale każda ma prysznic! Na stacjach benz. niestety pryszniców brak, ale tak naprawdę biwakować można wszędzie a z wodą (strumienie i rzeki) nie ma problemu. Tak przynajmniej było w 2004 r. Opis mojej wyprawy znajdzesz tu http://www.iceland.pl/czytelnicy_5.html Pozdrawiam i życzę udanej wyprawy.Dariusz Kucel edytował(a) ten post dnia 14.06.10 o godzinie 16:14

konto usunięte

Temat: Ring Road

Dziękuję Darku za podpowiedź. To bardzo cenne dla mnie informacje. Szczególnie zaciekawiła mnie informacja o pozostawianych kartuszach gazowych. Do lektury relacji z podróży zaraz z przyjemnością się zabiorę. Mam nadzieję wszystkiemu podołać i miło spędzić ten czas. Lot mam w czwartek więc raczej ciężko będzie mi spędzić choćby chwilkę przed komputerem. Sporo bowiem jeszcze do załatwienia, ale po przyjeździe na pewno podzielę się z Tobą i innymi przychylnymi mi osobami, swoimi spostrzeżeniami i wrażeniami. Tymczasem zabieram się za czytanie Twojej relacji :-)
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję za pomoc
Wojtek Ziemnicki

konto usunięte

Temat: Ring Road

powodzenia i do usłyszenia po powrocie :-)

konto usunięte

Temat: Ring Road

Witam wszystkich po powrocie :-)
Zgodnie z zamierzeniem Ring Road samotnie rowerkiem pokonany !!!! Zajęło mi to 12 dni Razem 1397 km. To sporo zważywszy na warunki pogodowe (niekończące się podmuchy wiatru i częste deszcze), a także jakieś 20 kg bagażu , który nie chciał się ode mnie odczepić ;-) Jednak tak naprawdę nie mogłem narzekać na pogodę. Szczególnie w drugim tygodniu , gdy przez 5 dni pod rząd świeciło słonko , a wiatr często pomagał niż przeszkadzał. Islandia jest urzekająco piękna. Jednak również jest wymagająca i nie wybacza błędów, szczególnie rowerzystom. Jakoś jednak przez to przeszedłem, dochodząc jednocześnie do wniosku , że owszem najlepiej zwiedzać ten kraj samochodem, ale wtedy można go jedynie oglądać. Aby jednak poczuć tę wyspę wypada się z nią zmierzyć ot choćby rowerowo. Oczywiście każda osoba tam wyjeżdżająca ma u mnie wielki szacunek, gdyż mało kto w dzisiejszych czasach woli rezygnować z wakacji "pod palmą" na rzecz chociażby tak pięknych miejsc jak te na Islandii.
Jeśli chodzi o jakiekolwiek podpowiedzi praktyczne z mojej strony dla osób wybierających się na wyspę wulkanów to służę pomocą. Pytajcie , a ja postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć.
Pozdrawiam
Wojtek

Następna dyskusja:

Dr. Ring Ding jutro w krakowie




Wyślij zaproszenie do