Temat: Co śmieszy, dziwi, złości w Irlandii?
ale sie usmialem z tego pozdrawiania, bo mnie to przyprawia nerwice.
co do poziomu wyksztalcenia : 90% szkol irlandzkich jest szkolami katolickimi, w sensie prowadzonymi lub nadzorowanymi przez kosciol. wplyw i indoktrynacja jest tutaj o wiele wieksza niz w polsce. co powoduje ze 18 letni irlandczyk :
- nie wie ze nie ma juz zsrr
- mysli ze polacy, czesi i rosjanie rozmawiaja w tym samym jezyku
- to jest autentyk, finlandczyk musial pokazywac im na mapie ze jego kraj nie lezy w azji
- no ale oni mysla ze rosja to tez azja
- uwaza ze wielka brytania/irlandia to kontynent
- nie zna zadnego jezyka oprocz angielskiego, co niektory cos tam bryka po irlandzku
- ZERO wiedzy na temat historii wspolczesnej, i nie chodzi mi o blok europy wschodniej, ale rowniez np zero wiedzy na temat nrd/rfn, wojny w zatoce, wojny na balkanach etc.
malo tego - czesto polakow albo estoncow czy nawet slowakow pytaja o wize, mimo ze jestesmy w unii kupe lat.
albo ogloszenia o pracy z jobs.ie - potrzebny konsultant, jedna osoba ktora : "english fluent, polish and russian native".
lub : "portugese and brazilian native"
opieka zdrowotna - poczytajcie osobne artykuly na onet.eu, to wam sie w glowie zagotuje. np. po oddaniu krwi mozesz dostac czekolade albo... piwo. dentysta to 3-ci swiat, brak rekawiczek, brak znieczuleia, wolalbym isc do kowala - i na dodatek 600-1000 euro za leczenie kanalowe.
opiekunka/przedszkole w wersji irlandzkiej kosztuje 1200 euro. polka wezmie 600-1000 euro, ale przynajmniej jest to zazwyczaj pielegniarka.
bardzo sie ciesze, ze lekarze w polsce strajkuja. nie moge sie doczekac kiedy w koncu masowo przyjada do irlandii. tutaj czeka na nich tysiace polakow ktorzy z przyjemnoscia zaplaca 100zl za kazda wizyte.
sumujac to wszystko psikus historii polega na tym, ze polacy najlepiej rozumieja sie... z niemcami i rosjanami.
zupelnie odwrotnie niz nasi politycy.